Basia.sk8 Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='Apbt_sól']hm.. a myslalam ze psa kupuje sie dla temperamentu - charakteru - checi wspoltowarzysznia tudzież miłosci. a nie dlatego ze budzi respekt ... No niewiem - chyba inaczej spogladam na takie rzczy - moje nie kopiowane psy to już wogle ciapki na maxa :razz: /quote] Jasne że charakter i temperament są ważne ale nie powiedz mi że wygląd jest ci obojętny. Jeśli liczy się twoim zdaniem tylko charakter to po cholerę tyle odmian barwnych po co wystawy przecież to tylko pokazy urody psa, zamiast wystaw zróbmy próby pracy. Wiele osób jak szuka psa jakiejś rasy to chcą określony kolor po co czy nie liczy się tylko to by miał charakter. No cóż nie wydaje mi się. Dla mnie oprócz charakteru liczy się wygląd chce mieć psa który będzie mi się podobał. [quote name='maxxel']..no tu juz Cie pozarli:lol:witaj w klubie:multi:[/quote] Już tyle podobnych rozmów było że już dawno powinnam być zjedzona :lol: [quote name='Mrzewinska']Hmmm, jeden z moich znajomych gorali, zapytany, czy bedzie szkolic psa do obrony, stwierdzil ze sam obronic swoje zwierze potrafi. Ciag dalszy wypowiedzi - o tych, co umierajac ze strachu zaslaniaja sie psimi zebami, byl mocno niecenzuralny, choc jeszcze bardziej zabawny. To ja cię zadziwie bo pomimo tego że z Matrą robiliśmy obronę to wcale nie dlatego by pies mnie bronił bo dla mnie IPO to sport i rozrywka dla psa. Mój pies wyglądem odstraszy i może dzięki temu nie będzie musiała mnie bronić albo ja jej bo ktoś dwa razy zastanowi się zanim zaatakuje. Zresztą my tu rozmawiamy o kopiowaniu a nie o obronie cywilnej. Zofia[/quote] [quote name='niceravik'][COLOR=black][FONT=Verdana][B][/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][B][COLOR=green]Basia.sk8, jeżeli po zapoznaniu się z rzeczowymi argumentami przeciw kopiowaniu, na razie dla Ciebie wygląd psa i jego optyka są najważniejsze, my zaczekamy.[/COLOR][/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][B][COLOR=green]Jestem pewna, że rozpoznasz faryzejskie zaproszenia zdesperowanych maxxel’a i TuathaDea, i za niedługo dołączysz właśnie do nas a nie do mieszkańców „skansenu straconych złudzeń”, gdzie „za horyzont marzeń robi byle jak pomazana farbą teatralna szmata, rozciągnięta na stelażu barbarzyńskich praktyk” bezsensownego wykrawania kochanemu psu jego immanentnych części ciała.[/COLOR][/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][B][COLOR=green]Każdy ma taki horyzont jaki sam sobie wymyśli.[/COLOR][/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana][B][COLOR=green]Ale to Ty wybierasz swój HORYZONT... :loveu:[/COLOR][/B][/FONT][/COLOR] [/quote] Ja swój horyzont już dawno wybrałam i nie zamierzam go zmieniać w wielu podobnych dyskusjach uczestniczyłam i zdania nie zmieniłam. Uwierz mi dla ciebie wygląd psa też się liczy tylko nie chcesz się do tego przyznać. I wypraszam sobie żeby mnie ktoś nazywał barbarzyńcą kopiowanie jest pod narkozą pies nic nie czuje a po kopiowaniu też nie dzieje się tragedia. Równie dobrze mogę powiedzieć że ci co sterylizują są barbarzyńcami bo wystarczy pilnować swojej suki a nie wycinać jej wszystkiego ( a sam zabieg jest na pewno bardziej bolesny bardziej ryzykowny niż kopiowanie i pies dłużej po nim dochodzi do siebie). I niech mi nikt nie wyskakuje z tekstami że dzięki temu pies nie będzie miał ropomacicza guzów i innych bo przecież nikt z nas nie wie czy nasz pies w przyszłości będzie miał takie choroby a może będziemy mieć to szczęście i pies umrze z starości i na nic takiego chorować mu nie przyjdzie. A jeśli się z tym nie zgadzacie to ja proponuje wszystkim panią amputacje piersi i wycięcie narządów rodnych no bo przecież tyle teraz kobiet umiera na raka tych narządów. Jaśli nie będzie można kopiować w Polsce to skopiuje gdzie indziej Rosja pewnie jeszcze długo z tego nie zrezygnuje:) A jak już nie będzie szło nigdzie kopiować to kupie rasę której kopiować nie trzeba. Quote
