Etna+Timi+Zosia+Shakira, Tosia za TM

[A&L]

Wracając do tematu nowego psiaka.
Jak tak czytam, to mam wrażenie, że zaczynasz od d***y strony za przeproszeniem :roll:
Chcesz mieć psa. Nie możesz sobie teraz pozwolić na takiego, jakiego byś chciała, więc weźmiesz "byle co", byleby mieć psa, bo Ty chcesz. Nie może być malina, to wezmę bostona, bo to w końcu też pies, a ja chcę. Nie lepiej poczekać i kupić wymarzonego psa, a nie takiego "wymuszonego"? Ja tego nie kumam kompletnie.
Mówisz, że chcesz psa pracujcego jak Etna, czyli na wzór owczarka i grupą nad którą się zastanawiasz są terriery? :mdleje: Gdzie tu logika? Juz nie mówiąc o tym, że wybrałaś bostona, który nie jest psem stworzonym do sportów. Raczej nie bez powodu znalazłaś tylko 2 hodowle, które robią coś ze swoimi psami. Wyobraź sobie treningi w lato z takim psem.
Nie wiem czy tylko ja to widzę, ale dla mnie to tu nie ma ładu ani składu. Chcę psa pracującego jak owczarek, nadającego się do sportów, to kupię bostona. Jakbym się miała tak zastanowić, to miałabym problem, żeby wymyślić mniej pasującą rasę do Twoich kryteriów :roll:
Już nie mówiąc o tym, że co tu wchodzę to widzę nowe pomysły. Jakiś czas temu miał być kundelek, później coś wspominałaś o staffiku (nawet chyba czekałaś na swój miot), później maliniak, a teraz terier :mdleje:
Mam nadzieję, że mnie dobrze zrozumiesz, bo nie chodzi o to żeby Ci pojechać, tylko o to żebyś się zastanowiła, bo później możesz sobie pluć w brodę.

[Aleks89]

A&L-KOCHAM CIĘ :loveu:

[motyleqq]

szukam psa dla siebie, co jest w tym dziwnego? co jest dziwnego w tym, że gdzieś po drodze dowiaduję się, że rasa x to jednak nie jest to? i że wtedy rezygnuję?
to, że teraz nie mogę mieć maliny, nie znaczy, że mam zrezygnować z drugiego psa w ogóle. nie widzę w tym też nic dziwnego. na ten moment chcę małego psa. za 10 lat będę chciała dużego. normalna sprawa ;) nie biorę byle czego, tylko szukam psa który będzie mi odpowiadał.
co do bostonów- jeśli chcesz móc oceniać, do czego się nadają, to się dowiedz coś na ich temat, tak jak to zrobiłam ja :) i przekonałam się, że jest to pies dla mnie. na jednej wymarzonej rasie świat się nie kończy. przynajmniej dla mnie ;) podoba mi się wiele psów.
nie wiem, ile bostonów poznałaś. ja poznałam takie, które są świetne dla mnie.

[Aleks89]

A ile ty poznałaś?jednego?dwa?

[motyleqq]

poznałam te psy, które są w hodowli, która mnie interesuje. piszę też z hodowcami. tak się właśnie poznaje rasy. i właśnie to jest prawidłowa kolejność- najpierw poznanie się rasy, a potem się decyduje, więc nie wiem za bardzo, skąd stwierdzenie, że to od dupy strony :) bo ja w takim razie nie wiem, jaka jest prawidłowa strona...

[Amber]

Aleks ja tylko dodam, że na mnie się wszyscy rzucili jak wypowiedziałam swoje zdanie na temat brania przez ciebie kolejnego psa, a teraz sam robisz to tutaj. Ty masz prawo brać psa, a Aga już nie? Z tym, że motyleqq wielokrotnie mówiła, że wiele ras jej się podoba, a nie tylko belgi.

[Aleks89]

Przeczytaj jeszcze raz dyskusję ,przemyśl ,a potem pisz.Ok?

[Vectra]

ja mam lepszy pomysł - niech wszyscy co PISZĄ o chęci posiadania szczeniaczka , go sobie sprawią i wtedy będziemy gadać .. bo teraz to takie sranie w banie :evil_lol:

Przeczytałam sobie kawałek wątku oczekujących na szczeniaczka ... masakra :)
Nie rozumiem , skąd tyle mądrości i skąd to się bierze .... zazdrość ? zawiść ? czy co ?
Dlaczego każdy na tym forum WIE LEPIEJ , o czymś czego na oczy nie widziało :evil_lol:

[Amber]

No właśnie czytam i skoro na dogo modna się stała dyskusja "i tak zrobię co chce" to po co się wysilać? To będzie Agi pies, nie wasz, więc po co się napinać?

