Jump to content
Dogomania

Vesper

Recommended Posts

[quote name='Chiquita&DeeDee']Jakie słodziaki:loveu::loveu::loveu: czuje, że było by wesoło jakby się nasze trójeczki spotkały:evil_lol:

[/QUOTE]
No tak a ta tylko by cwiczyla te geometrie...:evil_lol:

[quote name='Chiquita&DeeDee']Podpisuję się pod tym 12 łapkami - uzależniają mooooocno:D[/QUOTE]

Taa wlasnie widze..to jest chyba choroba Ty wszedzie chcesz zakladac trojkaty..:evil_lol:

Arielka ja tu wpadlam tak na dziko czyli bez czytania 1 strony ale w wolnej chwili bede nadrabiac..:p no i wogole to dobry wieczor..:loveu:
bo wlasciwie to ja Cie szukam my czekamy z Ramoną na ten przepis:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wczoraj byliśmy u weta i Draco był wazony- waży 2,2kg- to chyba dużo? Mam nadziej, że teraz juz nie będzie rósł, tylko ...no właśnie, tył tez nie- ale powoli sylwetka zmienia się na taką smuklejszą- nabiera proporcji...:). Chłopaczek ma świetny charakter- odważny, całuśny- aż za bardzo :D, ufny i kochany- czuję jakbym go miała "od zawsze"...

O, Pegazka nas odwiedziła :lol:...
Koniecznie musisz Kochana nadrobić zaległości :diabloti:, ja do Ciebie od dawna sie wybieram ale... nie umiałam znaleźć galerii...:oops: Dopiero przed chwilą zauważyłam że sygnaturka jest podlinkowana- wstyd się przyznać, ale ja nie umiem tego zrobić...:oops: OK, już przestanę się tak czerwienic, bo ktoś tu o jakimś byczku pisał (post niżej)- jeszcze przybiegnie i mnie pobodzie :stupid: :p

Link to comment
Share on other sites

właśnie właśnie, fotki poproszę- i jak już pisałam u siebie- zamawiam pozycję wystawową:)
Zuzia ważyła w wieku 6mscy 2,3kg. Teraz waży 2,8kg. Ale wiesz że grubasek z niej....normalnie powinna ważyć z 2,5, ale po ciąży coś zrzucić nie może, tym bardziej że zimno na dworzu i do domu jej się spieszy jak tylko sie załatwi.
Arielka, bardziej niż na wagę zwracaj uwagę na wielkosć- wiesz że u chi to nie waga jest wyznacznikiem wielkości, bo jedna może być chudzina i ważyć 1,5kg, a druga o tej samej wielkości ale odpowiedniej sylwetce ważyć 2,2kg.
Pamiętaj też że mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk, więc jak Draco zacznie nabierać samczej budowy, będzie ważył jeszcze więcej. A jak on wzrostem w porównaniu z reszta stadka?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pa-ttti']właśnie właśnie, fotki poproszę- i jak już pisałam u siebie- zamawiam pozycję wystawową:)
Zuzia ważyła w wieku 6mscy 2,3kg. Teraz waży 2,8kg. Ale wiesz że grubasek z niej....normalnie powinna ważyć z 2,5, ale po ciąży coś zrzucić nie może, tym bardziej że zimno na dworzu i do domu jej się spieszy jak tylko sie załatwi.
Arielka, bardziej niż na wagę zwracaj uwagę na wielkosć- wiesz że u chi to nie waga jest wyznacznikiem wielkości, bo jedna może być chudzina i ważyć 1,5kg, a druga o tej samej wielkości ale odpowiedniej sylwetce ważyć 2,2kg.
Pamiętaj też że mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk, więc jak Draco zacznie nabierać samczej budowy, będzie ważył jeszcze więcej. A jak on wzrostem w porównaniu z reszta stadka?[/QUOTE]
Wzrostowo jest jeszcze mniejszy od dziewczyn, ja myślę, że on będzie wielkości Milki, tylko mocniejszy. Ostatnio juz tak nie rośnie, sylwetkę ma ładną- prawie kwadracik, ale prawie- bo to szczylek jeszcze, główkę za to ma większa niz dziewczynki- i po tym wnioskuję że będzie mocny- a ma po kim ;).
Fotki wstawię, postaram sie dzisiaj.

Link to comment
Share on other sites

Kochana, dziś raczej już nie dam rady, Draco się struł bo dałam mu wczoraj nowy rodzaj mięska w puszce- widocznie co było nie tak, chociaż dla reszty OK. W każdym razie ma biegunkę lekką na szczęście, wet powiedział, że póki nie ma temperatury podwyższonej i pije, nie jest osowiały, to go troszkę przegłodzić (jest z tego powodu bardzo nieszczęśliwy) i do jutra powinno przejść. On kurczę bardzo lubi jabłka- nie daj Boże zjem jakieś, muszę od razu usuwać ogryzki, bo je kradnie. Myślę że to może byc też od tych jabłek- w nocy znów mi ukradł ogryzek, i dumny uciekał pożerając :roll:. W kazdym razie musze zaraz uprać tapicerkę z kanapy- koopa jest na niej (fuj)... I wysuszyć- pisałam Ci Ramonko, że od wyjazdu TZa śpię w dużym pokoju, bo sypialnia jest jakaś...pusta. Z resztą tam póki co na łóżku piętrzą sie rzeczy na bazarki, więc sprzątanie tu czy tam na to samo by wyszło ;). A Drakuś już pod wieczór-teraz, przestał koopkować na szczęście, czyli obejdzie się bez żadnych medykamentów. A ja już myślałam, że w tym m-cu zbankrutuję przez rachunki od weta (tak się złożyło, że moje prawie wszystkie psy mają terminy szczepień, które jakoś chyba podrożały :confused:).

