arim Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Zadeklarowalam stala od lipca,prosze zmiencie na stala od IV z tym,ze w kwietniu zaplace za 3m-ce (60zl) a nastepna wplata bedzie w lipcu. Co do wet.to moze pare dni Dada poczekaj,zeby mogla oswoic sie troche z nowa sytuacja.Troche za duzo wrazen! Quote
justynaz87 Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 A jak z pieskami? Na pewno czas złagodzi konflikty a Majce minie szok. Po 9 latach ma Dom, tymczasowy tymczas, ale jednak człowiek jest :) Quote
coronaaj Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Poprosze na pw konto z danymi i watek Maji...super, ze juz w DT... Quote
Inez de Villaro Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Cieszę sie bardzo, że sunia już w dt...po tylu latach to cud! Quote
magdyska25 Posted March 21, 2011 Author Posted March 21, 2011 Arim- dziękuję, niestety zbadanie Jej serducha jest naprawdę bardzo pilne, Ona ciągle ziaje, krztusi się... nie wygląda to zbyt ciekawie, żeby Jej zbytnio nie męczyć i nie stresować pojedzie bliżej do lecznicy ale równie sprawdzonej. Po pierwsze zostanie "osłuchana", potem uszy (bo też ma tam brud, zaczerwienione, ciągle nimi trzepie), no i morfologia. [B]Przelałam Dadzie 150 zł.[/B]- tak się umówiłyśmy, najwyżej jak zapłaci mniej, wtedy przeleje to co jeszcze zostało. [B] Coronaaj[/B]- dziękuję pięknie! Na PV wysłałam swój nr konta + dane Z psami jak na razie spokój. Zuzia i Marcel- nie zwracają uwagi na Majeczkę a Masza od czasu do czasu coś poburczy ale nie jest to niebezpieczne. [B]Doszły do mnie kolejne wpłaty: * MONIKA083- 10 zł. * winter7- 120 zł. (za 3 miesiące) PIĘKNIE DZIĘKUJĘ!!! [COLOR=green]KWESTIA PIENIĘDZY- WSZYSTKO JEST W DRUGI POŚCIE.[/COLOR] [/B] Quote
bea100 Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Mam nadzieję, że Masza rozumie, że starsza dama Maja ledwo zipie bo chora? Czekam na wieści...oby jak najlepsze!!! Quote
auraa Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Niestety nie jestem w stanie pomóc finansowo. Będę tu zaglądac. Quote
bumel Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 [quote name='magdyska25']Z psami jak na razie spokój. [/QUOTE] Oby tak dalej! Wysłałam na razie kaskę na badania i ewentualne leki. Wspaniale, że już tyle osób zadeklarowało pomoc w hotelowaniu suńki, ale jednak wciąż sporo brakuje:shake: Quote
bumel Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 [quote name='Dada M'] Wydaje mi się, że sunia jest tak zafascynowana stałą obecnością ludzi, którzy głaszczą i są mili, że nie ruszy się ze swojego miejsca przy drzwiach [B](potrafi stać tam nieruchomo przez pół godziny wpatrując się w klamkę)[/B] [/QUOTE] ależ spragniona kontaktu z człowiekiem....kochana sunia Quote
Dada M Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Maja nie jest zestresowana :) Podekscytowana - z pewnością, ale widać po niej, że dobrze się tu czuje i jest zadowolona. A badania trzeba wykonać jak najszybciej, dla jej dobra. Rozbawiła mnie dziś rano, gdy zamykałam za sobą bramę - tak bardzo chciała pójść ze mną, że podjęła próbę "przeskoczenia" ogrodzenia - możecie sobie wyobrazić, jak ten tłuścioszek bierze mały rozbieg i jedyny efekt jest taki, że udaje się jej położyć przednie łapy na siatkę ;) Przenieśliśmy budę tuż obok drzwi wejściowych, ale Maja w dalszym ciągu woli leżeć obok niej, co za uparciuch ! Byłyśmy na spacerze, teraz mała odpoczywa. Quote
justynaz87 Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 :loveu: skok musiał być słodki... Fajnie, że Majeczka dobrze się czuje (przynajmniej psychicznie). Quote
arim Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Milo sie czyta takie opisy!Teraz tylko zeby taki sam mily opis byl po wizycie u wet. Quote
morisowa Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Bardzo się cieszę z Majeczki :) oby z serduchem nie było tak źle! [COLOR=gray](Magdyska - warto, żeby byłego współlokatora Majeczki zobaczył ktoś, kto ma podejście do trudniejszych psów, ale to z pewnością nie oznacza, schroniskowej pseudo-behawiorystki...)[/COLOR] Quote
