Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Znam to skads :roll: tez B.gnił tu na dogo pare m-cy (nie mowiac juz o tym co wczesniej przeszedł) załuje strasznie ze nie jest ze mna od szczeniaka ale z drugiej strony najwazniejsze ze jest ze mna teraz i juz nic mnie nie ominie z jego zycia :evil_lol:

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

no to wiesz o czym pisze.
czlowiek sie cieszy ze juz moze dac psu cieplo na ktore zawsze zaslugiwal[bo kazde zywe stworzenie zasluguje na poczucie bezpieczenstwa i troske].a jednoczesnie.....dalabym duzo ze swojego zycia zeby np.shado byl ze mna od dzieciaka.tak mi zal czasu w ktorym go przy mnie nie bylo.a on ma juz mniej czasu przed soba niz za soba.i to takie niesprawiedliwe:angryy: .

Posted

A ja sie ciesze przeogromnie, ze Kaza trafiła do mnie od szczeniaka, choć to ona chyba powinna sie bardziej cieszyc :diabloti: Ale tez mysle, ze ja ją kupiłam jak miała niespełna 7 tygodni, a wczesniej była u pseudosprzedawcy posrednika z trzema innymi szczeniakami w pudle, nie mam zielonego pojecia w jakim wieku zabrali ją od matki. Jakby trafiła na osobe, która o psach nie ma zielonego pojecia i nie ma zamiaru braków nadrobić, to ona byłaby moim zdaniem bardzo niebezpieczna dla otoczenia. Przez ostrość pozorna. A tez wielu ludzi pytało o szczeniaczki po niej, to pewnie by trafiła na łancuch i miot co pół roku... Eh, szczesciara.

Posted

a ja wróce do tematu :lol: . ten miniony na szczescie juz rok byl dla nas tak pechowy ! zaczelo sie w styczniu operacją źaby . w czerwcu wyszla choroba serca klarki . w sierpniu sterylizacja niuski i chyba najgorsza rekonwalescencja z mozliwych . w październiku dowiedzialam sie że ma nowotwór ,tzn miala . po dwóch tygodniach rozpaczania postanowilam nie mazac sie juz nigdy więcej i twardo postanowiłam ze przerzutów nie będzie i koniec ,! tego życzyłam jej i sobie gdy o północy siedziala mi na kolanach :lol: ruda małpa . bedzie co ma byc oczywiscie ,ale wiem ze przejdziemy przez to razem ,mam nadzieje ze za wiele lat a nie za miesiąc.
to dla mnie najwazniejsze życzenie na nowy rok, z resztą damy sobie radę sami , tylko na to wpływu za bardzo nie mam .

życzę wszystkim by ten 2007 byl wolny od choróbsk ,problemów zdrowotnych i wszelakich innych , bysmy nastepny witali w conjamniej takim gronie . wszystkie nasze psy mialy fuksa ze trafiły wlasnie na nas :lol: .

Posted

glonek albo aneczka-mam nadzieje ze to przeczytacie.
dzwonilam do heinricha i wreszcie sie dodzwonilam w sprawie lary.
czy lara ma spondyloze?bo ja juz nie pamietam.
typowym objawem wypadniecia jadra miazdzystego[dysku ]sa niedowlady tylnych konczyn .jesli to to [a rokowania sa niezle bo pies reaguje na ucisk nasady ogona i palcy]to niestety okres na to zeby interweniowac chirurgicznie juz minal-wynosi 12 godzin.
nastepna mozliwoscia jest w sumie sama spondyloza.i to wydaje mi sie najsensowniejsze znajac lare no i heinrichowi tez po moim opisie ale moge przedstawiac opis tendencyjnie.jednym z mozliwych objawow spondylozy poza najczestszym czyli bolem,jest wlasnie niedowlad zadu.i tutaj psy z lekkimi objawami leczy sie np aspiryna[objawowo].
kregozmyk[niestabilnosc kregowo -ledzwiowa]-jedynie zabieg chirurgiczny.rozpoznanie i odroznienie od objawow dysplazji st.biodrowych-rtg z kontrastem i bez.daje to rowniez mozliwosc odroznienia kregozmyku od chorob zwyrodnieniowych rdzenia kregowego.
no i jest jeszcze mielopatia owczarkow niemieckich.....:cool1:

