Jump to content
Dogomania

Suczka Tosia po sterylizacji aborcyjnej na DT u Ginn. Już w nowym domku w Krakowie!


aagataa8

Recommended Posts

Tośka w domu sprawuje się bardzo dobrze. Nie sika. Upodobała sobie najmniejszy z koszy wiklinowych i stara się do niego dopasować. Ładnie przytula się do kotów na moich kolanach. Nie ma dużego apetytu. Chętnie wychodzi na dwór i równie chętnie wraca.
To tyle spostrzeżeń po tak krótkim pobycie u mnie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 474
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ania,gdzieś pytałaś o rzeszowską organizację zwierzęcą-wklejam tu: [url]http://www.rsoz.org/[/url]

Tamtego znajdę wysłałam pani z Kłodzka-mogłaby ew.go adoptować lub dać DT,bo szuka aktualnie do adopcji małego,spokojnego psa.Nie wiem czy się zdecyduje,ale wątek psiaka jej podesłałam.Fajna osoba się wydaje.Tylko pewnie byłby cyrk z dowozem...

Link to comment
Share on other sites

[INDENT][quote name='Ginn']
[INDENT]Tośka w domu sprawuje się bardzo dobrze. Nie sika. Upodobała sobie najmniejszy z koszy wiklinowych i stara się do niego dopasować. Ładnie przytula się do kotów na moich kolanach. Nie ma dużego apetytu. Chętnie wychodzi na dwór i równie chętnie wraca.
To tyle spostrzeżeń po tak krótkim pobycie u mnie.
[/INDENT][/QUOTE]

Tak podejrzewałam, że u Ciebie Ginn bedzie spokojna. Moze u Angeli wyczuła, że może zdominować Angelę a u Ciebie wie kto ustala hierarchię.

Z tym koszem to musi zabawnie wyglądać:evil_lol:

[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania102'][INDENT]

Tak podejrzewałam, że u Ciebie Ginn bedzie spokojna. Moze u Angeli wyczuła, że może zdominować Angelę a u Ciebie wie kto ustala hierarchię.

Z tym koszem to musi zabawnie wyglądać:evil_lol:

[/INDENT][/QUOTE]
Fakt świetnie to wygląda, Zrobiłam nawet zdjęcie komórką. Jak przyjedziecie do mnie to przetransportujemy na forum bo mnie cosik nie wychodzi.
Psy są teraz w ogrodzie z możliwością przyjścia do domu (drzwi otwarte). Nie ma żadnych konfliktów na linii koty - Tosia.

Link to comment
Share on other sites

Świetne wiadomości.
Psy rzeczywiście wiedzą, komu mogą na głowę wchodzić.
Mam ten sam problem, co Angela i nie potrafię nad żadnym psem zapanować.
Tyle czasu staram się Oskara oduczyć, żeby nie ładował się po przyjściu z ogrodu do łóżka, bo 40 kg zapylonego psa w pościeli, to zadna frajda. Niestety, Oskar mnie komletnie olewa i dzis w nocy nawet nie chciał się przesunąć, jak nie miałam miejsca we własnym łóżku. szkoda, ze Ginn tak daleko mieszka, bo chętnie podszkoliłabym się trochę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']Stowarzyszenie Obrona Zwierząt informuje, iż 27.04. zlikwidowało swój hotel dla psów w Celinach - zabierając stamtąd całą swoją infrastrukturę. To co dzieje się tam teraz nie ma nic wspólnego z działalnością Stowarzyszenia, ani jego członków.[/QUOTE]

Potwierdzam. Działam i prowadzę DT dla psów i kotów jako osoba prywatna.

Link to comment
Share on other sites

Zostałyśmy z Agatą poinformowane o zmianach formalnych w Celinach i jesteśmy bardzo zadowolone, że Tośka jest pod opieką Ginn.

Jaaga ja tez mam tak samo, nie mam czasami miejsca w łóżku, szczególnie jak Lara się rozwali. W dodatku jej nie można przesunąć, bo gryzie- ostrzegawczo ale boli (nawet przez kołdrę).
Wychodzę teraz parami na spacer i wczoraj jako, że Gabi szła w 2-giej turze zjadła mi buty (nowe). Moje suki chca rządzić na każdym kroku (a to przez to, ze niestety im na to pozwalam).

