Jump to content
Dogomania

Dziki Ciapek złapany, ale jeszcze nie uratowany :( Temu psu zawalił się świat...


Recommended Posts

[quote name='kakadu']kociu ten pasztecik mozna zamienic na tubke pasty rybnej czy kawiorowej (obie smierdza tak samo)
latwiej miec pod reka w kazdej chwili i nagradzac psa; wystarczy odkrecic zakretke i wycisnac odrobine z tubki, zeby pies zlizal; rece czyste, nagroda jest jak trzeba; moze troche to slone, ale wystarczy wycisnac 0,5 cm bo to aromatyczne bardzo;
pewnie na "wolnosci" nie takie rzeczy ciapek (czy moze cipak ;)) jadał[/QUOTE]

Dobry pomysł!!! :) Pasztecik cały czas pod ręką mieć trudno. Dzięki! :)
PS. Znów gdzieś przekręciłam imię Ciapka Cipka? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=seagreen][B]Wydarzenie tłustoczwartkowe na fb ;-) Oczywiście dla zwierzaków :smile: [/B][/COLOR][B][COLOR=green]Rozsyłajcie gdzie się da :smile: [/COLOR][/B]

[URL]http://www.facebook.com/events/310501772331152/[/URL]


dla tych co fb nie mają ;-)

"Kochani, zamiast jutro kupić dla siebie o jednego pączka za dużo, przelejcie 2 złote na konto dowolnego schroniska lub fundacji zajmującej się zwierzętami :-D"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kakadu']eeee, raz ci sie zdarzylo gdzies jeszcze, ale ja to tak bardziej z sentymentu ;)
bo czy "cipak" nie brzmi dumnie? :evil_lol:[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: baaardzo dumnie :P :saint1:
Staram się nie przejęzyczać, ale sentyment jest :evil_lol: Ja go Ciapkiem nazywałam tak tymczasowo jak był na ulicy i jak w końcu do nas trafił to pytam się Dominika jak będziemy na niego mówić (Dominik jakoś zawsze fajniejsze te imiona wymyśla). Na co Dominik: "jak to jak?! Cipek oczywiście!" :evil_lol: Bardzo mu spasowało to przejęzyczanie moje :evil_lol: a Ciapkowi to wszystko jedno czy go wołam Ciapek czy Cipek czy Cipak - jak nie mam smacznego argumentu w ręku to na żadne zawołania nie reaguje :eviltong: Nie jestem pewna czy on w ogóle wie, że ma jakieś imię :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']To może wołaj na niego... Pasztecik? ;)[/QUOTE]
hahaha :D nie no może jednak kiedyś w końcu uda się nam wyjść na jakiś spacer, a wtedy chyba byłoby mi jednak głupio wołać na psa "Pasztecik!" :D Choć znajomy mojej Babci (opowieść z serii dawno dawno temu...) miał podobno psa imieniem Ugryź. Nietrudno sobie wyobrazić, jaki budził popłoch w niezorientowanych przechodniach wołając za niemałym ponoć psem: "Ugryź! Ugryź!" :roll:

Link to comment
Share on other sites

Ugryź to z Czterdziestolatka! ;) Gdy jeszcze mieszkałam w Warszawie i chodziłam na spacery do Parku Krasińskich, przychodziła tam babeczka, która zawsze miała kilka przygarniętych psiaków. Jeden z nich miał na imię Bimber. To jeszcze nic, bo kolejnego znajdkę nazwała... Zacier i jak chodziła po parku wołając "Biiiiimber, Zaaacier", to się jednak ludzie za nią oglądali ;) :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Ugryź to z Czterdziestolatka! ;) Gdy jeszcze mieszkałam w Warszawie i chodziłam na spacery do Parku Krasińskich, przychodziła tam babeczka, która zawsze miała kilka przygarniętych psiaków. Jeden z nich miał na imię Bimber. To jeszcze nic, bo kolejnego znajdkę nazwała... Zacier i jak chodziła po parku wołając "Biiiiimber, Zaaacier", to się jednak ludzie za nią oglądali ;) :)[/QUOTE]
hehehe :D też dobre! :D Ludzie to czasem dziwne pomysły mają :eviltong:
Czterdziestolatka niewiele oglądałam toteż widać przegapiłam ten fakt :) Pewnie znajomy Babci stąd ściągnął ten pomysł :)

[B]Kabaja[/B], pięknie DZIĘKUJEMY za wpłatę dla Ciapulka! :Rose: Zauważyłam dopiero teraz, bo Ciapek ma osobne konto, na które zerkam tylko czasami. Zaraz dopiszę na pierwszej :)