Posted

[quote name='lizka']Znam to skads :roll: tez B.gnił tu na dogo pare m-cy (nie mowiac juz o tym co wczesniej przeszedł) załuje strasznie ze nie jest ze mna od szczeniaka ale z drugiej strony najwazniejsze ze jest ze mna teraz i juz nic mnie nie ominie z jego zycia :evil_lol:[/quote]


mnie też się coś robi kiedy myslę o przeszłości Myszy[brana ze schronu i oddawana spowrotem,co było wcześniej to już nie chce myśleć:angryy: ]
ale jednak najważniejsze że teraz jest inaczej i że psiaki wreszcie mogą i są szczęśliwe(mam nadzieję:p :oops: )


Ayshe przykro mi z powodu sunieczek:-(
Zrobiliście co się dało i chwała Wam za to.

apropos weta-my jeżdzimy na drugi koniec miasta:razz: czasem trza komunikacją miejską:cool1: ale po jednorazowej wizycie u paniusi, która wcisnęła witaminy i ok:angryy: bez zrobienia zeskorobiny [choc były już objawy grzyba]
nigdy więcej innego weta:shake: .Mam tylko żal do siebie że od razu do niego nie poszłam[tamta była blizej:shake: ]może wtedy grzyb by się tak nie rozwinął

Posted

[quote name='Aga i Eto']a my mamy do weta około 60 km :roll:
bo nasz tutejszy się boi eta nawet w kagańcu , bo ten zawsze na niego szczeka ..[/quote]
:roflt::roflt::roflt:
sorry nie mogłam sie powstrzymac

a ten drugi? :hmmmm: :ylsuper:

Posted

Ja na szczęście mam pod samym nosem weterynarza:multi: super facet, często nawet kasy nie weżmie jak tylko po poradę przyjdziemy:lol: jedyny problem że to taki internista jest, gabinet malutki, i jak juz coś poważniejszego to musimy do większych lecznic jechać:-( które zresztą tez niedaleko są.
Ja nie wiem jak to jest bo Szira, jak ktoś ją zna to wie o czym mówię, gdy obca osoba podejdzie i sie odezwie to zaczyna szczekać, dziamgoli że hoho:oops: ale jak idziemy do jakiegokolwiek lekarza to wszyscy weci sie dziwią że to owczarek jest bo wszystkie badania ze spokojem przyjmuje nawet nie warknie, nawet kagańca nie musze zakładać:lol: kiedyś jak rozwaliła sobie łapę to szyli ją przy miejscowym znieczuleniu a ona spokojnie leżała, chociaż niedaleko stało dwóch takich silnych co mieli ją trzymać:razz:

Posted

[quote name='Szira/Gosia']Ja na szczęście mam pod samym nosem weterynarza:multi: super facet, często nawet kasy nie weżmie jak tylko po poradę przyjdziemy:lol: jedyny problem że to taki internista jest, gabinet malutki, i jak juz coś poważniejszego to musimy do większych lecznic jechać:-( które zresztą tez niedaleko są.
Ja nie wiem jak to jest bo Szira, jak ktoś ją zna to wie o czym mówię, gdy obaca osoba podejdzie i sie odezwie to zaczyna szczekać, dziamgoli że hoho:oops: ale jak idziemy do jakiegokolwiek lekarza to wszyscy weci sie dziwią że to owczarek jest bo wszystkie badania ze spokojem przyjmuje nawet nie warknie, nawet kagańca nie musze zakładać:lol: kiedyś jak rozwaliła sobie łapę to szyli ją przy miejscowym znieczuleniu a ona spokojnie leżała, chociaż niedaleko stało dwóch takich silnych co mieli ją trzymać:razz:[/quote]
SIŁA SPOKOJU;)