Link to comment
Share on other sites

Tosia nadal świetnie się zachowuje. Zero agresji w stosunku do kotów. Ustawiła tylko raz Filipa - miała powód - ciągle próbował ją gwałcić. Dostał lekko za swoje i jest dobrze. Nadal na każdy objaw zainteresowania z mojej strony reaguje popiskiwaniem. Nadal skacze na człowieka ale tylko na tych, którzy na to pozwalają. Doskonale reaguje na słowa. Mam nadzieję, że będzie ciągle lepiej.

Link to comment
Share on other sites

To widzę,że nie tylko ja nie mam autorytetu u psa:evil_lol:
Moja sunia jak przegra walkę z kotem,to idzie mnie ugryźć w piętę lub w palec u nogi (nie z agresji,tylko z nadenergii:evil_lol:).Jak cokolwiek chce,to ściga mnie i tarmosi za nogawkę z roześmianym pyszczkiem+podgryza za piętę:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj byłysmy w odwiedzinach u Tośki:)

Tutaj z kolegą, który wcale jej nie przeszkadza

[URL=http://img263.imageshack.us/i/1007390z.jpg/][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/7223/1007390z.jpg[/IMG][/URL]

Tu w koszyczku o którym pisała Ginn

[URL=http://img860.imageshack.us/i/1007381.jpg/][IMG]http://img860.imageshack.us/img860/8651/1007381.jpg[/IMG][/URL]

I zdjęcia ogłoszeniowe

[URL=http://img824.imageshack.us/i/1007322.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/2633/1007322.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://img220.imageshack.us/i/1007331e.jpg/][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/3439/1007331e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img842.imageshack.us/i/1007326j.jpg/][IMG]http://img842.imageshack.us/img842/1893/1007326j.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img7.imageshack.us/i/1007363l.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/2658/1007363l.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Śliczna Tosieńka kochana.Dziewczyny piszecie o zachowaniu Waszych psów.Ja mam taki problem,w wielką sobotę dołączyła do nas sunia za schroniska w W-wie,którą moja córka tam odwiedzała.Mam jeszcze wielkiego goldena ze schronu w Jeleniej Górze,no i on się jej boi.Ona jak przechodzi obok niego,to go chce ugryźć,ale tak lekko za futro,a on jest tak łagodny,że nic nie robi,kompletnie.Boi się chodzić po mieszkaniu,boi się wchodzić z ogrodu do domu,szkoda mi go bardzo.ON waży okołó 50 kg ,a ona 7 .

Link to comment
Share on other sites

Tak wzięłam ją na zawsze,bardzo bym chciała,żeby się polubiły.On czyli Bono też bardzo by chciał,jak ona biegnąc go nie chapnie,to merda doniej ogonkiem.On jest niesłychanie przyjazny,odkąd jest u mnie to ani razu nie warknął,ani nie pokazał zębów.Ona,czyli Rita(ona już takie miała nadane,jemu wybrałam sama)ponoć przed schronem była u kobiety,która sobie z nią nie radziła i ją biła,może dlatego ona tak walczy o swoją pozycję w ten sposob.

Link to comment
Share on other sites

Prawdopodobnie tak, ale trzeba będzie jakoś się temu sprzeciwić, żeby Bono nie ucierpiał, bidulek. Może porozmawiaj z jakimś behawiorystą,jesli jej zachowanie nie ulegnie pozytywnej zmianie.

Tosia witała nas znowu popiskiwaniem. Według Ginn ona musiała przejść w życiu wiele złego, jest bardzo pokorna. Zastanawiałysmy się czy rzeczywiście nie była u hycla? ale ona nam tego nie powie...

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję,ze jej też sie tak poszczęści jak Lali.:lol:
Niesmiało na chrzciny chciałam zaprosic....;)
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/207105-Ochrzcij-szczeniaka-do-8-maja-2011r.-bez-ceny-minimalnej-%29?p=16806592#post16806592"]http://www.dogomania.pl/threads/2071...2#post16806592[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...