Jump to content
Dogomania

pielegnacja onka-jak i w czym kapac,czym czesac,jak dbac o wyglad onka


ayshe

Recommended Posts

  • Replies 475
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:lol: :lol: :lol: prawie ekran sobie oplułam jak to przeczytałam :evil_lol:

Ja juz wiem w czym rzecz z ta kąpielą - Borys stosuje metode prania od "środka" (w tym tylko miesiacu juz 3 mydła mi zagineły z łazienki w tajemniczych okolicznosciach :razz: i gdybym nie przyłapała na goracym uczynku to...:mad: )

Link to comment
Share on other sites

No to Borysek wesoły piesek ,a bańki nosem nie puszcza? :evil_lol:
Moje cierpią przy czesaniu ogona i gdyby mogły to dyla by dały w najciemniejszy kąt:scared: ,ale pani mocno smyczkę zakręci i nie ma ucieczki :mad: .One i tak wiedzą ,że nie ma odwrotu ,a i tak zawsze chcą nawiać.:megagrin:

Link to comment
Share on other sites

marmara no to pełna kultura :cool3:

SAWA baniek nie puszcza :evil_lol: w ogole nic mu po tym nie jest a dac mu broń boze gotowanego kuraka to zaraz sraka jak stąd do Meksyku :chaos:

A nie macie zadnych problemow z kąpielą? U nas to na prade paranoja, nikt w dodatku nie podejmuje sie pomocy bo sie boją ze ich dziabnie :roll:
Ostatnio zmuszona byłam kupic suchy szampon nawet, ale mam wrazenie ze on niewiele poza samym zapachem daje a buras nadal brudny :stupid:

Link to comment
Share on other sites

Moje nie są zbyt często kąpane ,ale jak muszę ,to bez problemu sama sobie daję radę.Oczywiście one nie lubią kąpieli w brodziku ,ale ja jestem dość obszerną kobitą i jak zasłonię swoim ciałem wyjście z brodzika ,to nic ,a nic nie wymknie się z niego.:evil_lol: Suchy szampon faktycznie nie wiele pomaga na dość tłusty( jak u kaczki )włos ,ale zapaszek jak po perfumkach.Moje psy pachną wiatrem i nie mieszkają w domu ,ale nawet jak jadą samochodem ,to nie ma smrodu .Jak kiedyś były w kojcu na trocinkach ,to zapaszek surowego drewienka był cudowny ,lecz u mojego kolegi psy dostały uczulenia na trociny i ja też się wystraszyłam coby moje nie dostały i trocin juz nie sypię ,choć było to doskonałe w zimę.Latwo sie sprzatało kojce ,a psy cudownie pachniały sosnowym drewienkiem.

Link to comment
Share on other sites

Eh, tylko pozazdrościć...
My sie szarpiemy, uciekamy z łazienki i mamy takie przerazenie w oczach ze hej!
W ogole on nawet w upał do wody nie chciał wejść gdzie sie inne psy pluskały :roll: nie wiem, moze ma jakies złe wspomnienia i przejścia :niewiem:
No po prostu ogromna panika.
Nawet na szynke nie poszedł nie mowiac juz o oparciu sie łapami o wanne - znowu bedziemy sie musieli siłowac chyba o ile w ogole sie uda :scared: :help1: :grab:

Link to comment
Share on other sites

w wannie kapie tylko domowe pupilki:cool3: .shado-no panika,ratunku,wychodzem...mamuniu uo matko co tym i robisz...smierc w oczach....:lol: .teraz wlazi i stoi grzecznie.aczkolwiek sprawia mu to sredniasta radoche.chita-wbijam sie w podloge to mamusia nie zauwazy biednej piesiuni,spierniczam kanalami,ja ja na rece [moj surykat to waga 22 kg obecnie:razz: ].....i siup do wanny.teraz wlazi sama i stoi czekajac az ja to skoncze.oba psy traktuja to w sumie jak moj kompletnie niewytlumaczalny kaprys:evil_lol: .psy w hodowli kapie w brodziku w domu albo jak jest cieplo na dworzu.maja dokladnie takie same podejscie do moich zabiegow ,komentarzem sa ich miny traktujace mnie jak niegrozna wariatke.:lol:

Link to comment
Share on other sites

ruda kąpana w wannie stoi jak na szafocie :lol: ,aczkolwiek sama wejdzie i wyjdzie z wanny ,nie robi problemów .
za to źaba ! o jesuu, źaba jest koszmarny ,on nawet do mnie do kąpieli kiedys wskoczył ,od tamtej pory zamykam drzwi . kąpanie w wannie ,polewanie przysznicem to świetna zabawa, jest super, jest fajowo , niunio piszczy z radochy , co gorsza nie chce wyjsc z kąpieli , wytarty niunio niepostrzezenie potrafi znów wladowac sie do wanny . a juz jak kapana jest klarka to koniecznie on tez teraz wlasnie musi do wanny i bedziemy sie bawic .kończy sie tym ze kiedy kąpie ją on wisi na smyczy przypiętej w przedpokoju i zawodzi ze go omija taki ubaw. próba umycia psu samego podwozia tez konczy sie niebiańskim ubawem i głuptactwem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']w wannie kapie tylko domowe pupilki:cool3: .shado-no panika,ratunku,wychodzem...mamuniu uo matko co tym i robisz...smierc w oczach....:lol: .
:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
chita-wbijam sie w podloge to mamusia nie zauwazy biednej piesiuni,spierniczam kanalami,ja ja na rece [moj surykat to waga 22 kg obecnie:razz: ].....i siup do wanny.
:lol: Jak bym Mysz widziała,:crazyeye: oooooooooo nie maaaaa mnie tu:evil_lol: :evil_lol: jestem płaska i niewidoczna

Link to comment
Share on other sites

Ecior to robi tak .. chodź piesku do łazienki chodź - woła pancia .. Ecior otwiera oko : kogo ona woła? chyba nie mnie ... , no dobra już wstaje , potem siada, siedzi chwilę .. no dobra idzie , przychodzi .. i patrzy : no musze tam iść? Po czym lekko poproszony wskakuje do wanny chwilę wącha co nowego dookoła i on wraca .. ale całe szczęście tylko oczami :) bo wyjść nie moze :) wejście zasłonięte ..
ale wiecie co on robi? zawsze stoi tyłem do kranu i tak się opiera o brzeg wanny że cały bok od strony ściany mozebyć nie umyty , i jeśli chce się go umyć z drugiej strony to na siłę trzeba go "odklejać' :razz:
czesanie dozwolone jest wszędzie, pod szyjką i na klatce to najbardziej ale gdy czas przychodzi na ogon to juz go nie ma :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lizka']Ja juz wiem w czym rzecz z ta kąpielą - Borys stosuje metode prania od "środka" (w tym tylko miesiacu juz 3 mydła mi zagineły z łazienki w tajemniczych okolicznosciach :razz: i gdybym nie przyłapała na goracym uczynku to...:mad: )[/quote]
Moze ma nadkwaśność zołądka? Wszak mydło to zasada sodowa lub potasowa, nadmiar kwasu sobie chlopak chce zneutralizowac :evil_lol: I w sumie mydło to tez tłuszcz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mch']ruda kąpana w wannie stoi jak na szafocie :lol: ,aczkolwiek sama wejdzie i wyjdzie z wanny ,nie robi problemów .
za to źaba ! o jesuu, źaba jest koszmarny ,on nawet do mnie do kąpieli kiedys wskoczył ,od tamtej pory zamykam drzwi . kąpanie w wannie ,polewanie przysznicem to świetna zabawa, jest super, jest fajowo , niunio piszczy z radochy , co gorsza nie chce wyjsc z kąpieli , wytarty niunio niepostrzezenie potrafi znów wladowac sie do wanny . a juz jak kapana jest klarka to koniecznie on tez teraz wlasnie musi do wanny i bedziemy sie bawic .kończy sie tym ze kiedy kąpie ją on wisi na smyczy przypiętej w przedpokoju i zawodzi ze go omija taki ubaw. próba umycia psu samego podwozia tez konczy sie niebiańskim ubawem i głuptactwem.[/quote]:roflt: :roflt: :roflt: :roflt:
no i humor mi sie poprawil,a mialam:angryy: po tych poczytaniu sobie "ekspertow"z Galerii
:ylsuper:

Link to comment
Share on other sites

Hehehe ahh te durnowate psiury nasze:D:D

U nas sama kąpiel dla Dago jest niczym przyjemnym. Najgorsze jest proszeni go żeby przekroczył próg wanny. A co najlepsze jaki to cwany lis. Kiedy jest mąż w domu, a ja mam psa wykąpac to jest hasło "Daziu hopaj do wanny" i pies siedzi w środku natomiast kiedy jestem w domu sama to Dago wchodzi do łazienki siada na środku i nic. Proszę go, błagam, zachęcam, a on sobie tak beztrosko siedzi i drwi dosłownie ze mnie...normalnie śmieje mi sie w twarza. Kidyś zastanawiałam się dlaczego tak się dzieje i już wiem:) Kiedyś Dago nie chcial wejśc do wanny, prosiłam chwile i kiedy nic z tego zawołałam męża żeby wsadził te moje ponad 40-sto kilowe cielątko do wanny. I tak też sie stało. Kiedy raz męża nie było znowu ta sama polka, najpierw prośby, nakłanianie itd. wkońcu się wkurzyłam i myślałam, że podołam temu ciężarowi. Nie dośc, że kręgosłup prawie rozsypał mi się na kawałki to jeszcze kiedy już go uniosłam w górę i miałam włożyć już do wanny zaczął mi wierzgać kulosami i wszystko skończyło się się tak, że ja leżałam w wannie o Dago ku swojej radości parskał szczekiem, wesoło zaglądając do mnie do wanny:D:D Od tamtej pory nie namówię psa, żeby wszedł sam do wanny kiedy jesteśmy w domu sami. Tak myślę sobie, że może stęsknił się za moimi akrobacjami i zapiera się z nadzieja, że znów zacznę robić przed nim salta:):):)

Link to comment
Share on other sites

:lol: :lol: :lol:
jak kapalam shado po przywiezieniu go ze schronu[jak ktos mial psa ze schronu to wie ze tego smrodu nie da sie wytrzymac:cool1: ] to pomagaly mi glonki.
ale potem [jedna kapiel niewiele pomogla]musialam se radzic sama.cielaczek owszem jest szczupak ale ...gnaty waza ...zwlaszcza TAKIE gnaty:diabloti: .a shado....no nie wspolpracowal...aczkolwiek byl grzeczny...w swym oslom uporze.boziu droga ile ja sie nameczylam zeby slonia do tej wanny wsadzic:mad: .jak go juz wsadzilam to slonik machnal glowka i....umywalka do ponownego przytwierdzenia:diabloti: .on robi taka mine biednego zwierzatka .ja sie tam na ta mine nie nabiore.specjalnie biednialkuje a robi swoje.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']:lol: :lol: :lol:
jak kapalam shado po przywiezieniu go ze schronu[jak ktos mial psa ze schronu to wie ze tego smrodu nie da sie wytrzymac:cool1: ] to pomagaly mi glonki.
ale potem [jedna kapiel niewiele pomogla]musialam se radzic sama.cielaczek owszem jest szczupak ale ...gnaty waza ...zwlaszcza TAKIE gnaty:diabloti: .a shado....no nie wspolpracowal...aczkolwiek byl grzeczny...w swym oslom uporze.boziu droga ile ja sie nameczylam zeby slonia do tej wanny wsadzic:mad: .jak go juz wsadzilam to slonik machnal glowka i....umywalka do ponownego przytwierdzenia:diabloti: .on robi taka mine biednego zwierzatka .ja sie tam na ta mine nie nabiore.specjalnie biednialkuje a robi swoje.:evil_lol:[/quote]
:diabloti: :lol: :lol: Mysmy wytrzymali jakieś dwa tygodnie bo Myszul był po infekcji ale fuuuuuuj:p :eviltong: ciężko był rozumiem doskonale,tym bardziej że nadal śmierdzi bo okazuje się ,że o grzybica:shake: :shake: za jakiś czas będziemy znowu walczyć o kąpiel:diabloti: :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...