Link to comment
Share on other sites

Ćwiczenia w grupowym jedzeniu paszteciku chyba przynoszą zamierzony efekt, bo Ciapula już nie patrzy tak spode łba na kotki :) Oczywiście nadal muszę ich mieć na oku, ale jestem już o wiele spokojniejsza, bo widzę dużą poprawę :)

Filmik nagrywany wieczorem, więc ciemny niestety, ale coś tam widać :)

[video=youtube;WIAc1Mz17GQ]http://www.youtube.com/watch?v=WIAc1Mz17GQ[/video]

Odnośnie szelek natomiast utknęliśmy trochę na trzymaniu za łapki, bo Ciapuś (jak większość nienawykłych zwierzaków) tego nie lubi i od razu cofa łapki.

Link to comment
Share on other sites

i jeszcze na deser :)

[video=youtube;GWa7dqjVAow]http://www.youtube.com/watch?v=GWa7dqjVAow[/video]

tu widać koci charakterek Ciapka :eviltong: "Teraz mi się nie chce to nie przyjdę :roll: Jeszcze jakbyś miała coś dobrego to może bym się zastanowił, a tak... eee tam"

[IMG]http://www.youtube.com/watch?v=2Zc54MyPdpw[/IMG][video=youtube;2Zc54MyPdpw]http://www.youtube.com/watch?v=2Zc54MyPdpw[/video]

Link to comment
Share on other sites

Nie miała baba kłopotu to se męża wzięła, co na każdym rogu psa jakiegoś wynajdzie... wrrrr... :angryy:
Dominik wrócił wczoraj do domu z małym białym krzywo ogolonym mopem płci żeńskiej. W sumie mu się nie dziwię, bo jak zostawić na ulicy takie małe coś na dokładkę wyciachane prawie na łyso (miejscami to nawet całkiem na łyso) :shake:
I znów zamieszanie. Bałam się jak Ciapek zareaguje i... i słusznie się bałam :roll: Całe mieszkanie zasikane mamy :angryy: Najpierw schowałam laskę do sypialni. Po dokładnym obejrzeniu sierści i uszu wpuściłam jej Fąfla, bo baaardzo nalegał. Fąfel oczywiście posikał się ze szczęścia na widok panny Mopik mimo, że dwie godziny wcześniej był na spacerze, ale to już taka tradycja. Fąfel zawsze w dużych emocjach coś popuści :eviltong: Ciapek zaś w tym czasie zaznaczył terytorium pod sypialnią :shake: Po kilku chwilach i kilku telefonach z błaganiem o pomoc wyniosłam pannicę na rękach, by poznała się z kotkami i Ciapkiem. Wtedy Ciapek znów puścił sika na ścianę :angryy: Początkowo trochę się jeżył na jej widok, ale szybko załapał, że to dziewczynka i do tego dużo mniejsza... więc znów podniósł nogę i sikną, by pokazać swą męskość :angryy: Ona (zabrana dopiero co z podwórka!) odwzajemniła mu się tym samym i siusiała na podłogę :angryy: Na co Ciapek siuśną na jej siusie :angryy::angryy::angryy: Kurde! Po reprymendzie na chwilę przestali sikać oboje. Ciapek jednak długo nie wytrzymał i po kilku chwilach i kilku serdecznych merdach znów podniósł nogę i sikną zanim zdążyłam wrzasnąć :eviltong: I tak walczymy z sikami od wczoraj... Ciapek stara się wykazywać męskością, Panna Mopik stara mu się odwzajemniać uprzejmie - wprawdzie znacznie rzadziej, ale jednak. Z Fąflem pięknie się bawi, a Fąfel to nawet w zabawie udaje, że ona niby silniejsza i zabawki pozwala sobie zabierać, a jak tylko nadarzy się okazja to zapinać małą kobietkę próbuje - tyle, że on wykastrowany to to dziećmi nie grozi. Panna Mopik i Ciapek wyraźnie jednak mają się ku sobie :-( On niekastrowany, ona raczej też nie ciachnięta za to sutki już powyciągane, więc wie czym to się kończy i dupkę przed chłopakami chowa, uprzejmości jednak chętnie przyjmuje :eviltong: Cyrk na kółkach :diabloti: Na szczęście dziewczynka kotków nie gania, a nawet do zabawy zaprasza :) Ciapek zaś przestał niemal koty dostrzegać. Zjada też znacznie mniej, a jak mu się przypomni, że do siusiania to jest ręczniczek, a nie wszelkie ściany i meble to wydusić z siebie więcej jak dwie kropelki nie może...
Do zabaw jednak zbyt chętny nie jest. Jak dziewczyna za bardzo nachalna się zrobiła to jej zęby pokazał :roll:
Na szczęście dziś wieczorem na ratunek przyjdzie nam Renatka (rok temu adoptowała od nas kocie dziecię Lennoxa). Renata ma dwa koty, ale laska ładnie się do kotków odnosi, więc nie powinno być problemu :) Oby tylko sikać po domu przestała i oby nie wylazły z niej jakieś lęki separacyjne, bo Renatka na te dzieciaki zarabiać jakoś przecież musi. Jeśli wszystko będzie dobrze to Mopiczka będzie miała DT i można będzie zacząć kombinować jak ją ciachnąć i dobrze wyadoptować :)