[betty_labrador]

Takiego typu dyskusje są dziwne jak dla mnie. Każdy chciałby być mądrzejszy i mieć rację.. a tak naprawdę zdecydować powinna osoba decydująca- bez pytania o rady. I co one dają? Nikt nikogo nie słucha, pytająca ma już swoje wyrobione zdanie- albo wyrabia sobie z innych źródeł.

No kurcze ludzie- myślicie ze Aga zmieni teraz swoje zdanie bo ktoś ją zjedzie ? ;)

[Vectra]

raczej takie dyskusje , prowadzą do odwrotnej sytuacji niż niektórzy zamierzają ..... a ja wam wszystkim jeszcze pokaże :evil_lol:

[Aleks89]

Ale kto ją zjechał?Nikt po nikim nie jeździł.Poza tym to takie brzydkie grubiańskie określenie a fee fu fu.:lol:
Ja nie pojmuje po prostu takiego niezdecydowania i skakania po wszelakich możliwych grupach.owczarki ,teriery no zaraz wejdziemy do grupy 5 i motylek zacznie dumać nad jakimś huskim czy inszym szpicowatym.Jak wiatr zawieje tam leci motylek(boże jak poetycko).
KAŻDY ,no większość normalnych ludzi ma 2-3 "swoje" rasy ,które chce mieć/planuje.A nie o dziś środa to chce bostona ,a jutro whipeta ,a pojutrze ONKa ,a za 2tyg wezme doga ,bo widziałem fajnego na ulicy.
Jedziemy po ludziach ,którzy biorą labradora bo widzieli w reklamie srajtaśmy.A po motylkowej co widziała 2bostonki na obozie to już nie można tak?

[BBeta]

Właśnie dlatego przed kupieniem i przywiezieniem do domu szczeniaka nie chwaliłam się na dogo jaki, skąd i kiedy... :diabloti:

[Aleks89]

Kto by się odważył zwrócić uwagę jaśnie pani moderator?
Z wyrazami szacunku uniżony szary użytkownik oślepiony blaskiem jaśnie pani.

[betty_labrador]

[quote name='Vectra']raczej takie dyskusje , prowadzą do odwrotnej sytuacji niż niektórzy zamierzają ..... a ja wam wszystkim jeszcze pokaże :evil_lol:[/QUOTE]

Albo i tak ;P na złość uszy sobie odmroże :D

To jak ja bym pytała na swoim forum czy zostać z psami na BARFie czy przejść na suchą :evil_lol:

[Vectra]

[quote name='BBeta']Właśnie dlatego przed kupieniem i przywiezieniem do domu szczeniaka nie chwaliłam się na dogo jaki, skąd i kiedy... :diabloti:[/QUOTE]
eee czasem fajnie jest , wsadzić kij w mrowisko :evil_lol:

[Amber]

Aleks, jeżeli chodzi o pisanie rzeczy na forum, które nie są prawdą to ty jesteś większym mistrzem i się osobiście na tym przejechałam. Mówię oczywiście o psach rujnujących ci życie. Dopiero potem się dowiedziałam, że wcale tak nie myślisz. Tak więc należy do tego co inni wypisują podchodzić z większym dystansem.

Aga natomiast jw wielokrotnie pisała, że wiele ras jej się podoba. To, że ja czy ty nie możemy tego pojąć nie znaczy, że inni tak nie mają. Motyleqq poza tym się nad psem zastanawia, poznaję rasę, a nie, że ją kupuje na targu jutro za 200 zł. Może jeszcze zmienić zdanie 30x i będzie miała do tego prawo.

Btw ja kupując dobermana nie znałam żadnego na żywo. Ba! Jari był pierwszym dobermanem jakiego dotknęłam kiedykolwiek ;)

[Vectra]

Amber , ale Aleks też nie kupował psa , tylko napisał że marzy mu się trzeci pies .... poczytaj sama siebie i wtedy wrócimy do dyskusji , bo uprawiasz hipokryzje ...

