Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)

[WATACHA]

Jakiś czas nie poczeszesz, a dredloki same się objawią :)

[Korenia]

Ja też myję codziennie, więc przyłączam się do klubu :P

[vege*]

[quote name='WATACHA']Jakiś czas nie poczeszesz, a dredloki same się objawią :)[/QUOTE]
nie, nie za taki sposób to ja dziękuję :evil_lol: dredloki są tymczasowe, na ok 3, góra 4 mies. i nie wyglądają jak prawdziwe dredy, są o wiele ładniejsze wg mnie ;) i chyba sobie zafunduję takie na wakacje bo chociaż będzie mi chłodniej w głowę :eviltong:

[Amber]

[QUOTE] Będziecie może na wystawie w Kielcach :cool3:? [/QUOTE]
Nie. Poza Łodzią nie mam na ten rok dalszych planów wystawowych.

"Miło" się dowiedzieć, że nie ja jedyna zmagam się z problemem przetłuszczających się włosów. Tak z ciekawości, próbowałyście może suchych szamponów? Jestem ciekawa jak sprawdzają się na takich włosach. Zastanawiam się czy sobie nie kupić. Czasem dobrze jest odświeżyć fryzurę a nie zawsze ma się czas na mycie + suszenie.

Co do dredów to czy taka fryzura nie niszczy przypadkiem strasznie włosów?

[nicnasile]

[quote name='Kashdog']Jakie tu są tematy poruszane :evil_lol:[/QUOTE]

haha! Mnie też to rozwala :) Dlatego lubię tu wpadać :evil_lol:

[Amber]

Inteligentny człowiek na każdy temat porozmawia ;)

[Unbelievable]

ta, ja się odezwę jak zwykle na temat :diabloti: szampony suche są ok, ale na ciemnych włosach nie wiem czy się sprawdzą bo zostawiają po sobie drobinki ;)

[Amber]

Aha czyli zamiast tłustych włosów, miałabym włosy z łupieżem... Zacna alternatywa, warta rozważenia :lol:

[Migori]

To i ja wstępuję do klubu "myjących codziennie". Mam długie włosy, codzienne suszenie i układanie włosów wykańcza mnie psychicznie, no ale co począć.

[nicnasile]

[quote name='Migori']To i ja wstępuję do klubu "myjących codziennie". Mam długie włosy, codzienne suszenie i układanie włosów wykańcza mnie psychicznie, no ale co począć.[/QUOTE]

Ściąć :evil_lol: ze 2 lata temu ścięłam, rok miałam krótkie, nie tak mocno, ale no...krótko :) Było wg mnie modnie, a co najważniejsze wygodnie! No ale nie każdemu to pasuje, rzecz jasna...

[Marta_Ares]

a cos wiecej na temat tych suchych szamponów??

ja tam mam blond, proste, suszyc wogole suszarką ich nie susze bo boje sie ze jeszcze bardziej je zniszcze, moge myc je na wieczor, polozyc sie z mokrymi, rano wstac i po rozczesaniu sa proste ;d
denerwuje mnie też strasznie to ze sie elektryzuja, od jakiegos czasu stosuje jedwab w plynie i troche mniej "strzelam" ;d

[łamAga]

Suchy szampon ?? pierwsze o czyms takim słysze :lol:
Ja mam dziwne włosy , ani proste ani kręcone , takie jakies niby proste ale powywijane :evil_lol: zamarzyło mi sie mieć takie jak we filmach maja prościutkie i lejące , gdzies wyczytałam że maski do włosów z jedwabiem dają taki efekt , poszłam do sklepu , kupiłam i co ?? i du......... , zero efektu :angryy:

[Migori]

[quote name='nicnasile']Ściąć :evil_lol: ze 2 lata temu ścięłam, rok miałam krótkie, nie tak mocno, ale no...krótko :) Było wg mnie modnie, a co najważniejsze wygodnie! No ale nie każdemu to pasuje, rzecz jasna...[/QUOTE]
Miałam krótkie, było jeszcze gorzej, nie dość że i tak myłam codziennie, układałam suszyłam, to w razie czego nie mogłam spiąć w kucyk czy koka. Z długimi jest wygodniej - zbierasz w kucyk i wio.

[kalyna]

a ja chyba dzisiaj idę do fryzjerki :)
bo zamarzyło mi się mieć wszystkie włosy równej długości, ale jak na nie patrzę, to zanim wszystkie będą równe to sporo czasu jeszcze upłynie, a teraz to wyglądają bez ładu i składu :( no i będe stopniować, bo wtedy czy w kucyku czy rozpuszczone to ładnie wyglądają :)
i zastanawiam się czy powrócić do naturalnego koloru (jasny rudy) czy dalej farbować na ciemny brąz...

