Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='delfy2000']Anita, ja jestem tu nowa, ale to co piszesz jest logiczne. Tylko trochę nie rozumiem dlaczego dziewczyny się na siebie złoszczą, skoro wszystkim zależy na wyciągnięciu Bobusia ze schronu. Jesteśmy wszyscy po tej samej stronie [B](poza schronem)[/B], a on biedul siedzi tam i nic nie kuma z tych ludzkich nieporozumień. Czy możemy wrócić do konkretów, i załatwić sprawę krok po kroku, tak jak zyczliwi sobie i psiakom ludzie? Proszę, dziewczyny.[/QUOTE]

tak My jesteśmy po za schronem - BUBU jest w schronie od 2004

delfy2000 - uwierz - SCHRON jest po naszej stronie

jakby nie był to by na DT nie wydawał psów takim , np. jak ja - hurtowikom...
na PALUCHU to jest dopiero WSPOLPRACA!!!prawda...

JA mam WZOROWY kontakt ze schroniskiem
via fon, email, sms, mms
jak sie pojawiaja psy, które potrzebują na CITO pomocy - mam telefon i zdjecia na email/mms!
jak mam swoje psy w schronie to o każdej porze dnia i nocy mogę liczyć na pomoc

Trzbea psa wydać - bo transport do ds przyjechał/przyjechali ludzie po psa - PO godzinach pracy...wieczorem - ZAWSZE KASIA jest i wydaje psy
Jesli trzeba psa podrzucić na dworzec PKP - zawsze jest pomoc

Jak sie chce to sie schron po swojej stronie Ma - ale schron musi wiedziec, ze ktoś taki potrzebuje pomocy w uzyskiwaniu info o psie

teraz przykład na goraco:
przyjechałm i zrobiłma foty wychudzonej nibyONCE - bo miała piekne oczy...
na fb zakochała sie w niej osoba i ją chce adoptowac
sunia natychmiast po kwarantannie - na steryle
teraz bedzie przeleczona i na DS wypada
cały ten czas jest juz zarezerwowana

inny przykład
[B]DEMONA[/B]
astka co wazy + 68 kg
zaproponowałam, ze będę jej organizowac karmę dla grubasów /aby tylko jadła to co jej dostarcze/
suka schudła juz 2 kg
ma zapas karmy na 6 mc
jest karmiona swoją karmą, a ja dostaje fotki jak Demonka chudnie

  • Replies 785
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='kazik132']Jestem za!
Tu tekst, który ledwo udało mi się wydusić. Pewnie jest za długi, ale skracajcie, wyrzucajcie, dokładajcie jeśli potrzeba. Będę wdzięczna, bo naparwdę nie mam pojęcia bladego jak to się robi:

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA-BUBU

Jak to się stało? Nikt nie wie, nikt nie pamięta.
Był 2004 rok. Miał zaledwie półtora roku, kiedy został porzucony i odepchnięty przez człowieka. Domem dla psiego jeszcze dziecka, stał się schron.
Na początku jeszcze jakoś sobie radził, bo miał nadzieję, że przyjdzie po niego Ktoś, że da mu szczęście. Nadzieja pozwalała jakoś żyć, wiara w cud dodawała sił.
Kolejny rok,.i kolejny, i jeszcze następny… Cud nadchodził, ale na Bubu nie zwracał uwagi[FONT=Wingdings].[/FONT] Cud omijał Bubu szerokim łukiem.
Z każdym dniem nadzieja psa nikła. Bo jak długo można wierzyć?Jak długo można czekać?
Pies zaczął się poddawać. Pewnego dnia 2009 roku został dotkliwie pogryziony, przez towarzyszy niedoli. Tak to już niestety w schronie jest. Słaby, wycofany pies nie ma szans. Bubu zaszył się w budzie, bo po co się narażać? Lepiej zniknąć. Teraz już nawet nie chce podchodzić do siatki. Nie chce dać się głaskać. Boi się, że koledzy zobaczą i może znowu za karę wbiją w jego biedne smutne ciałko swoje ostre kły. Bubu woli nie ryzykować.
Od 7 lat niczyj..od 7 lat samotny[FONT=Wingdings].[/FONT] Najpiękniejsze lata swojego życia spędził za kratami.
Już nie psie dziecko. Już dorosły, łagodny i zgodny pies. Gotowy od dawna do adopcji pies, o którym wszyscy zapomnieli. Pies w którym wciąż tli się płomyk nadziei na cud.
Nie pozwólmy, aby w sercu psiny zgasł ten płomyk! Jemu tak niewiele potrzeba. Jeśli masz możliwość, jeśli poruszyła Cię historia Bubu, i chciałbyś poprawić dolę tej kupki nieszczęścia, zobacz, przeczytaj jak można pomóc:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/202568-Ocali%C4%87-Bobusia-od-zapomnienia.-Jest-szansa-na-dt-brak-114-z%C5%82-deklaracji-"]http://www.dogomania.pl/threads/202568-Ocali%C4%87-Bobusia-od-zapomnienia.-Jest-szansa-na-dt-brak-114-z%C5%82-deklaracji-[/URL]!!![/QUOTE]

