GOSIA09 Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Mam w domu kota, który już był zanim przyniosłam bullika. Ja szczerze mówiąc nigdy tego kota nie lubiłam bo jest wredny, ale to kot mojej siostry więc muszę go tolerować. Niesety wczoraj zdarzyło się że kot podczas zabawy z Emi rzucił się na nią aż ona się przestraszyła i zaczęła przed nim uciekać a kot rzucił się w pościeg za nią z pazurami. Gdyby nie to że razem z moim chłopakiem rozdzieliliśmy ich to pewnie byłaby ostro podrapana chociaż nocha miała rozwalonego. Chodzi o to, że ja się teraz boję czy ona sobie tego nie zapamięta i czy w przyszłości jak urośnie nie zje tego kota, albo czy nie będzie się odgrywać na innych kiciach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHI Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Niestety zje. Tego i wszystkie inne. Znając chrakterek buli koty będą miały przekichane... Należy ostro pilnować kota. Jeden z tych rudych co mam go pod opieką kochał wszystkie koty, dopóki stary miejscowy kocur, który gonił wszystkie psy (na wsi gdzie byli na wakacjach) nie próbował przegonić Gorbisia. Cóż była to ostatni pies w jego życiu - i od tej pory wszystkie koty "są do kasacji". A w domu gdzie mieszkam mam 2 kotki samobójczynie - rzucają mi się na bull terriery. Nie raz "zręcznym kopnięciem" uratowałam im życie... Pozdrawiam CHI Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted December 12, 2003 Author Share Posted December 12, 2003 ojoj to czeka kicie ładna przyszłość :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CHI Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 No chyba, że masz dużą zdolność perswazji i wytłumaczysz piesce, że kocina może jest i smacznma, ale sierść zostaje między zebami... :wink: :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted December 12, 2003 Author Share Posted December 12, 2003 OK spobuje jej to wytłumaczyć, ale nie wiem czy mnie posłucha i czy :kociak: niedługo nie będzie :eating: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted December 12, 2003 Author Share Posted December 12, 2003 OK spobuje jej to wytłumaczyć, ale nie wiem czy mnie posłucha i czy :kociak: niedługo nie będzie :eating: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted December 12, 2003 Author Share Posted December 12, 2003 OK spobuje jej to wytłumaczyć, ale nie wiem czy mnie posłucha i czy :kociak: niedługo nie będzie :eating: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Ja tez juz myslalam o zsocjalizowaniu mojej psinki z katami, ale gdzie ja znajde kota co sie psow nie boi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-weterynarz Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 No to ja chyba troche Cie pociesze. Jesli kot bedzie wychowany z innym psem (nawet,gdy kot nie przepada za psem), to pies i tak mu nic nie zrobi! Obojetnie,czy bedzie to bull,czy jakis maly skunks. Szczeniak wychowany w jednym domu z nawet najpaskudniejszym kotem bedzie uwazal go za czlonka rodziny i czy bedzie go lubil,czy nie, to kot nalezy do jego stada, a wlasnego stada nie zjada sie! To raczej kot musi tutaj przyzwyczaic sie do psa, a nie odwrotnie. Tyle tylko,ze kotom przychodzi to troche pozniej. Musisz tez wiedziec,ze kot trzymany w domu, dla twojego psa to nie-kot, a te na dworze to 100% koty,ktore nalezy gonic i zjesc. Moj poprzedni pies tolerowal kota w domu, a na dworze ,jak jakiegos zobaczyla, to nie darowala. Obecnie mam stafika i 2 koty w domu,ktore toleruja psa, a pies namietnie by je ganial i chcial sie z nimi bawic, tyle tylko,ze one nie maja na to ochoty. Juz tyle razy dostala od nich po nosie, ale dalej uparcie za nimi gania. Takze nie przejmuj sie, siostry kot bedzie zyl, gorzej pewnie z tymi kotami dzikimi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rybkad Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Nie mam w domu co prawda kota,ale poza psami mam krolika,ktory gryzie psy po lapach i mam jeszcze 2 kanarki.Krolik przybyl do domu jak moj Jeep byl juz doroslym psem i naprawde nie ma problemu.A z kotami nie ma najlepszych doswiadczen,raz sie bawil z kotkiem no i nadepnal mu bulisiowa lapka na brzuszek,kot sie zdenerwowal i go podrapal po nosie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcinos, Edi & Hurit Posted December 14, 2003 Share Posted December 14, 2003 hej nie mam co prawda bulika, ale znajomy ma + 2 koty i mówi, że jeden kot jak widzi bulika to wskakuje na stół i jest spokój a drugi kocur jest wredny i mimo, że bulinka jest już duża ciągle ją zaczepia, do tego stopnia, że pies nie może nawet zciągnąć z kanapy swojej zabawki gdy kot tam leży. często jest też tak że kot przechodząc obok śpiącego psa wali go pazurami po ryjku. i mimo tego jeszcze się nie pozjadały:) masz szczęście bo wasz kot wie jak się bronić, a wiesz mi że często w starciach psa i