joanna83 Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 Jeśli moge dodać coś od siebie, to moim zdaniem nie można obciążać Kuny wyprawą z Garetem. I tak dużo zrobiła dla niego. Skoro państwo pokryją koszt transportu z Trzciannego, to na resztę trzeba po prostu uzbierać i to szybko, bo zaraz się grudzień zacznie i dług Gareta w hotelu znowu wzrośnie. Ludzie też mogą się rozmyślić przez takie czekanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Nie było mnie trochę, a tu takie wieści, no, no:multi::multi:. Trzeba wieść jak najszybciej, żeby faktycznie się nie rozmyślili, już tak długo wszyscy na to czekaliśmy, żeby i jemu w końcu się poszczęściło. Również z chęcią dołożę do transportu:lol:. Przelałam od Piove listopadowe 20 zł;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piove Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 I jakie są ustalenia?:) Garet na pewno czuje, że nowy dom na niego czeka i z utęsknieniem wypatruje jakiegoś transporciku do nowego życia...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buniaaga Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 ja też coś tak czuję że przy takiej komunikacji sprawa się ciągnie! ifka napisz jaki jest koszt paliwa transportu Gareta? wtedy Kuna powie ile ewentualnie dorzuci chętny domek!a resztę będziemy zbierać. najlepiej zdzwoń się z Kuna i ustalisz bo takie pisanie co kilka dni na dogo tylko przeciąga niepotrzebnie sprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 ode mnie z bielska jest 800 km!!spójrzcie na mapę, bielsk w ogóle jest na uboczu całej trasy; koszt paliwa to około 320 zł tylko mój kierowca nie podejmuje się zrobienia kursu w jeden dzien, a po drodze nie mamy zadnych znajomych na nocleg; co robic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 Kuna kiedy mogłabyś ty pojechać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 ok.12 grudnia dostaniemy jeszcze od J.B. 100 pln na Gareta, to moze byc na paliwo - ew. dług Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 Właśnie negocjuję z Wojtkiem... ja spac nie muszę, ale było nie było cały dzien mi to zajmie... więc nie jest to taka prosta decyzja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Czyli już tradycyjnie Greta została z Garetem sama... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted November 28, 2011 Share Posted November 28, 2011 Wiem, że negocjacje w toku i nie jest to łatwe żeby u Wojtka wynegocjować wyjazd z domu. Jak znam życie Greta będzie musiała mu się odwzajemnić tym samym, czyli zgodzić się na jego wyjazd i wtedy zostanie z psami sama, ale ja mam nadzieję, że znajdzie się ktoś do pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 wg wyliczeń kuny i z ostatnią deklaracją piove 20 zł dług na dzień dzisiejszy to 113 zł bedzie 100zł od J.B. za 2 tyg to powiedzmy ze długu juz nie bedzie - dorzucę różnicę- zbieramy na paliwo : doris66 zadeklarowała 30 zł [B]KTO JESZCZE CHĘTNY DO SPEŁNIENIA MARZEŃ GARETA O STAŁYM DOMKU?[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 wstawiłam na wątek transportowy: [url]http://www.dogomania.pl/threads/218591-Marzenie-gareta-o-domku-mo%C5%BCe-si%C4%99-spe%C5%82ni%C4%87[/url]! może jakąś część trasy da się z kims połączyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 żeby było jasne, mam samochód tylko mój kierowca nie decyduje się przejechania całej trasy, czyli z bielska liczymy ok. 800km - chyba, że będzie miał zmiennika, moze jakiegos bardziej profesjonalnego kierowce, ktory nie odczuje az tak bardzo przejechania w jeden dzien takiej odlegosci? ktoś chętny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 Dodaję na transport 80zł;). Jeżeli auto pali w trasie ok. 10l/100 km, to na 800 km trzeba ok. 80l paliwa po 5 z groszami. Wychodzi mi ok. 400 zł do zbiórki... Tylko kto go zawiezie:roll:? Cholerka, taka okazja, domek czeka. Jeśli byłoby łatwiej z transportem z Białegostoku, mogłabym pojechać i przywieźć go od Kuny. Tylko na takiej trasie mogę pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Mam ewentualnego kierowcę ale dopiero 10-11 lub 17-18 choć na dzień dzisiejszy bardziej 17-18 auto pali 9/100 ropy i kierowca może go zabrać z Białegostoku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 [quote name='monia3a']Mam ewentualnego kierowcę ale dopiero 10-11 lub 17-18 choć na dzień dzisiejszy bardziej 17-18 auto pali 9/100 ropy i kierowca może go zabrać z Białegostoku.[/QUOTE] Jak miło cię widzieć po tak długiej nieobecności. Nie wiem czy można za bardzo cię obciążać. Z resztą wiedząc jak ciężkie są transporty w twoim wykonaniu (patrz Mela) sądzę, że Gareta nie stać na taką drogą pomoc. Garet może trafić do domu w tę sobotę albo w tygodniu, jest to pewne na 100%. Transport będzie kosztował do 200,-. Nowy dom pokryje 100,-. Decyzja należy do opiekunek Gareta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Cieszę się, że zaraz po moim poście znalazł się transport dla Gareta. I w dodatku bardzo tani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Nie znalazł się bo on był od początku. No ale jak się wchodzi raz na trzy miesiące to można było przeoczyć. Tani? Nie. Po prostu po kosztach, bez zarobku dla jadącego. Rozumiem twoje zdziwienie bo to nie twój styl. