Jump to content
Dogomania

Kasia Fistasia

Members
  • Posts

    34
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Kalisz

Kasia Fistasia's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Kasia Fistasia

    Niemcy

    [quote name='cotons rule!']Zlitujcie się - odpowiedzcie. Szczenie w dniu wyjazdu będzie mialo 10 tyg., ma paszport, oczywiscie bez zaszczepienia wścieklizny, paszport jest zalegalizowany przez powiatowego weta. Do tego jest zwykłe zaświadczenie, od mojego weta, o stanie zdrowia psa , zas na odwrocie tego zaświadczenia powiatowy wet napisał, że teren powiatu jest wolny od wścieklizny i podpisał to z okrągłą pieczęcią. Czy to wystarczy do spokojnego przekroczenia granicy. pozdr.[/quote] Witam! Dość dużo podróżuję z moim psem i posiadam wszystkie odpowiednie dokumenty (paszport, szczepienia itd) i mogę tylko powiedzieć, że na granicy polsko-niemieckiej ani razu nie sprawdzali psiego paszportu (a przekraczałam ta granicę kilkukrotnie na przestrzeni 3 m-cy). Nie wiem tylko jak do braku szczepienia na wściekliznę, ustosunkują się niemieccy weterynarze, którzy potem będą zajmować się pieskiem. Pozdrawiam
  2. Witam! Wiem, że gdzieś ten wątek się już przewinął, ale jakoś nie mogę go namierzyć, więc założyłam nowy temat. Nasz Anshin jest psem niewystawowym i ma lekkie problemy z biodrami, więc zastanawiamy się nad kastracją. W związku z tym chciałabym zapytać się doświadczonych akiciarzy jakie mają doświadczenia w tej sprawie i co tym sądzą. Pozdrawiam
  3. Witam! W związku z tym że nasz sezon wyjazdowy w pełni, nie mam czasu na częstsze wstawianie fotek. Dzisiaj znalazłam chwilę na wstawienie paru z naszych szwedzkich wojaży. Zapoznanie się z "wielką wodą" <br><br>[IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/57/512e4973d76a9d81.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/57/d4cb3eefe1b75e64.jpg[/IMG][/URL][/IMG] <br><br>Nawet przebywanie na pomoście, pod którym szaleją fale nie jest ulubionym zajęciem Anshina. Więc nasze psisko jak tylko zostało zwolnione z "obowiązku" towarzyszenie wrócił na ląd <br><br>[IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/57/562413a4ca2c4f20.jpg[/IMG][/URL][/IMG] <br><br>Spędzamy w samochodzie bardzo dużo czasu. Ulubionym zajęciem psa jest oglądanie świata z okien. Musieliśmy zrezygnować z psich pasów bezpieczeństwa bo Anshin notorycznie się w nie wplątywał. <br><br>[IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/56/877a0e6fde774a40.jpg[/IMG][/URL][/IMG] <br><br>Kilka foteczek ze zwiedzania i podziwiania przepięknych widoków <br><br>[IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/57/f509d4058685c74a.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/57/7f0144071663de15.jpg[/IMG][/URL][/IMG] <br><br>Woda jest tylko fajna jak sie do niej nie wchodzi :-) <br><br>[IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/57/cb658471d3c9bfd3.jpg[/IMG][/URL][/IMG] <br><br>No i moje ulubione zdjęcie\ <br><br>[IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/57/b6b37cc2c5566ab3.jpg[/IMG][/URL][/IMG] <br><br>Na koniec jako ciekawostkę wstawiam rysunek przedstawiający zbroję dla akity. Dostałam ten rysunek od naszego znajomego, który zajmuje się uzbrojeniem samurajów. <br><br>[IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/4/62a7f40e6205a327.gif[/IMG][/URL][/IMG] <br><br>Serdecznie pozdrawiam wszystkich akitomaniaków,
  4. Witam! Dopiero teraz doczytałam ten wątek.W związku z tym że bardzo dużo podróżujemy z naszą akitą mam pytanie: czy ktoś się orientuje jak się ma sprawa z wjechaniem z akitą do kraju w którym obowiązują ww listy? Pozdrawiam
