Jump to content
Dogomania

Kopiowanie ( ogony i uszy)


ma

Recommended Posts

ta-najwieksza uczciwiosc-widac na przyklad w rasach takich jak goldeny i labradory-ze co drugie szczenie w wieku 7-8 miesiecy ma ciezka dysplazje-uniemozliwiajaca psu normalne zycie,podobnie robi sie teraz z amstaffami,z zebami u owczarkow niemieckich-wstawia sie je na potrzeby wystaw-ale przed praca z pozorantem-wyjmuje sie je......,z padaczka-ktora jest choroba dotykajaca wielu ras-a nikt o niej nie mowi,o zwichniueciu rzepek u yorkow,o pra u miniatur,cockerow amerykanskich- i im dluzej i czesciej rozmawiam z hodowcami-wiem ze ten problem zatacza tak olbrzymie kregi-ze tych uczciwych jest mniej niz palcow u jednej reki lub nogi......

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a co do korekcji ucha-robi sie ja po to-aby wlasnie miec pewnosc .,ze bedzie trzymane dobrze....i zawsze po korekscie ucha-jest dobrze-zupelnie inaczej sprawa ma sie w przypadku kleju,plastrow i innych niezinwazyjnych metod-ktore bardzo czesto bywaja zawodne.......
i tak samo jak szymi-bedziesz musiala laluno-wiele swoich decyzji dotyczacych psow w ogole oprzec na uczciwosci ,lub jej braku -poniewaz nie znasz dnia i godziny......nigdy nie bedziesz wiedziala-kto,co i dlaczego ma do ukrycia......
w kazdym razie-prawda jest,ze cierpienie psa po korekcji -jest nieporownywalne z tym po kopiowaniu-ale na to-juz ustawy nie bedzie niestety!tak wiec-nie kopiujmy-a cala masa ludzi-ktorzy dadza sie namowic dorobkiewiczom na korekcje-pozwoli cierpiec juz swoim doroslym psom-bo raz przeciete-musi sie zagoic!nie ma innej drogi!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szymi']ja nie napisalem ze wszyscy sa nieuczciwi, widac wierzysz we wszystko co ci inni mowia bo ja nie.[/quote]
Wrecz przeciwnie, zanim wybieram hodowlę sprawdzam to co mogę we własnym zakresie, opinii innych hodówców i właścicieli psów z danej hodowli. jest wiele rzeczy, które moge sama sprawdzić.;)
Nie kupuję psa pod wpływem chwili, na wybranego mogę dosć długo czekac.
Ale powinienieś sobie zdawać sprawę ze nikt nie obroni sie w 100% przed nieuczciwością. Bo jakos nie wierzę że weterynarze odmówia plastyki wiedząc że ktoś robi to tylko pod wystawy.

Link to comment
Share on other sites

wiesz co-zazdroszcze ci laluno-ze masz takie super pracujace psy,znasz takich super hodowcow,masz takie czyste sumienie,i na kazdy argument masz sto kontrargumentow-mysle ze twoje podejscie do wszystkiego co sie wokol ciebie dzieje i ma jakikolwiek zwiazek z psami-jest nienaturalnie bezkrytyczne i przez pryzmat rozowych okularow..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']wiesz co-zazdroszcze ci laluno-ze masz takie super pracujace psy,znasz takich super hodowcow,masz takie czyste sumienie,i na kazdy argument masz sto kontrargumentow-mysle ze twoje podejscie do wszystkiego co sie wokol ciebie dzieje i ma jakikolwiek zwiazek z psami-jest nienaturalnie bezkrytyczne i przez pryzmat rozowych okularow..[/quote]
Może dlatego ze nie muszę kryc psów dla zarobku, nie muszę ciać uszu ani ogonka dla zarobku. To ułatwia. I dlatego swojego psa mimo iz jest to najbardziej utytułowany pies tej rasy w sporcie, miała HDA1, zdane doskonale testy psychiczne, oceny hodowlane, nie kryłam między innymi dlatego że bał się wystrzału petard. Ot taki mój wybór.
Nie moge odpowiadac za innych, ale moge odpowiadać za siebie.

