Ania+Milva i Ulver Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 Karma dotarła. We wtorek odeślę fakturę, która z nią przyszła i odbiorę fakturę od weta. Topaz dobrze, wyleguje się w cieplejsze dni poza budą , chętnie spaceruje. Quote
joaaa Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Szejki też dobrze, tylko strasznie się błoci ostatnio. Po spacerach wycieram go ręcznikiem i ręcznik jest czarny. Powinnam go płukać prysznicem, ale nie za bardzo mam jak. Już wiem dlaczego nigdy nie chciałam mieć psa długowłosego, chyba, że olbrzyma. ;) Quote
Katcherine Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Dzieki za wiesci. A ja milo wspominam Gryska futrzaka... Przynajmniej jego wlos nie wbijal sie pod skore u stop ze ich wyciagnac nie mozna...dolownie jak drzazga brrrr. Oczywscie kapiele blotne tez byly i w szlamie z fosy... Wbrew pozorom taka siersc latwiejsza do odkurzania Lol. Quote
joaaa Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Ale on jak wraca z dworu, to ma cały brzuch czarny i ubłocony, o łapach nie wspominając. Żeby był wyższy ze 20-30cm, to może byłby czyściejszy. :evil_lol: Miałam kiedyś bernardynkę, która wcale się nie brudziła, chyba, że położyła się w kałuży. Ale trzeba przyznać, że Szejki uwielbia być wycieranym. Wije się i wykręca z lubością. Quote
Katcherine Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Pieszczoch. Jaka by nie byla okazja ciut uwagi Panci sie zawsze przyda... Ech. Biedny Szejkus zeby ten dom sie w.koncu odezwal. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 2, 2012 Posted March 2, 2012 W poniedziałek lub wtorek -zależy jak auto będę miała wolne, podjadę z Topim do weta: muszę w końcu odebrać tą nieszczęsną fakturę;) , a przy okazji zobaczę jak Topi z wagą -czy się coś polepszyło i muszę mu podciąć pazurki, bo po zimie jak miał słomę w kojcu , to nie miał jak sobie zdzierać i urosły mu sporo, a sama nie dam rady mu obciąć bo się wierzga;) Wezmę też od razu na wątrobę jakiś wspomagacz. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-k8CR5UsTpmU/T1D9cmK8khI/AAAAAAAADdo/fPR1evf-RuY/s505/topi.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-qEMx0Jiv578/T1D9gnxT7_I/AAAAAAAADdw/SSA5PUaqnkk/s640/topi1.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-dOwEkj9yYaQ/T1D9mRnlLkI/AAAAAAAADd4/JMJDiAR5N7g/s640/topi2.JPG[/IMG] Jeszcze trochę i zmienię mu kubraczek na cieńszy , a potem w ogóle zdejmiemy. Jak pogoda się utrzyma , to kojec zaczniemy czyścić, trzeba zaimpregnować drewno , doczyścić podłogę po zimie i słomy się pozbyć. Mam już dla Topiego odłożone ciepłe kołdry i jeszcze kilka śpiworów się uratowało z tamtego roku. Quote
Katcherine Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Dzieki Panciu. panca mam pytanie czy moglabys sie zorientowac ile by kosztowalo ogloszenie ze zdjeciem w metrze warszawskim? Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 12, 2012 Posted March 12, 2012 Chciałam tylko oficjalnie napisać;), że Topi przytył 1,5 kg i jest wszystko ok:) Kwiecień/maj kontrola krwi. Faktura u weta i karmowa wysłane w tamtym tyg. Quote
Katcherine Posted March 12, 2012 Posted March 12, 2012 Cioteczki uaktualnilam post rozliczeniowy. Aniu jak bedziesz miala kontakt z Panstwem co funduja anticancer podziekuj bardzo. Panca dzieki serdeczne. Agata 51 dzieki serdeczne. Ciesze sie bardzo ze Topcio odzywa. Teraz oby do wiosny. Joaa jak Szejkus? Quote
Panca Posted March 13, 2012 Posted March 13, 2012 kurcze nei wiem czy za ogloszenei w Metrze sie placi ale chyba nie bo kiedys znajoma oglaszala..tylko dlugie kolejki sa ...ja mam urwanie glowy ostatnio na wet na dogo brak czasu..wyjezdzam do Wietnamu za tydzien i mnostwo nieprzewidzianych spraw na glowie :( Quote
