chi23 Posted May 15, 2011 Share Posted May 15, 2011 Hop Rudasku!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted May 15, 2011 Share Posted May 15, 2011 Aksonkowy Sklepik zakończył licytację, jednak, ponieważ odchodzę z dogo, można jeszcze wykupić rzeczy w opcji kup teraz. Do tej pory dla Rudka przeznaczone jest ok. 315 zł. Dziękuję wszystkim uczestniczącym w bazarku, dziękuje wszystkim podnoszącym i reklamującym bazarek. Mam nadzieję, że szybko uzyskam fundusze i przekażę Piesi. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cicia1977 Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 Dawne mnie nie było - mam problem z internetem w domu więc pozostaje tylko dostęp w pracy. U Rudaska wszystko bez zmian. Wizyty u weta już tylko kontrolne. Masuję tą nóżkę i prostuję ale ona jest bardzo zesztywniała. Po takim masowaniu i gimnastykowaniu ta noga Rudkowi drży i jest bardzo spięta. Stąpa na nią tylko na dłuższych spacerach i widać że tak przez przypadek. Raczej go nie boli bo pozwala sobie masować. Przy innych zabiegach których nie lubi (które może sparawiają mu ból) daje wyraźnie znać że mu się nie podoba. Inga.mm co to za smutna wiadomość:-( opuszczasz nas? Gdzie ja teraz kupię romanse historyczne - na zbyt wiele się nie załapałam ale uwielbiam Twoje bazarki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 Ciekawa jestem, czy ten przykurcz łapki w końcu zacznie puszczać. Miejmy nadzieję, że tak i że go ta łapinka nie boli tak bardzo. A może faktycznie trzeba by zrobić dokładny RTG? co Wy na to cioteczki?? cicia1977 - wiem,że jesteś ostatnio bardzo zajęta, ale może znalazła byś chwilkę,by podskoczyć do naszej Safirki?? Jeśli nie, to poproszę inną cioteczkę z Oborniki o przeprowadzenie wizyty poadopcyjnej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cicia1977 Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 Akrum, obiecuję w tym tygodniu to załatwić. Synuś wyjeżdza na wycieczkę do końca tyg więc będę miała więcej czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 suuuuper, wielkie dzięki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Miałam już nie zaglądać na nowe wątki, ale nie wytrzymałam. Cudny, biedny Rudek... Zajrzałam na 2 bazarki, na razie więcej nie mogę. Przejrzałam wątek, cieszę się, że jest tutaj TB - z nią jakoś bezpieczniej. Nie musiałam (na szczęście) stosować wszystkich zalecanych przez nią metod, ale skrzętnie zapisuję - a nuż kiedyś się przydadzą. Balsam Szostakowskiego polecam - stoi u mnie w apteczce i pomaga nie tylko moim psom, ale i reszcie domowników. Jedna uwaga na chybcika, bo na dogłębne wczytywanie się w wątek brak czasu - nie przemywam ran wodą utlenioną (nic nie robi tylko szczypie i wyżera), tylko Rivanolem rozcieńczonym przegotowaną wodą w stosunku 1R do 4W. Tak każe moja wetka, a ja jej wierzę, bo przeważnie ma rację. O BS wiem też od niej. Rudka miziam w jakieś miejsce wolne od ran - może w między oczkami? A cicię, jeśli mi wolno, też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masuimi33 Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 potrzebujemy nr konta na plasterkowym dla kolejnej kochanej cioteczki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 [quote name='masuimi33']potrzebujemy nr konta na plasterkowym dla kolejnej kochanej cioteczki;)[/QUOTE] wieczorkiem powysyłam pw :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 podczytuje w miarę czasu, i dobrze się opiekunka stara trzeba przyznać, oby wszystko się udało ! Martwi mnie ten przykurcz choć jak narazie to nie wiadomo czy nie podkurcza jej tak z bólu, albo uszkodzone mięśnie i skóra powodują takie ściąganie które może uchodzić za przykurcz, zaradzimy coś na to chociaż narazie obserwując sytuację Na już zaleczone miejsca, tak tuż przy granicy jeszcze gojącej sie rany i na zagojona skórkę już można by zastosować maść z huba brzozową,(Hubowit) to dolecza i nie pozwala na ściąganie skóry co do masazu to łapkę bardzo oględnie i delikatnie ale, najlepiej byłoby pobudzać układ nerwowy do normalnych odruchów, jak już ból mu przejdzie, masując takim masażerem z promieniami podczerwonymi, jakiego używaja panie w celach kosmetycznych, to jest tanie i użyteczne urządzenie, pomogło mi kiedys ratować psiaki z unieruchomionymi paraliżem tylnymi łapkami MASUJE SIE WZDŁUŻ KREGOSŁUPA ALE W NIEWIELKIEJ OD NIEGO ODLEGŁOŚCI, NIE PO KRĘGACH, to zabieg przyjemny i psiaki raczej to lubią, moi pacjenci z reguły słodko zasypiali, MIĘŚNIE PSIAKA SPORO CASU BYŁY GORZEJ ALBO WCALE NIE UŻYWANE WIĘC I STĄD MOŻLIWY JEST ZASTÓJ, trzeba masować w miare możliwości udko też, no i jeśli nie boli go stopa to delikatnie tym razem palcami rozcierać poduszeczki i sprawdzic reakcję Jak się łapeczka podgoi nieco zastosuje się do masażu dobrze dobrane olejki / Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cicia1977 Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 Z gojeniem się rany sytuację mamy opanowaną i myślę że Rudka masaże nie bolą. Bardziej się niecierpliwi przy psikaniu balsamem i propolisem niż rzy masażu. Tylko nie wiem czy dobrze to robię bo ta noga cała taka spięta jest. Nawet wczoraj jak masowałam wg zaleceń P.Teresy poduszeczki to sama stópka była bardziej