bea100 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Co od rana u Majki? Wchodzi do budy? A jak z jedzeniem? Quote
sylwija Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 [quote name='Dada M']Maja nie jest zestresowana :) Podekscytowana - z pewnością, ale widać po niej, że dobrze się tu czuje i jest zadowolona. [/QUOTE] cieszę się, że Majeczka się cieszy :) Quote
magdyska25 Posted March 22, 2011 Author Posted March 22, 2011 Oj Majusia, Majusia. Może nie chciała przeskoczyć ale staranować siatkę ;) ! [B]Doszła do mnie wpłata od Bumel- 100 zł.[/B] [B]Pięknie dziękuję [/B]i oczywiście zapomniałam podziękować za pomoc w transporcie budy (ukłony również w stronę TZ i kolegi, którzy dzielnie "taszczyli" solidną budę). Edit; jeszcze jedna osoba zadeklarowała [B]stałą wpłatę dla majeczki 10zł- mparsley- dziękuję![/B] [COLOR=gray]Morisowa- nie wiedziałam, że behawiorystka to pseudo... Szkoda, że schronisko nie "pofatygowało się" o PRAWDZIWEGO specjalistę, wśród tylu psów potrzebna jest osoba, która się na tym zna!!![/COLOR] Quote
magdyska25 Posted March 22, 2011 Author Posted March 22, 2011 Asia mam pytanie i prośbę jednocześnie (zapchaną masz skrzynkę- zresztą nic nowego ;) ). Jeżeli będziecie się wybierać do Majki w ten weekend to znalazłoby się miejsce dla jeszcze jednej osoby? Może do tego czasu znalazłabym osobę, która bardziej profesjonalnie zajmuje się fotografią. Zdjęć nam brakuje np. do ogłoszeń. Chyba, że jak nie znajdę to Ty zostaniesz fotografem? :) - wiesz, takie zdjęcia do ogłoszeń, nie sam tyłek albo ucho ;) Quote
wiga138 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Pozdrawiam Majeczkę i przesyłam buziaczka :) Quote
Dada M Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Weekendowy spacer - bardzo chętnie :) Jak zabierzemy wszystkie nasze psiaki, będzie już oficjalne - jesteśmy szalone ;) Maja oczywiście nie weszła do budy. Wrzucaliśmy jej tam smakołyki, ustawiliśmy budę tuż obok wejścia - i nic. Nocą działo się coś dziwnego w naszej okolicy - moje psy szczekały jak opętane, pilnowały bramy. Kilka razy robiliśmy z Norbertem obchód (mając w pamięci, że gdy ostatni raz psy tak się zachowywały, zaraz po tym, jak zamknęliśmy je w domu - skradziono kilka rzeczy z samochodu. Btw - nie byli to zbyt bystrzy złodzieje, bo ten samochód można było odpalić bez kluczyka ;)). W każdym razie nocą Maja też brała udział w badaniu terenu i była bardzo z tego powodu zadowolona :) Pilnuje się, trzyma blisko człowieka, spokojnie może spacerować bez smyczy. I szczeka :) W ciągu dnia i wieczorem Maja zjadła nieduże porcje karmy z ryżem - póki co, sama karma jest be ;) Quote
Kulka Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 Zostałam zaproszona , dzięki. A gdzie można wpłacić kasę, bo teraz o to głównie chodzi? nie miałam okazji by przebic się przez cały wątek. PS. Ja mam duży sentyment do Paluchowych psiaków, samam mam stamtąd Cygusia - jest juz z nami rok, w chwili gdy do nas trafił miał ok. 12 lat lub więcej... więc staruszki kocham nad życie! A na paluchu spedził chyba 10... to jest dopiero hardcore Quote
jadwiga Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 zapiszę sobie...tylko tyle na razie mogę... Quote
Mani2000 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 jakto 18 lat? na PW pisało do 15 ale bede wpadać Quote
xmartix Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 oj nie mogę pomóc finansowo bo sama zbieram na pieski ale zaglądam Quote
magdyska25 Posted March 22, 2011 Author Posted March 22, 2011 [quote name='Mani2000']jakto 18 lat? na PW pisało do 15 ale bede wpadać[/QUOTE] Tak ocenił ją weterynarz w schronisku ale to co oni mówią, można dzielić przez 2. Widzę, że Maja zaczyna się rozpuszczać... Jedzenie ble ? Pięknie! Nie chce wejść do budy- to nie dobrze, chociaż leży na słomie? W sumie ma bardzo gęste futro i nie powinno już Jej być zimno. Gosia- dobrze wiedzieć, że stróż z Niej dobry ;) Szczekać potrafi- to bardzo dobrze. Ona jest taka słodka i jaka za każdym razem dumna z siebie (pewnie przy pilnowaniu również). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.