Śpi pannica teraz u mnie na kolanach, a Fąfel i Ciapek na kanapie obok :) Koty też na szczęście zmęczyły się trochę i spać poszły :)

Edited by Kociabanda2
Link to comment
Share on other sites

No właśnie miałam do Cię dzwonić czy się do Cioci dodzwoniłaś ;) Bo dziś rano godzinną podróż do pracy spędziłam na przekonywaniu Sławka, że różnicy pomiędzy "maniem" psów 5 a 6 właściwie nie ma :) Powiem więcej - udało mi się go przekonać!!! :) Oczywiście "podparłam się" bohaterstwem Dominika :razz:
Ale widzę, że sytuacja opanowana, DT jest, więc jednak chętnie pozostanę przy piątce ;)
A sunia śliczna - domek znajdzie, zanim zdążymy policzyć do trzech!!! :)

Link to comment
Share on other sites

nie mam pojęcia. Na razie żadnych ogłoszeń nie widzieliśmy jednak nie podoba mi się, ani jej ostrzyżenie (wygląda jakby ją ktoś po pijaku strzygł, albo może jakiś dziecko :P no chyba, że się nie znam :P ) ani fakt, że została wygolona niemal na łyso o tej porze roku. Ponadto ma powyciągane sutki i to raczej nie na świeżo. Dziś będziemy u weta to się zapytamy, ale moim zdaniem one się po prostu nie do końca wchłonęły i nie jestem pewna czy wchłoną się bardziej. Specjalistką nie jestem, ale jak dla mnie wyglądają te sutki na nie jedne już szczeniaki i to też nie bardzo mi się podoba. Tatuażu nigdzie nie ma (sprawdzaliśmy uszy i pachwiny). Obroży, adresówki - nic na sobie nie miała. Nawet gumeczkę do włosów ma od nas, bo oczy miała całkiem zasłonięte przez lwią grzywę. Szelki zaś pożyczyła od Ciapka, bo tylko te na nią dopasowałam. Jak ją nakarmiłam to po kilku chwilach zwymiotowała - może długo nie jadła i za dużo na raz jej dałam??? Nie wiem. Bardzo chuda nie jest. Sierść posklejana i poszarzała. Brzuszek prawie czarny z brudu i niemal łysy. Za to strasznie wesoła i przymilna :P Zabawki też wie do czego służą. Zaraz pokażę filmiki i zdjęcia :)

Link to comment
Share on other sites

i filmiki :)
Filmiki 1 i 2 ciemne (z wczorajszego wieczoru). Na dwóch następnych więcej pannicę widać :)

[video=youtube;E5ZFEXgs2ng]http://www.youtube.com/watch?v=E5ZFEXgs2ng[/video]

[video=youtube;9d5meswulrU]http://www.youtube.com/watch?v=9d5meswulrU[/video]

[video=youtube;vSLG9Zwow3Y]http://www.youtube.com/watch?v=vSLG9Zwow3Y[/video]

[video=youtube;ge6H24RwMUk]http://www.youtube.com/watch?v=ge6H24RwMUk[/video]

Link to comment
Share on other sites

5,7 - słuszna waga! :evil_lol: Wygląda na więcej... Rzeczywiście ktoś jej "krzywdę" zrobił tym koszmarnym strzyżeniem :shake:
A Ciapek ma mega stresa - leje jak Lupus na początku, gdzie popadnie:roll: On się jej zwyczajnie boi - jak moje Insekty rozpędzonej Kreśki, że o Lili nie wspomnę... Wieczorem Mopik zmienia chatę?...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...