Jump to content
Dogomania

Ferajna z Czarcich Rewirów - czyli Biały Bokser, Tosa i CAO


Bolsbokser

Recommended Posts

[quote name='trabeska']Hmm... ja mieszkam w lesie, śpię przy otwartych drzwiach, a nie mam CAO... :evil_lol:[/QUOTE]

A masz rowery, kosiarkę, odśnieżarkę ... na podwórku ? samochody z kluczykami w stacyjce ?
Więc są potrzebne CAO :eviltong:

PS. lecę jutro dowiedzieć się o jazdę konną :) koło mnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bolsbokser']A masz rowery, kosiarkę, odśnieżarkę ... na podwórku ? samochody z kluczykami w stacyjce ?
Więc są potrzebne CAO :eviltong:

PS. lecę jutro dowiedzieć się o jazdę konną :) koło mnie :)[/QUOTE]

Rowery w garażu, inne sprzęty też zabezpieczone, haha. A powiem Ci szczerze, że kiedyś zdarzało się zostawiać kluczyki na noc w samochodach. Ale teraz już nie ma takiej opcji. Teraz tylko dom otwarty na noc, tylko ciii :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Witam się ;)
Przejrzałam caaaaaałą galerię i stwierdzam ,że masz zaczepiste stado :loveu:
Jaram się azjatami od dawien dawna ale wiem,że nawet z jednym było by mi ciężko :roll:
Mimo ,że wiem ( wydaje mi się ) o psach sporo to jednak jest to sucha wiedza teoretyczna ,w praktyce jedne molosy z jakimi mam stycznośc to CC i one są fajne do opanowania jak dla mnie ;)
Mogłabym mieć 8 psów ale astów :diabloti: Jakoś mniej kg do ogarnięcia hehe
Ale i tak najbardziej zazdraszczam Ci własnego tak ogromnego terenu :mad:
Strasznie bym chciała mieć też.

Wielki szacun dla Was ,ogarniacie to wszytko wydawało by się,że z lekkością.
Pozdrawiam i będę śledzić

Link to comment
Share on other sites

[quote name='trabeska']Rowery w garażu, inne sprzęty też zabezpieczone, haha. A powiem Ci szczerze, że kiedyś zdarzało się zostawiać kluczyki na noc w samochodach. Ale teraz już nie ma takiej opcji. Teraz tylko dom otwarty na noc, tylko ciii :eviltong:[/QUOTE]
Nie mam garażu, a dom zostawiamy otwarty, nawet jak do pracy wyjeżdżamy, tylko ciiii :eviltong:

[quote name='kalyna']no i to mnie zmiażdżyło :evil_lol:[/QUOTE]
Musiałąm znaleźć powód naszego szaleństwa :eviltong:

[quote name='Robokalipsa']Witam się ;)
Przejrzałam caaaaaałą galerię i stwierdzam ,że masz zaczepiste stado :loveu:
Jaram się azjatami od dawien dawna ale wiem,że nawet z jednym było by mi ciężko :roll:
Mimo ,że wiem ( wydaje mi się ) o psach sporo to jednak jest to sucha wiedza teoretyczna ,w praktyce jedne molosy z jakimi mam stycznośc to CC i one są fajne do opanowania jak dla mnie ;)
Mogłabym mieć 8 psów ale astów :diabloti: Jakoś mniej kg do ogarnięcia hehe
Ale i tak najbardziej zazdraszczam Ci własnego tak ogromnego terenu :mad:
Strasznie bym chciała mieć też.

Wielki szacun dla Was ,ogarniacie to wszytko wydawało by się,że z lekkością.
Pozdrawiam i będę śledzić[/QUOTE]

Cieszy mnie to, że tak to wygląda, że przychodzi nam to z łatwością. Pracy troszkę jest z nimi, ale dajemy radę.
Najgorsze, że 2 **uje sąsiady się trafiły. Ale przyjdzie kryska ... To, jakimi są ludźmi dla innych, wróci do nich ze zdwojoną siłą. Kwestia czasu, więc ... staram się nie reagować na nich. Generalnie ich zlewamy.
Myślą, że kupili sobie po 300 m2 działki, to już im wszystko wolno. Przyjeżdżają tylko rekreacyjnie i jeszcze pyszczą, bo psy czasem szczekają.
Właśnie teść mi powiedział, że jednego z nich niedawno spotkał. To gadał coś w deseń, że my sobie tu hodowlę zrobiliśmy, a on nic z tego nie ma. Więc jak nie wiadomo o chodzi, to zawsze chodzi o kasę lub zazdrość. Szpitale posrane :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justysiek']o nic z tego nie ma... a nie, co za tekst! a czy choć 1zł się dokłada, żeby mieć z tego coś... co za debil! uważajcie na takich, żeby im nie wpadło do glowy Wam psy potruć...(tfu, tfu!)