Basia.sk8 Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 AHA jeszcze jedno który z was - zagorzałych przeciwników kopiowania miał styczność z psem ( codzienną) przed kopiowaniem i po kopiowaniu KTÓRY ręka do góry ?? Bo robicie wiele szumu naoglądaliście się paru filmików w necie nasłuchaliście się jakie to ogromne cierpienie a styczności z tym nie mieliście żadnej. Mój pies na drugi dzień po zabiegu latał bawił się i miał w dupie ten cały brak uszu jej zachowanie nic się nie zmieniło a po tyg miała ściągnięte szwy i na tym był koniec. Quote
maxxel Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [QUOTE]I wypraszam sobie żeby mnie ktoś nazywał barbarzyńcą kopiowanie jest pod narkozą pies nic nie czuje a po kopiowaniu też nie dzieje się tragedia. [/QUOTE] Zwolennicy kopiowania byli tu rowniez innymi inwektywami okreslani:lol:.tylko dla tego,ze podoba sie nam konkretny pies o konkretnym wygladzie,ze ma on nam sluzyc do odpowiednich celow.Wzamian otrzymuje prawidlowa opieke(chodz byly i stwierdzenia temu przeczace..)Argumenty typu porownanie cierpienia po kastracju i sterylizacji to dziwadlo ktorego sie nie bierze pod uwage..Mloda suka na stole po wycietych narzadach TAK,ciety ogon to BARBARZYNSTWO !!! Duzo tez bylo przywolywania do natury,to tak jakby teraz grzywke chinska wypuscic na wolnosc..Zapewne w kastrowanym zdrowym psie wciaz drzemie zew natury:lol: Quote
Basia.sk8 Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Taaa natura i te wszystkie komentarze typu pies powinien być nie kopiowany takim jakim go natura stworzyła tyle że zapominają że to nie natura stworzyła tyle ras o kłapciatych uszach które w naturze nie występują. Czemu nikt się nie sprzeciwia hodowaniu niektórych ras które prawie całe życie spędzają w klinikach np.shar-pei no bo tu fałdka nachodzi na oczy ( operacja) tu znowu problemy z skórą itp. No ale przecież wygląd nie jest ważny liczy się charakter :)[B][U][/U][/B] Quote
Guest Mrzewinska Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Owszem, sa ludzie, ktorzy sprzeciwiaja sie hodowaniu ras w ksztalcie utrudniajacym zycie psu na co dzien. Ale tu jest watek o kopiowaniu. Czy pies z obcietym ogonem wzbudzi wiekszy respekt w ewentualnym napastniku? Jesli to ma byc argumentem, to moim zdaniem, agrument nie jest trafiony. Bandzior nie odstapi od ataku na widok obcietego ogona, bo poradzi sobie z kazdym psem, a ktos, kto sie psa boi - bedzie sie bac i tak. Argument tym bardziej nie trafiony, ze ogony obcina sie takze pieseczkom do obrony nie sluzacym ani troche. Ogony i uszy tnie sie - w wiekszosci przypadkow - jak slusznie zauwazyliscie, moi PT Przedmowcy, tylko dlatego, ze pies z obcietymi uszami niektorym ludziom podoba sie bardziej. Racjonalnych powodow w wiekszosci przypadkow brak. A wiec moze byc tylko pytanie - czy w imie "podoba mi się - nie podoba mi sie" - nalezy chirurgicznie ingerowac w psi organizm. Zofia Quote
Amber Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [QUOTE]Oj chyba znów przesadzasz... Odwracając twoją teze o brakach genetycznych to należałoby przyjąć, ze im liczniejsza rasa tym lepsze w niej psy bo skoro jest popyt to jest dużo psów danej rasy a jak jest mnogość psów to jest w czym wybierać i można wybrać najlepsze osobniki do kojarzenia. Naprawdę w to wierzysz cop piszesz???[/QUOTE] Wierzę, ponieważ mam taki sam problem tylko, ze w innej rasie :p [QUOTE]astepna kwestia. Nierasowe nie są kopiowane. Też sie nie zgodzę z Tobą. Może powiem precyzyjniej : psy w typie danej rasy. Jaki jest sposób na podrasowanie danego psa? Oczywiste, że nadanie mu cech wyglądu charakterystycznych ( dla niektórych) dla danej rasy. Snobów u nas sporo.