kkanarekk Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 DRAMATYCZNA SYTUACJA POMOC POTRZEBNA NATYCHMIAST!!! 6 tygodniowy SZCZENIAK PRZEBYWA SAM NA MROZIE!!! DT POTRZEBNY NATYCHMIAST. Pokryję koszty karmy, szczepień i odrobaczania. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iRkWkqWMj7w/TtNKN6AxxHI/AAAAAAAAASQ/TR8FZyiMUrI/s640/sunia1.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-SvPDW_sof_Q/TtNKNBEKVoI/AAAAAAAAASM/Amw6k-gjgGA/s160/szczeniak.jpg[/IMG] Miałam sama go zabrać na dt ale wraca do mnie tymczas który był u mojej koleżanki nie mogę jej odmówić bo sama jej tego psa zawiozłam na dt a teraz ona musi na tydzień wyjechać a ja muszę się zająć psem... w innym wypadku dziś zabrała bym szczeniaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='MTD']to są właśnie szczeniaki, u których byliśmy, pisałam powyżej. Nikt temu jednemu nie da pójść do schroniska, poza tym nie wiadomo jeszcze który zostanie do adopcji, pani, która się nimi opiekuje sama jeszcze nie wie.[/QUOTE] Dostałam teraz informację, że jednak zostały jeszcze dwa szczeniaki. Mam informacje od wnuczki tej Pani (moja dobra znajoma), która jeszcze wczoraj napisała mi taką wiadomość: "fajnie by bylło jakby ktos sie znalazł bo tak to oddane zostana do azylu a tam je pewnie uspią" Dlatego napisałam, to co napisałam. Być może był to taki "chwyt", ale wolałam napisać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='sugarr']Dostałam teraz informację, że jednak zostały jeszcze dwa szczeniaki. Mam informacje od wnuczki tej Pani (moja dobra znajoma), która jeszcze wczoraj napisała mi taką wiadomość: "fajnie by bylło jakby ktos sie znalazł bo tak to oddane zostana do azylu a tam je pewnie uspią" Dlatego napisałam, to co napisałam. Być może był to taki "chwyt", ale wolałam napisać.[/QUOTE] co ludzie mają z tym usypianiem w schronisku? W ogóle nie chcemy żeby tam trafiły i nie trafią choćbym miała poruszyć niebo i ziemię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='MTD']co ludzie mają z tym usypianiem w schronisku? W ogóle nie chcemy żeby tam trafiły i nie trafią choćbym miała poruszyć niebo i ziemię.[/QUOTE] Ludzie trochę zdaje się demonizują schronisko, ale może to w jakimś tam stopniu lepiej, przynajmniej oddawanie może niektórym przychodzi trudniej... Cieszę się, że w takim razie te szczeniaki są już "pod Waszą opieką". Ogólnie z tego co ich znam, to są bardzo psiolubni ludzie, cała rodzinka. Dlatego też nie spodziewałabym się jaj, że nagle szczeniaki będą miały kilka godzin, bo jadą do schronu itp, ale jak dostałam taką informację, to wolałam wspomnieć, że DT może nie być "do znalezienia domu" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vega17 Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='Foksia i Dżekuś']Zglosiłam spraw do ktoz , juz kobieta na wniosek Ktozu przesłał zaswiadczenie o eutanazji.Bedzie scigana za to i za to ze nie oddala psa do schroniska .mi sie tłumaczyła ,ze nie miała czym ,a miala dziecia chore ale miala czym dowiesc z niepołomic do Bochni. Miała czym tez przywiesc psa ze schroniska. prawda by penie nigdy nie wyszla na jaw ale pech dla tej pani chcial ,ze akurat wziełam w niepolomicach domy do sprawdzenia po adopcji. Weci na mój tel. ze jak mogli uspic psa bez obserwacji stwierdzili ,ze nie maja na to miejsca , a zgodnie z prawem moga uspic psa agresywnego ,a według własicielki taki był ,z tym ze nie slyszłam ani od pani ani od nich ze kogos ugrysl. Powiedzilam im ,ze według prawa własnie tak lecZnice wykorzystuja paragrafy i zabijaja zwierzeta za pieniadze nie dajc im szns na zycie , ze zamiast ratowac zycie to go odbieraja i ze wedlug prawa sa czysic i zdaja sobie z tego sprawe ale czy według etyki i sumienia potarfia sobie spojrzec w lustro? Dobrze ,ze Ania jak usłyszała odemnie ta potworna historie napisla o tym . nich ludzie sie dowiedza ,ze ta lecznice nalezy omijac szerokim lukiem.