joaaa Posted March 14, 2012 Posted March 14, 2012 Szejki ma się świetnie. Jest radosny i wesoły, ślepia mu się śmieją. I oczywiście nadal najbardziej kocha bieganie z piłką albo sznurkiem. Bardzo się awanturuje jak za długo (wg. niego ;) ) czeka na wyjście na dwór. Bo w boksach jest kolejka wychodzenia, Szejki jest przeważnie trzeci. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 15, 2012 Posted March 15, 2012 Ogloszenie w ,Metrze 100zł, chyba że sami wybiora psa z ogloszen na cafeanimal, to wtedy za darmo... Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 19, 2012 Posted March 19, 2012 Proszę o zamówienie karmy;) Miałam w planach porobienie fotek w niedzielę, bo zapowiadali taką super pogodę , a u nas tylko w sobotę słońce było- wczoraj już pochmurno, dziś to już zupełnie okropnie. W hotelu dużo pracy po zimie i czasu brakuje. Topi bardzo dobrze, wszystko bez zmian, bardzo lubi swoją budę, lezy sobie , a głowę ma położoną na wyjsciu-podkładam mu tam poduszkę. Apetyt bardzo dobrze. Quote
doddy Posted March 19, 2012 Posted March 19, 2012 Oki, zamówię karmę. Odebrałam wczoraj list od Ciebie, ale jeszcze nie otworzyłam :) Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 19, 2012 Posted March 19, 2012 To faktura wet do zapłaty;) i faktura za poprzednią karmę. Quote
agata51 Posted March 20, 2012 Posted March 20, 2012 Dopiero dzisiaj wysłałam za luty i marzec. Przepraszam, się poprawię. Topaz rozczulający. Aniu, chyba wydobyłaś go już z kubraczka? Pozdrawiam najserdeczniej. Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 21, 2012 Posted March 21, 2012 Wydobyłam;) To z dzisiejszego popołudnia. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Au2Zu7GYNLU/T2onLB2HXZI/AAAAAAAADjo/SdOSVi3Nvww/s640/topi.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-v5L5FkFQThc/T2onOem5f6I/AAAAAAAADjw/SXpk1X1gSkY/s578/topi2.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-UGdXvYdBdsQ/T2onST3ipRI/AAAAAAAADj4/7FrOFAhjQRI/s574/topi1.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-nEIjOsESGg8/T2onYLV0kJI/AAAAAAAADkA/R0co_JT-W7k/s640/topi4.JPG[/IMG] Topi odżył jak tylko zrobiło się cieplej, mam wrażenie, że traci słuch już powoli, bo kiedyś dużo bardziej reagował na głos. Teraz naprowadzam go bardziej dotykiem , no i na zapach. Radzi sobie po swojemu, mimo takich przeciwności, to dziarski ten nasz dziadzio jak na swoje 14 lat. Quote
agata51 Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 Topaz wiosenny. Może ślepy, może głuchy, ale rewelacyjny! Quote
joaaa Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 A to u nas wczoraj: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-OF1vU_Fobtg/T2rTyleyMpI/AAAAAAAAALs/MX9ghoVfDv8/s500/boniekszejki.jpg[/IMG] A dlaczego ja nie mam jeszcze takiej trawy zielonej? :cool3: Quote
Ania+Milva i Ulver Posted March 22, 2012 Posted March 22, 2012 :) u mnie hotel jest na bardzo żyznej ziemi i bardzo mokrej- teraz do maja to mamy błoto na połowie, ale za to roslinnosc rośnie super-gorzej z koszeniem potem;), ale i tak na częsci psy zrobiły sajgon i tam chyba już nic nie urośnie... Quote
agata51 Posted March 23, 2012 Posted March 23, 2012 joaaa, nie masz trawy takiej zielonej, bo nie robiłaś tego, co zalecają Anglicy. A sprawa jest dziecinnie prosta - wystarczy zasiać trawę i kosić przynajmniej 2 razy w tygodniu przez 100 lat. Ania posłuchała, to ma. Fakt, do Ani bez kaloszy lepiej się nie wybierać. Ale żeby cię tak zupełnie nie zdołować, doniosę, że w Łodzi ani jednego źdźbła nie widziałam jeszcze. Quote
Katcherine Posted March 23, 2012 Posted March 23, 2012 Topcio z boczkami lsniacymi mnie rozczulil. Przynajmniej zna miejsce i sie czuje pewnie i bezpiecznie. Nosek z wiekiem podobno coraz lepiej funkcjonuje wiec swiat zapachow bedzie teraz Topcia domena. Szejkus jest super. Wystawiacz patyczka haha. Dzieki cioteczki. Uzupelnie post na dniach. Czasu mi brakuje na wszystko. Quote
Katcherine Posted March 23, 2012 Posted March 23, 2012 Aniu moze ze dwie owce powinnas miec coby Ci strzygly trawnik Lol Joaaa chyba mozna dostac takie rolki trawy jak tak bardzo Tobie zalezy ale tak jak Agata wspomniala , pozniej trzeba to ze 100 lat strzyc nawadniac pielic uzupelniac dziurki i najlepiej nie uzywac haha Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.