Dla mnie niech każdy sobie kupuje co chce ile chce ..... tylko potem bez jęków na dogo , że ktoś zły każdy inny tylko nie sam piszący ;)

[evel]

Wychodzi na to, że na dogo już nie można pisać niczego, bo zwykle ktoś się przypnie ;)

[betty_labrador]

[quote name='Aleks89']Ale kto ją zjechał?Nikt po nikim nie jeździł.Poza tym to takie brzydkie grubiańskie określenie a fee fu fu.:lol:
Ja nie pojmuje po prostu takiego niezdecydowania i skakania po wszelakich możliwych grupach.owczarki ,teriery no zaraz wejdziemy do grupy 5 i motylek zacznie dumać nad jakimś huskim czy inszym szpicowatym.Jak wiatr zawieje tam leci motylek(boże jak poetycko).
KAŻDY ,no większość normalnych ludzi ma 2-3 "swoje" rasy ,które chce mieć/planuje.A nie o dziś środa to chce bostona ,a jutro whipeta ,a pojutrze ONKa ,a za 2tyg wezme doga ,bo widziałem fajnego na ulicy.
Jedziemy po ludziach ,którzy biorą labradora bo widzieli w reklamie srajtaśmy.A po motylkowej co widziała 2bostonki na obozie to już nie można tak?[/QUOTE]


etam nie gadaj- jak byłam dzieckiem chcialam miec po jednym psie z każdej grupy FCI :P tyle piekności -nie można sie zdecydować :D

[Vectra]

a którą ja mam suczkę zostawić ? :placz: są 4 w tym 3 takie same :evil_lol: a może pieska ? bo też fajniusi jest :loveu:

:grins:

[Amber]

[quote name='Vectra']Amber , ale Aleks też nie kupował psa , tylko napisał że marzy mu się trzeci pies .... poczytaj sama siebie i wtedy wrócimy do dyskusji , bo uprawiasz hipokryzje ...

Dla mnie niech każdy sobie kupuje co chce ile chce ..... tylko potem bez jęków na dogo , że ktoś zły każdy inny tylko nie sam piszący ;)[/QUOTE]
Jak dla mnie to Aleks teraz uprawia hipokryzję.

Ja się nauczyłam na własnym błędzie, że lepiej się w te sprawy nie mieszać, bo i tak każdy zrobi co chce.

[betty_labrador]

[quote name='Vectra']a którą ja mam suczkę zostawić ? :placz: są 4 [B]w tym 3 takie same[/B] :evil_lol: a może pieska ? bo też fajniusi jest :loveu:

:grins:[/QUOTE]

to TY klonujesz psy? :diabloti: ?

[Aleks89]

[quote name='Amber'][B]Aleks, jeżeli chodzi o pisanie rzeczy na forum, które nie są prawdą to ty jesteś większym mistrzem i się osobiście na tym przejechałam. Mówię oczywiście o psach rujnujących ci życie. Dopiero potem się dowiedziałam, że wcale tak nie myślisz.[/B] Tak więc należy do tego co inni wypisują podchodzić z większym dystansem.

Aga natomiast jw wielokrotnie pisała, że wiele ras jej się podoba. To, że ja czy ty nie możemy tego pojąć nie znaczy, że inni tak nie mają. Motyleqq poza tym się nad psem zastanawia, poznaję rasę, a nie, że ją kupuje na targu jutro za 200 zł. Może jeszcze zmienić zdanie 30x i będzie miała do tego prawo.

Btw ja kupując dobermana nie znałam żadnego na żywo. Ba! Jari był pierwszym dobermanem jakiego dotknęłam kiedykolwiek ;)[/QUOTE]

Ależ oczywiście ,że rujnują i jakieś 3-4razy dziennie mam ochotę wepchnąć je pod pędzącego tira.Nie czytasz między wierszami.Nie siedzisz w mojej głowie ,nie rozmawiasz ze mną na gg.Vectra ,Rumun i Żonkila siedzą w temacie głęboko i można powiedzieć ,że przed nimi jestem pozbawiony mojej maski sk....wysyna.
Dla Ciebie wszystko jest BIAŁE ,albo CZARNE?Bo dla mnie życie ma wiele barw od czerni przez szarości ,aż do słitaśnego różu.

I co jak co ,ale za nazywanie mnie hipokrytą to powinnaś dostać w łeb.Serio teraz mówie może mnie ponosi ,ale do hipokryzji to mi jest daleko.
Może jestem jakiś inny ,ale ja non stop myślę o różnych rzeczach co by było gdyby.Częścią sie z wami dziele ,część zostawiam dla bliskich i siebie.Wejdź w mój świat zapraszam ,a pokaże Ci jak jest ,jak wygląda mój codzienny byt.

[Amber]

Ja już nie mam zamiaru do tej sprawy wracać, bo jak napisałam nauczona własnym błędem, stwierdziłam, że lepiej się w to nie mieszać.