Link to comment
Share on other sites

i tu sie mylisz, dazysz do tego samego co hodowcy, chcesz aby twoj lub psy szkolone przez ciebie zajmowaly wysokie lokaty i po co, mysle ze po ta aby miec wiecej chetnych do szkolenia,bo przeciez na tym zarabiasz dlaczego nie szkolisz dla samego szkolenia tylko bierzesz udział w zawodach, czy dla psa wystep nie jest stresujacy, tak naprawde po co mu to potrzebne w zyciu codziennym, kto go pyta czy akurat teraz ma chec skakac ku uciesze innych, jakich metod uzywasz do szkolenia, bo nie powiesz ze jest tak madry ze wysztarczy pokazac mu raz np.rewiry i juz wie o co chodzi itd, nie wiesz jakich metod uzywaja inni, bo ja slyszalem nawet o uzyciu pradu, bicia itd. do szkolenia zeby bylo szybciej, przyklady mozna mnozyc.
celem jest miedzy innymi calkowite posluszenstwo, lub w przypadku hodowli wysokie lokaty, srodki uzyte do tych celow nie licza sie. ze ty nie musisz kopiowac psiakow nie znaczy ze nie uzywasz innych sposobow do osiagnieca celu. nie kaleczysz ciala, ale ingerencja w psychikę przecież to nic takiego. zainkasowac kase i natepny prosze

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Biedne te twoje psy, Laluna...
:lol:

Biedne w ogóle wszystkie psy ktore mają co robić w życiu...

:cool3: :lol: :evil_lol:[/quote]boszsz wlasnie sie dowiedzialam ze jestem sadystka i znecam sie nad swoimi psiurami:roll: :evil_lol: .chyba lepiej im cos obetne zamiast meczyc je codziennie na cwiczaku:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']boszsz wlasnie sie dowiedzialam ze jestem sadystka i znecam sie nad swoimi psiurami:roll: :evil_lol: .chyba lepiej im cos obetne zamiast meczyc je codziennie na cwiczaku:diabloti:[/quote]

Juz im obcięłaś... psychikę... :mad::cool3::cool3::cool3:

Kelt, owczarek belgijski torturowany pracą od wczesnego szczenięctwa - serdecznie pozdrawia. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Szymi, praca i wspolpraca w grupie jest jedna z najsilniejszych potrzeb psychicznych zwierzecia. I chyba ta potrzeba jest najbardziej zaniedbywana przez wlascicieli.
Akurat moja suka nie bedzie uzyta do hodowli, nie bedzie startowac w zadnych zawodach, ale wlasnie wrocilam ze spacerku, na ktorym suka dopraszala sie o aporty i prosby te spelnialam w ograniczonym zakresie, bo koszmarny upal, biegala do wskazanych punktow przyjmujac odpowiednia pozycje, skakala nade mna w braku lepszej przeszkody, a na koniec "zgubilam" zlotowke, rekawiczke i klucze, zeby suczenka ucieszyla sie praca wechowa.
Po drodze zrobilysmy jeszcze uklad PT i MPPT. Zeby nam sie nie nudzilo.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szymi']i tu sie mylisz, dazysz do tego samego co hodowcy, chcesz aby twoj lub psy szkolone przez ciebie zajmowaly wysokie lokaty i po co, mysle ze po ta aby miec wiecej chetnych do szkolenia,bo przeciez na tym zarabiasz dlaczego nie szkolisz dla samego szkolenia tylko bierzesz udział w zawodach, czy dla psa wystep nie jest stresujacy, tak naprawde po co mu to potrzebne w zyciu codziennym, kto go pyta czy akurat teraz ma chec skakac ku uciesze innych, jakich metod uzywasz do szkolenia, bo nie powiesz ze jest tak madry ze wysztarczy pokazac mu raz np.rewiry i juz wie o co chodzi itd, nie wiesz jakich metod uzywaja inni, bo ja slyszalem nawet o uzyciu pradu, bicia itd. do szkolenia zeby bylo szybciej, przyklady mozna mnozyc.
celem jest miedzy innymi calkowite posluszenstwo, lub w przypadku hodowli wysokie lokaty, srodki uzyte do tych celow nie licza sie. ze ty nie musisz kopiowac psiakow nie znaczy ze nie uzywasz innych sposobow do osiagnieca celu. nie kaleczysz ciala, ale ingerencja w psychikę przecież to nic takiego. zainkasowac kase i natepny prosze[/quote]
[COLOR=DarkGreen][B]No chłopaku! Dajesz czadu!:eviltong::eviltong::eviltong:
Tymczasem, pod bokiem, nowa kadra pselska na ulicę Wiejską nam wyrosła.:evil_lol:
szymi, ty piszesz z powietrza? Z lotu gołębicy?
Sorki, że się pytam...;)[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Najlepiej uszy, Ayshe, najlepiej uszy... :lol: :lol: :lol: :lol:[/quote]na rowno a co jak szalec to szalec...no i te ogony....o wlasnie...ogony som nieprzydatne bo jak wlaza booraki do samochodu to ciagle ogon wystaje i wtykaj czlowieku zeby nie przytrzasnac.uwazam ze to powod do tego ze te ogony som niepotrzebne:diabloti: .

jfn-buziaki dla kelcika:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']na rowno a co jak szalec to szalec...no i te ogony....o wlasnie...ogony som nieprzydatne bo jak wlaza booraki do samochodu to ciagle ogon wystaje i wtykaj czlowieku zeby nie przytrzasnac.uwazam ze to powod do tego ze te ogony som niepotrzebne:diabloti: .

jfn-buziaki dla kelcika:loveu:[/quote]

Paskud wybuziaczkowany. :lol: Niedługo chyba się zgłosimy do Ciebie, bo ipować się nam zachciało... :evil_lol::cool3::mad:

Link to comment
Share on other sites

ravik-ty naprawde oklamujesz forumowiczow-mowiac ze jestes mala dziewczynka -ktora skarzy sie tacie a siostra jakas tam kondoliza czy inna to cos tam-albo jestes falszywa i nie jestes tym za kogo sie podajesz-a to z lekka chore albo-zacznij sie leczyc i powiedz tym ,z ktorymi tutaj rozmawiasz-co ci doskwiera,jakie masz problemy-ze musisz ukrywac swoja tozsamosc-mam nadzieje ,ze nie tylko ja mam to odczucie czytajac twoje posty-wlasciwie-to jestem pewna!mysle sobie -ze takie podawanie sie za kogos innego niz sie jest w rzeczywistosci w sieci-ma jaks nazwe i jest juz nawet zdiagnozowane-pozdraiwam-szymi pisze z lotu ptaka-ale ty z cala pewnoscia powinnas przeczytac jakies opracowanie dotyczace nerwic,albo rozdwojenia osobowosci

Link to comment
Share on other sites

Nie przeswietlilam swojego psa jeszcze, ale tylko dlatego, ze czekam, az bedzie na tyle duza, zeby wynik byl ostateczny, zeby sie juz nic nie moglo zmienic. To juz naprawde niedlugo. ;)
Lutomskak, no to juz wszystko wiemy. Kopiujesz psy, bo chcesz osiagac super wyniki na wystawach, wiesz ze jak nieskopiujesz to bedziesz miala pod gorke ... Zaczynam cie rozumiec. Tylko postaraj sie spojrzec prawdzie w oczy i nawet nie nam, ale gleboko w duszy sobie powiedziec, ze kopiowanie jest zle. Ja wiem, ze ty tak myslisz. Wierze w to. Tylko trudno ci sie z tym rozstac. I ok, rozumiem. Ale postaraj sie ... Dla twoich psiakow i dla siebie samej ...