[/QUOTE] Kiedy widziałaś ostatnio kopiowanego boksera (tzn. uszy?). Ja mieszkam w dużym mieście, sporo jeżdżę też po PL i jedyne sztuki jakie widziałam, to były staruszki i... psy na wystawach. Reszta boksowatych burków lata z kłapciakami. [QUOTE]Sprawy żywienia nic tu nie mają do rzeczy. Co pies ma w misce w domu to jedno a pokazać ,,rasowego" psa wszystkim dookoła to zupełnie co innego. Wielu rodaków na to stać. Niestety.[/QUOTE] Ja znam kompletnie inne przypadki - może żyjemy w dwóch różnych światach... [QUOTE]Nie prosiłam hodowcę o niekopiowanie bo uznałam, że nie prosi się o rzeczy oczywiste. To hodowca zapytał mnie czy będę kopiowac. Powiedział, ze jeśli tak to mi pieska nie sprzeda. :loveu: Oby takich hodowców więcej :multi:[/QUOTE] Ale o jakiej rasie piszesz? [QUOTE]W Polsce na pewno są dwie hodowle, które nie kopiują, chyba, że jeszcze ktoś dojrzał ostatnio. A naprawdę dobrych hodowli dobermanów u nas nie ma:shake:[/QUOTE] A co to za hodowle? I skoro w PL nie ma dobrych to gdzie są, w Niemczech? Bo przecież nie w Rosji... [QUOTE]Mloda suka na stole po wycietych narzadach TAK,ciety ogon to BARBARZYNSTWO !!![/QUOTE] Hipokryci jednak tego pojąć nie mogą. Quote
Basia.sk8 Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='Mrzewinska'] A wiec moze byc tylko pytanie - czy w imie "podoba mi się - nie podoba mi sie" - nalezy chirurgicznie ingerowac w psi organizm. Zofia[/quote] Pewnie to wywoła burze ale tak moim zdaniem to powinna być sprawa indywidualna każdego właściciela jak chce to niech kopiuje ( oczywiście u specjalisty i pod narkozą bądź przy znieczuleniu) a jak ktoś nie chce to niech nie kopiuje każdy ma swoje sumienie !!! Zresztą kopiowanie uszu może zapobiec chorobą uszu w końcu to taki sam argument jak sterylizuje bo może zapobiec to rakom sutków chodź w jednym i drugim przypadku nikt nie przewidzi czy taka choroba wystąpi. Poza tym robiło się to całe wieki i nikt nie protestował ( chociaż paręnaście lat temu nikt nie słyszał o narkozach i środkach przeciwbólowych ) a teraz kiedy wszystko jest prawie bezbolesne robi się z tego wielką tragedie i barbarzyństwo. Ludzie po prostu się nudzą rocznie katuje się tysiące zwierząt następne tysiące są głodzonych a wy przyczepiliście się do kopiowania a do tego wkładacie je do jednego worka z tymi dwoma wyżej wymienionymi. Bo jest łatwiej bo osoba która o swojego psa nie dba znęca się nad nim nie wejdzie na takie forum to na kimś musicie się wyżyć. Ja nie jestem bez serca zawsze staram się pomagać zwierzętom jak i ludziom, i dlatego tak drażni mnie jak ktoś mi wmawia barbarzyństwo chodź tak na prawdę mnie nie znacie. Quote
Basia.sk8 Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [QUOTE]astepna kwestia. Nierasowe nie są kopiowane. Też sie nie zgodzę z Tobą. Może powiem precyzyjniej : psy w typie danej rasy. Jaki jest sposób na podrasowanie danego psa? Oczywiste, że nadanie mu cech wyglądu charakterystycznych ( dla niektórych) dla danej rasy. Snobów u nas sporo.[/QUOTE] Moja Matra nie ma papierów a ma kopiowane uszy dlaczego, bo jak kopiowałam to jeszcze nie byłam tak uświadomiona jak teraz w kwestii rasowy= rodowodowy i nie widziałam różnicy między psem z papierami a psem po rodowodowych rodzicach. Teraz inaczej o tym myślę ale uszów już przecież jej nie doszyje. Mimo to jak bym miała kupić w przyszłości CC z papierami to na pewno byłby kopiowany. Quote
Guest Mrzewinska Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Forma zwracania sie przez "wy" nie ulatwia wymiany pogladow. Fakt, ze ludzie znecaja sie nad innymi ludźmi, własnymi dziećmi, psami i wigilijnym karpiem nie jest tematem tego wątku. Fakt, ze sterylizacja jest najbardziej skutecznym sposobem - wobec nagminnego braku odpowiedzialnosci wlascicieli zwierzat - ograniczania koszmarnie nadmiernego rozrodu, nie jest tematem tego wątku. Tematem tego wątku jest okaleczanie zwierzęcia niemal wyłacznie w imię obowiązującej mody. Zofia Quote