[/QUOTE] czy mozna na pw prosic nazwisko tej baby ? chcialbym nigdy na nia nie trafic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Foksia i Dżekuś Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='vega17']czy mozna na pw prosic nazwisko tej baby ? chcialbym nigdy na nia nie trafic[/QUOTE] oczywiscie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='vega17']czy mozna na pw prosic nazwisko tej baby ? chcialbym nigdy na nia nie trafic[/QUOTE] A to niestety prawdopodobne, skoro ma zapędy adopcyjne. Ona i wspaniała lecznica "Cztery Łapy" trafią na CK. Ale tak naprawdę przestroga to kropla w morzu :( - kulawizna prawna, którą obrazują takie sytuacje, jest przerażająca, paradoksalna. Mam nadzieję, że chociaż z tytułu umowy ze schroniskiem da się coś zrobić. Bo wetowi pewnie nic... Skoro nawet taki anioł śmierci jak ES, która zleciła eutanazję zdrowego psa technikowi wet. - razem z tym technikiem ma się doskonale i sąd ich pogłaskał po główkach, to o czym tu mowić... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Odnośnie szczeniaków z kartonu, to dostałam info, że ktoś się jednak rozmyślił, więc na daną chwilę na 100% dwa dalej szukają domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Ja dzwoniłem teraz do tej Pani, jedziemy dzisiaj do weta pokazać szczeniaki jednak proszę o pomoc finansową - bo ma swoją tymczasowiczkę i nie jestem do tego w stanie pokryć leczenia tych 4 szczeniorków sam, bo aktualnie jestem gorzej niż spłukany. Więc chętnych do wsparcia zapraszam ;) Póki co są nadęte jak balony i teraz mi ta Pani powiedziała że coś jakby sznurek było w kupie, a maluch strasznie płakał i nie mógł w ogóle tej kupy zrobić więc nie ma na co czekać z ich odrobaczeniem i przeglądnięciem. Są tam 4, z tego co mi mówiła to 3 raczej mają dom. Podrzucę jej też swoje umowy adopcyjne, żeby podpisała z nowymi opiekunami. Ale choć tyle, że ona nie chce ich wydać byle komu i chce wcześniej rozmawiać z potencjalnymi domkami osobiście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figanna Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='AgaG']czy prawo nie zakazuje zabijania zdrowych zwierząt??? Ta właścicielka powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności.. Biedny Diego trafił na potwora[/QUOTE] lekarza ktory dokonal eutanzaji zdrowego psa nalezy zglosic do izby !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='Anashar']Ja dzwoniłem teraz do tej Pani, jedziemy dzisiaj do weta pokazać szczeniaki jednak proszę o pomoc finansową - bo ma swoją tymczasowiczkę i nie jestem do tego w stanie pokryć leczenia tych 4 szczeniorków sam, bo aktualnie jestem gorzej niż spłukany. Więc chętnych do wsparcia zapraszam ;) Póki co są nadęte jak balony i teraz mi ta Pani powiedziała że coś jakby sznurek było w kupie, a maluch strasznie płakał i nie mógł w ogóle tej kupy zrobić więc nie ma na co czekać z ich odrobaczeniem i przeglądnięciem. Są tam 4, z tego co mi mówiła to 3 raczej mają dom. Podrzucę jej też swoje umowy adopcyjne, żeby podpisała z nowymi opiekunami. Ale choć tyle, że ona nie chce ich wydać byle komu i chce wcześniej rozmawiać z potencjalnymi domkami osobiście.[/QUOTE] Kurcze, to my coś mamy sprzeczne informacje na ten temat... Bo ja od wnuczki słyszałam, że dwa psiaki jadą do Wiednia na 100% (to umowy po niemiecku by się przydały ;) ) Przypuszczam, że ktoś ze znajomych jej kuzynki z Wiednia się odezwał, bo ogłaszają obie szczeniaki na swoich facebookach. A co do trzeciego pieska, to dzisiaj rano dostałam wiadomość, że właśnie ktoś się rozmyślił (to też miała być ich znajoma, nie wiem czy z Polski czy z Wiednia). Nie wiem na ile babcie informują, ale wydaje mi się, że to raczej dziewczyny poznajdywały te domu wśród swoich znajomych. Nie wiem też do końca jak zaplanowały tą podróż przez granicę, może te potencjalne nowe domy pokrywają koszty z tym związane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Zadzwoniła jakas Pani w sprawie Kreci, mówiła, że zobaczyła na Placu Imbramowskim ogłoszenie, że znaleziono psa, ze zdjęcia bardzo przypominającego Krecię, jednak było