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 KOlejne rozliczenia: Tak jak pisałam na dzień 23.11. zalegałyscie mi 133 zł Ostatnio wpłynęły do mnie dwie wpłaty na 100 i 20 zł (nota bene - wolałabym, aby płatnosci spływały do mnie w całości, tym bardziej, że sa z różnych kont, bo albo musze wusyawiać kilka rachunków na ten sam miesiąc albo będe sie w razie kontroli tłumaczyc...) tak więc dług na 23 listopada wynosi 10 zł plus 70 zł do dnia dzisiejszego raze 80 zł. Co do transportu, tak jak Ania napisała, transport organizowany przeze mnie był cały czas w odwodzie, niemniej ponieważ, jak wszyscy wiedza mam duzo pracy, nie mogłam się okreslić kiedy mogłabym go zawieźć. W związku z tym, aby nie być posądzoną o to, ze chcę sobie nabić hotelową kabzę napisałam, że nie jestem w stanie sie zdeklarować i żebyście same transport załatwiały. W kazdym razie wczoraj ustaliłam z Wojtkiem, ze zawożę Gareta - będzie to niedziela. Mam nadzieję, bo jak się pewnie mozecie domyslać, przy takiej profesji jak moja różne rzeczy mogą wyskoczyć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 To poproszę na pw nr rachunku . Chce zrobić wpłątę na paliwo, którą zadeklarowaąłm. Chyba że juz pieniadze nie sa potzrebne, to tez poprosze o informację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Domek dorzuci ok. 100 zł, ale tak naprawdę bedzie wiadomo ile, jak bedzie znany koszt przejazdu. Generalnie mówilismy o koszcie paliwa w jedna stronę. Jestem właśnie po rozmowie z ifką i Ona zwróciła mi uwagę, że ceny paliw idą cały czas w górę i ten koszt może przekroczyc kwotę 200 zł... ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 doris66 -30 zł dreag - 80 zł mamy zatem na paliwo 110 zł, nowy domek dorzuca 100zł, wlasnie rozmawialam z kuna o kosztach paliwa i ustalilysmy, ze kwota bedzie prawdopodobnie wieksza, ze wzgledu na drozejaca z kazdym dniem ropa, no i nie wiadomo DOKLADNIE gdzie jest ta miejscowosc k. Gostynina (nie ma w google maps:), trzeba liczyc 230-250 zł [COLOR="red"]BRAKUJE DO TRANSPORTU 40 ZŁ, KTO DORZUCI GARETOWI NA WACHĘ?! :)[/COLOR] dług w hoteliku do niedzieli to koszt 120 zł - w tym 100 mamy od J.B., jesli zostanie z kosztow transportu wrzucimy to poczet długu, to brzmi rozsądnie, zgadzacie się? teraz dalej: byl plan zabrania Gareta z Alą, kierow.schroniska z hajnowki, ktora jadac do poznania wzielaby Lunę i ew. Gareta - mialam jej towarzyszyc i odwiezc osobiscie Gareta; po rozmowie z kuna juz wiem, ze byloby to niemozliwe, bo tych panstwa nie byloby w tym czasie, w ciagu dnia w domu, a ze wzgledu na drugiego psa, ktory jechalby transportem laczonym, nie mozna byloby zgrac wszystko w czasie podporzadkowanym tylko garetowi, rozumiecie; zreszta garet jest wymagajacym psem, i nie byloby dobre "podrzucac" go gdzies na chwile do czasu powrotu panstwa z pracy...tak wiec stanelo na tym,ze kuna zawiezie go w niedz; wyszlo na to, ze dzieki kunie garet trafi do swojego wymarzonego domku - za co chce ci kuna serdecznie podziekowac! tak wyszlo, ale charakter naszych dzialan jest czesto ograniczony finansowo, czasowo, jest tak duzo zmiennych, ktore trzeba brac pod uwage, ze czasem trudno wszystko zgrac, i dopiac na ostatni guzik, zwlaszcza, ze kazdy robi tyle, ile potrafi, bez odgornego koordynatora ogarniajacego calosc dzialan. uff. ale wiecie o co mi chodzi? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Greta to naprawdę wyjątkowa osoba, razem z Wojtkiem są prawdziwymi psiarzami, którzy bezgranicznie poświęcają się zwierzakom, nawet trudno ubrać to jakoś w słowa, by przekazać, trzeba ich po prostu poznać. Nie patrzą na wygody, nie szukają poklasku, po prostu oddają siebie. Niewielu jest takich ludzi, jestem tego pewna. Mogę tylko powiedzieć: dziękuję. [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10&p={4F150161-14F3-11E0-B194-00245439B402}"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002035D.gif[/IMG][/URL] I poproszę nr konta do wpłaty;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 [quote name='dreag']Greta to naprawdę wyjątkowa osoba, razem z Wojtkiem są prawdziwymi psiarzami, którzy bezgranicznie poświęcają się zwierzakom, nawet trudno ubrać to jakoś w słowa, by przekazać, trzeba ich po prostu poznać. Nie patrzą na wygody, nie szukają poklasku, po prostu oddają siebie. Niewielu jest takich ludzi, jestem tego pewna. Mogę tylko powiedzieć: dziękuję. [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10&p=%7B4F150161-14F3-11E0-B194-00245439B402%7D"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/0002035D.gif[/IMG][/URL] I poproszę nr konta do wpłaty;)[/QUOTE] No Aga ale pojechałaś :cool1: ja się mogę tylko do tego przyłączyć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Przyłączaj się, przyłączaj, bo to najprawdziwsza prawda:). Niech każdy to wie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.