Kazik - miałam przeczucie... lalala, a nie mówiłam? Też tak chcę pisać!!!;-)

[quote name='anita_happy']tak My jesteśmy po za schronem - BUBU jest w schronie od 2004

delfy2000 - uwierz - SCHRON jest po naszej stronie

jakby nie był to by na DT nie wydawał psów takim , np. jak ja - hurtowikom...
na PALUCHU to jest dopiero WSPOLPRACA!!!prawda...

JA mam WZOROWY kontakt ze schroniskiem
via fon, email, sms, mms
jak sie pojawiaja psy, które potrzebują na CITO pomocy - mam telefon i zdjecia na email/mms!
jak mam swoje psy w schronie to o każdej porze dnia i nocy mogę liczyć na pomoc

Trzbea psa wydać - bo transport do ds przyjechał/przyjechali ludzie po psa - PO godzinach pracy...wieczorem - ZAWSZE KASIA jest i wydaje psy
Jesli trzeba psa podrzucić na dworzec PKP - zawsze jest pomoc

Jak sie chce to sie schron po swojej stronie Ma - ale schron musi wiedziec, ze ktoś taki potrzebuje pomocy w uzyskiwaniu info o psie

teraz przykład na goraco:
przyjechałm i zrobiłma foty wychudzonej nibyONCE - bo miała piekne oczy...
na fb zakochała sie w niej osoba i ją chce adoptowac
sunia natychmiast po kwarantannie - na steryle
teraz bedzie przeleczona i na DS wypada
cały ten czas jest juz zarezerwowana

inny przykład
[B]DEMONA[/B]
astka co wazy + 68 kg
zaproponowałam, ze będę jej organizowac karmę dla grubasów /aby tylko jadła to co jej dostarcze/
suka schudła juz 2 kg
ma zapas karmy na 6 mc
jest karmiona swoją karmą, a ja dostaje fotki jak Demonka chudnie[/QUOTE]


Anita - wybacz, ale trochę się podtopiłam w zalewie słów z Twojego wpisu. Czyli co? Tak jak na poprzedniej stronie sugerujesz, po prostu, nawiązanie dobrego kontaktu ze schronem w Radomiu, tak? I poinformowanie pani Kasi, która jest dobrym duchem i łącznikiem pomiędzy stronami, o zamiarach, tak? I współpracę z dobrymi ludźmi, tak? I wyciąganie bidul ze schronu, w tym Bobusia,tak?
To ja jestem całkowicie z Tobą, i nie myślę, że jestem odosobniona. TYlko ciągle nie rozumiem (może dlatego, że jestem tu od niedawna) rozmiaru problemu. Sprawdziłam na pierwszej stronie- wątek zakładała Dogo. Czyli to Ona jest odpowiedzialna za decyzje tutaj podejmowane? A jeżeli nie Ona, to kto? Kto jest odpowiedzialny za wolność Bobusia (teraz to już brzmi trochę patetycznie, ale chyba prawda)? I dlaczego się tak wszyscy nagle zdenerwowali? Chyba wszystko było na dobrej drodze, a teraz nie wiadomo (przynajmniej dla mnie) co jest grane. Czy ktoś może to (ale nie na całej stronie, tylko w kilku rzeczowych zdaniach) to wytłumaczyć?

Posted

[quote name='anita_happy']ostatni raz sie wtrącam / dzięki moni za podesłanie wątku bo juz go wywaliłma z pamieci:)

co sie stało z DT u mestudio[/QUOTE]

Chyba taka była propozycja?

[quote name='Dogo07'][B]Propozycja:[/B]
teraz zabieramy psiaka na dt z propozycji danki4u1, to jest płatne dt,
a za miesiąc czy dwa, jak będzie miejsce, to psiak mógłby jechać do mestudio.

Potrzebne teraz pieniążki, deklaracje, transport i wszelka pomoc !!![/QUOTE]

[quote name='kora78']no i super. na 1-2 mce sie na pewno kase uzbiera. prosimy o bazarki na pokrycie kosztow dt i transportu dla bobusia :) nie musza byc stale wplaty, lepiej jednorazowe, a wieksze :D[/QUOTE]

Albo ja już nic nie kumam, albo tu się dzieja rzeczy, w które nie mam zamiaru się angażować...Napiszcie prosze o co w tym wszystkim chodzi, bo jeżeli mam marnować czas na "polskie piekiełko", to znajdę inne wątki bez takich dodatków. Jest tyle psów w potrzebie!