  5. [FONT=Comic Sans MS]Witam! My naszego urwisa możemy swobodnie spuścić ze smyczy w terenie mimo jego instynktu łowieckiego. Nawet jak zdarzy się, że złapie trop i pobiegnie w krzaczki, kiedy zorientuje się że my wcale nie jesteśmy zainteresowani polowaniem i znikamy mu z oczu, to Anshin zaraz wraca. Na długie spacery w terenie chodzimy codziennie na 2 godzinki i jeszcze nigdy nie zdarzyło się żeby zniknął na długo. Nie chodziliśmy z psem na żadne szkolenie, ale z odwołaniem psa nie mamy problemu. A że czasami zdarzają się chwilowe utraty słuchu .... toż to cały urok akit :diabloti::angryy::diabloti:. Tak jak kiedyś za namową Iwony sięgnęłam po książkę "zapomniany język psów" tak ja teraz serdecznie namawiam wszystkich do tej lektury, może też wam pomoże :lol: Serdecznie pozdrawiam [/FONT]
  6. [FONT="Comic Sans MS"][/FONT] Witam wszystkich serdecznie! Smutne tematy ostatnio pojawiły się w naszej galerii (my też wkrótce wybieramy się z Anshinem na badania). Wreszcie miałam chwilkę i obrobiłam zdjęcia z naszego niedzielnego spaceru. Niedawno przewinął się temat lubienia i nie lubienia przez nasze akitki wody. Nasz Anshin bardzo lubi wodę, ale jak się okazało do pewnych granic :diabloti: Tereny naszych codziennych spacerów, to łąki zalewowe więc przez całą zimę Anshin miał do czynienia z wieeeeeeeeelkimi kałużami w których uwielbiał brodzić, a my zaopatrzyliśmy się w kaloszki - które polecam z całego serca - wspaniałe obuwie na spacery z psem. W ostatnią niedzielę wybraliśmy się troszkę dalej, ale też nad rzekę, która oczywiście wylała. Krajobraz przecudny. [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/76/4b316f2043e7f7f4.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/126/9d88ecea2f961046.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Anshin był w swoim żywiole [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/48/0f35bb8989d96860.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/76/6072f2ef9b386f73.jpg[/IMG][/URL][/IMG] znaleźliśmy ślady bytności bobrów [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/126/6c9452b953a6513f.jpg[/IMG][/URL][/IMG] A Anshin zainspirowany, postanowił zbudować własne żeremie: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/126/f40eb4001a448c87.jpg[/IMG][/URL][/IMG] No i tak sobie szliśmy przez tą wodę, aż okazało się, że czeka nas bardzo długa droga powrotna, albo pokonamy w miarę wąski kawałek, ale za to głęboki. Plan był taki: podwijamy nogawki, ściągamy skarpety i pokonujemy "wpław" :diabloti: chyba mamy coś z masochistów :evil_lol: :evil_lol: :evil_lo Mój szacowny małżonek poradził sobie bez problemów, ale ja i Anshin.... to była próba charakterów WODA BYŁA TAAAAKA ZIMNA !!!!!!!!!!!!!!!!! [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/126/4bde0bb3cba23a6d.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Anshin nie był za szczęśliwy :evil_lol: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/76/4d296ff2b39e585e.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Okazało się że ma silniejszy charakter niż ja i ruszył za swoim panem, wykonując rozpaczliwy skok w toń wodną i popłynął (pierwszy raz w życiu) [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/48/13b2028adb7fe544.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Po wyjściu wyglądał jak zmokła kura [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/76/c81e808b012dfab5.jpg[/IMG][/URL][/IMG] :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Ostatecznie ja też przebyłam tą "głębinę" i mokrzy, ale w doskonałych humorach wróciliśmy do samochodu, a Anshin został odznaczony za męstwo :cool3: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/76/ca536902b831ce9b.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Gorąco polecam takie marcowe kąpiele doskonale poprawiają ukrwienie kończyn dolnych :diabloti: :evil_lol: :cool3: :lol: Serdecznie pozdrawiam