czarno-białe. Na ogłoszeniu było napisane, że więcej informacji w tej sprawie udzielą w sklepie zoologicznym tam na Placu Imbramowskim. Pani podeszła, jednak była to sobota i sklep był już niczynny. Czy ktoś mieszka blisko lub mógłby podjechać tam i to sprawdzić? Bardzo proszę... Ja niestety do końca tygodnia nie mam możliwości :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='sugarr']Kurcze, to my coś mamy sprzeczne informacje na ten temat... Bo ja od wnuczki słyszałam, że dwa psiaki jadą do Wiednia na 100% (to umowy po niemiecku by się przydały ;) ) Przypuszczam, że ktoś ze znajomych jej kuzynki z Wiednia się odezwał, bo ogłaszają obie szczeniaki na swoich facebookach. A co do trzeciego pieska, to dzisiaj rano dostałam wiadomość, że właśnie ktoś się rozmyślił (to też miała być ich znajoma, nie wiem czy z Polski czy z Wiednia). Nie wiem na ile babcie informują, ale wydaje mi się, że to raczej dziewczyny poznajdywały te domu wśród swoich znajomych. Nie wiem też do końca jak zaplanowały tą podróż przez granicę, może te potencjalne nowe domy pokrywają koszty z tym związane...[/QUOTE] To są Polki mieszkające w Wiedniu, przyjeżdżają wkrótce do Polski i zabierają psiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='MTD']To są Polki mieszkające w Wiedniu, przyjeżdżają wkrótce do Polski i zabierają psiaki.[/QUOTE] Wiem, wiem, tak jak pisałam to moje dobre znajome. Zastanawiałam się bardziej nad stroną techniczną. Bo skoro Maciek ze swojej kasy je bierze do weta, to myślałam nad tym, kto płaci za jakieś tam psie paszporty, ale może do Wiednia da się je "przemycić" nie orientuję się w tym za bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='sugarr']Wiem, wiem, tak jak pisałam to moje dobre znajome. Zastanawiałam się bardziej nad stroną techniczną. Bo skoro Maciek ze swojej kasy je bierze do weta, to myślałam nad tym, kto płaci za jakieś tam psie paszporty, ale może do Wiednia da się je "przemycić" nie orientuję się w tym za bardzo.[/QUOTE] mam nadzieję, że uda się jednak uzbierać tą kasę i maciej nie będzie musiał wykładać całości, czy jest ktoś chętny dorzucić swoje dwa grosze? A jeśli chodzi o wyjazd do Wiednia, to spróbujemy się dowiedzieć dziś wieczorem, jak pojedziemy z panią babcią i maluchami do weta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='natalek']Zadzwoniła jakas Pani w sprawie Kreci, mówiła, że zobaczyła na Placu Imbramowskim ogłoszenie, że znaleziono psa, ze zdjęcia bardzo przypominającego Krecię, jednak było czarno-białe. Na ogłoszeniu było napisane, że więcej informacji w tej sprawie udzielą w sklepie zoologicznym tam na Placu Imbramowskim. Pani podeszła, jednak była to sobota i sklep był już niczynny. Czy ktoś mieszka blisko lub mógłby podjechać tam i to sprawdzić? Bardzo proszę... Ja niestety do końca tygodnia nie mam możliwości :([/QUOTE] Wiesz, do której sklep jest czynny? Albo podaj namiary do osoby zgłaszającej. Podjadę tam ok. 18 dzisiaj i sprawdzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avaloth Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='salibinka']Wiesz, do której sklep jest czynny? Albo podaj namiary do osoby zgłaszającej. Podjadę tam ok. 18 dzisiaj i sprawdzę.[/QUOTE] Daj znać potem proszę co i jak, bo ja na Plac Imbramowski nie mam daleko, może jutro nie, ale w czwartek bym dała rady podjechać jeśli dzisiaj by coś nie poszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 wlaśnie ta pani nie byla pewna, ale wydawało jej się, że jest czynny tylko do 16... a numeru zapomnialam zapisac...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 zapewne chodzi o ten sklep, czynny niestety do 17ej: [url]http://mapa.docelu.pl/firma/3719009,Feki.+FH.+Karma+dla+zwierz%C4%85t,Krak%C3%B3w.html[/url] próbowałam się przed chwilą dodzwonić, ale nie odbierają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Salibinka - jak dziś będzie zamknięte ja podjadę jutro po zajęciach, bo studiuję niedaleko pl. Imbramowskiego i się dowiem co i jak między zajęciami, przed tą 16.