A wy przestancie meczyc swoje psy szkoleniem! I do tego sie tak bezwstydnie, publicznie przyznajecie! :mad: :evil_lol: :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']ravik-ty naprawde oklamujesz forumowiczow-mowiac ze jestes mala dziewczynka -ktora skarzy sie tacie a siostra jakas tam kondoliza czy inna to cos tam-albo jestes falszywa i nie jestes tym za kogo sie podajesz-a to z lekka chore albo-zacznij sie leczyc i powiedz tym ,z ktorymi tutaj rozmawiasz-co ci doskwiera,jakie masz problemy-ze musisz ukrywac swoja tozsamosc-mam nadzieje ,ze nie tylko ja mam to odczucie czytajac twoje posty-wlasciwie-to jestem pewna!mysle sobie -ze takie podawanie sie za kogos innego niz sie jest w rzeczywistosci w sieci-ma jaks nazwe i jest juz nawet zdiagnozowane-pozdraiwam-szymi pisze z lotu ptaka-ale ty z cala pewnoscia powinnas przeczytac jakies opracowanie dotyczace nerwic,albo rozdwojenia osobowosci[/quote]
lutomskak, trochę luzu :lol: . Weź głęboki oddech i spróbuj spojrzeć na świat trochę pogodniej, mniej zgryźliwie ;) .
Jakoś większość nie przywiązuje specjalnej wagi ani do wieku ravik, ani do jej znajomych. Ważne jest to, co pisze, a pisze z sensem i czy ma lat 11 czy 111, jej pisanie jest sensowne, składne, podane ładną polszczyzną i czytanie jej to sama przyjemność :lol: .
A czy ma rozdwojenie jaźni czy nerwicę - ja szczerze wątpię :evil_lol: . Nieczęsto spotyka się na internetowym forum osobe tak poskładaną.
ravik :thumbs:

Link to comment
Share on other sites

[quote]i tu sie mylisz, dazysz do tego samego co hodowcy, chcesz aby twoj lub psy szkolone przez ciebie zajmowaly wysokie lokaty i po co, mysle ze po ta aby miec wiecej chetnych do szkolenia,bo przeciez na tym zarabiasz [/quote]
Owszem po to startuje aby walczyc o zwycięstwo - ale nie kosztem psa.
A to jest zasadnicza róznica. Nie mam nic przeciwko hodowcy który chce aby jego hodowla była dobra i chce wygrywać na wystawach, ale nie kosztem psa, nie kosztem niepotrzebnych zabiegów chirurgicznych, nie kosztem wyeksploatowania suki której zadanie ma być tylko rodzenie szczeniaków, a potem najlepiej usunąć z hodowli.
U mnie pies jest ważniejszy i dlatego kupując psa, nawet jezeli nie będzie to talent sportowy, to liczę wyłącznie na wypracowanie przez szkolenie, a nie dlatego że sobie kupię coś lepszego. A kiedy uległ kontuzji na spacerze, zrezygnowałam na pół roku ze szkoleń, z zajeć towarzyskich, cały urlop wziełam po to aby być przy psie i go rehabilitowac i moim spełnieniem pragnienia było tylko jedno aby pies mógł funkcjonować i cieszyc się życiem. Nie sportem, życiem.
A gdybym zarabiała na szkoleniu, nie musiałabym pracować. Pracuję, szkolenie jest bardziej hoobbystyczne jako pasja.;)
[quote]bo przeciez na tym zarabiasz dlaczego nie szkolisz dla samego szkolenia tylko bierzesz udział w zawodach[/quote]
Raczej odwrotnie, szkole aby móc startować i mieć gdzie i na czym ćwiczyć. Szkolenie sportowe nie jest dochodowe, bardzo mało ludzi decyduje się długotrwałą pracę z psem na całe życie. Ludzi którzy chcą bawic sie sport, jest bardzo mało. Bardziej dochodowe jest robienie psa coby pilnował domku. My nie prowadzimy szkolenia obrończego.
[quote]czy dla psa wystep nie jest stresujacy,[/quote]
Bardziej dla mnie.