spięta niż pozostałe 3stopy. Doszły kolejne wydatki: 2x faktura z apteki - jedna na 54zł(olejek herbaciany, balsam Szostakowskiego, opatrunki), druga na 25zł(AQua gel 5szt, bandaże - to raczej już zostanie dla innej biedy bo Rudek ma ranę odkrytą) Propolis i maść od Bonifratrów - 58zł Propolis od pszczelarza (żeby nie kupować propolisu od Bonifratrów wg zaleceń P. Teresy sama zrobię) - 25zł dzisiaj kupiłam Sufrin - bioprzyswajalna siarka - na wątrobę i ogólnie na poprawę dla Rudka (odstawię w tym momencie pozostałe lekarstwa na wątrobę które zapisał wet) - z kosztami wysyłki wyszło 48,50 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted May 18, 2011 Author Share Posted May 18, 2011 uzupełniłam pierwszy post Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cicia1977 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Dziewczyny (tak jakoś mi sie przypomniało) czy wysłane zostało to konto paypal? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Rudek ma tak super opiekę, że tylko patrzeć jak za jakiś czas będzie radośnie biegał po łąkach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 a ja znowu mam klona!!!!t:evil_lol:po Chmurce , kloniku Elwirki tym razem Rudziowego, Jego kopia, biedak nie ma juz nikogo, stracił całą rodzinę i rozpacza w schronie, chyba porobimy ogłoszonka na "bliżniaki" Wysłałam już numer konta do cioteczki wiga138 na plastereczki dla Rudzika [INDENT][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/Rose.gif[/IMG]wysłałam i cioteczka wiga138 przelała na plastereczki a raczej konto Rudka cieplutką stóweczkę[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/Rose.gif[/IMG]Na zdrówko Rudeńku!!!! [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Kochani, proszę, podpiszcie i rozsyłajcie dalej.... To jest petycja przeciwko testowaniu kosmetyków na zwierzętach. Potrzebne jest 100tysięcy podpisów, damy radę? [url]http://www.petycjeonline.com/zbieramy_100_000_ludzi__przeciwko_testowaniu_kosmetykow_na_zwier[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cicia1977 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 U Rudzielca coraz lepiej . rana leczona wg zaleceń Pani Teresy goi się świetnie. Była tez mała rana z drugiej strony - goi się w oczach jak zaczęłam leczyc środkami poleconym przez Panią Teresę. Tylko ten przykórcz:-(. Masuje poduszeczki na stopie - one sa jak kamienie. Całą nogę tez juz ze spokojem mogę masować ale jutro zapytam weta czy dobrze to robię bo nic się z nogą Rudkową nie zmienia. Kurcze byłam na naszym obornickim wątku i jestem załamana:-( to szok ile nowych psiaków przybyło w tak krótkim czasie. duzo rasowych psów - mam nadzieję że właściciele odbiorą chociaż część z nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cicia1977 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Pani Tereso jutro juz będę miała Sufrin , olej z wiesiołka i to coś Hawajskiego:-) - jak mam to podawac Rudkowi? On waży ok.10kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Jutro uzupełnię wpłaty , dzisiaj nie mam siły być aktywna , dzisiaj po prostu jestem i dziękuje wszystkim za ciągłą pamięć o Rudasku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wala2006 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Ciotki a kto zajrzy na wątek azorkowy?? Widzieliście jakie urwanie głowy?? Piesia,Cicia będziecie w sobote?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Ja będę w niedzielę na dniach otwartych . Z racji odległości nie mogę być i w sobotę i niedzielę . A od wczoraj mam naszego Bronka na tymczasiku , napiszę na naszym ogólnym wątku :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wala2006 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Dziś z Tia rozwieszaliśmy pełno plakatów i małych i dużych, połowę obornik przeszliśmy ale miejmy nadzieję że ktoś chociaż jedną biede weźmie bo to co teraz tam się dzieje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Rudku jak zwykle przychodzę w odwiedziny do ciebie i masuje cię wirtualnie po tej przykórczonej łapince :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Środki zakupione dla RUDASKA to same nieszkodliwe pozytywy, nie ma mowy o przedawkowaniu, spirulinę podawałabym 2 razy dziennie po kapsułce (polecam wszystkim a zwłaszcza wegetarianom!!), wiesiołek można 2 x 2, a surfin koniecznie ok 20 minut przed posiłkami w jakimś przysmaku narazie kapsułkę, trzeba dać mu wody po zażyciu, ludzie biorą po 1-3 kapsułek dziennie, a tu 10 kilogramowe cudo może się zadowolić jedną!! cioteczki dramatycznie potrzebna jest nam jedna lub więcej z Was z okolic KOSZALINA!!!!! mamy super szanse dla psika/ potrzebna wizyta pa!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cicia1977 Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Jesteśmy po wieczornych masażach. Dzisiaj zauważyłam zmianę. Jeszcze przedwczoraj i wczoraj jak masowałam Rudkowi poduszeczki pod stopą to było zero reakcji a dzisiaj Rudek ruszał i wyrywał tą nogę jakby miał gilgotki. Oczywiscie ja zielona i nie mam pojecia co to znaczy. Czy to dobry znak? Jutro wraca mój syn i nareszcze będę miała aparat więc porobię zdjęcia i zobaczycie jak ranka pięknie się goi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.