  7. [FONT=Comic Sans MS]Witam! [B]Cavallo: "[/B][/FONT] A Kot z głową w kaloryferze, ewenement" Cała Mucha jest jednym ewenementem:loveu:. Jest notorycznym obżartuchem :razz:. Po ciężkiej kuracji odchudzającej waży już tylko 6,5kg ;):crazyeye: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/89/12fce9b2bdb9b23b.jpg[/IMG][/URL][/IMG] W "szczytowej" formie ważyła 8kg. Nie z naszej winy niestety. Z powodu naszej profesji całe lato spędzamy w podróży, w tym czasie pieczę nad kotami pełni moja mama, która dba żeby Mucha miała pełny brzuszek. Lubi również anshinowego Royala, oczywiście kiedy nie patrzy :angryy: Dwa groszki do pyszczka i ucieczka:evil_lol: . Ale i tak ją kochamy Pozdrawiam
  8. [FONT=Comic Sans MS]Witam! Uwielbiam kocio-psie tematy - w końcu to moje ulubione. My mieszkamy z trzema kotami plus akici młodzieniaszek. Nie mają z nim łatwego życia :diabloti::diabloti::diabloti:, i każdy kot wybrał sobie inną strategię "przetrwania". Nasza najstarsza kotka w ogóle unika kontaktu i tak jak Nuka łazi "meblami", kiedy nadarzy jej się jakaś okazja przypuszcza atak z zaskoczenia ( w związku z tym Anshin nigdy nie trawi jej bliskiej obecności, zwłaszcza w kuchni kiedy szykuję jedzenie dla całej gromady). Druga kotka - waga ciężka myśli że najlepiej to jest uciekac gdy Anshin pojawi się w polu widzenia. Oczywiście to prowokuje wielkie gonitwy, które stały się codziennością. Czasami Anshin - kiedy się nudzi, podchodzi do kotów, śpiących w zasięgu pyska i bierze sobie całą kocią głowę do pyska (delikatnie oczywiście) i zmusza ją do odwrotu, i wszystko zaczyna się od nowa :diabloti:. Jako ciekawostkę zamieszczam fotkę Muchy - bo tak ma na imię ten kotek w pozycji co najmniej dziwacznej. Śpi wkładając głowę między żeberka kaloryfera, co by cieplej było :p [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/88/be27b95bd460549b.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Najwięcej śmiechu mamy z trzeciego kota. Jego taktyką jest ignorancja :diabloti::angryy: :mad: :angryy: Wyobraźcie sobie szalejącego, podrośniętego szczeniaka, miotającego się nad kotem, który nie zwraca nijak na niego uwagi. :eviltong: Poniżej kilka fotek z takiego kanapowego zaczepiania, kiedy to koty śpią w najlepsze a pies je zaczepia do czasu oczywiście [/FONT] [IMG]http://[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/19/be8b248d6b8c8a13.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/88/7a8dcccaef7993ad.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/19/c2f7e9e95dda1525.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/19/7413325f201e843d.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [FONT=Comic Sans MS] miarka się przebrała [/FONT]:angryy: :angryy: :angryy: [IMG]http://[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/19/4e698069e6cb9375.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/19/377d4fde0e96a0d3.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images21.fotosik.pl/19/f0c0e856f215aa6b.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [FONT=Comic Sans MS] Na pewno takich śmiesznych sytuacji będzie więcej, w końcu za to wszystko kochamy nasze zwierzaki Pozdrawiam[/FONT]
  9. Kasia Fistasia