[quote]tak naprawde po co mu to potrzebne w zyciu codziennym, kto go pyta czy akurat teraz ma chec skakac ku uciesze innych, [/quote]
Bo jest to jego potrzeba na którą pracowali hodowcy pielegnując cechy użytkowe a przez to zaprogramowali psa na pracę z człowiekiem.
Udowodniono też że w ZOO zwierzęta żyją dłużej jak mają jakieś zajecie;)
A co do psów jest to także cecha która pozwola w hodowlii utrzymać linie pracujace i zdrowe. I tu się nie da oszukać natury przez zadne operację. Pies z dysplazją sie nie ukryje w sporcie.
[quote]jakich metod uzywasz do szkolenia, bo nie powiesz ze jest tak madry ze wysztarczy pokazac mu raz np.rewiry i juz wie o co chodzi itd, nie wiesz jakich metod uzywaja inni, bo ja slyszalem nawet o uzyciu pradu, bicia itd. do szkolenia zeby bylo szybciej, przyklady mozna mnozyc.
[/quote]
Metod motywujacych mojego psa a do takich zaliczam pracę na łup oraz jedzenie. Jakbyś sobie poczytał inne moje wypowiedzi w tematach o.e., to byś się dowiedział że jestem przeciwniczką prądu, takze do używania przez laików a szczególnie przez takich co chca ogrodzenie zastapić o.e.
A biciem szybkości ani radosci się nie uzyska. Byc może Sułkowickie metody służyły do uzyskania psa karnego, ale w sporcie to nie wydało, tu pies ma być radosny.

[quote]celem jest miedzy innymi calkowite posluszenstwo, lub w przypadku hodowli wysokie lokaty, srodki uzyte do tych celow nie licza sie. ze ty nie musisz kopiowac psiakow nie znaczy ze nie uzywasz innych sposobow do osiagnieca celu. nie kaleczysz ciala, ale ingerencja w psychikę przecież to nic takiego.zainkasowac kase i natepny prosze [/quote]
Moim celem jest sprawić aby pies chciał ze mna pracować, aby sprawiało mu to radość wtedy mam satysfakcję z takiej pracy. Nie kaleczę ciała, a pracujac z psychiką, rozwijam ją tylko w dobrym kierunku w kierunku lepszego zrozumienia psa jak i nauczenie ludzi jak mają dogadywać sie z własnym psem. Aby wyprowadzić psa z agresji lub stanów lękowych, aby nabrał większego zaufania do człowieka a człowiek aby nauczył się słuchac i rozumieć swojego psa. Na tym polega moja rola w szkoleniu.
Ludzie którzy są w klubie startują od kilku kilkunastu lat i często przenosi się to na grunt towarzyski.

Nie prowadzimy szkoleń od do. To całoroczne spotkania, kazdy moze przyjśc i dołączyć kiedy chce i kiedy mu się znudzi szkolenie odejsć. Propagujemy miłe i pozyteczne spędzanie wolengo czasu z psem tak aby z tego miał przyjemnosć przede wszystkim pies. Z ludzmi bywa róznie, nie kazdy daje się przekonać że posiadanie psa nie opiera się na jednostronnej korzyści. Korzysci jaką ma człowiek z psa. Chcialabym przede wszystkim aby ludzie zrozumieli, że dawanie musi być od dwóch stron. Takze i od człowieka.

