Napiszcie, bo nikt mi nie pomógł narazie :(

[kasiam_]

Moj pies ostatnio strasznie smierdzi. to przez siersc. nie wiem co sie stalo:placz: a ponad to ten jego oddech o matko!!! czy sa (nalepiej domowe) metody aby pozbyc sie tego zapachu?? pies byl myty pod koniec sierpnia, bo byl wziety ze schroniska. jest to owczarek kraski (62cm, czarny, długowlosy).

[Bogna]

A czym go karmisz?Czy przed kąpielą też tak śmierdział? Kiedy był ostatnio odrobaczony?

[kasiam_]

Odrobaczony byl we wrzesniu, a kąpany też, uzyty mial dosyc drogi srodek p:crazyeye: rzezciw pchelny, ale wczoraj zauwazylam mala ranke, jakby cos go ugryzlo i se to rozdrapal, co zrobic???

[Bogna]

Czy on ostatnio biegał po jakiś krzakach czy łące, bo tam go mogło coś ugryźć? Jeśli ranka jest niewielka i nic sie z nią złego nie dzieje to proponuję ją odkaźić i pilnować go żeby jej nie rozdrapywał. Możesz mu spróbowac plaster nakleić, ale może go sobie zerwać.
Czy szczotkujesz go często i czy myjesz mu uszy? Czym go karmisz? Czy jego sierść wyglada zdrowo i czy nie ma objawów jakieś choroby?

[nuuska]

[quote name='kasiam']Moj pies ostatnio strasznie smierdzi. to przez siersc. nie wiem co sie stalo:placz: a ponad to ten jego oddech o matko!!! czy sa (nalepiej domowe) metody aby pozbyc sie tego zapachu?? pies byl myty pod koniec sierpnia, bo byl wziety ze schroniska. jest to owczarek kraski (62cm, czarny, długowlosy).[/quote]

Napisałaś że powodem jest sierść, ale nie wiem co przez to rozumiesz i jak o tą jego sierść dbasz. Specjalistką nie jestem, ale wiem z doświadczenia, że psy długowłose często brudzą sobie futerko przy załatwianiu swoich potrzeb fizjologicznych, gdzieś na forum był już o tym temat. Jeśli sierść jest brudna, zabłocona, ewentualnie zasiusiana itd, to nie wystarczy tylko wyczesanie tego.
Co do oddechu to przyczyną może być zła dieta, nie powiedziałaś czym go karmisz; jakieś problemy w układzie pokarmowym, ale również kamień na zębach, jak wygląda u niego stan uzębienia? Powinnaś sprawdzić czy na ząbkach nie ma przypadkiem brązowego lub żółtawego nalotu? Czy dziąsła nie są zaczerwienione? Skoro to pies po schronisku, to pewnie nikt tam nie dbał o jego zęby. Może dobrym pomysłem byłaby jednak wizyta u weterynarza, bo nieprzyjemny zapach z pyska może czasem być poważnym problemem.

[kasiam_]

No wiec nie karmie go droga karma, bo mnie poprostu na to nie stac, to zwykla sucha karma ze sklepowiej polki (chappi), czesc dostaje jakies podroby, zoladki, glowy ryb itd. , a czy ta ranka mozna przemyc woda utleniona??:razz:

[nuuska]

Myślę że jak najbardziej możesz przemyć wodą utlenioną.
I Kasiu, proszę nie karm swojego psiaka tym świnstwem. Ja swojemu po prostu gotuję (kurczak+warzywa+ryż/kasza+witaminki na sierść).
Jeśli już musisz suchą karmą, a nie stać Cię na taką z wyższej półki to polecam Brita, bo cena za 1 kg to około 6 / 7 zł
Tu masz troszkę o żywieniu i zmieniaj jak najszybciej dietę.
[URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=12132&page=57[/URL]
[URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=9808&highlight=proporcje[/URL]
[URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=16181&[/URL]

[KAŚKA]

