basia0607 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Jeżeli Ilona nie odpisze, jutro podam jej telefon. Tylko Ilona działa szybko ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Dziewczyny proszą o pomoc,bo same nie mogą ruszyć sprawy.Niedlugo może uda się im zrobić fot.tamtych miejsc więzienia oby psów. Na tym podobnym wątku ONka z komórki jest kilka opinii i rad : [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203601-Psy-w-kom%C3%B3rce-kujawsko-pomorskie.-pomocy"]http://www.dogomania.pl/threads/203601-Psy-w-kom%C3%B3rce-kujawsko-pomorskie.-pomocy[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Zapisuje wątek. Masakra, wsród jakich ludzi my zyjemy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romenka Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Matko , co za prostactwo!!! I to jest najgorsze że oni nie widzą w tym nic złego!!!! Szlak by takich wieśmaków trafił!!!! Trzeba sprowadzić tutaj jak najwięcej ludzi. Dobrze by było zdjęcia pokazać. Rozsyłajcie po wątkach link wtedy uda się pomóc tym psiakom. Ja też porozsyłam...jednak mi się wydaje że jak nie będzie widać co się tam dzieje to nie ruszy wątek . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Przyszłam na wątek i ja. Najefektywniej byłoby zrobić interwencję org.w asyście policji! Dobra byłaby też ekipa TV - myślę,że Ilona ma już doświadczenie z TV,po akcji w DT u Arktyki:razz: Standartowo: oebranie psa,obdukcja wet i KONIECZNIE założenie sprawy o znęcanie z ustawy o ochronie zwierząt! I dodatkowo zażyczyć sobie zwrotu kosztów poniesionych na psy oraz nawiązkę na org. Jak sąd zasądzi,a chłopy nie będą chciały płacić,to sprawa do komornika - już on im zajmie te domy,lub pole lub co tam mają:razz: Jak sporo zapłacą to odechce im się psów na zawsze;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jz10 Posted April 18, 2011 Author Share Posted April 18, 2011 Witam, proszę o maila do tej Ilony, bo nie znam tu zbytnio nikogo, bo nie działałam na Dogomanii, mieszkam we Wrocławiu i tu działam bezpośrednio, sama albo z pomocą organizacji, na terenie Polski jestem bezradna. Musi się znaleźć ktoś z bliższej okolicy. Moja koleżanka mówi, że może zrobić jedynie zdjęcie komórki, jak pojedzie na święta, psów nie widać, bo są zamknięte. Podejrzewam, że jej rodzina nie ma aparatu, a poza tym, tych psów nie widać przez 99% dnia, bo są zamknięte! Dam jej aparat i zrobi chociaż z zewnątrz zdjęcie. To mała wiocha, ludzie są zżyci i tez boją się zacząć działać, donosić do organizacji. Błędne koło. Zaraz dzwonie do pogotowia z Trzcianki zapytam co udało im się zrobic w tej sprawie. Zgłoszę też sprawę zaraz do innych orgazniacji, ale oni wiedząc, że ja działąm z daleka, tez w natłoku spraw, mogą odkładać tę sprawę ...Dziękuję za wszystko z góry! Asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted April 18, 2011 Share Posted April 18, 2011 [quote name='jz10']Witam, proszę o maila do tej Ilony, bo nie znam tu zbytnio nikogo, bo nie działałam na Dogomanii, mieszkam we Wrocławiu i tu działam bezpośrednio, sama albo z pomocą organizacji, na terenie Polski jestem bezradna. Musi się znaleźć ktoś z bliższej okolicy. Moja koleżanka mówi, że może zrobić jedynie zdjęcie komórki, jak pojedzie na święta, psów nie widać, bo są zamknięte. Podejrzewam, że jej rodzina nie ma aparatu, a poza tym, tych psów nie widać przez 99% dnia, bo są zamknięte! Dam jej aparat i zrobi chociaż z zewnątrz zdjęcie. To mała wiocha, ludzie są zżyci i tez boją się zacząć działać, donosić do organizacji. Błędne koło. Zaraz dzwonie do pogotowia z Trzcianki zapytam co udało im się zrobic w tej sprawie. Zgłoszę też sprawę zaraz do innych orgazniacji, ale oni wiedząc, że ja działąm z daleka, tez w natłoku spraw, mogą odkładać tę sprawę ...Dziękuję za wszystko z góry! Asia[/QUOTE] Tu masz @ .......