[Unbelievable]

[quote name='Marta_Ares']a cos wiecej na temat tych suchych szamponów??

ja tam mam blond, proste, suszyc wogole suszarką ich nie susze bo boje sie ze jeszcze bardziej je zniszcze, moge myc je na wieczor, polozyc sie z mokrymi, rano wstac i po rozczesaniu sa proste ;d
denerwuje mnie też strasznie to ze sie elektryzuja, od jakiegos czasu stosuje jedwab w plynie i troche mniej "strzelam" ;d[/QUOTE]

to jest taki proszek- bodajże talk z jakimiś innymi składowymi- który ma kolor najczęściej żółty. Psikasz toto na włosy i wyczesujesz/wycierasz ręcznikiem/wydmuchujesz suszarką. Chcąc nie chcąc żółte drobinki zostają ale nie wygląda to jak łupież :diabloti: U mnie się sprawdza, z trochę gorszym skutkiem używałam też zwykłego pudru do twarzy, ale nakładanie o wiele trudniejsze. Kiedyś z tym pudrem przetrzymałam włosy nawet 4 dni, normalnie myję co drugi dzień chociaż teoretycznie powinnam codziennie.

Marta, jedwab do włosów to praktycznie sam silikon, który obciąża włosy jeszcze bardziej. Na elektryzujące się włosy to tylko dobra odżywka ;)

[nicnasile]

[quote name='Migori']Miałam krótkie, było jeszcze gorzej, nie dość że i tak myłam codziennie, układałam suszyłam, to w razie czego nie mogłam spiąć w kucyk czy koka. Z długimi jest wygodniej - zbierasz w kucyk i wio.[/QUOTE]
A no tak, bo to też zależy jak komu się układają. Jak miałam krótkie to też rzecz jasna codziennie myłam, ale schły same, układały się same, no, może troszkę z grzywką kombinowałam. A mi długie się falują, wywijają i nie wiadomo co jeszcze, a strasznie mi wypadają włosy i już nie chcę ich dodatkowo niszczyć prostowaniem...

kalyna stopniować w sensie cieniować? :)

My tu gadu gadu, a dawno Jariego nie było :mad: :evil_lol:

[kalyna]

[quote name='nicnasile']
kalyna stopniować w sensie cieniować? :)
[/QUOTE]
tak :) różnie na to mówią, ale efekt ten sam :)

[Amber]

[quote name='Marta_Ares']a cos wiecej na temat tych suchych szamponów??
ja tam mam blond, proste, suszyc wogole suszarką ich nie susze bo boje sie ze jeszcze bardziej je zniszcze, moge myc je na wieczor, polozyc sie z mokrymi, rano wstac i po rozczesaniu sa proste ;d
denerwuje mnie też strasznie to ze sie elektryzuja, od jakiegos czasu stosuje jedwab w plynie i troche mniej "strzelam" ;d[/QUOTE]
Ja robię tak samo, myję na wieczór i rano są suche. Chyba bym oszalała gdybym musiała je suszyć codziennie rano suszarką :lol:

[quote name='dOgLoV']Suchy szampon ?? pierwsze o czyms takim słysze :lol:
Ja mam dziwne włosy , ani proste ani kręcone , takie jakies niby proste ale powywijane :evil_lol: zamarzyło mi sie mieć takie jak we filmach maja prościutkie i lejące , gdzies wyczytałam że maski do włosów z jedwabiem dają taki efekt , poszłam do sklepu , kupiłam i co ?? i du......... , zero efektu :angryy:[/QUOTE]
Jedwab jedwabiowi nierówny. Tak naprawdę, żeby uzyskać taki efekt jak na filmie to trzeba czegoś więcej niż tylko jedwabiu. Ja gdy chce się odstawić ;) robię tak, że najpierw myję włosy w szamponie prostującym (Nivea robi taki np.), potem kładę serum wygładzające i na koniec na prawie już podsuszone włosy kładę czysty jedwab (mam z kilku firm, CHI jest moim zdaniem najlepszy z tych co mam), czyli odrobinkę rozmasowuję na dłoniach i przeczesuję na końcach. Włosy są suuuper... do kolejnego wieczornego mycia :evil_lol: Dla najlepszego efektu najlepiej ponoć użyć prostownicy, ale ja takowej nie posiadam, no i moje cienkie włosy pewnie by się za bardzo zniszczyły więc pozostaje przy kosmetykach.

[quote name='Migori']Miałam krótkie, było jeszcze gorzej, nie dość że i tak myłam codziennie, układałam suszyłam, to w razie czego nie mogłam spiąć w kucyk czy koka. Z długimi jest wygodniej - zbierasz w kucyk i wio.[/QUOTE]
Dokładnie ;). Ja najkrótsze włosy miałam zaraz za ucho i koszmar, nie da się spiąć, wszystko leci do oczu, a myć i tak trzeba codziennie.