a jeździcie na wystawy?[/QUOTE]

No właśnie już nasłali policję, wydział ochrony środowiska i gminę. Wcześniej jeden z nich prysnął gazem Sahiba, czego nie omieszkał mój mąż wspomnieć w notatce przy okazji wizyty dzielnicowego.
Straszą sądem, albo bronią. Jest ciekawie. Stare pie*dolone pryki. Ale ... damy radę.

Będziemy jeździć na wystawę, na razie socjalizujemy, oswajamy z tłumem. Na wiosnę się wybierzemy, może troszkę wcześniej. Muszę wreszcie wybrać się do ZK w Legionowie.

Link to comment
Share on other sites

Uperdliwych sąsiadów nie zazdroszczę. Potrafią napsuć krwi :angryy:. Mi wystarczy, że mam dwóch wujków w rodzinie, którzy nie trawią psów i strach pomyśleć co by było jakby na takich trafić po sąsiedzku :mad:

Asia a nie dobrze by było zabrać przynajmniej niektóre osobniki na wystawę (nawet bez wystawiania) aby właśnie obeznały się z tłumem i tym całym dziwnym cyrkiem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justysiek']no ja mam za sąsiadów samych starych dziadkow i babki... masakra, zreszta moi teście są w kwestii psów zacofani, zawsze patrza na mnie jak na idotke, ze psa na spacer biore, ze do weta jezdze... szok![/QUOTE]

ja tam tęsknię za czasami,kiedy w mojej kamienicy mieszkały starsze panie.
ciche,spokojne,lubiące mnie[bo pamiętały mnie z czasów,kiedy na stojaka przechodziłam pod stołem].
starsze panie wymarły,pojawili się studenci.ci nade mną mają ciągoty muzyczne,co kończy się koncertami w środku nocy...
szanuj sąsiada swego,mogłeś mieć gorszego:P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaaasia']Uperdliwych sąsiadów nie zazdroszczę. Potrafią napsuć krwi :angryy:. Mi wystarczy, że mam dwóch wujków w rodzinie, którzy nie trawią psów i strach pomyśleć co by było jakby na takich trafić po sąsiedzku :mad:

Asia a nie dobrze by było zabrać przynajmniej niektóre osobniki na wystawę (nawet bez wystawiania) aby właśnie obeznały się z tłumem i tym całym dziwnym cyrkiem?[/QUOTE]
Na wystawę nas nie wpuszczą z psami, jeśli ich nie wystawiamy. Co najwyżej możemy pochodzić przed całym tym cyrkiem.

[quote name='justysiek']no ja mam za sąsiadów samych starych dziadkow i babki... masakra, zreszta moi teście są w kwestii psów zacofani, zawsze patrza na mnie jak na idotke, ze psa na spacer biore, ze do weta jezdze... szok![/QUOTE]
Niestety niektórzy tak mają. Są tacy, co dziwnie na mnie patrzą, jak mówię, że fotografuję psy, a jak dodam, że studyjnie ... to się łapią za głowę.

[quote name='Niufciak']Też mam upierdliwego sąsiada, groził nam kiedyś że nasze psy potruje bo drą ryja, a teraz sam ma dwa upierdliwce które jazgoczą na okrągło i z byle powodu. Oliwa sprawiedliwa :smile:[/QUOTE]
Myślę, że to kwestia czasu, być może długiego, że sami będą mieć psy i na dodatek jeszcze od nas :P

[quote name='Koszmaria']ja tam tęsknię za czasami,kiedy w mojej kamienicy mieszkały starsze panie.
ciche,spokojne,lubiące mnie[bo pamiętały mnie z czasów,kiedy na stojaka przechodziłam pod stołem].
starsze panie wymarły,pojawili się studenci.ci nade mną mają ciągoty muzyczne,co kończy się koncertami w środku nocy...
szanuj sąsiada swego,mogłeś mieć gorszego:P[/QUOTE]
Święta racja, zawsze może być gorzej, więc trzeba uszanować i zaakceptować to, co jest. Dlatego my nawet nie wdajemy się w dyskusje z tymi debilami, bo nie będziemy się zniżać do ich poziomu. Kręgosłup by mnie chyba rozbolał od tego niskiego chylania ...

A to tak na rozluźnienie debaty ...