Azawakh Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 No i to jest prawda - okaleczanie zwierząt w imię głupiej mody i nic poza tym... Quote
maxxel Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [QUOTE] Fakt, ze sterylizacja jest najbardziej skutecznym sposobem - wobec nagminnego braku odpowiedzialnosci wlascicieli zwierzat - ograniczania koszmarnie nadmiernego rozrodu, nie jest tematem tego wątku. [/QUOTE] ..ale faktem jest ,ze te psy cierpia bardziej anizeli 4-5 dniowy osesek z kopiowanym ogonkiem.Zwolennicy(jakie kolwiek byly by powody) tego pierwszego stawiaja mnie pod wspolny mianownik pierwszej czesci Pani wypowiedzi.. [QUOTE] Tematem tego wątku jest okaleczanie zwierzęcia niemal wyłacznie w imię obowiązującej mody. [/QUOTE] To juz nie moda,to przywiazanie do wizerunku. Quote
Guest ursa81 Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 W przypadku skrajnym możemy się ograniczyć do sondy: "tak" lub "nie" oraz ewentualnie: "ewentualnie" :) Quote
Azawakh Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Ja miałem styczność z psem przed kopiowaniem i po kopiowaniu kiedy posiadałem nierodowodowego dobermana. Pamiętam kiedy przyjechał do domu po tym zabiegu był wystraszony i siedział schowany gdzieś za tapczanem. Uszy co prawda stały mu potem jak należy ale i tak złapał jakąś infekcję, którą musiałem leczyć. Quote
niceravik Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='Mrzewinska']Tematem tego wątku jest okaleczanie zwierzęcia niemal wyłacznie w imię obowiązującej mody. Zofia[/quote] [SIZE=5][COLOR=green][B]I WBREW OBOWIĄZUJĄCEMU PRAWU![/B][/COLOR][/SIZE] Quote
Guest Mrzewinska Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Nie w tym temacie, ale skoro o cierpieniu - moja suka zostala wysterylizowana ze wzgledow zdrowotnych (zmiany nowotworowe na jajnikach) metoda jednego bocznego ciecia - bez rozcinania miesni. Gdy odzyskala przytomnosc po narkozie, nie dolegalo jej nic. Poniewaz miesnie nie zostaly przeciete, chciala natychmiast biegac jak zawsze, jej cierpienie to bylo podanie narkozy i niepokoj w czasie wybudzania z narkozy. Sterylizacja ze wzgledow zdrowotnych nie budzi chyba niczyich oporow, podobnie jak nie budzilaby niczyich oporow koniecznosc operowania chorego ucha. Natomiast sterylizacja zapobiegajaca nadmiernemu rozrodowi sluzy czemus wiecej niz przywiazanie do wizerunku. I to jest ta istotna roznica moim zdaniem. Zofia Quote
Azawakh Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 A czy nie jest już pora zmienić swoje przyzwyczajenia i przyzwyczaić się do nowego wizerunków co poniektórych ras? Przecież warto być bardziej elastycznym i przyzwyczajać się do zachodzących zmian. Quote
Azawakh Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 I niestety okazuje się, ze przycinanie uszu i ogonów jest zgodne z prawem wg tego co napisane jest w tym piśmie czy nam się to podoba czy nie. Smutne ale prawdziwe... Związek na swoją korzyść wszystko potrafi wykorzystać, każdą lukę prawną... Ktoś to powinien wreszcie ukrócić i mam nadzieję, że się to ukróci i Zkwp będzie wreszcie musiał się podporządkować normom prawnym anie wykorzystywać luk dla swoich korzyści jak robi to dotychczas. Quote
maxxel Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [QUOTE] Uszy co prawda stały mu potem jak należy ale i tak złapał jakąś infekcję, którą musiałem leczyć.[/quote] [/QUOTE] ..zdarza sie,moze nieodpowiednio je pielegnowales..Moj poprzedni pies mial tez skopiowane uszy i mial taka przypadlosc,ze bardzo mu w srodku obrastaly.Byc moze dzieki kopiowanym usza nie powstawaly stany zapalne.. Quote
