Jump to content
Dogomania

Jego domem była ulica - Bambo pojechał do swojego nowego domu


mari23

Recommended Posts

9 lipca 2011r. godz. 10.30 - kolejna zmiana w życiu Bambo - mam nadzieję, że ostatnia i szczęśliwa....
pojechał do nowego domu i choć pisze przez łzy kapiące nieustannie od 10.30 to jednak sie cieszę i wiem, że pani, która da mu dom jest wyjątkowa i wspaniała...
wiem, że tak dla niego lepiej i tylko dlatego rozstałam się z nim....
Bambo zamieszka tuż pod Szczecinem

_____________________________________________


Ile ma lat? na pewno niewiele...może rok tylko.....


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/880/60c692de44ee1a7emed.jpg[/IMG][/URL]


za to ma wiele kleszczy na swym wychudzonym ciałku....:-(

wyrzucony w lesie, znaleziony i "uratowany" przez dobrych ludzi.... uratowany, czyli zabrany na teren zamieszkały..... jednak jego domem jest ulica !

czarny, średniej wielkości, grzbietem sięgający przed kolano, chudziutki i zaniedbany - codziennie przemierza ulice w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia....

czy taki los lepszy jest od schroniskowego? pewnie tak myślą litościwi ludzie podrzucając biedakowi coś do zjedzenia, jednak mając własne czworonogi przygarnąć "sieroty" nie mogą....

psiak zawsze leży w tym samym miejscu - tam, gdzie zostawili go ludzie, którzy zabrali go z lasu..... na kogo czeka?????

czarny, wygląda, jak Murzynek z elementarzowego wierszyka..... nazwałam go więc Bambo, choć nie w Afryce mieszka....

ma już allegro:

[URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1628545636[/URL]

czy on jest sznaucerowaty, czy ja go tak widzę tylko?
__________________________________

w czwartek 16 czerwca udało się złapać pieska, został wykastrowany i obudził się już w DT
jest bardzo przestraszony, w nowym miejscu wśród tylu (życzliwych i przyjaznych!) psów - boi się, szczególnie boi się smyczy, ale dzięki dobrym radom powoli uczy się chodzenia na spacer na smyczy i przy człowieku....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 295
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

gdyby go wykąpać i wyczesać - cudo piesek będzie!

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/879/f222a131e4e8e1demed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/872/0338dad0696cfc00med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/861/63ec376428f02328med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/832/fe83813303097058med.jpg[/IMG][/URL]


ilość psów u mnie przekroczyła stan alarmowy.... nie mogę go zabrać do domu.....:-(

siwizny to chyba taka "uroda", bo ząbki ma białe, bez osadu..... może jutro uda mi się go dostarczyć do weta..... ale co potem????
mam go znów na ulicę wypuścić????:placz::placz::placz::placz:

na dodatek to tylko jeden z trzech bezdomnych psiaków na terenie naszej gminy, jakie wczoraj "odwiedziłam" na ulicy....
pozostałe to dwie młodziutkie sunie w dwóch rożnych miejscowościach....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']też się melduję, ale nie mam jak pomóc :([/QUOTE]
dobrze ze jestes :) ....moze cos wymyslimy.....sliczny jest i taki bidulek.....a moze zapytac Giselki zeby go zabrala do siebie ? czy tak mozna ? nie wiem---

Link to comment
Share on other sites

tak bardzo dziękuję, że jesteście!!!!!

raźniej mi trochę, że nie jestem sama.....


jutro spróbuję porozmawiać z państwem, którzy go zabrali spod lasu - może uda mi się ich przekonać, żeby go przygarnęli...
no i z urzędem muszę "negocjować" - pomogą finansowo na pewno, trzeba go zaszczepić i pozbyć się kleszczy - to najpilniejsze !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']gdy bedzie coś więcej o nim wiadomo, jakieś cechy charakteru... to spróbuję ułożyć kolejny...[/QUOTE]

super!!!

a ja spróbuję przekonać panią, która chciała adoptować Brunę....
Bruna potrzebowała domu ze stałą obecnością człowieka i taki właśnie ma od tygodnia
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/207120-Roczna-Bruna-dla-niej-tylko-cz%C5%82owiek-si%C4%99-liczy-ma-ju%C5%BC-kochaj%C4%85cy-dom%21%21%21?p=16929082#post16929082"]http://www.dogomania.pl/threads/207120-Roczna-Bruna-dla-niej-tylko-cz%C5%82owiek-si%C4%99-liczy-ma-ju%C5%BC-kochaj%C4%85cy-dom!!!?p=16929082#post16929082[/URL]

pani mówiła, że takiego psa miała w dzieciństwie, ale może Bambo jej się spodoba, choć Bruny nie przypomina ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']cisza, zatem chyba bez zmian[/QUOTE]

sporo spraw dzisiaj "załatwiłam", związanych z planowanym zabraniem pieska z ulicy....

niestety piesek daje się głaskać, je z ręki, jednak próba złapania skończyła się.... ząbkami na mojej ręce, a nawet rzucił się na plecy (przykucnęłam, żeby się mnie nie bał)
pan stojący obok bardzo się przestraszył, ja wcale ;)
to nie była żadna agresja i on nie ugryzł, straszył tylko.... no cóż, będę codziennie do niego jeździć, aż mi zaufa i sam wsiądzie do samochodu

tylko na razie nawet przeciw kleszczom nie mogłam mu kropelek zastosować, nie chciałam siłą, "po dobroci" się nie udało...

on pilnie szuka choćby DT.... ja naprawdę nie mogę kolejnego psiaka wziąć do domu

jestem na jutro umówiona z miejscową "władzą", pomogą na pewno, tylko co im zaproponować, jak mu pomóc?

Link to comment
Share on other sites

a to lobuzik iale to wszystko ze strachu, on nic dobrego od ludzi nie zaznal.....to skad mial wiedziec ze
biedna Mari chciala mu pomoc.....trzymamy kciuki, szkoda ze nie mozemy fizycznie pomoc......Mari, dzielna jestes !!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...