[EMAIL="[email protected]"][COLOR=#4444ff][email protected][/COLOR][/EMAIL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted April 18, 2011 Share Posted April 18, 2011 czy były już rozmowy z Iloną? bo nie wiem czy coś jest robione w tym temacie- żeby potem 10 osób na raz się nie zjechało... jeżeli nie ma nic ustalonego to proszę odezwac się do mnie na pw -podam namiary na naszego kierownika schroniska , który tez jest inspektorem topz działamy skutecznie czy gmina została powiadomiona o sytuacji? można zadzwonić do straży miejskiej w jabłonowie- tamtejsi strażnicy i policjanci współpracują z nami i nie ma problemów, tylko trzeba przycisnąć, że sprawa ważna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jz10 Posted April 19, 2011 Author Share Posted April 19, 2011 Witam, jutro lub pojutrze ma przeprowadzić interwencję pogotowie z Trzcianki, wcześniej zgłaszali problem do Torunia, ale stamtąd jakoś nikt sie nie pofatygował. Zobaczymy jaki będzie efekt. Po interwencji skontaktuję się z Iloną, gdyby jej pomoc była potrzebna, bo słyszałam, że to efektywana i skuteczna działaczka na rzecz zwierząt:) Pozdrawiam, asia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 Jutro ok. godz. 13-14 PiSDZ powinna być na miejscu. Po drodze uratują zagłodzonego dalamtyńczyka ( najnowsze informacje od G. Bielawskliego ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 I ja sie melduje na watku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 Trochę martwię się ,czy nie zaszkodzi tej sprawie podawanie na watku, gdzie znajdują sie te psy i u kogo.Pisalam jz10 by raczej nie podawac nazwy wsi na necie i dlaczego,ale nadal widnieje.Oby dostępność neta i inf.na nim nie zaszkodzila ratowaniu tych psów.B.liczę też na to,by PiSDZ jakoś uniemożliwil,zakazal tym ludziom więzienia,glodzenia a takze posiadania kolejnych psów,po tych wczesniej już tam zadręczonych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORYSboxer Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Witam:multi:..ja pierwszy raz na forum:shake:..ale czytam od dawna..straszne co się dzieje biednym zwierzakom..zapisuję wątek a w miarę możliwości pomogę..pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 dopiero teraz weszłam na dogo i ten wątek. Martika zostawiła mi link w profilu. Dzięki. W razie przyszłych pilnych wiadomości proszę o maile na mój prywatny adres lub wiadomość na tel.kom., które specjalnie zostawiłam w sygnaturze. Tak jak pisze Ania z Brodnicy, żeby wszyscy nie zjechali się i tym samym nie narobili chaosu. Czy p. Mariusz z Brodnicy może już tam zaglądał?? Czy mogę dostać na maila jaki to jest dokładnie powiat/gmina/adres?? Czy są jakieś wcześniejsze zdjęcia z tego miejsca, w szczególności psiaków?? choć jak psy są zamknięte, to raczej o te ostatnie trudno :/ Rozmawiałam wczoraj z Grzegorzem, jechał właśnie na przesłuchanie do Kikoła w sprawie pseudohodowli w Trutowie. Liczę, że dziś będąc w okolicy udokumentuje sytuację tych psiaków. Co do zakazu dla tych wieśniaków to raczej mrzonka, nie ma u nas takiego prawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Owszem,nie ma takiego zakazu,niestety:-( Myślę jednak,że jak będzie się zakładać sprawy w sądzie,z żądaniem zwrotu od takiego właściciela,za opiekę wet i nawiązkę na org. - to są kwoty rzędu 2.000 - 3000,-zł - to sam stwierdzi,że: - nie chce więcej psa - będzie już się starał,bo znowu może dostać karę!:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Nie ma żądnych nakazów sądowych zwrotu kosztów lecznie, to są bajki nie real. Wczoraj przegrałam sprawę myśliwego kłusownika, policja , nadleśnictwo nic złego w jego postępowaniu nie widzi. Nie ma już żadnego odwołania. Umoczeni są wszyscy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 I ja jestem po apelu na wątku ON z komórki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 [quote name='basia0607']Nie ma żądnych nakazów sądowych zwrotu kosztów lecznie, to są bajki nie real. Wczoraj przegrałam sprawę myśliwego kłusownika, policja , nadleśnictwo nic złego w jego postępowaniu nie widzi. Nie ma już żadnego odwołania. Umoczeni są wszyscy.