Jaaga Posted July 15, 2011 Author Posted July 15, 2011 Gina nie ma żadnego zainteresowania. Nie wiem, co bedzie z domem dla niej. Izatemka, dostałam dokumenty. Jutro wstawię zaległy rachunek za Intestinal, bo dopiero go odebrałam, a Gina karmę je już drugi tydzień. Niestety, teraz mam więcej zwrotów z adopcji :shake:, niż adopcji i nie wiem, jak to wszystko połapać. Quote
azalia Posted July 15, 2011 Posted July 15, 2011 Mam nadzieję,że Ginusia znajdzie człowieka,który ją pokocha i droższa karma nie będzie problemem. Quote
izatemka Posted July 16, 2011 Posted July 16, 2011 Event dla Giny,proszę o wstawianie,gdzie się da i udostępnianie [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=231602373538092[/url] Quote
Linssi Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 [INDENT] [U][COLOR=red][SIZE=4][B]ZAPRASZAMY NA BAZAREK DLA KIELECKICH I STARACHOWICKICH BID![/B] [/SIZE][/COLOR][/U] [url=http://www.dogomania.pl/threads/211179-Ciuszki-cos-do-domu-super-rzeczory!-Na-Kielce-i-Starachowice.-Do-29.07.-ZAPRASZAMY!?p=17255748#post17255748] [COLOR=mediumturquoise][B][SIZE=4]KLIK [/SIZE][/B][/COLOR][/url] [IMG]http://img717.imageshack.us/img717/1889/atmo.jpg[/IMG] [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/5493/zegw.jpg[/IMG] [/INDENT] Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 Gina miała operowana głowę. Wyobrazałam sobie, że lekarz zrobi malutkie cięcie, wyjmie przyczynę ciągłego ropienia rany i robienia sie przetok, bo lekarka robiąca RTG sugerowała odłamek kostny. Niestety, nie poszło tak łatwo. Nie było tam żadnego odłamka, za to pod skórą na połowie głowy była dziwna włóknista tkanka, która zaczęła się nowotworzyć. Wszystko pokryło się siecią naczyń i było wyjątkowo ukrwione. Lekarz musiał tą tkankę całą usunąć. Stąd robiły się Ginie ciągle nowe przetoki, ostatnio np. na czole. W efekcie ma ok. 20 cm cięcie od góry głowy, wzdłóz oka i ucha aż na dół i ... rachunek za operację 350 zł. Gina chyba w najbliższym czasie nie ma szans na adopcję ze swoim wyglądem. Chirurg musiał usunąć sporo chorej skóry, reszta jest naciągnięta, na końcu rany ma włozoną rurke przez którą spływa krew i to co się tworzy w ranie. Gina wygląda paskudnie. Operacje miała wczoraj, na razie tylko leży, wyszła na jeden spacer, ale i tak niechętnie. Załozyłam jej kołnierz, bo zanim dojechała do domu po operacji, to już wyrwała jeden szew. Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 Justyna, zaglądnij prosze na jej FB, bo ponoc tam cisza i zastój, a ja jestem zielona. Quote
jusstyna85 Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 [quote name='Jaaga']Justyna, zaglądnij prosze na jej FB, bo ponoc tam cisza i zastój, a ja jestem zielona.[/QUOTE] Wkleiłam Twój post na FB Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 Dziękuję. Wysłałam info Izatemka, ale chyba jeszcze nie odczytała PW. Quote
Linssi Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 udostepnilam na fb. zaraz wrzuce na profil psow kieleckich apel o pomoc. Quote
Ania102 Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 Biedna Gina:-( Postaram się porozrzycać FB wśród znajomych. Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 Gina po operacji: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/814/dsc000051ap.jpg/][IMG]http://img814.imageshack.us/img814/4494/dsc000051ap.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/dsc09992z.jpg/][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/8830/dsc09992z.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/24/dsc09994l.jpg/][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/8034/dsc09994l.jpg[/IMG][/URL] Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 Bardzo mi jej żal. Tyle cierpienia przez całe życie. Pewnie węgierski hodowca, u którego sie urodziła, nie przypuściłby że tak potoczą się jej losy. Quote
Agata P Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 Dobrze,że chociaż teraz ma wspaniałą opiekę. Jaaga podziwiam Cie jak Ty to wszystko ogarniasz? Skąd bierzesz na to siłe ? Quote
izatemka Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 OdczytałamPW, wysłałam odpowiedź. Jagna,podaj mi proszę na PW nr swojego konta,przecież u nas leży 200 zł wpłacone przez userów specjalnie dla Giny, więc dzisiaj pójdzie przelew,najpóźniej w poniedziałek będziesz miała na koncie,,, Będzie jak znalazł... Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 Mam chyba ADHD :evil_lol:. Czasem mój Andrzej wieczorem pyta, co biore ;), bo tez chce to samo :cool3:. czasem sama sobie mówię, że jestem porąbana. Ponad 30 psów, kilkanaście kotów, dwójka dzieci, zero własnego życia. Obiecuję sobie, że dość, a potem znowu jakaś tragedia i kolejny raz się przełamuję. Przecież z Giną wykupiłam 5 innych psów. Trzy są w nowych domach, Kissi i Ela u nas. kissi jest ciężko chora, na diecie i stale na lekach. Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 [quote name='izatemka']OdczytałamPW, wysłałam odpowiedź. Jagna,podaj mi proszę na PW nr swojego konta,przecież u nas leży 200 zł wpłacone przez userów specjalnie dla Giny, więc dzisiaj pójdzie przelew,najpóźniej w poniedziałek będziesz miała na koncie,,, Będzie jak znalazł...[/QUOTE] Wolalabym, żeby te pieniądze lezały na czarną godzinęna jedzenie, bo po tym worku Intestinala Gina nie będzie miała co jeść. Quote
malawaszka Posted July 22, 2011 Posted July 22, 2011 rany ale biedna :( oczko ma naciągnięte jak "mój" Zbynio :( Quote
Jaaga Posted July 22, 2011 Author Posted July 22, 2011 Niestety, sporo skóry trzeba było wyciąć. Malawaszko, przy okazji dalej mialabym chętnych na nie agresywnego sznaucerka mini, gdybys o takim wiedziała. jak cos, to wyślij mi fotkę, telefon kontaktowy i opis na PW. Nie planujesz czasem w najbliższym czasi wycieczki do Katowic :razz:? chodzi o zrobienie zdjęć do ogloszeń Filowi :oops:, a Twoje są zawsze najpiękniejsze :lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.