Dzisiaj pierwszy raz fotografowałam studyjnie dzieci, a 3-miesięczne maleństwo tym bardziej :)
I jak efekt ?
Na razie, na smaczek, tylko dwie fotki. Cholernie się schodzi nad obróbką ...

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/sTx6_JGAntiB0nK9h10UjkCsTt2kXZP-BTNiJOQRaBE=w640-h427-no[/IMG]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/LIIz73xI80CdGuKXrDLhXq5xBwwiOCyx5bxJCuFI100=w640-h428-no[/img]

Link to comment
Share on other sites

Mój sąsiad spod nr 1 na parterze ( ja nr10 4 piętro) jak nas mija to wtapia się w ścianę :) albo schodzi do piwnicy ...no ale nie omieszka rzucić hasła typu ale knur , czy wieprz itp ... ostatnio już nie wytrzymałam i powiedziałam by przestał obrażać mojego psa bo na ludzi też można różnych słów użyć . Gostek ma 52 lata , a ja najchętniej nazwałabym go stary wór ... mój 77 letni ojciec jest bardziej światły i mniej stary niż on .

Fotki dzieci to cieżka robota :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Dziewczyny za wskazówki.

[quote name='Koszmaria']tak,tak... ;-)[/QUOTE]

:eviltong:

Fakt, nie zauważyłam, bo było już po 1:00 w nocy. Oczy miałam zmęczone, ale szłam w zaparte. Sięgnęłam po oryginał i już wiem, czemu tak wyszło.
Haha .... myślałam, że to takie przebarwienie na skórze i je skasowałam :evil_lol: No cóż ...

to jeszcze raz wrzucam, z sutkiem - bo drugiego po prostu nie widać na zdjęciu. Tutaj jest skopiowany z oryginału sutek, więc tak on wygląda na zdjęciu, jest rozmyty. Na dużym zdjęciu to widać.

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/G2EdcjVyRufws7ThFw3j8n8v3eFccTvSQnJGl95eASA=w640-h428-no[/IMG]

[quote name='BBeta']Dla mnie zbyt "porcelanowo" ;-)[/QUOTE]

Dzięki za Twoje odczucia i punkt widzenia. Jednakże lubię takie porcelankowe :smile:

[quote name='natija']mi sie fotki podobaja:smile:[/QUOTE]

[quote name='justysiek']mi się zdjęcia podobają!
a masz jakieś studyjne psów?[/QUOTE]

Miło, że komuś się podobają, bo to było dla mnie wyzwanie. Uważam, że na 3 z plusem je zaliczyłam :smile:

Fotki studio psów:

[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.354253918028333.1073741825.261179770669082&type=3[/URL]
[IMG]https://scontent-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/562525_361734417280283_1819052445_n.jpg[/IMG]

[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.354513634669028.1073741827.261179770669082&type=3[/URL]
[IMG]https://scontent-a-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/316398_372600756193649_268655009_n.jpg[/IMG]

[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.354574944662897.1073741828.261179770669082&type=3[/URL]
[IMG]https://scontent-a-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/7312_387472541373137_1144830071_n.jpg[/IMG]

[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.354589531328105.1073741829.261179770669082&type=3[/URL]
[IMG]https://scontent-b-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/993663_388090691311322_133260360_n.jpg[/IMG]

[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.261971940589865.63254.261179770669082&type=3[/URL]
[IMG]https://scontent-a-mad.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/295532_337865719667153_318146740_n.jpg[/IMG]

Edited by Bolsbokser
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']na pierwszym zdjęciu gdzie nie ma korali tych sutków to dziecko też nie ma :cool3:[/QUOTE]

Niestety, ale tutaj nie masz [B]Rinuś [/B]racji :shake:

Sutków, po prostu, nie widać. Before - After

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-XKlXFD3vVH4/UnoGb3zjVVI/AAAAAAAAG9U/oiTjBmsDd34/w600-h808-no/DSC_3741afterbefore.jpg[/img]

Tylko, cholercia, mam problem z tonacją. A wszystko dlatego, że mój NIKON robi zdjęcia w odcieniu różowym, co widać na cieniach. Wku...rzyłam się, bo nie wiem, jak to poprawić.
**** kupić lepszy aparat :angryy:

A to kolejne wypociny, może z tego coś będzie

[img]https://lh3.googleusercontent.com/2utf5iVqZYQ7cK3S4NuzWb3foyRSuCBJ0RsehI_r4J0=w640-h428-no[/img]

i więcej nie wrzucam, bo tu za raz drugi foto wątek się zrobi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...