    Spacery

    [FONT=Comic Sans MS]Witam! Trzeba przyznać że chodzenie z ciągnącym psem jest koszmarem, na szczęście nasza pociecha jakoś nie ma takiej potrzeby i szybko nauczyła się chodzic przy nodze. :multi::multi::multi::multi::multi::multi:, nawet jeżeli coś go skłoni do wyrwania się na przód, napięta smycz przywołuje go do porządku. Mamy jednak kantarek, nie ze względu na chodzenie przy nodze (w kantarku nie ma innej możliwości), ale dlatego że kantarek dla niektórych wygląda jak kaganiec, a noszenia właśnie tego chcemy naszemu psu oszczędzić - Anshin wygląda coraz groźniej. :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Iwona&Wiki nie miałam jeszcze okazji podziękować za podsunięcie mi pasjonującej lektury "Zapomniany język psów" - jakie to wszystko jest proste!!! :-) Serdecznie pozdrawiam [/FONT]
  10. [FONT=Comic Sans MS]Witam![/FONT][FONT=Comic Sans MS] [/FONT] Ile powinien ważyć 5-miesięczny szczeniak? Mandor ma w chwili obecnej dokładnie 5 miesięcy i tydzień, ważyliśmy go kilka dni temu i wyszło dokładnie 16 kg. [FONT=Comic Sans MS]Nasz Anshin w wieku 5,5m-ca ważył 30kg :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:, od razu mówię że w żadnym razie nie jest obżartuchem, nie ma ani grama nadmiernego tłuszczyku. Może waga psa uzależniona jest od ogólnej budowy ciała? Nasz pies jest bardzo rosłym młodzieńcem. Myślę, że waga jest też czynnikiem w miarę indywidualnym. Pozdrawiam [/FONT]
  11. Witam! Za oknami zima juz minęła a ja dopiero teraz wstawiam zdjęcia z naszego zimowego spaceru - bylo prześlicznie [IMG]http://%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images14.fotosik.pl/90/9188d25d8946b2c8.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG] Anshin jak zawsze w poszukiwaniu myszy :lol: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images11.fotosik.pl/38/38696e8d4c4d081a.jpg[/IMG][/URL][/IMG] które tym razem były głęboko pod śniegiem: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/90/c34e521af2bc378d.jpg[/IMG][/URL][/IMG] a po łowach trzeba było odpocząc [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/90/80808897be973c11.jpg[/IMG][/URL][/IMG] ale oczywiście zaraz znalazł sobie inny obiekt do pogoni - tym razem był to po prostu śnieg :lol: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/90/c60983e39dda3529.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images12.fotosik.pl/31/f352d23c9edee9e0.jpg[/IMG][/URL][/IMG] i znowu trzeba odpocząc [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/30/17e00ce6437cef07.jpg[/IMG][/URL][/IMG] a na koniec spaceru dostaliśmy wspaniały prezent w postaci spektaklu na niebie: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/90/945e864f7f5c798f.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/90/8ed4557b570a4167.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/90/e991b4fa7a024299.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Mam nadzieję, że pogoda stworzy jeszcze kilka okazji tej zimy do takich wspaniałych spacerów Pozdrawiam
  12. Witam serdecznie wszystkich akitomaniaków! Nie da się nie zauważyc że przyszła piękna długo wyczekiwana ZIMA!!!!:multi: Zamieszczam poniżej kilka fotek z naszych spacerów, które kontrastują z kolorową Australią - witam serdecznie akitomaniaka z antypodów :lol: [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/304/66e05d149b97c898.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/304/3a7f3fd0c7a3d421.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images11.fotosik.pl/32/ccaa7329a3681a33.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/67/57a708deee23c3d5.jpg[/IMG][/URL][/IMG] "strzała Północy" ;) ;) ;) [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/25/d97cbe9ab353b2e2.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Anshin stwierdził, że wygodniej chodzi się na dwóch łapach :lol: tylko dlaczego na przednich;) ;) [IMG]http://[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/304/ed6d6cbe3a7a23bd.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Jak na razie to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
  13. Witam! A jak na koty reagują wasze psy? Ja mam mlodego psa + trzy koty ktorym juz nie chce się urządzać galopad po domu, do których zmusza je Anshin - który koniecznie chce się z nimi pobawić. Sęk w tym, że jest mało "delikatny" i koty nauczyły się że jak podniosą wrzask to my reagujemy, więc co rano mamy koncert, bo jak nie uda mu sie z jednym kotem pędzi do następnego. Jednem z naszych kotów - Kawaler najcierpliwiej znosi wybryki Anshina i czasami daje się pacnąć łapą i potarmosić. Po za tym pies namiętnie iska koty jak mu na to pozwolą oczywiście [IMG][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images14.fotosik.pl/24/7aa1ebd85c6b8147.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Serdecznie pozdrawiam wszystkich akito i kotomaniaków
  14. Witam! Dziękuję za szybką odpowiedz. Zabawek i gryzaków zawsze ma pod dostatkiem - w domu nie mamy żadnych zniszczeń. Jak jesteśmy w domu nie ma problemu żeby zostal sam w zamknietym pomieszczeniu, problem jest tylko wtedy gdy zostaje sam. Myślę, że spowodowane jest to faktem, że jesteśmy ze soba cały czas i bardzo się przywiązał. Będziemy starali sie powoli przyzwyczaić go do czasowej nieobecności. Pozdrawiam
  15. Witam serdecznie! Ja z innej beczki. Mam problem polegający na tym, że mój ukochany psiak nie ma najmniejszej ochoty zostawać sam w domu. Prawda jest taka, że spędzamy z namszym Anshinem 24h na dobę (obydwoje pracujemy w domu) i pies źle znosi rozstania nawet na 15min. Nadmienię tylko że kiedy zostaje w samochodzie nie ma tego problemu (może tam ma pewność, że do niego wrócimy?), może czekać nawet 30min bez scen. Próbujemy go przyzwyczajać do faktu, że czasami nie będzie mógł gdzieś iść z nami i znikamy mu z oczu na parę minut. Czasami nic się niedzieje, lecz zdarza się że pod naszą nieobecność pies zrobi "mokrą plamę", mimo że nie ma problemów z utrzymaniem moczu. A jak wasze psy znoszą rozłąkę z wami? Pozdrawiam
×
×
  • Create New...