mjola Posted September 13, 2006 Share Posted September 13, 2006 Niedługo jadę od Czech po mojego wymarzonego „dandusia” :lol: hodowca poinformował mnie, że moja sunia zostanie zacipowana ale nie będzie miała tatuażu bo u nich nie ma takiego obowiązku, mała oczywiście będzie miała wystawiony rodowód eksportowy. Jak ta sytuacja wygląda u nas czy pies (import z zagranicy) może nie nieć tatuażu tylko czip i czy brak tatuażu nie będzie przeszkodą w zgłaszaniu na wystawy? Jola Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted September 13, 2006 Share Posted September 13, 2006 spotkalam sie juz z kilkoma importami - glownie z europy zachodniej - ktore posiadaja tylko chipy, nie stanowi to zadnego problemu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted September 13, 2006 Share Posted September 13, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3]Oczywiście żadnych problemów. Ja mam od 1999 sukę z Finlandii bez tatuażu. Chipa też nie miała jak przyjechała.[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mjola Posted September 14, 2006 Author Share Posted September 14, 2006 Dziękuję, uspokoiliście mnie :lol: Jola Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylrwia Posted October 3, 2006 Share Posted October 3, 2006 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3]Oczywiście żadnych problemów. Ja mam od 1999 sukę z Finlandii bez tatuażu. Chipa też nie miała jak przyjechała.[/SIZE][/FONT][/quote] To na jakiej podstawie psina była przypisana do rodowodu?:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karenina Posted October 3, 2006 Share Posted October 3, 2006 [quote name='sylrwia']To na jakiej podstawie psina była przypisana do rodowodu?:cool1:[/quote] Pewno na takiej samej zasadzie jak było kiedys i u nas. Tatuaze wprowadzono przeciez na przełowmie lat 80/90. A swoja drogą, to marze o dniu, kiedy i nasz zwiazek dopusci wybór hodowcy czy tatuowac czy wystarczy chip.. Z 6 moich psów, tylko 2 maja tato, i cała reszta jest zdecydowanie milsza dla oka bez tego koszmarnego ozdobienia brzuszków.. Taka Łotwa potrafiła odpuscic tatuowanie, to moze kiedys i u nas sie doczekamy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylrwia Posted October 4, 2006 Share Posted October 4, 2006 Pytałam bo nie mam pojęcia. Psa z rodowodem i tatuażem mam dopiero od roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted October 11, 2006 Share Posted October 11, 2006 [quote name='sylrwia']To na jakiej podstawie psina była przypisana do rodowodu?:cool1:[/quote] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Na podstawie wiary w uczciwość hodowcy. W Finlandii to raczej nie problem.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eurasierka Posted October 11, 2006 Share Posted October 11, 2006 [quote name='karenina']Z 6 moich psów, tylko 2 maja tato, i cała reszta jest zdecydowanie milsza dla oka bez tego koszmarnego ozdobienia brzuszków.. [/quote]Faktycznie, u takich "łysoli" ;) to rzeczywiście może być nie za ładne... U mojej suni trzeba rozgarnąć parę włosków, by przeczytać numerek :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ever Posted December 10, 2006 Share Posted December 10, 2006 czy to znaczy że moge wczesniej zanim oddam szczenieta nowym włascicelom zachipowac je? czy w zwiazku z tym bedzie tez robiony tatuaz? i na czym polega rodowód exportowy? jak sie o niego starac ? pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted December 11, 2006 Share Posted December 11, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]U nas tatuaż jest robiony obowiązkowo przy ocenie miotu. Wtedy też wystawione są metryki psiaków. Jeśli eksportujesz, to idziesz z metryką do swojego oddziału, zgłaszasz, ze chcesz rodowód eksportowy i podajesz dane nabywcy. Ja przy eksporcie chipuję psy i wystawiam im od razu paszporty. Te, które sprzedaję w kraju, dostają zwykłe książeczki zdrowia, i sprawy administracyjno-weterynaryjne (typu rodowód, chip, paszport) zostawiam do decyzji nowemu właścicielowi.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ursus Posted December 15, 2006 Share Posted December 15, 2006 mam importa z USA i też nie miał tatuażu........ chipa też nie bo jechał jako bardzo młodziutki (10lat temu) więc go zatatuaoałam już tu w kraju........ tatuaż każdy idiota w razie zaginięcia psa odczyta, albo przynajmniej zauważy, a chip?? nie widzę takiego od flaszki zza sklepu aby się doszukiwał chipa............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania i Salma Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 A czy obecnie w Polsce tatuowanie rodowodowych psow jest dalej obowiazkowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Z tego, co wiem, to tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SuperGosia Posted August 2, 2009 Share Posted August 2, 2009 W ZKwP - obowiązuje tatuaż. W PKPR - tatuaż lub chip. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Kurcze, czemu to jest nadal obowiazek, wrrrr :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Mam sukę z Finlandii, która długie lata była wystawiana bez zadnego oznaczenia. Potem została zachipowana. Obecnie mam suczkę z Austrii zachipowaną i nie zamierzam jej tatuować. Też zaczyna wystawowe życie i nikomu to nie przeszkadza. Podkreślam, należę do ZKwP. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 ja mam dwa psy - polską sukę - ma tatuaż, taką już ją kupilam. Potem zachipowałam ją i zrobilam paszport. Pies jest z Hiszpanii, tam się psów nie tatuuje. Przylecial do mnie z chipem i paszportem. I nie mam zamiaru go tatuować!!! A na wystawach byliśmy wielu!!! a co do odnalezienia po chipie i czy tatuu zaginionego psa - tatuaże często się zacierają i są wlaściwie nie do odczytu, chipy - to cala epopeja i bazy danych a właściwie ich bezsens i brak wspolności. A doszły mnie sluchy, że za 3 lata mają już wszystkie psy chipować. acha - należę do ZKwP. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 No tak, ja rozumiem, ze to nie jest obowiazek dla psow importowanych - chodzilo mi o psy urodzone tutaj(PL), w ZKwP. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UTAAP Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 No tak, ja rozumiem, ze to nie jest obowiazek dla psow importowanych - chodzilo mi o psy urodzone tutaj(PL), w ZKwP. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.