Posted

Dobra dziewczyny podaje konto,Dogo kochanie wstaw na pierwsza strone:
Podaje konto:

Lilianna Piekarska
ul.Mickiewicza17/9
76-200 Słupsk
NORDEA BANK
19144013900000000012361394

Prosze o wpłacanie i lecimy,działamy.

Posted

Przykro mi że niektórzy sieją niepokój na tym wątku :(.

Mnie zależy na dobrym losie dla Bubu/Bobusia i od wielu miesięcy się staram żeby coś dla niego zrobić.
Jak wiele razy prosiłam o pomoc to nie było nikogo a macie pretensje jakieś do mnie.
Niestety, sama nie dam rady pomóc psiakowi dlatego założyłam ten wątek w nadziei że znajdzie się grupa osób którym los psiaka nie będzie obojętny.

Piszecie o jakiś ustaleniach ze schronem.
Wg mnie najpierw musi być dograne miejsce i pieniążki na psiaka, żeby było wiadome kiedy można go zabierać ze schroniska.
Potem transport, i wtedy dopiero wystarczy zrobić konkretne ustalenie ze schroniskiem kiedy ktoś po psiaka przyjeżdża i żeby były gotowe jego papiery.

Cały czas ustalam dt gdzie ma być zabrany psiak.
Najpierw miało to być dt u mestudio ale ponieważ trzeba czekać, nie wiadomo dokładnie ile jeszcze, a pojawiła się w międzyczasie bardzo dobra propozycja dt/hoteliku u Tattoi więc stwierdziłam że można z niej skorzystać.
Teraz zbieramy deklaracje i będziemy szukać transportu.

Posted

[quote name='Dogo07']Przykro mi że niektórzy sieją niepokój na tym wątku :(.

Mnie zależy na dobrym losie dla Bubu/Bobusia i od wielu miesięcy się staram żeby coś dla niego zrobić.
Jak wiele razy prosiłam o pomoc to nie było nikogo a macie pretensje jakieś do mnie.
[/QUOTE]

Nikt do Ciebie nie ma pretensji. Jesteś póki co jedyną osobą, która skontaktowała się ze mną na PW i zadawała konkretne pytania.

Posted

[B]Chodzi mi o osoby które mają bezpośredni kontakt ze schroniskiem w Radomiu.[/B]
Wiele razy prosiłam o pomoc, bo ja jestem daleko.
Prosiłam o aktualne foty, info o psiaku.
I nic :(.
A teraz mają jakieś pretensje do mnie :shake:.

Zdjęcie pieska, które jest na pierwszej stronie to jest aktualne zdjęcie Bubu (Bobusia) z lutego 2011r.
Również informacje o stanie pieska umieszczone w pierwszym poście są z lutego 2011r. Dostałam to od kasumi.

I dlatego założyłam watek pieskowi aby mu jakoś pomóc.

Skoro wiemy już, że miejsce u Tattoi czeka, że schronisko wydaje psy bezpłatnie, to teraz potrzebny jest transport dla psiaka.
No i cały czas szukamy deklaracji, bo bez tego ciężko jest wyciągnąć psiaka ze schroniska.

Posted

Weźcie się dziewczyny do kupy!! Bobuś siedziałby z moimi dwoma psami, które mam pod opieka, czyli koszty rozłożyłyby się na 3 psy. Jezu kochany, deklaracje często zbierane były na ponad 400 złotych, a tutaj nie da rady na sto złotych z hakiem?? Może na bazarki coś macie? Ja też nie mam pieniędzy, łażę po wątkach na żebry, a jak jest totalnie źle to robię bazarki. Tutaj jak widzę tylko gadu gadu i nic się nie dzieje.

Guest Elżbieta481
Posted

Dostaliśmy zaproszenie na wątek-to się meldujemy.W m-cu marcu w ok.10-tego będziemy mieli ,,wolne,,7,50,które możemy przeznaczyć na psa z tego wątku.
Możemy się dołączyć?
Nie wiemy co będzie z naszą deklaracją stała na Rysia,bo uciekł..:-(:-(
Elżbieta

Guest Elżbieta481
Posted

Wątek mamy,i po 10-tym wpłacamy.Zobaczymy co będzie z Rysiem i jeśli nie wróci-deklarację przerzucamy na Bobusia.Na chwilę obecną od nas 7,50 i to po 10,III,
Ela

Posted

moze trzeba jednoznacznie napisac- na platne dt za 130zl ma isc bobus do czasu, az sie zwolni darmowe dt u mestudio- tam za koszt wyzywienia jedynie. jesli wyjdzie cos u mestudio,ze nie moze, albo ze na tym platnym dt bedzie tak,ze lepiej go co chwila nie przerzucac- wtedy tam zostanie na stalym dt.
na te chwile szukamy 130zl lub 260zl na oplate 1 lub 2 miesiecy platnego dt u tatoui plus na transport i wizyte kontrolna u weta.


tez nie widze sensu juz teraz schronu informowac, poki nic nie jest dograne.

