szajbus Posted December 24, 2013 Posted December 24, 2013 [img]http://imageshack.us/a/img23/2228/pzv5.jpg[/img] Ma_ruda przytulam cielutko i życzę Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia Quote
ma_ruda Posted December 25, 2013 Author Posted December 25, 2013 Szajbus, dziękuję za pamięć. Wczoraj nie miałam siły pisać, że pamiętam. Ale wspominałam. To pierwsze Święta bez Mamy. Drugie Święta bez Fraszki, siódme bez Puni. Myślałam o tym, że to co najtrudniejsze w życiu mam już za sobą. I tak pewnie jest. Powtarzam sobie, że cokolwiek się zdarzy w przyszłości, dam sobie z tym radę. Jakoś sobie radzę, życie toczy się dalej, już nigdy nie będzie tak jak rok temu, dwa lata, siedem lat. Siły dodaje mi wiara, że tych których mi brakuje już nic złego nie spotka. Quote
black sheep Posted December 26, 2013 Posted December 26, 2013 Trzymaj się kochana i pamiętaj, że to wszystko nie dzieję się przeciw Tobie, tylko po to by Cię wzmocnić, no po prostu tak już jest:( Wesołych Świąt mimo wszystko:) Quote
szajbus Posted December 31, 2013 Posted December 31, 2013 Wiem ma_ruda jak to jest. Jestem sierota od 4 lat. Chyba juz nie lubię świąt pamiętam dziewczynki [img]http://img686.imageshack.us/img686/1851/83229286.jpg[/img] Quote
ma_ruda Posted January 4, 2014 Author Posted January 4, 2014 (edited) [quote name='szajbus']Wiem ma_ruda jak to jest. Jestem sierota od 4 lat. Chyba już nie lubię świąt[/QUOTE] To były najtrudniejsze Święta w moim życiu. Początkowo chciałam je zbojkotować, udawać, że ich nie ma. Ale były. Całkiem inne niż dotychczas; właściwie takie jak powinny być Święta. Tylko, że chyba dopiero teraz dotarło do mnie, że już nigdy nic nie będzie tak samo. Dzisiaj pierwszy raz w nowym roku odliczam lata i miesiące od rozstania z Punią i z Fraszką. Punia jest już siedem lat i cztery miesiące za Tęczowym Mostem, Fraszka rok i trzy miesiące. [[QUOTE]=black_sheep;21696759]Trzymaj się kochana i pamiętaj, że to wszystko nie dzieję się przeciw Tobie, tylko po to by Cię wzmocnić, no po prostu tak już jest:( Wesołych Świąt mimo wszystko:)[/QUOTE] Black_sheep, czasem myślę, ze to jednak przeze mnie.... Dlaczego?, po co? tego nie wiem. 2013 rok żegnałam bez żalu. Nowy, jak zawsze z nadzieją, że będzie lepszy. Tym razem mogę mieć pewność, że gorszy nie będzie. Nie wiem czy jestem mocniejsza. Może rzeczywiście mam większy dystans do codziennych problemów, ale też coraz mniej siły żeby się z nimi zmagać. Mobilizuje mnie tylko świadomość, że jestem potrzebna Oti. Na szczęście sunia jest zupełnie bezproblemowa; jest ideałem psa. Lubię myśleć, że to Punia i Fraszka dbają o to, żeby Oti nie sprawiała mi kłopotów. Myślałam tak w Sylwestrową noc, kiedy Oti znosiła ze stoickim spokojem huki fajerwerków. Dzięki temu nie spędziłam tej nocy w łazience, tak jak dotychczas z Punią i Fraszką. Edited January 4, 2014 by ma_ruda Quote
szajbus Posted March 2, 2014 Posted March 2, 2014 [I][B][SIZE=5][COLOR=#0000cd]PAMIĘTAM[/COLOR][/SIZE][/B][/I] [img]https://imageshack.com/a/img543/1310/zniczpamici.gif[/img] Quote
szajbus Posted March 2, 2014 Posted March 2, 2014 [I][B][SIZE=5][COLOR=#0000cd]PAMIĘTAM[/COLOR][/SIZE][/B][/I] [IMG]https://imageshack.com/a/img543/1310/zniczpamici.gif[/IMG] Quote
ma_ruda Posted March 4, 2014 Author Posted March 4, 2014 Przeoczyłam 4 lutego. Nie było mnie tutaj. Nie pamiętam dlaczego. Pewnie nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego. Po prostu codzienność jest dla mnie trudna i chyba uciekam od wspomnień. Ale pamiętam. Pamiętam, że dwa lata temu 4 marca to był początek walki o życie Fraszki. Pół roku później, 4 października, pożegnałam Fraszkę. 4 września 2006 roku odeszła Punia. Pomiędzy tymi datami było tysiące dni, których nie pamiętam. Chociaż wiem, że były takie, kiedy Fraszka, Punia były zdrowe i radosne. Dzisiejszego dnia też pewnie nie zapamiętam. Quote
