Jump to content
Dogomania

Fajerwerki - to paniczny strach!


adria0606

Recommended Posts

-To wszystko na czas,gdy już będzie burza,A co można zrobić wcześniej?
-Skoncentrować się na ćwiczeniach,które zwiększą pewność siebie psa,np.pozwolić mu czasem wygrać zabawę w przeciągania sznurem,Poza warto mu ODTWARZAĆ NAGRANE DŹWIĘKI BURZY I WYSTRZAŁÓW-najpierw cicho,potem coraz głośniej-i nagradzać,gdy zareaguje na nie spokojnie.

-Co nam pozostaje,jak te wysiłki nie przyniosą rezultatów?
-Odpowiednie preparaty modyfikujące zachowania-antydepresanty i leki typu valium. Oczywiście żadnych lekarstw nie wolno stosować na własną ręką,bez konsultacji z lekarzem wetetynarii.

-Jaka jest skuteczność leków w przypadku tej fobii?
-Zasadniczą paprawę odnotowujeny w około 50% przypadków,ale praktycznie u wszystkich psów mozemy zaobserwować jakiś stopien poprawy.


jeszcze trochę...zaraz,bo się naklikałam ;)

Link to comment
Share on other sites

Tajemnice łazienki
Zdaniem dr.Nicholasa ,wiele psów bojących się burzy szuka schronienia w ...łazience.Jedna wchodzą pod prysznic,inne wskakują do wanny,jeszcze inne kładą sie pod umywalką. Instynktownie poszukiwanie przez psy bliskości...rur podczas burzy swiadczy wg.niego o tym,ze próbują ona w ten sposób rozładować naelektryzowaną siersć i zabezpieczyć się przed porażeniem.
Potwierdzenie teorii dr. Dodmana,że przyczyną lęku przed burzą są wstrząsy elektrostatyczne,stanowią,m.in.opowieści właścicieli psów,którzy odczuli mikroporazenie prądem,głaszcząc swoje czworonogi.Poza tym podczas burzy widywano zieloną elektryczną poświatę na rogach bydła.Tpo tzw.ognie św.Elma świadczące o tym,że niektóre gatunki zbierają ładunki elektrostatyczne podczas burzy.
Przy okazji badania tej teorii pojawiło się też przypuszczenia,ze być moze psy boją się jeździć samochodem tylko dlatego,że lękają sie porażenia prądem przy wysiadaniu.Gdy właściciele zainstalują w aucie pasek antyeletrostatyczny,u połowy psów lęk mija...

Streszczając:
-nie zmuszaj psa do wychodzenia podczas burzy z domu
-pozwól mu ją spędzić w tym pomieszczeniu,które sobie wybierze,nawet jeśli wybór cię zaskoczy
-zachowaj spokój,aby psu nie udzielił się Twój lęk
-odwróć jego uwagę od burzy np.atrakcyjną zabawą
-jeśli te srodki zawiodą zwróć się do lekarza wet. o przepisanie środków uspakajających
-puszczaj psu nagrania grzmotów i strzałów,a za spokojne i poprawne reagowanie nagradzaj go
-NIGDY NIE GŁASZCZ I NIE CHWAL PRZESTRASZONEGO PSA,bo w jego przekonaniu będzie to poprawne zachowanie za które go nagradzasz..

Mam nadzieję,ze komuś to pomoże...Pozdrawiam:)