Mysz początkowo zupełnie nie reagowała na weta,ale ponieważ chodzimy od ok.2 miechów:roll: na zastrzyki to terazkiedy zobaczy strzykawki"uuuuooooooo matko pańcia choduuuuu tu kłują:crazyeye: uciekajmy"

Posted

[quote name='KOT I MYSZ']SIŁA SPOKOJU;)

Mysz początkowo zupełnie nie reagowała na weta,ale ponieważ chodzimy od ok.2 miechów:roll: na zastrzyki to terazkiedy zobaczy strzykawki"uuuuooooooo matko pańcia choduuuuu tu kłują:crazyeye: uciekajmy"[/quote]

no to tak jak u nas :lol: :evil_lol:

Posted

nio ten pierwszy wet nasz miescowy to taki cykor ze szok.. no ja wiem że eto nie jest malutki ale jak go dwie osboy trzymają i pchol w kagańcu to chyba można zajrzeć to ucha .. ale widac nie :cool3:
a ten drugi to wlasciwie ona ,,,, bardzo mila wetka.. eto zawsze bez kagańca .. super podejscie do psów , zawsze smakole ( a ona ze swoją suczką do lecznicy przychodzi która zawsze śpi pod stołem) .. po prostu z powołaniem :loveu:

Posted

Byłam,u weta i psioch udał sie na z góry upatrzoną pozycjię znaczy na wagę
Nie robic mi nic, ja jestem zdrowy:shake:
[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/3810/pic0001bb1.jpg[/IMG]
Wredne ludzie:puppydog:
[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/8317/pic0003ya3.jpg[/IMG]
[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/2765/pic00021od9.jpg[/IMG]
Troszkę nie wyraźnie,ale waga 40,70kg, ze smyczą

Posted

uo rany jaki jest grzecny biednialek:lol: :lol: :lol: .byle nie kluc w tylek:evil_lol: .40 kg to luzik.shado wazy 45-tj.kosci tyle waza a nie jest przerosniety:roll: .gismo wazy 42.wzrost gismo-64,8.shado 64,6.gorna granica-65:cool1: .psy mierzone laska na korung.

Posted

[quote name='ayshe']glonek albo aneczka-mam nadzieje ze to przeczytacie.
dzwonilam do heinricha i wreszcie sie dodzwonilam w sprawie lary.
czy lara ma spondyloze?bo ja juz nie pamietam.
typowym objawem wypadniecia jadra miazdzystego[dysku ]sa niedowlady tylnych konczyn .jesli to to [a rokowania sa niezle bo pies reaguje na ucisk nasady ogona i palcy]to niestety okres na to zeby interweniowac chirurgicznie juz minal-wynosi 12 godzin.
nastepna mozliwoscia jest w sumie sama spondyloza.i to wydaje mi sie najsensowniejsze znajac lare no i heinrichowi tez po moim opisie ale moge przedstawiac opis tendencyjnie.jednym z mozliwych objawow spondylozy poza najczestszym czyli bolem,jest wlasnie niedowlad zadu.i tutaj psy z lekkimi objawami leczy sie np aspiryna[objawowo].
kregozmyk[niestabilnosc kregowo -ledzwiowa]-jedynie zabieg chirurgiczny.rozpoznanie i odroznienie od objawow dysplazji st.biodrowych-rtg z kontrastem i bez.daje to rowniez mozliwosc odroznienia kregozmyku od chorob zwyrodnieniowych rdzenia kregowego.
no i jest jeszcze mielopatia owczarkow niemieckich.....:cool1:[/QUOTE]