Nie jestem wetem, zaznaczę od razu. Nie chcę się mędrkować. Miałam kiedyś do czynienia z podobnym śmierdzącym przypadkiem sierści. Być może Twój pies cierpi na demodekozę czyli nużycę. Często ta choroba atakuje psy osłabione, wzięte ze złych warunków (schronisko), po osłabieniu, nieprawidłowo ubogo żywione, czyli - ogólnie - kiedy spada odporność zwierzęcia. Jednym z objawów jest właśnie brzydki zapach sierści. Jeżeli znalazłaś krostkę, to może być właśnie to. Nie ma żółtych plam na sierści w okolicy krostki? Sierść nie wypada bardziej niż zwykle?
Musisz koniecznie iść do weta, aby zrobił zeskrobiny. I się pospiesz, bo jeśli to nużyca, to jest trudna w leczeniu i nie ma na co czekać.
Wszelkie zabiegi pielęgnacyjne typu kąpiele czy szczotkowanie powodują nasilenie choroby.
Oczywiście to tylko sugestia, opieram sie na własnym doświadczeniu z chorym na nużycę psem.

[Beta&Czata]

Domowy sposób na nieprzyjemny zapach psa, który praktykuję od dawna, to codzienne szczotkowanie, a później "polerowanie" kawałkiem flaneli. Oczywiście kapiel, ale nie za często *ja Czatę kapię dwa razy do roku, codziennie wyczesuję, szczotkuję i na koniec uzywam flanelki. Nic nie śmierdzi, nawet jak pies jest mokry (mokry pies, jak wchodzi do ciepłego domu po spacerze - wydziela specyficzny zapach mokrej sierści, ale to nie smierdzi, raczej nieco inaczej pachnie.).
Czta jest karmiona dobrą karmą - to owczarek, a więc ma bardzo wrażliwy przewód pokramowy, ale, że jest już leciwa - ma kamień nazębny i nieprzyjemny zapach z pyska. Kupuję u veta tabletki bodajże z chlorofilem. Nie są drogie - 10 zł za opakowanie 100 szt. Dodaję po jednej do jedzenia. Pomaga.
Pozdrawiam i życzę sukcesów w zwalczaniu przypadłości Twojego psiura.

[kasiam_]

Brunowi strasznie wypada sierść,znaczy się to u niego narmalne, bo teraz linieje, ale co sadzicie o preparacie gammolen? czytalam, na forum i w gazecie, ze to dobry srodek. a jezeli chodzi o chrostki to nasmarowalam je oliwka dla dzieci i chyba sa lepsze, w kazdym razie nie ma wokol nich zadnej zoltej obwodki,a ta ranka to rozdrapana chrosta.Jeszcze go wykapie, zaczne mu myc zeby, i jak bedzie tak smierdzioal to szybko polece do veta. A co myslicie o odzywce dla psa, przed kapiela:ok3-4 zoltka, a nakzade zoltko 8-10 lyzek oliwy. Nasmarowac psa i trzymac 45min.-1h???

[nuuska]

Przede wszystkim zmień dietę to i sierść przestanie wypadać.

[Alicja]

[I]Na brzydki oddech tabletki z chlorofilem / jak juz napisano / a na sierść , skórę , odporność może być Tran w kapsułkach z apteki , tani a niezawodny;)[/I]

[arima]

Gammolen jest super! Jak nie pomoże to nie zaszkodzi, a myślę że pomoże:p

[Aten@]

przyczyną śmierdzącego psa - chodzi mi o sierść - mogą być też zapchane gruczoły okołoodbytowe. Taki zapach przypomina mi odór zepsutej ryby... Czy pies saneczkuje? czy liże sobie okolice odbytu? Może warto by sprawdzić to u weta? A co do oddechu - może ma popsute zęby i dlatego oddech jest śmierdzący? Może to byc również z żołądka, z powodu niewłaściwego żywienia.

[furciaczek]

ja na twoim miejscu nieeksperymentowalabym z odzywkami itp. psia siersc rozni sie od wlosow czlowieka. Dobrym wyjsciem bylaby chyba konsultacja z wetem, mialabys przynajmiej pewnosc ze te dolegliwosci nie sa spowodowane zadna choroba. a co do karmienia chappi to odradzam, jest wiele sposobow na tanie i dobre karmienie psa.
jesli cie to interesuje to wieczorkiem napisze pare pomyslow odnosnie tego zywienia :)
jeden z moich psow tez mial problemy z siercia mimo ze karmilam go karma z wyzszej polki a odkad zmienilam mu dietke jest coraz lepiej...