Link to comment
Share on other sites

jak to sie mowi-magdalenko-uderz w stol a nozyce sie odezwa.......-niestety mylisz sie mowiac-ze kopiuje swoje psy-bo nigdy nie robilam tego,nie robie i robila nie bede-co do wynikow wystaw-to tez nie do konca-bo wygrywam i z tymi kopiowanymi i z tymi nie kopiowanymi-w duszy...... w duszy uwazam ze koiowanie nie jest zle-tylko pomocne tym-ktorzy wiedza jak to zrobic,kiedy i po co-a tych jest naprawde niewielu-czy jestem za kopiowaniem?nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jezeli o mnie chhodzi-namawiam wszystkich-zeby nie obcinali-bo i po co!jesli zas chodzi o moje psy-wszystkie kupilam juz kopiowane-a ten-ktory taki nie byl......jest klapouchem-......mam nadzieje-ze przeswietlenie pojdzie oko-i pies okaze sie byc zdrowy!aaa-i jeszcze jedno-jesli bede kiedys kupowala jeszcze psa dla siebie tam-gdzie ostatniego a w naszym kraju bedzie wciaz mozliwe wystawianie psow kopiowanych-to na pewno moj taki wlasnie bedzie-czy jestem w zwiazku z tym gorsza?czy jestem w zwiazku z tym potworem?-mysle ze nie-ale ......wy zapewne uwazacie inaczej.....
problem w tym-ze tepicie wszystkich i wszystko , ktorzy maja inne zdanie....

Link to comment
Share on other sites

Nie wdaję się w dyskusje, bo już kiedyś napisałam się na ten temat i mam dość ;)
Jedno Wam powiem.
Chcecie czy nie chcecie kopiowanie w Polsce i tak będzie w końcu zabronione.
Z tej prostej przyczyny, że Polska nalezy do Unii.
W Unii zaś ogólna tendencja, mająca odzwierciedlenie w zmienionych standardach ras oraz egzekwowanych przepisach jest na - NIE kopiowanie
We Francji, w Niemczech, w Belgii, Szwajcarii chyba tez, nie wystawicie psow urodzonych po ustawowych terminach i majacych kopiowane uszy czy ogony.

W zwiazku z tym w tych krajach polscy zwolennicy kopiowania maja niewielkie szanse na znalezienie potencjalnych wlascicieli dla swych szczeniat, a juz zadne jesli chca by ich kopiowane szczeniaki robily kariery na wystawach. :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']jak to sie mowi-magdalenko-uderz w stol a nozyce sie odezwa.......-niestety mylisz sie mowiac-ze kopiuje swoje psy-bo nigdy nie robilam tego,nie robie i robila nie bede-co do wynikow wystaw-to tez nie do konca-bo wygrywam i z tymi kopiowanymi i z tymi nie kopiowanymi-w duszy...... w duszy uwazam ze koiowanie nie jest zle-tylko pomocne tym-ktorzy wiedza jak to zrobic,kiedy i po co-a tych jest naprawde niewielu-czy jestem za kopiowaniem?nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jezeli o mnie chhodzi-namawiam wszystkich-zeby nie obcinali-bo i po co!jesli zas chodzi o moje psy-wszystkie kupilam juz kopiowane-a ten-ktory taki nie byl......jest klapouchem-......mam nadzieje-ze przeswietlenie pojdzie oko-i pies okaze sie byc zdrowy!aaa-i jeszcze jedno-jesli bede kiedys kupowala jeszcze psa dla siebie tam-gdzie ostatniego a w naszym kraju bedzie wciaz mozliwe wystawianie psow kopiowanych-to na pewno moj taki wlasnie bedzie-czy jestem w zwiazku z tym gorsza?czy jestem w zwiazku z tym potworem?-mysle ze nie-ale ......wy zapewne uwazacie inaczej.....
problem w tym-ze tepicie wszystkich i wszystko , ktorzy maja inne zdanie....[/quote]