Beata wielkie dzięki za wszystkie informację. Wyciągnełam zdjęcie Lary i : spondyloza w odcinku Th12-L2, L5-L6. Początki spondyloartrozy.
Dzisiaj mamy wizytę u Janickiego, jak się wyrobimy to wpadniemy na pole powiedzieć co i jak. Lara po 3 dniach chodzi calkiem sprawnie, ale zdecydowanie cały czas na przodzie. Nie może się za bardzo rozpędzić no i przy zbyt gwaltownych zwrotach przewraca się:shake:

Posted

[quote name='Aneczka']Beata wielkie dzięki za wszystkie informację. Wyciągnełam zdjęcie Lary i : spondyloza w odcinku Th12-L2, L5-L6. Początki spondyloartrozy.
Dzisiaj mamy wizytę u Janickiego, jak się wyrobimy to wpadniemy na pole powiedzieć co i jak. Lara po 3 dniach chodzi calkiem sprawnie, ale zdecydowanie cały czas na przodzie. Nie może się za bardzo rozpędzić no i przy zbyt gwaltownych zwrotach przewraca się:shake:[/quote]ania-kurcze a moze to zdjecie czy cos przeslac do heinricha?a bu nie bedzie?aaaa to nie dobrze.bo mamy dzis *******y na rekawie:cool1: .
a wracajac do lary:to znaczy ze wersja ze spondyloza:-( .to niedobrze.

Posted

jeżeli Janicki ją prześwietli, a przypuszczam ze tak, przywiozę Ci zdjęcia. Najgorsze w tym wszystkim jest to że Larze żyć się nagle zachciało, no po prostu roznosi ją, zachowuje się jak nie Lara. Wiem że to nie najleprza diagnoza i mimo że od dawna wiem że nie jest dobrze coraz trudniej się z tym pogodzić:shake:

Posted

diagnoza nie najlepsza bo w sumie przy stanie zdrowia lary to leczenie zachowawacze.jak ona z nerkami i sercem?w razie co to na usg do tej wetki alicji co wam dalam telefon-ona robi genialnie usg wspaniale opisuje i tlumaczy jak chlop krowie na miedzy:evil_lol: .
aaaaa rekaw potrzebny bedzie...zreszta mam nadzieje ze sie bu zjawi na zajeciach:mad:

Posted

[quote name='ayshe']moje psy u weta wszystko znosily i znosza ze stoickim spokojem.poza gismo ktory zdemolowal gabinet:cool1: .[/quote]
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: bardzo??:evil_lol:

Posted

[quote name='ayshe']
aaaaa rekaw potrzebny bedzie...zreszta mam nadzieje ze sie bu zjawi na zajeciach:mad:[/quote]
Niby do Janickiego zapisani jesteśmy na 18 ale może mieć operację i będziemy musieli czekać więc z obecnościa Bubla na zajęciach to nie mam bladego pojęcia jak będzie. Co do rękawa to postaram się dostarczyć.

Trzymcie się ciepło Glonek

PS Chyba, że groźba :mad: jest realna to wtedy nawet w okolicach placu się nie pojawię.

Posted

[quote name='KOT I MYSZ']:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: bardzo??:evil_lol:[/quote]baaaardzo:diabloti: .wet sie wyemigrowal.a ja mu zdazylam powiedizec ze piesio dopiero z niemiec przyjechal i nic mi nie wiadomo zeby byl niegrzecny:diabloti: :diabloti: :diabloti:

Posted

[quote name='Glonek']Niby do Janickiego zapisani jesteśmy na 18 ale może mieć operację i będziemy musieli czekać więc z obecnościa Bubla na zajęciach to nie mam bladego pojęcia jak będzie. Co do rękawa to postaram się dostarczyć.

Trzymcie się ciepło Glonek

PS Chyba, że groźba :mad: jest realna to wtedy nawet w okolicach placu się nie pojawię.[/quote]
niedobrze ze bubla na zajeciach nie bedzie.zima podobno idzie od 15 i z rekawa nici beda-slisko bedzie.:cool1: .teraz bede gonila wszystkich na rekaw:mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...