Link to comment
Share on other sites

haha lazienka?o nieee beda koapac.. sama suka tam nie wejdzie tak po prostu.. a boi sie panicznie.. na spacerach ciagnie is zarpie.. nie ma zcasu na siusiu ani kupke.. jak jzu to w doslownym biegu;/ tak wiec w ten straszny dla niej zcas spacerki ograniczam do min 1-2 wyjscia.. a tak to idzie do ogrodkai tam jets bardziej wyluzowana.. a pies nie zwraca uwagi na huki:)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj wracaliśmy ze spaceru i jakieś 200m od nas jakieś ciule/małolaty puścili petarde na polu, no i maks(też kundelek) sie wystraszył i zaczął ciągnąć jak goopi... Mimo, że dwa inne psy szły obok nas i się nie bały tak bardzo.
Co z tym zakazem puszczania petard przed sylwkiem! :angryy: Jakby tym jełopom upieprzyło łapy (plus mózg) to by się kurde juz tego badziewia nie tykali...:angryy:
Jak szliśmy dalej puscili jeszcze jedną i maks już zupełnie ogłupiał i azymut: dom!
Straszny czas jest i mało kto się liczy z tym, że psy cierpią z powodu głupiego jednego wieczoru....:angryy:
Heh...

Adria, łączę się z Tobą w cierpieniu naszych Maksiów.. :)

Link to comment
Share on other sites

Mój pies też z każdym rokiem staje się bardziej lękliwy. Trzy, cztery dni przed Sylwestrem daję mu 2 razy dziennie po łyżeczce Melisalu (syrop), jest słodki, więc pije go ze smakiem. W samym dniu to 5 razy. Ostatnia łyżeczka ok. 22. Buli staje się senny i trochę mniej się trzęsie. Może nie jest to super sposób, ale zawsze trochę pomoże psiakowi. Jeszcze jedno, najlepiej po 20 w Sylwestra już z psem nie wchodzić aż do rana, a w czasie nasilonych wystrzałów zostawić go w tym miejscu, które sam uzna za bezpieczne. Szczęścia w Nowym Roku dla czytelników Dogomanii i ich psaków! :dog:

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, a czy to jest prawda, że psy dopiero po jakimś czasie uczą się lęku przed petardami? Ktoś mi tak mówił...
Moja Sońka rok temu miała 4 miesiące i w Sylwestra w ogóle nie bała się fajerwerków. Razem staliśmy na balkonie i je podziwialiśmy :lol:
Parę miesięcy później jakiś palant wyrzucił z okna petardę, ktora upadła ze dwa metry od niej. Ja aż podskoczyłam ze strachu, ona w ogóle się nie przejęła :-o (Od razu dodam, że nie ma problemów ze słuchem).
Ciekawe, co będzie w tym roku...

Link to comment
Share on other sites

[quote=Marlena:);2659814
-[B]podczas[/B] [B]jednego z naszych badań[/B] [B]odkryliśmy,że 50% psów cierpiących na tę przypadłość to owczarki.Hodowano je pod kątem powstrzymywania swoich istynktów(nie wolno im było ugryźc owcy),więc być może dlatego mają skłonność do przypadłości na tle nerwowym.[/B]
[/quote]
Dla mnie jest to kompletnie nielogiczne.Owczarki pracujące były przez pasterzy starannie selekcjonowane.Pies lękliwy,który bał sie burzy był zupełnie nieprzydatny do pracy więc był zabijany.To ze bywaja one teraz często nerwowe i lękliwe to skutek mnożenia na eksterier a nie na użytkowość.

Link to comment
Share on other sites

Mam dwie jamniczki , starsza 12 lat ma w nosie petardy , mlodsza 8 lat , to jeden klebek nerwow , nawet daleki wystrzal to od razu ucieczka do domu , drzenie ,,paniczny strach , slinotok ,Reaguje tak bardzo mocno ze obawiam sie o jej serce . do tego sters powoduje u niej biegunke - koszmar . Strasznie mi jej szkoda . Najczesciej biore ja wtedy na kolana , to jej ulubione miejsce , uspokaja sie wtedy szybko . Mysle ze nie ma jednej rady .dla wszystkich psow , nie wyobrazam sobie spacerow "na sile" nie mona przeciez ryzykowac , zdrowiem a moze nawet zyciem pieska , wiele ich ginie w tym czasie . w panice biegna na oslep przed siebie . Ja ograniczam w tym czasie spacery .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...