kota to koty wychodzą zwycięsko, no cóż ale buliki nie są z plastiku więc się nie martw. ja mam huskiego, który ma generalnie polować na wszystko i poluje ale nasz kot jeszcze żyje i powiem ci szczerze że żałuję że mój kot jest ciapcowaty i nie umie się bronić (tak jak napisała Ania-wet.) bo przez to unika psa i nigdy się nie bawią razem chociaż piesek baaaardzo chce:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted December 14, 2003 Author Share Posted December 14, 2003 Muszę wam powiedzieć, że po tym starciu z kotem nic się nie zmieniło cały czas się ze sobą bawią i zaczepiaja nawzajem do zabawy, więc myśle że kot nie zostanie zjedzony :wink: I niestety tak jest że po każdej zabawie z ranami wychodzi mój bullek a nie kot siostry. Ona nic mu nigdy nie zrobiła nawet nie przygniotła za mocno bawi się z kotem bardzo delikatnie a kot jak ma dosyć zabawy to pac po nosie biedną Emi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted December 22, 2003 Share Posted December 22, 2003 Się zgadzam z Anią -weterynarz. Kot w domu, to nie kot. Nawet kot w innym domu, to nie kot. Oczywiście, trzeba się spróbować z nim pobawić, ale jak kot domowy nie chce (zwiewa, fuczy, drapie), to się go zostawia w spokoju (i próbuje za pół godziny powtórzyć zaproszenie do zabawy :wink: ) A kot na podwórku- to już jest kot. I trzeba go gonić. Tylko, że Chruma od maleńkości wychowana/ustawiana przez kocicę- nawet tym podwórkowym kotom nie chce zrobić krzywdy- ona je tylko goni, dla samego gonienia :evilbat: . Jak wlizą pod zaparkowany samochód, albo na drzewo- to odpuszcza. A jak nie wlizą, tylko się wrednie zatrzymają i fuczą- to trzeba trochę się na nie pogapić, namówić do zabawy, albo na nie dziamnąć. A jak sie zatrzymają i są na serio gotowe do walki (te koty) to trzeba wiać do pańci :D . Dobrze bedzie Gosiu- kot przeżyje, bo pies na niego nie zareaguje agresywnie- tak jak nie dziabnie Ciebie, jak go wkurzysz- domowników się nie morduje... (powyższa wypowiedź tyczy się tylko psów normalnych) Oczywiście zawsze może zdarzyć się wypadek- kot psu oko drapnie, pies zaciśnie "odruchowo" szczęki i tragedia gotowa. I dlatego trzeba zawsze uważać i nalepiej nie zostawiać zwierzów samych na dłużej bez opieki w jednym pomieszczeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted December 30, 2003 Share Posted December 30, 2003 mam nadzieje, ze sie wklei :) no i sie nie wkleilo - co zrobilam zle? tutaj link: http://www.hundund.de/rassen/foto.php?img=1293&r=172 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted December 30, 2003 Author Share Posted December 30, 2003 Wow co za śliczne zwierzątka !!!! zarówno piesek jak i kotek :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted January 2, 2004 Share Posted January 2, 2004 mam nadzieje, ze sie wklei :) no i sie nie wkleilo - co zrobilam zle? tutaj link: Mnie już naumieli: jak chcesz wkleić fotkę z netu, to klikasz na fotkie prawym i potem "właściwości" i pomiędzy wstawiasz to, co w tych właściwościach jest, a nie linka. Tylko, że ta skubana się nie chce wkleić. :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted January 2, 2004 Share Posted January 2, 2004 Ooooo... wymyśliłam... chyba... To jest pocztówka, a łone są zazwyczaj zabezpieczone przed kopiowaniem i wstawianiem. Ma ktoś jakąś inną teorię? Albo sposób? Bo fota śliczniasta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted January 2, 2004 Share Posted January 2, 2004 zobaczymy, czy teraz sie uda :) To zdjecia ze strony http://www.caliberbullterriers.com/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted January 2, 2004 Share Posted January 2, 2004 Jupi! Udalo sie! :B-fly: To teraz zasypie Was fotkami :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted January 5, 2004 Share Posted January 5, 2004 Ja tez juz myslalam o zsocjalizowaniu mojej psinki z katami, ale gdzie ja znajde kota co sie psow nie boi... Chcesz jednego, czy dwa? 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 Moniko yo moze ja bym wziela ? 8) Bedziemy sobie z Mati pozyczac :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZEMAT Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 Moje psy nie nawidzą tego kota http://www.g-ce.pl/kici/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 Moje psy nie nawidzą tego kota http://www.g-ce.pl/kici/ a moja bullinka szuka tego, kto wydaje ten dzwiek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GOSIA09 Posted January 7, 2004 Author Share Posted January 7, 2004 Moja tak szukała że az szczekała :evillaug: Mój kot tak niestety nie potrafi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gotrek Posted January 8, 2004 Share Posted January 8, 2004 A to ze strony: http://www.bullterrier.pl/bullowate Od razu widać, że bez siebie żyć nie mogą ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.