Jump to content
Dogomania

Sznaucerki mini w tragicznym stanie, już szczęśliwe w DS!!!


Recommended Posts

  • Replies 634
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ładnie ładnie , żłopiecie piwsko po nocy i nawet znac nie dacie :)
Malawaszko podesłałam ( wczoraj ) na Twoje konto 40 zł dla Zerduszka na jej nowego tymczasa , deklarację ( 10 zł ) dla Puszczyka i 20 zł do dowolnego wykorzystania to tam rozdysponuj :)

Link to comment
Share on other sites

Mariuszek pojechał własnie z Zerduszkiem - to kochany psiaczek, ale ten kto mu dał 3-4 lata pojechał po bandzie z deczka :diabloti:

Jest słodki, malutki, bardzo się boi - kuli się jak się go chce dotknąć, ale jak się go głaska to zaczepia łapką, strasznie śmierdzi więc pewnie zerduszko najpierw będzie go kąpać, a potem coś może skrobnie ;)

Link to comment
Share on other sites

Wykapany, trochę walczył i ślizgał się w wannie, ale był grzeczny :) Chciałam mu jeszcze coś wyciąć, ale już mu cierpliwości brakło. Jak moje Kluszczydło: jak nie chce żeby go czesać, to liże, szczypie grzebień :lol: Mam nadzieję, ze jak się rozkręci, to nie będzie gryzł. Ładnie chodzi na smyczy, chyba najlepiej z dotychczasowych psów (oprócz Timiego rzecz jasna). W mieszkaniu czuje się jak u siebie :crazyeye: Wyłożyłam mu kocyk i już się wyciera :loveu: W ogóle ciekawska bestia. Nie wiem czy jego zachowanie do ludzi nie jest jednak efektem przebywania z człowiekiem... wrrrr. Poobserwujemy. No i jednak "chyba widziałam kotka" :diabloti: Ale Jadzia nie ucieka :placz: a młoda udaje, że jej nie ma choć wygląda jak szczotka :lol: Z tego względu chodzi ze smyczą, a Jadzia go prowadza :roflt: I na pewno nie ma 4 lat... 8 to jest absolutne minimum. A Tobie Waszka jak się zdaje?
Jest malutki i chudziutki. Żarcie lubi!

[SIZE=1]W ogóle moje zwierzaki są cudowne, Liz nawet przy wprowadzaniu go do auta nie mruknęła, a Jadzia już go kocha :loveu: już z nim śpi. [/SIZE]

Oby teraz tylko nie wył jak zostanie sam! :modla: bo lubi wokalizować emocje, stękałek :loveu:


Ps. Kiedy go mam zaszczepić: w ten poniedziałek czy za tydzień?

EDIT: dziękuję Wam kobitki, za transport i Waszce za opiekę zanim przyjechałam, dzięki czemu rodzina nie spaliła mnie na stosie ;) :Rose:

Link to comment
Share on other sites

No widzisz - czekałam wczoraj czekałam i się nie doczekałam na Ciebie.
Ale za to z rana wieści. Biadaku to Ty pewnie padasz na " pysk " :) po tych nocnych atrakcjach i kąpielach.
Dobrze że grzeczny , ciekawe ile tych latek ma...
A jak zniósł nockę ??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luna_wro']Vigo też jest z tych stękających:) ale można się przyzwyczaić:cool3:[/QUOTE]
Jestem przyzwyczajona, bo nasza Kluska tak stęka. Słodkie to jest bardzo.

Nocka super, wstaliśmy o 10 :crazyeye: To się wyspałam. Czyściutki jest bardzo, póki co nic nie zrobił w domu, a to się jeszcze żadnemu tymczasowi nie zdarzyło :razz: Zainstalowałam go w klatce i sam tam wchodzi spać :)

Jest bardzo ciekawski i odważny, ale :-( na dotyk i zawołanie reaguje "glebą" :shake: Okropne :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']I na pewno nie ma 4 lat... 8 to jest absolutne minimum. A Tobie Waszka jak się zdaje?
[/QUOTE]

no... absolutne :roll: trudno ocenić bo na górze przód ma scerbaty, a dół jest paradontozowy jak u Brokata, a Brokat ma 7 :niewiem: ja bym go ogłaszała jako 6-7 latka, nadrabia charakterem bo jest kochany bardzo :loveu:

Link to comment
Share on other sites

A czy wszystkie miniaturki są tak kochane jak Tosia i Mario?!!!
I znowu nie chciałam się rozstać :placz: Te dwa psiaki rozbroiły mnie emocjonalnie na małe kawałeczki. Przekochane oba.

Mario to fajny chłopak. A jak mi parę razy obszczekiwał przechodniów zza szyby to takie pocieszne było. Taki mały, a taki groźny :evil_lol:
Też mnie bardzo boli, jak on tak się kuli przy każdym dotyku :-(

Link to comment
Share on other sites

Kurek z sioo się rozkręcił jednak, szczególnie jak Liz powącha, to zaraz leci coś oblać. Jest bardzo, grzeczny, aż za grzeczny... moi teściowie nawet się nie skapowali, że mamy dodatkowego psa :eviltong: Na razie nie chce smakołyków z ręki :mdleje:Zabawki tez niet. Ale jak zobaczył sunię w oddali :loveu: to nawet się nie skulił pod dotykiem :lol: Znaczy trzeba znaleźć motywator. Zadowolony jest ze wszystkiego, suche, klateczka, spacerki, pieski, kotki - kocha wsio :loveu: Tylko z człowiekiem ma problemy.

Najgorsze, że moja maszynka padła i nie obcięłam ani włoska :shake:

Ja bym z tą cudownością nie przesadzała :D Są gagatki, on jest bardzo uległy do ludzi ;) póki co :evil_lol:

Ps. Lubi się tarzać w kupie :mad:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...