maxxel Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [QUOTE] Natomiast sterylizacja zapobiegajaca nadmiernemu rozrodowi sluzy czemus wiecej niz przywiazanie do wizerunku. I to jest ta istotna roznica moim zdaniem. Zofia[/quote] [/QUOTE] Kto tak naprawde sterylizuje psy??Ludzie ktorzy chca miec spokoj( na wszelki wypadek)osobiscie znam kilku,potencjalini nabywcy psow ze schronu pod naciskiem czesto i wlasciciele ktorym cos sie dzieje juz z psem.Czyli w wiekszosci tam gdzie i tak tych szczeniat by nie bylo..Problem pozostaje. Quote
maxxel Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='Azawakh']A czy nie jest już pora zmienić swoje przyzwyczajenia i przyzwyczaić się do nowego wizerunków co poniektórych ras? Przecież warto być bardziej elastycznym i przyzwyczajać się do zachodzących zmian.[/quote] [/QUOTE] Owszem zmiana przyzwyczajen jest cecha ludzka,kiedys sikalem w majtki.. Gdybym byl przekonany o cierpieniu psa podczas kopiowania ogona napewno mialo by to duzy wplyw na moja decyzje.. Quote
Guest Mrzewinska Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 Gdyby schrony mialy srodki na sterylizacje wszystkich psow, gdyby gminy w ramach zapobiegania problemu bezdomnosci zorganizowaly na swoim terenie bezplatne sterylki, tak jak sa w niektorych osrodkach bezplatne sterylki bezpanskich kotow - niechcianych psow rodziloby sie mniej. Ale to poza tematem. A o skutach ciecia ogona byla zdaje sie jakas dosc obszerna opinia wetow w tym watku? Nie dosc przekonujaca? Zofia Quote
Guest ursa81 Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='Mrzewinska']Nie dosc przekonujaca? Zofia[/quote] Najwidoczniej. Quote
maxxel Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [QUOTE] Ale znowu odbiegamy od tematu tego watku. Zofia[/quote] [/QUOTE] Bo ten watek jest watkiem porownan..Zrobiony jest ogolny szum na temat kopiowania.Temat bardzo wygodny.Skupia sie uwage nad rzekoma krzywda psa o ktorej on sam zapomnial dawno lezac na miekim poslaniu.Tymczasem jest tyle wokol psiej udreki ,ze az boli i to jakby sie mija.. Quote
maxxel Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote] A o skutach ciecia ogona byla zdaje sie jakas dosc obszerna opinia wetow w tym watku? Nie dosc przekonujaca? Zofia[/quote] [/quote] Pani Zofio zarty?Jest nawet watek specjalnie dla wetow i co??Jakies cytaty pojedynczych osob,glownie zachodich "specow",gdzie popadaja ze skrajnosci w skrajnosc.. Kiedy podalem zrodlo,ze 87% wetow zapytanych o opinie odnosnie kopiowania ogonow stwierdzilo,ze pies odczowa bol w stopniu minimalnym,sprowadzono do poziomu wspomnianego zartu... Quote
niceravik Posted December 23, 2007 Posted December 23, 2007 [quote name='ursa81']...Osobiście jestem przeciwna kopiowaniu dla estetyki ale nie uważam, żeby był to przejaw [B]wielkiego okrucieństwa[/B]. W sumie bezsensowny ból, okaleczanie psa ale przez znęcanie się nad zwierzętami rozumiem co innego... Temat kopiowania nie budzi we mnie skrajnych emocji. [B]Kiedy natomiast widzę maltretowane zwierzę[/B]: katowane, umierające z głodu, pragnienia, chorób, które zafundował mu człowiek... kiedy patrzę w te oczy... budzi się we mnie coś pradawnego, zwierzę, coś nie do opisania... Wybaczcie. Obcięte ogonki w klinice weterynaryjnej nie robią na mnie takiego wrażenia.[/quote] [FONT=Verdana][FONT=Verdana]Małe okrucieństwo, [/FONT] [FONT=Verdana]Większe okrucieństwo,[/FONT] [FONT=Verdana]Średnie okrucieństwo,[/FONT] [FONT=Verdana]Wielkie okrucieństwo,[/FONT] [FONT=Verdana]Ogromne okrucieństwa,[/FONT] [FONT=Verdana]Ważenie okrucieństwa...:shake:[/FONT] [FONT=Verdana]Ciekawa jestem, od którego stopnia twoim zdaniem to już barbarzyństwo :angryy:?[/FONT] [FONT=Verdana]...[/FONT] [FONT=Verdana]Tak, może kiedy widzisz zwierzę maltretowane przez „artystę” w Pueto Rico..... ?[/FONT] [FONT=Verdana]Rozumiem, wolisz większe spektakle...:angryy:[/FONT] Te dokonywane kameralnie w gabinecie weta, mniej :mad:. [/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.