No to sie bardzo ciesze, ze wszystko jasne! Nie, nie uwazam, ze jestes potworem i bardzo dobrze, jesli masz dobra hodowle, z ktorej bierzesz psy i jestes zadowolona. ;) Dobrze tez, ze sama nie kopjujesz (ja bym powiedziala, ze stety, ze sie myle :eviltong:). Mam tez wielka nadzieje, ze bedzie juz niedlugo zabronione wystawianie psow kopjowanych, a co za tym idzie, genetyczne poprawienie uszu i ogonow. A nie tak na latwizne ... I wtedy wszyscy beda zadowoleni :multi:

Link to comment
Share on other sites

piszac o tresurze mialem takze namysli inne zwierzeta np wystepujace w cyrku, niestety zostalem oblany blotem przez panny niby bardzo dobrze wychowane inteligentne i poukladane, nie mam zamiaru dalej czegokolwiek udowadniac lub przytaczac jakichkolwiek przykladow, tobie dziekuje za odpowiedz, niestety wyjasnienie dotyczy tylko twojej dzialalnosci ale wierz mi ze gdzie indziej tak rozowo to niewygla, moze jeszcze jeden przyklad ktorego nikt nie poruszyl tj. szkolenia pieskow do walk o tym madralinskie moze nawet nie wiedza ale to jest i funkcjonuje.
ps. :tak na marginesie pieski gina wlascicielom po to aby byc przez chwile sparing partnerem dla psa bioracego udzial w walkach.

Link to comment
Share on other sites

O ile mi wiadomo to metoda pozytywna rozszerza sie bardzo szybko. Wiec jest juz duzo miejsc, gdzie mozna szkolic psa pozytywnie.
A o szkoleniu psow do walk to juz dawno nie slyszalam, a przypuszczam, ze byloby glosno, gdyby cos takiego mialo miejsce ... Na pewno cos jest, ale juz na niewielka skale. I sie to surowo tepi!
A tak w ogole po co ten OT???

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]-jesli bede kiedys kupowala jeszcze psa dla siebie tam-gdzie ostatniego a w naszym kraju bedzie wciaz mozliwe wystawianie psow kopiowanych-to na pewno moj taki wlasnie bedzie-czy jestem w zwiazku z tym gorsza?czy jestem w zwiazku z tym potworem?-mysle ze nie-ale ......wy zapewne uwazacie inaczej.....[/QUOTE]
Nie, nie jestes ani gorsza, ani potworem. Tak samo jak ktos kto kupuje psa rasowego nierodowodowego, nie jest gorszy od tego co kupuje rodowodowego. W końcu nie rozmnaża osobiscie. Co najwyzej żal że nie rozumie iż napędza koniunkturę.

Link to comment
Share on other sites

Ale o czym Ty w ogóle mówisz?:roll: Nie ma to nic wspólnego z temat tego wątku. A tym bardziej zwierzęta cyrkowe i psy szkolone do walk. Jeżeli masz ochotę porozmawiać na ten temat, to pisz w odpowiednich wątkach, a nie tutaj.

Lutomskak- bardzo miło jest przeczytać taka Twoją wypowiedź ;) Po poprzednich byłam głęboko przekonana, że wszystkimi nogami, rękoma i (psimi) łapami jesteś za kopiowaniem jak najbardziej.
Co do podobania- mi też podobają się aussies krótkoogoniaste. Tyle że w tej rasie dosyć częste są ogonki naturalnie krótkie. Tak jak i długie, połówki, ćwiartki, 3/4...:cool3: Ja wiem jedno- podobają mi się króciutkie i długie, natomiast, o ile nie ściągnę psa z USA, mój pies będzie miał ogon naturalny. Nawet, jeżeli ma to być majtający połówek:eviltong: Ale na szczęście nbt jest cechą dominującą, więc jeżeli mam obojga rodziców naturalnie długich, to wszystkie maluchy będą długie ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...