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='kkanarekk']DRAMATYCZNA SYTUACJA POMOC POTRZEBNA NATYCHMIAST!!! 6 tygodniowy SZCZENIAK PRZEBYWA SAM NA MROZIE!!! DT POTRZEBNY NATYCHMIAST. Pokryję koszty karmy, szczepień i odrobaczania. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iRkWkqWMj7w/TtNKN6AxxHI/AAAAAAAAASQ/TR8FZyiMUrI/s640/sunia1.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-SvPDW_sof_Q/TtNKNBEKVoI/AAAAAAAAASM/Amw6k-gjgGA/s160/szczeniak.jpg[/IMG] Miałam sama go zabrać na dt ale wraca do mnie tymczas który był u mojej koleżanki nie mogę jej odmówić bo sama jej tego psa zawiozłam na dt a teraz ona musi na tydzień wyjechać a ja muszę się zająć psem... w innym wypadku dziś zabrała bym szczeniaka.[/QUOTE] Dzięki sugarr!!!!! jest tymczas dla malucha :):) szukamy tylko transportu na jutro dla małego, z okolic trzebini do krakowa, ja niestety mam zajęcia na uczelni i nie dam rady, zwrócimy koszta benzyny, maluch ma szanse na domowy dt potrzebny tylko transport nie dajmy mu marznąć ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='sugarr']Kurcze, to my coś mamy sprzeczne informacje na ten temat... Bo ja od wnuczki słyszałam, że dwa psiaki jadą do Wiednia na 100% (to umowy po niemiecku by się przydały ;) ) Przypuszczam, że ktoś ze znajomych jej kuzynki z Wiednia się odezwał, bo ogłaszają obie szczeniaki na swoich facebookach. A co do trzeciego pieska, to dzisiaj rano dostałam wiadomość, że właśnie ktoś się rozmyślił (to też miała być ich znajoma, nie wiem czy z Polski czy z Wiednia). Nie wiem na ile babcie informują, ale wydaje mi się, że to raczej dziewczyny poznajdywały te domu wśród swoich znajomych. Nie wiem też do końca jak zaplanowały tą podróż przez granicę, może te potencjalne nowe domy pokrywają koszty z tym związane...[/QUOTE] Masz jakies dokladniejsze dane ws. tach zagranicznych adopcji ? Nie bardzo mi sie to podoba szczeniaki do Wiednia wozic.... Napisz ew. prosze na pw Czy w Wiedniu moze malo szczeniakow ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 [quote name='sugarr']Wiem, wiem, tak jak pisałam to moje dobre znajome. Zastanawiałam się bardziej nad stroną techniczną. Bo skoro Maciek ze swojej kasy je bierze do weta, to myślałam nad tym, kto płaci za jakieś tam psie paszporty, ale może do Wiednia da się je "przemycić" nie orientuję się w tym za bardzo.[/QUOTE] Ty chyba zartujesz ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Nie ma się co martwić, że to jakieś "przekręty". Sprawa wygląda tak, że domów dla szczeniaków szukają dwie kuzynki, fajne, psiolubne dziewczyny. Są to wnuczki tej Pani, do której podrzucono pieski. Obie zaczęły te szczeniaki ogłaszać na facebooku, a że jedna mieszka na stałe w Wiedniu, to po prostu ogłoszenie trafiło do jej znajomych, Austryjaków. Jestem pewna, że pieski trafią do znajomych, czyli teoretycznie sprawdzonych domków. To czy będą krytyczne, czy podpiszą umowy, cóż można o to poprosić i wyjaśnić, ale wiadomo - to ich decyzja. Wiadomo, że jak ludzie oddają psy znajomym, to zwykle mają trochę luźniejsze podejście do sprawy (oczywiście często niesłusznie). Mam nadzieję, że dzisiaj wszystko wybada Anashar. Co do tego transportu przez granicę, to oczywiście przepraszam jak tu coś źle powiedziałam z tym "przemytem", ale wiadomo że na granicy z Austrią nie ma już takich kontroli, a ta rodzina jeździ ze swoimi psami od czasu do czasu z Polski do Wiednia i na odwrót, nie wiem czy ich psy mają paszporty czy chipy, ale jeżeli nie, to pewnie w taki sam sposób będą chcieli przewozić szczeniaki. Ale mówię otwarcie, że nie mam pojęcia, napisałam już do koleżanki z pytaniem jak planuje je przewozić przez granicę, zobaczymy co odpowie, nie chcę tu wprowadzać zamętu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Czy mozecie wysłac do KTOZ albo Asior dane dotyczace tych dwóch Polek które proponują psom dom w Wiedniu? Mam pewne podejrzenia że znamy te Panie aż za dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.