szajbus Posted March 16, 2014 Posted March 16, 2014 Nosisz je cały czas w sercu bez względu na wszelkie daty i to jest najważniejsze. [IMG]https://imageshack.com/a/img543/1310/zniczpamici.gif[/IMG] Quote
szajbus Posted March 23, 2014 Posted March 23, 2014 [COLOR=#0000ff][B]PAMIĘTAM [/B][/COLOR] [img]http://www.wrzeszcz.info.pl/userfiles/image/przebisniegi%20fot%20Tomasz%20Korczak.JPG[/img] Quote
szajbus Posted March 30, 2014 Posted March 30, 2014 [SIZE=4][COLOR=#0000cd][I][B]PAMIĘTAM [/B][/I][/COLOR][/SIZE] [img]http://i.iplsc.com/choc-forsycja-dobrze-czuje-sie-w-ubogiej-glebie-to-lepiej-be/00032350JUQ4EO84-C116-F4.jpg[/img] Quote
szajbus Posted April 20, 2014 Posted April 20, 2014 [INDENT] [COLOR=#006400][SIZE=4]PAMIĘTAM[/SIZE][/COLOR] [IMG]http://gifyagusi.pl/images/na_wielkanoc.jpg[/IMG] [/INDENT] Quote
ma_ruda Posted May 4, 2014 Author Posted May 4, 2014 4 maja. Data, która od 8 lat kojarzy mi się ze stratą. Najpierw Puni, potem Fraszki. Odliczałam najpierw tygodnie, potem miesiące, lata od września 2006 roku, od października 2012 roku...Teraz już nie odliczam. Ale każdego 4 dnia miesiąca, myślę czy znowu...Może nie powinnam; może wydłużająca się z czasem lista zdarzeń związanych z tą datą, to tzw samosprawdzające się przepowiednie? Może więc powinnam myśleć, że dzisiaj zdarzy się coś co pozwoli mi zachować dobre wspomnienia o tym dniu? Spróbuję. To nie zmieni faktu, że zawsze będę pamiętać te dni, kiedy Punia i Fraszka odeszły za Tęczowy Most. Dla nich to był na pewno koniec cierpienia. Czy też początek lepszego życia? Wiara pomaga. Quote
szajbus Posted May 18, 2014 Posted May 18, 2014 [img]https://imagizer.imageshack.us/v2/274x352q90/232/niezapominajkit.jpg[/img] Quote
szajbus Posted November 1, 2014 Posted November 1, 2014 Tęsknota - Ból - Cierpienie - Nie Znają Czasu - Pozostają Na Zawsze ...... Quote
szajbus Posted December 24, 2014 Posted December 24, 2014 KOLĘDA DLA NIEOBECNYCH A nadzieja znów wstąpi w nas, Nieobecnych pojawią się cienie. Uwierzymy kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie. I choć przygasł Świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu. Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Daj nam wiarę, że to ma sens, Że nie trzeba żałować przyjaciół. Że gdziekolwiek są dobrze im jest, Bo są z nami choć w innej postaci. I przekonaj, że tak ma być, Że po głosach tych wciąż drży powietrze, Że odeszli po to by żyć. I tym razem będą żyć wiecznie. Przyjdź na świat, By wyrównać rachunki strat. Żeby zająć wśród nas, Puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć że są puste miejsca przy stole. A nadzieja znów wstąpi w nas, Nieobecnych pojawią się cienie. Uwierzyli kolejny raz, W jeszcze jedno Boże Narodzenie. I choć przygasł świąteczny gwar, Bo zabrakło znów czyjegoś głosu. Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, Wbrew tak zwanej ironii losu. Przyjdź na świat, By wyrównać rachunki strat. Żeby zająć wśród nas, Puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć że są puste miejsca przy stole. Przyjdź na świat, By wyrównać rachunki strat. Żeby zająć wśród nas, Puste miejsce przy stole. Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas, I zapomnieć że są puste miejsca przy stole. Quote
ma_ruda Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 Dawno tu nie zaglądałam,jeszcze dawniej nie pisałam. ale wspominałam. Wspominam codziennie. Już przywykłam do tego, że Fraszka,Punia, Abi i Kama - moje wszystkie czterołapy są gdzieś tam za Tęczowym Mostem. Minęły kolejne Święta,mija kolejny rok; Jest ze mną Oti. Nie byłoby jej gdyby nie Fraszka, tak jak kiedyś nie byłoby Fraszki, gdyby nie Punia...Czuję, że wszystkie są ze mną. Szczęśliwego Nowego Roku. Quote
szajbus Posted February 15, 2015 Posted February 15, 2015 Są wspomnienia, które nigdy nie odejdą... Są rany, które się nigdy nie zabliźnią... Są ślady łez, które nigdy nie wyschną... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.