He he, ja tak patrzę, i w prawie każdym poscie Chiquitki- wyłączając pięknego Mikołaja, za którego dziękuję (zapomniał zostawić w skarpecie jakiś smaczek, ale trudno...:evil_lol:)- jest..."prosimy o foty"...:D :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

No dobrze... dobrze :) wybaczam... wiem co to zatrucie..:shake: a po animondzie nie raz tak mam jak zmienię smak. Daj mu Lakcid, 10zł bodajże w aptece, ja moim daję i na drugi dzień jak ręką odjął :)
Tak wiem... ja teraz też spałam w salonie, bo Wiki po operacji nie mogła skakać i musiałam zabarykadować kanapę ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arielka186']Kochana, dziś raczej już nie dam rady, Draco się struł bo dałam mu wczoraj nowy rodzaj mięska w puszce- widocznie co było nie tak, chociaż dla reszty OK. W każdym razie ma biegunkę lekką na szczęście, wet powiedział, że póki nie ma temperatury podwyższonej i pije, nie jest osowiały, to go troszkę przegłodzić (jest z tego powodu bardzo nieszczęśliwy) i do jutra powinno przejść. On kurczę bardzo lubi jabłka- nie daj Boże zjem jakieś, muszę od razu usuwać ogryzki, bo je kradnie. Myślę że to może byc też od tych jabłek- w nocy znów mi ukradł ogryzek, i dumny uciekał pożerając :roll:. W kazdym razie musze zaraz uprać tapicerkę z kanapy- koopa jest na niej (fuj)... I wysuszyć- pisałam Ci Ramonko, że od wyjazdu TZa śpię w dużym pokoju, bo sypialnia jest jakaś...pusta. Z resztą tam póki co na łóżku piętrzą sie rzeczy na bazarki, więc sprzątanie tu czy tam na to samo by wyszło ;). A Drakuś już pod wieczór-teraz, przestał koopkować na szczęście, czyli obejdzie się bez żadnych medykamentów. A ja już myślałam, że w tym m-cu zbankrutuję przez rachunki od weta (tak się złożyło, że moje prawie wszystkie psy mają terminy szczepień, które jakoś chyba podrożały :confused:).

He he, ja tak patrzę, i w prawie każdym poscie Chiquitki- wyłączając pięknego Mikołaja, za którego dziękuję (zapomniał zostawić w skarpecie jakiś smaczek, ale trudno...:evil_lol:)- jest..."prosimy o foty"...:D :diabloti:[/QUOTE]
Życzę zdrowia i ostrzegam przed jabłkami, szczególnie w zatruciach, wymiotach, biegunkach. Mój Foxi też tak kiedyś miał i dobra pańcia chciała mu dać coś lekkiego i dałam właśnie jabłko. Nie czekałam długo na efekt... Powiedziałam o tym wetowi i dowiedziałam się, że nie można dawać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaskaSz']Życzę zdrowia i ostrzegam przed jabłkami, szczególnie w zatruciach, wymiotach, biegunkach. Mój Foxi też tak kiedyś miał i dobra pańcia chciała mu dać coś lekkiego i dałam właśnie jabłko. Nie czekałam długo na efekt... Powiedziałam o tym wetowi i dowiedziałam się, że nie można dawać.[/QUOTE]

tzn. jabłek nie wolno dawać psiakom, czy mowa o ogryzkach?
Jak jem jabłko, to daję mojej grzyweczce po kawałeczku i jest ok., ale może nie powinnam dawac???

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczynki za odwiedziny :loveu:.

Drakuś już zdrowiutki, a z tymi jabłkami to chyba zależy od psa- moja Ariel (ta z avatarka stafficzka) uwielbia jabłka i jej nie szkodzą- z resztą podobno ma to po Mamusi :)... Orka- już za TM [*], też lubiła owoce...

Aha, zapraszam na bazarro- dla suczek z Korabiewic- chociaż zajrzyjcie, podbijcie, bo słabo idzie przed Świętami....

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Czas odświeżyć galerię... Trochę mnie nie było- miałam trochę problemów, ale już jest OK, z psiakami wszystko dobrze.
Tak się składa, że w lipcu wszystkie chi i westik Pako mają urodzinki:
[COLOR=#800080]02 lipca- szóste urodziny Pakusia (ale ten czas leci...)
12 lipca- urodziny (drugie) Chicki
14 lipca- czwarte urodziny Milki
29 lipca- Draco kończy rok [/COLOR];)

Mamy też trochę nowych foteczek- największą niespodzianką dla naszych znajomych będzie Drakuś- to już z wyglądu dorosły pies;)... Piszę: "z wyglądu"- bo z charakteru potrafi jeszcze być totalnym dzieciakiem- ostatnio np pogryzł mi dwudniowe, nowiutkie sandały Diesla (:angryy:oooj ma chłopak to szczęście że tak go pokochałam... ) Teraz mam "klapki"- cały tył mój mały stylista uznał za zbędny:evil_lol:... (A z drugiej strony- trochę ten tył mnie cisnął- nie ma tego złego...).

Obiecane foteczki:

Cała trójka:
[IMG]http://i46.tinypic.com/ci7av.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/szip8y.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/29m2bsy.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/kcikhd.jpg[/IMG]

I z Arielką:
[IMG]http://i46.tinypic.com/2lkfrx5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...