Jump to content
Dogomania

malutkie dzieci a pies


justynia

Recommended Posts

hihihi superancki temat :loveu: problemu sierści nie mamy bo sznaucery nie linieją, ale jest wszystko inne co z psami się wiąże ;)

a Oliwia (siostrzenica) wychowuje się z psami świetnie, też nie raz najadła się z psiej miski, napiła się z nimi wody i często kąpie swoje zabawki w tej misce :evil_lol: i też nie choruje i mam nadzieję, że alergii mieć nie będzie - chociaż u mnie w rodzinie alergie są chyba dzidziczne niestety bo ja wytłumaczyć, że alergie ma moja babcia i dziadek, brat mojego Taty i w następnym pokoleniu ja :roll: a moja alergia pojawiła się w okresie dojrzewania (co chyba jest częste) - alergia na wszystko niemal co jest w podstawowych testach - niestety na psy też, ale np na sznaucery nie mam, a nie wychowywałam się w sterylnym domu, wiele czasu spędzaliśmy na wsi u rodziny, gdzie ciorałam się w stajniach, oborach, łąkach itp wiejskich przybytkach :lol: oby Oliw tego nie miała :kciuki:

a tak wygląda nasza symbioza :evil_lol:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=2127240&postcount=10511[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=2126795&postcount=10508[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 168
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='SuperGosia']Kazdy, komu zalezy na psie, bedzie szukal innych rozwiazan, niz pozbycie sie go z domu.[/quote]
A jeśli naprawdę zaistnieje taka konieczność, to na pewno nie za pośrednictwem ogłoszenia!
Nigdy nie mów nigdy, ale mam nadzieję, że nie zostanę nigdy w życiu postawiona przed taką koniecznością (nie mam na myśli tylko alergii, ale jakąś dramatyczną sytuację w ogóle), nie wyobrażam sobie jednak sytuacji, gdy "dobrego domu" dla przyjaciela szukam wśród obcych, anonimowych ludzi.

Link to comment
Share on other sites

:) Cudny temat :) My na razie się nie rozmnożyliśmy ale jak w końcu się uda...to dzidzia będzie miała wesoło z naszymi urwisami ( haskacz i trzy koty aczkolwiek nie wykluczamy powiekszenia gromadki ;) )

Co do alergii...mój brat był uczulony na wszystko ( mial też astmę )...lądował non stop w szpitalu już jako roczny dzieciaczek...teraz ma lat 16, z psami, kotami tarzal się równo i po alergii śladu nie ma...a o astmie zapomnialł ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzodzo']a u mnie maluchy wyrywaja zwierzakom zabawki:) nie wiem dlaczego ale najatrakcyjniesze dla małych dzieci sa psie i kocie piłeczki, myszki i inne ...
a ja sie bardzo ciesze ze maja kontakt z "okropnymi zarazkami":lol:[/quote]

powiem tak: i vice versa hihih

a moich przebojach koto-dzieciowych możecie poczytać na planecie Persja [URL="http://www.forum.e-wind.pl/viewtopic.php?t=524"]CZYLI TU[/URL] bez rejestracji - zapraszam :) Są też fotki moich kocurów i młodszego dziecka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Kazdy, komu zalezy na psie, bedzie szukal innych rozwiazan, niz pozbycie sie go z domu.[/quote]

To już nawet nie chodzi o miłość do psa, ale nawet odpowiedzialność za swoje decyzje. Koty i psy same się do nas nie wprosiły, to my zadecydowaliśmy o ich obecności w naszych domach. Odpowidzialny i mądry rodzic zdecyduje się na znalezienie nowego domu zwierzęciu w ostateczności. Nie można uczyć dzieci, że gdy zwierz z jakiegoś powodu nam przeszkadza to zawsze łatwo można się go pozbyć - bez konsekwencji, bez wyrzutów sumienia i w poczuciu, że była to dobra decyzja.
Tak jak mówiłam wcześniej, alergik + zwierzę to układ jak najbardziej możliwy. Jeżeli chcemy zminimalizowć dawkę alergenów w otoczeniu małego alergika, w pierwszej kolejności należy się pozbyć dywanów, kap i zasłon, często zmieniać pościel i czężciej srzątać. Najlepiej odpuścić sobie spacery do centrum miasta (metale ciężkie ze spalin bardzo potęgują reakcje alergiczne) na rzecz wypadów na łono natury. W takich warunkach pies, czy kot NA PEWNO nie zaszkodzą.