Posted

Zrobiłam i zaprosiłam ok 100 znajomych. Teraz rozsyłajcie. Jeszcze poprosze o namiary na osobe odpow. za psa.
[URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=167373453314605&pending[/URL]

Posted

aha, a tekst jest super!
tylko slowo- schron- trzeba zmienic na - schronisko

to jest tekst do FB, nie do ogloszen chyba? nie ma co go teraz oglaszac, lepiej poczekac, az sie pokaze, jakim jest psem, bedac w dt

Posted

[quote name='kora78']
[B]
tez nie widze sensu juz teraz schronu informowac, poki nic nie jest dograne[/B].[/QUOTE]

to się nie zdziwcie jak go nie będzie juz w schronisku, JAK uzbieracie deklaracje...


[I]"Dogo, piszesz: - [B]Chodzi mi o osoby które mają bezpośredni kontakt ze schroniskiem w Radomiu.[/B][/I]" sama go nie masz...a chcesz pomóc psu

Ja mieszkam w Warszawie, nie w Radomiu i jakoś kontakt jest - jak chce zdjecia to mi pracownik schroniska zrobi - ale dzwonię i proszę o zdjecia...
nie generalizuj, ze Schronisko nie pomaga osobom, które pomagają ich psiakom - bo akurat schronisko pomaga najbardziej, ale trzeba o to poprosić, nikt z ludzi tam pracujących nie ma trzeciego oka i zdolności telepatycznych. Masz prywatny numer do Kasi ze schroniska - prosisz o zdjecia i masz na drugi dzień.
[B]Bierzesz psa na swoje barki to dzwon w jego sprawie - Jak powiesz, ze szukasz dla Bubu DT, ze chcesz go zabrać, potrzebujesz zdjęć do ogłoszeń bo te co masz są stare i nie ciekawe -TO TE ZDJECIA dostaniesz ze schroniska.[/B]

Powtórzę jeszcze raz - pisałąś do Kasumi - ona w schronie jest najczęsciej i robie super zdjecia
Kasumi wie w czym problem jak sie zbiera fundusze na psa - na 4 zdjęciach sie nie obędzie

Posted

Nie rozumiem dlaczego psiaka ma nie być w schronisku :roll:.
Skoro tyle czasu tam jest.
...

Tak chce pomóc temu psu, chociaż jestem tak daleko.
I liczyłam na drobną pomoc ze strony osób będących na miejscu.
To chyba zrozumiałe.

A co chodzi z kasumi, piszesz to w ostatnich zdaniach ?

Posted

ja mogę zrobić zdjęcia Bubu, ale musi mi ktoś o tym przypomnieć w sobotę, najlepiej sms, bo jak tam wpadam to mam ręce pełne roboty i zapominam..., a w tą sobotę nie byłam, bo nie mogłam

Posted

po co dzwonic do schronu i mowic, ze sie dt szykuje? cos specjalnego bedzie sie z psem dzieki temu dzialo? a jesli nie, to po co maja wiedziec przed czasem? skoro sie nic od schronu nie chce, to po co oni maja o czymlkolwiek wiedziec? beda chodzic i sie cieszyc z nowiny?

a co maja zdjecia robione przez schronisko do zbierania deklaracji na psa? ja zwiazku nie widze. zbiera sie niemale sumy tez na psy, ktore maja jedna fotke, lub nie maja ich wcale.


zdjecia ladne sie zrobi, jak juz pies bedzie bezpieczny, w dt.

po co dzwonic teraz i uprzedzac schron? co to da? skoro foty do ogloszen sie nie nadaja, jak za chwile moge byc piekne zdjecia z wolnosci. [B]po co oni maja wiedziec???[/B]

Cacek mial watek i zostal zabity. oby bubu nie skonczyl tak samo.

Posted

Melduje się na watku. Póki co ,zapisze. Jesli chodzi o deklaracje ,to w tym momencie ,nie moge nic.Zobaczę jak będzie w marcu.Moze cos sie wyklaruje.

Posted

Przelew poszedł:scared:. Ludziki, ruszcie portmonetkami :modla:, jakby 20 dobrych dusz rzuciło 5-kę miesięcznie, to byłoby już prawie, prawie na ratunek dla Bobusia. Nawet nie piszcie, że mógłby zniknąć zanim się uratuje, bo koszmary już mnie męczą (jak pomyślę o biednym Cacusiu :mdleje:). No, 20 gr dziennie do pudełeczka i już będzie całe 6 PLN w miesiącu! Ja mam kilka pudełeczek z imionami piesków, i mimo bardzo ograniczonych finansów - udaje się.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...