[quote name='kalyna']a ja chyba dzisiaj idę do fryzjerki :)
bo zamarzyło mi się mieć wszystkie włosy równej długości, ale jak na nie patrzę, to zanim wszystkie będą równe to sporo czasu jeszcze upłynie, a teraz to wyglądają bez ładu i składu :( no i będe stopniować, bo wtedy czy w kucyku czy rozpuszczone to ładnie wyglądają :)
i zastanawiam się czy powrócić do naturalnego koloru (jasny rudy) czy dalej farbować na ciemny brąz...[/QUOTE]
Też miałam kiedyś cieniowane, ale moim zdaniem to wygląda lepiej na grubych włosach. Ja mam cienkie i wszystko mi wiecznie odstawało, więc mam teraz równej długości. Pamiętam jak byłam mała to mama wiecznie strzygła mnie z grzywką... Jak ja tej grzywki nie znosiłam :evil_lol: W podstawówce się zbuntowałam, przypięłam sobie do tej grzywki 2 spinki po bokach i zapuszczałam z determinacją... Do tej pory nie lubię grzywek :eviltong:

A ja marzę o rudym, ale przy mojej karnacji nie wyglądało by to dobrze ;). Tak naprawdę jestem zmuszona do ciemnych kolorów, więc stwierdziłam, że najlepiej będzie mi po prostu w naturalnym ;).


[QUOTE] My tu gadu gadu, a dawno Jariego nie było :mad: :evil_lol: [/QUOTE]
Jak nie ma, jak leży koło mnie? :evil_lol: Dziś mam kupę spraw do załatwienia, więc nie wiem czy zrobię jakieś zdjęcia.

[Amber]

dubeeeel....................... ;)

[kalyna]

[quote name='Amber']
Też miałam kiedyś cieniowane, ale moim zdaniem to wygląda lepiej na grubych włosach. Ja mam cienkie i wszystko mi wiecznie odstawało, więc mam teraz równej długości. Pamiętam jak byłam mała to mama wiecznie strzygła mnie z grzywką... Jak ja tej grzywki nie znosiłam :evil_lol: W podstawówce się zbuntowałam, przypięłam sobie do tej grzywki 2 spinki po bokach i zapuszczałam z determinacją... Do tej pory nie lubię grzywek :eviltong:
[/QUOTE]
No właśnie a ja kocham grzywkę, bo o wiele lepiej wyglądam ;) i nie mam prostej tylko na skos, to nawet całe proste masakra bym wyglądała :)
a moje są grube, mocne i dużo ich :D więc cieniowane jak najbardziej :lol:

chociaż z drugiej strony jak rozjaśniłabym to żeby czerwone mi nie wyszły :) bo ja mam cały czas farbę ciemny brąz :lol:

[Marta_Ares]

czekamy na nowe zdjecia :)

[Tekla64]

wlosy wazna rzecz , ja jesli mam jakos wygladac musze myc rano i najlepiej codziennie, cale szczescie ze najczesciej mnie ogladaja moje zwierzaki

ale ja tez z niecierpliwoscia czekam na zdjecia

[vege*]

[quote name='Amber']
Co do dredów to czy taka fryzura nie niszczy przypadkiem strasznie włosów?[/QUOTE]
Nie, dredloki nie niszczą włosów, a wyglądają tak [url]http://images03.olx.pl/ui/3/49/65/48004465_2.jpg[/url] :-)

[B]dOgLoV [/B] mozna zrobić teraz trwałą prostą roślinną, która nie niszczy włosów (pytałam dobrego fryzjera) a efekt będziesz miała jak po prostownicy :-)

[WATACHA]

[quote name='Amber']Aha czyli zamiast tłustych włosów, miałabym włosy z łupieżem... Zacna alternatywa, warta rozważenia :lol:[/QUOTE]

Albo i tłuste i z łupieżem ha,ha,ha

[Amber]

[quote name='kalyna']No właśnie a ja kocham grzywkę, bo o wiele lepiej wyglądam ;) i nie mam prostej tylko na skos, to nawet całe proste masakra bym wyglądała :)
a moje są grube, mocne i dużo ich :D więc cieniowane jak najbardziej :lol:
chociaż z drugiej strony jak rozjaśniłabym to żeby czerwone mi nie wyszły :) bo ja mam cały czas farbę ciemny brąz :lol:[/QUOTE]
Ja mam niskie czoło więc grzywka mi niepotrzebna ;). I jakie to życie jest, ty masz rude naturalnie a się farbujesz na ciemny brąz, a ja mam ciemny brąz naturalnie a chciałabym rude :lol:

[quote name='vege*']Nie, dredloki nie niszczą włosów, a wyglądają tak [url]http://images03.olx.pl/ui/3/49/65/48004465_2.jpg[/url] :-)
[B]dOgLoV [/B] mozna zrobić teraz trwałą prostą roślinną, która nie niszczy włosów (pytałam dobrego fryzjera) a efekt będziesz miała jak po prostownicy :-)[/QUOTE]
Aha, dzięki za objaśnienie. Nie moja bajka ta fryzura zupełnie, ale jak ktoś lubi to czemu nie? ;)

[quote name='WATACHA']Albo i tłuste i z łupieżem ha,ha,ha[/QUOTE]
:evil_lol:

A foty będą jutro jakieś obiecuje, ale nudne, bo z pracy. Aktualnie z TŻ razem pracujemy i możemy zabierać ze sobą Jariego :) Dziś jeszcze jadę na imprezę urodzinową (swoją ;) ) więc kompletnie nie miałam czasu i głowy na fotki.