Link to comment
Share on other sites

To zdjęcie jest super.
[IMG]http://img397.imageshack.us/img397/378/13106ho6.jpg[/IMG]
Pies prawie taki duży jak łóżko małej :diabloti:

[IMG]http://img335.imageshack.us/img335/476/131028wf8.jpg[/IMG]
Ubieracie swoje pieski, czy to tylko tak do zdjęcia? :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[I][B]Syn mojej kuzynki wychował sie z sunią znajdą, która powiła tydzień po wprowadzeniu się do mieszkania cioci 6 szczeniąt które posostały do końca dni swoich w domu cioci , oraz z 2 kocurami .Razem pałaszowali posiłki .
Fakt tylko w 1 pokoju był dywan pozostałe to były drewniane dechy ;)ale nie raz z pycholca wyciągałam małemu kłębek psiej czy kociej siersci.
Mój syn i syn siostry wychowali się przy suni spanielce , razem raczkowali razem czasami jedli smakołyki .Dzieci nie miały tzw pleśniawek ani uczuleń / owszem mój jest uczulony na pyląca brzozę , olchę i leszczynę/.
Mycie , odkurzanie , dbanie o psa i wszyscy są zadowoleni i szczęśliwi;)
[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Moje dzieci sa juz spore (11 i 13 lat), pieska mamy od 1,5 roku. Ale przedtem byl przez 15 lat kot, okresowo kroliki i chomik...Moj starszy syn ma atopowe zapalenie skory ale nie zwiazane z alergia na zwierzeta. ( pod tym katem testy bedziemy robic w pazdzierniku). Takze uwazam ze wychowywanie dzieci od malenkiego z psam, kotami i innymi futrzastymi jest jak najbardziej wskazane...Nasza kotka nie przepadala za dziecmi ale spala z nimi w lozeczku. Od chwili kiedy pierwszy synus pojawil sie na swiecie.
I teraz cos smiesznego napisze. Kontakt ze zwierzetami mam od najmlodszych lat zawsze bawilam sie z psami kotami i z calym dostepnym zwierzyncem na wsi. Nigdy nic mi nie bylo . Jestem alergiczka, najpierw na kurz potem na babke lancetowata a od tego roku na siersc psa, kota krolika i chomika.Dokladnie w tej kolejnosci. I usmialam sie strasznie poniewaz majac kota tyle lat nigdy testy niewykazaly na niego uczulenia. Dopiero 2 miesiace po tym jak bidule uspilam okazalo sie ze mam uczulenie. Po 15 latach ! Faktem jest ze czasami z jej powodu mialam zapalenia spojowek ale tylko wtedy jak sobie do oka wpakowalam nie umyte rece po jej poglaskaniu. Kot oczywiscie ze mna spal i mietolilam go caly czas ;). Na inne koty (obce) i to dlugowlose to raczej odczuwalam jakis dyskomfort.
Mam straszne uczulenia na psa alergolog nakrzyczala na mnie ze skoro jestem alergikiem o psie powinnam zapomniec i co ja teraz nim zrobie.. Oczywiscie nie oddam Bede dalej z nia spac calowac tulic sie do niej i wszystko co jest niedozwolone alergikowi....Wiec z alergia to jest smiesznie i oddawanie psiura bo alergik w domu to dla mnie przegiecie...
Dziecko wychowane ze zwierzatmi inaczej postrzega swiat, jest bardziej wrazliwsze na los braci mniejszych...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jovanna']
Dziecko wychowane ze zwierzatmi inaczej postrzega swiat, jest bardziej wrazliwsze na los braci mniejszych...[/quote]


Nie wiem czy to dokładnie jest tak jak mówisz. Ja jestem bardzo wrażliwą, młodą osobą, ale wychowywałam się od dziecka ( od narodzin) z psem, mam za to koleżanki, któr praktycznie tlyko w gościach mają styczność ze zwierzętami, nie koniecznie tylko z psami i też są wrażliwe, uczuciowe na niedolę braci mniejszych ( choć nie tak jak ja :eviltong: )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tynka']i kilka zdjątek z sierpnia tego roku (oprócz psów występuje też kon :)) Acha na jednej z moich fotek - moja mama jak widać psiara :)
[URL]http://www.belgi.com.pl/viewtopic.php?p=61206#61206[/URL][/quote]

Tynka,
ja pod tym linkiem nie widze zadnych zdjec :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']A ja sie ciesze, ze psycholodzy beda mieli potem duzo klientow z fobiami na tle psow, a co za tym idzie wieksze zarobki :eviltong: ;)[/quote]