[/QUOTE] Basia! Tak mi przykro:-( Niestety chciałaś się "dobrać" do "układu" - oni są zbyt silni i mają kolegów wszędzie - w środowisku prawniczym również:angryy: Ja mówię o zwykłych ludziach,Ada takie sprawy wygrywa i jako oskarżyciel posiłkowy,zawsze żąda zwrotu kosztów wet,za leczenie odebranego psa oraz nawiązkę na org.! I sąd zasądza te żądania;) Muszę znaleźć wątek takiej suni trzymanej w klatce - tam napisane jest chyba o wyroku na chłopa;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 [quote name='epe']Basia! Tak mi przykro:-( Niestety chciałaś się "dobrać" do "układu" - oni są zbyt silni i mają kolegów wszędzie - w środowisku prawniczym również:angryy: Ja mówię o zwykłych ludziach,Ada takie sprawy wygrywa i jako oskarżyciel posiłkowy,zawsze żąda zwrotu kosztów wet,za leczenie odebranego psa oraz nawiązkę na org.! I sąd zasądza te żądania;) Muszę znaleźć wątek takiej suni trzymanej w klatce - tam napisane jest chyba o wyroku na chłopa;)[/QUOTE] My wiemy,że tylko wyrokiem sądowym można zakazać takim ludziom posiadania nastepnych zwierząt.Czasem może jednak da jakiś efekt postraszenie slowne ,iż jesli wezmą i będą maltretować następne zwierzęta,zostanie im wytoczona sprawa sądowa i poniosą wtedy spore koszty oraz moga dostać dużą karę pienieżną. Ciekawe,jak to osiąga Ada-jeje ,może konieczny jest b.dobry prawnik -doradca,jesli osiąga jednak cel ,jakim jest ukaranie finans.sprawcy. a nie tylko nieduży wyrok w zawieszeniu albo okreslenie niskiej szkodliwości spolecznej ? Jesli znajdziesz po świętach czas by poszukac tego wątku,prosimy o podanie linku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 [quote name='BORYSboxer']Witam:multi:..ja pierwszy raz na forum:shake:..ale czytam od dawna..straszne co się dzieje biednym zwierzakom..zapisuję wątek a w miarę możliwości pomogę..pozdrawiam[/QUOTE] W.Każdy życzliwy i chętny jest potrzebny. Dziękujemy Borysowi wojtusiowi za przybycie w odp.na apel . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Olga! Znalazłam ten wątek dla Ciebie i innych tu wchodzących ;) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/112178-SUNIA-Z-KARCERU-4lata-udręki...-TO-PRZESZŁOŚĆ!!-Kochana-Maszka-ma-własny-RAJ!/page14[/URL] To była jedna z pierwszych spraw Ady - potem się "rozkręciła" i żądała zwrotu kosztów weta również! Ada może służyć pomocą co robić krok po kroku,aby sprawy ewidentnego znęcania się nad zwierzętami odpowiednio przedstawić w prokuraturze,a potem w sądzie - aby sprawcy nie byli bezkarni! Myślę,że wszystkim chcącym,udzieli odpowiednich info:razz: Jeszcze drugi wątek znalazłam z wyrokiem: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/104591-Beczka-zamiast-budy-łańcuch-zarośnięty-w-ciele...-Mętków.-1-pies-już-wolny./page30[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORYSboxer Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 Wiedziałam,że nick będzie mylący,ale co tam..:cool3: dotyczy mojego psiaka,imię i rasa..chciałabym dodać jeszcze zdjęcie,ale cienka jestem..:oops: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest elizl/ Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 zapisuję........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 Halo, halo, dzwonił do mnie przed chwilą Grzegosz B. dojeżdza do wsi, nie zna nazwiska braci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania+Milva i Ulver Posted April 21, 2011 Share Posted April 21, 2011 [quote name='ilon_n']dopiero teraz weszłam na dogo i ten wątek. Martika zostawiła mi link w profilu. Dzięki. W razie przyszłych pilnych wiadomości proszę o maile na mój prywatny adres lub wiadomość na tel.kom., które specjalnie zostawiłam w sygnaturze. Tak jak pisze Ania z Brodnicy, żeby wszyscy nie zjechali się i tym samym nie narobili chaosu. Czy p. Mariusz z Brodnicy może już tam zaglądał?? Czy mogę dostać na maila jaki to jest dokładnie powiat/gmina/adres?? Czy są jakieś wcześniejsze zdjęcia z tego miejsca, w szczególności psiaków?? choć jak psy są zamknięte, to raczej o te ostatnie trudno :/ Rozmawiałam wczoraj z Grzegorzem, jechał właśnie na przesłuchanie do Kikoła w sprawie pseudohodowli w Trutowie. Liczę, że dziś będąc w okolicy udokumentuje sytuację tych psiaków. Co do zakazu dla tych wieśniaków to raczej mrzonka, nie ma u nas takiego prawa.[/QUOTE] do mnie nikt nie napisał mam nadzieję, że Grzegorz coś tam załatwi.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.