[Kasia Fistasia]

Witam!
Podobno jednym z powodów niezbyt przyjemnego zapachu psa może być karmienie surowym mięsem.
Pozdrawiam

[KAŚKA]

[quote name='Kasia Fistasia']Witam!
Podobno jednym z powodów niezbyt przyjemnego zapachu psa może być karmienie surowym mięsem.
Pozdrawiam[/quote]


Jak się cieszę, że jestem na tym forum! Tyle ciekawych rzeczy można się dowiedzieć!
Ale czy po surowym mięsie nieładnie z pyszczka leci czy sierść śmierdzi, bo niezrozumiałam do końca Twojej wypowiedzi.:-(

[furciaczek]

ja karmie swoje psy surowym mieskiem i niesmierdzi im z pyszczkow...

[anuleq]

[quote name='KAŚKA']Jak się cieszę, że jestem na tym forum! Tyle ciekawych rzeczy można się dowiedzieć!
Ale czy po surowym mięsie nieładnie z pyszczka leci czy sierść śmierdzi, bo niezrozumiałam do końca Twojej wypowiedzi.:-([/quote]
Z pyszczka... Potwierdzam z autopsji...
Hodowczynie karmily Pinacolade surowym mięskiem, dopiero po przejsciu na suche zapaszek z pysia zniknal. Polizanie mojej twarzy przez psa khym... no nie przepadalam za tym :P
I powiem szczerze że za to lubie suche karmy - brak brzydkiego zapachu z pyszczka, w ogole brak jakiegokolwiek zapachu.

Odnosnie tranu:
Niezawodny? Tego jeszcze nie wiem, chyba za krotko go uzywamy... Ale jaki uwielbiany... Wystarczy "pogrzechotac" opakowaniem a psy już czatują obok... No, przynajmniej moje ;P

[kela]

Też nie jestem wetem, ale słyszałam, ze zapach z pyska też może być spowodowany zapchanymi gruczołami okołoodbytowymi. Jednak po ich odczyszczeniu brzydki zapach nie znika zaraz, tylko po kilku dniach. Jednak wet jednoznacznie stwierdził, aby nie roibić tego zbyt często/czyszczenia/ , bo gruczoły się ,,przyzwyczajają,, i wtedy objawy się szybko nasilają i o wiele szybciej sie ponownie ,,napełniają,,.
Pozdrawiam-Ela,Szon i kicia perska Amanda

[kasiam_]

A jak sie czysci te gruczoly? mozna to zrobic samemu?? Pewnie sa gdzies kolo odbytu... co nie??? :ghost_2:

[nuuska]

Kasiu, wiesz jak zrób? Idź do weterynarza i skonsultuj z nim sprawę właściwej diety (na pewno uprzedzi Cię jakie konsekwencje są podawania karm typu pedigree czy chapi), porozmawiaj na temat tego nieprzyjemnego zapachu i wypadania sierści (u weterynarza będziesz mogła się zaopatrzyć również w preparat witaminowy), niech obejrzy faktycznie te gruczoły, a później daj nam znać co powiedział fachowiec i czy znalazł przyczynę tego zapachu i czy z psiakiem wszystko dobrze. Ok?

[Patka]

pierwsze czyszczenie najlepiej niech zrobi wet i Cię nauczy :)
nie karm takim padłem jak pedigre ... taniej i zdorwiej wyjdzie gotowac + witaminy!!!

[nuuska]

i? jakieś wieści?

[Lara]

no to i ja sie dorzuce ze swoim pomyslem opartym na doswiadczeniu. Moja suka kiedys mi nagle zaczela smierdziec jak taka mokra wilgotka i nie wysuszona szmata... kapiel pogorszyma sprawe. Zrobilam zeskrobine ze skory suni u weta i okazalo sie, ze to grzyb.. Grzyba sunia zlapala prawdopodobnie w stawie podczas kapieli. Krotka i niezbyt kosztowna kuracja antygrzybicza pomogla w kilka dni :p