No...dokładnie...:p
Ja się ostatnio spotkałam z histeryczną reakcją pewnego dziadka na spacerze z wnuczka...Moja suka (na smyczy) i (uwaga!) nie rotweiller a owczarek szkocki collie (na którego widok dzieciaki radośnie wolają "mamusiuuu owczarek Lesi!") wywołała nie wiedzieć czemu atak histerii u dziadka, że "to pies morderca" "nie ma kagańca" itp...dziecko było tak wystraszone widokiem dziadka w takim stanie i psa, że płacząc i krzycząc spazmatycznie zsiusiało się pod siebie...
No i powiedzcie mi...czy to jest normalne??:roll:
Po tej historii przypomniałam sobie niedawne artykułu w debilnym Fakcie, czy przekroju i zaczęłam się zastanawiać, ile osób tak naprawdę przemyśli sprawę a ile będzie szczuło dzieci przeciwno psom mając właścicieli psów za kynoterrorystów...
Moja suka nadaje się do dogoterapii, ma świetny kontakt z dziećmi, w rodzinie mamy dzieci wychowane z psami (uważam że to ma zbawienny wpływ na psychikę i rozwój dziecka nie raz nie dwa) Po incydencie "z dziadkiem" opadły mi skrzydła normalnie...i potwornie było mi żal dziecka, które być może w przyszłości zostanie pogryzione przez jakiegoś psa który zupełnie normlanie zareaguje zębami czy szczekaniem na atak histerycznego strachu u dziecka. I kto przepraszam będzie winny?? pewnie nie durny dziadek, któy zamiast nauczyć dziecko "jak się podchodzi do psa" szczuje je wywołując u dziecka paniczny strach przed psam, a biedny niczemu niewinny pies - który pójdzie do uśpienia ("bo pogryzł dziecko" - choć się nikt nie zastanowi dlaczego tak mogło się stać). Tu się robi zamknięte koło - dziecko się boi -> pies agresywnie reaguje na zachowanie dziecka - co może się wiązać z pogryzieniem (z resztą założę się, że całą masa "tragedii" opisywanych w takim Fakcie wynikają m.in właśnie z błędów w "obywaniu" się dzieci z psami)i kółko się zamyka (a my wlaściciele psów jesteśmy "kynoterrorystami"...:diabloti: )
Paranoja...:stupid:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.belgi.com.pl/files/p9030009_110.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p9030008_363.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p1010153_179.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p6090040_125.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p6090041_632.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p7090100_697.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p7090101_144.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p7090103_185.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p7090106_703.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p8130224_350.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p8140080_181.jpg[/url]
[url]http://www.belgi.com.pl/files/p8140085_140.jpg[/url]
nie wiem dlaczego nie widzicie nic pod linkiem - ja tam widzę ;-)
Wkleiłam inaczej - może teraz będzie ok :)
Na zdjęciu plenerowym jest moja mama z wnusiem i psiurami :)

Link to comment
Share on other sites

super fotki!
u mnie jest tak samo w domu-dzieciacki i zwiezaczki razem zgodnie w parterze:lol: no może z ta zgodnościa to róznie bywa:)
a
jak byłam "nastolatką"-kiedy to było:) dostałam od rodziców szczeniaka -briarda.Był z nami całe swoje 9-letnie życie i zawsze panicznie bał sie małych dzieci:-o był wielki, raczej odwazny ale na widok maluchów reagował jak wariat tzn nie rzucal sie , nie warczał ale po prostu chował sie za nogami... i tzrąsł sie jak śliwka na wietrze;)

Link to comment
Share on other sites

Pies Morderca (a właściwie suka)
[URL]http://img165.imageshack.us/img165/5345/1bb0.jpg[/URL]
i pewien mały chłopiec w śmiertelnym niebezpieczeństwie....

[URL]http://img165.imageshack.us/img165/7103/2on3.jpg[/URL]
[URL]http://img167.imageshack.us/img167/8053/3wh4.jpg[/URL]
[URL]http://img167.imageshack.us/img167/6760/4zl4.jpg[/URL]
[URL]http://img165.imageshack.us/img165/8527/5bd3.jpg[/URL]
[URL]http://img165.imageshack.us/img165/6514/6qy2.jpg[/URL]
[URL]http://img167.imageshack.us/img167/1609/7wg3.jpg[/URL]
[URL]http://img165.imageshack.us/img165/8039/8rv7.jpg[/URL]
[URL]http://img167.imageshack.us/img167/5238/9uu9.jpg[/URL]
[URL]http://img165.imageshack.us/img165/1549/10jy6.jpg[/URL]

[IMG]http://pageperso.aol.fr/Ewelinea/images/Emoty/m1.gif[/IMG] [COLOR=red]mod.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...