Jump to content
Dogomania

Doda – cudowna dożyca niemiecka JUŻ W NOWYM DOMU :-) :-)


Ania_i_Kropka

Recommended Posts

  • Replies 338
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Doda jest slodka, wyszla rano grzecznie zalatwic potrzeby, potem z powrotem sama chciala do domu - Brutus nadal ja obszczekuje, ale powoli mamy nadzieje zaakceptuje kolezanke. Pies w kojcu, z Doda nie ma bezposredniego kontaktu.
Doda ma zabawke - zabke, ktora sie opiekuje, lize, lapkami do brzuszka przyklada, zeby zabka sie nakarmila, ma ja blisko siebie - typowe matczyne odruchy.
Mala kicia juz nie ciagle nastroszona, juz tylko czasami, nawet polowala dzis na Dode, skradajac sie i krecac tyleczkiem zza sofy :lol: , ale narazie ich kontakty utrzymywane sa na dystans - kotka nigdy nie miala kontaktow z psem.
Blizna na brzuszku zostala odnaleziona.
W tym momencie Dodzia lezy w swoim juz chyba ulubionym, [U]za malym[/U] fotelu.
W tych fotelach cos jest, kotki zawsze - kazda na swoim podsypiaja. Fotele sa 2 a chetnych 3, jak sie pogodza?
Mama rozmawiala z Ania_i_Kropka, nie bylo niepokojacych objawow przed przyjazdem do mnie, bedziemy ja nadal obserwowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ela_and_Krzys']Jola, a ja dopiero załapałam że to cudna olsztyńska Doda dożyca jest u Ciebie! Ale się strasznie cieszę! Widziałam ją w schronisku, miałam jutro (a właściwie dziś) wstawiać jej foty na dogo - na urlopie nie miałam jak. Pamiętam wciąż te smutne, ale pełne łagodności oczka - śliczna sunieczka. Cudownie, że ma domek!!![/quote]

:oops: :oops: :oops:
Znajomy taty kiedys powiedzial, ze [I]"w przyszlym wcieleniu chcialby byc kotem u Joli"[/I] :lol:
A to jak zobaczyl taki obrazek:

[IMG]http://img224.imageshack.us/img224/1384/kiciuniajg4.jpg[/IMG]

Miejmy nadzieje ze cala trzodka sie polubi i zaakceptuje.

Link to comment
Share on other sites

Zeby nie osiasc na laurach i nie rozplywac sie w otoczeniu licznych glosow [B]jaka ja to jestem wspaniala ;) [/B], postanowilam dzialac i pomoc innym psiakom i nie tylko.
Obecnie opracowuje "program pomocy finansowej" (troche to szumne okreslenie), szczegoly podam pozniej, ogolnie napisze tylko, ze postanowilam wykorzystac to, ze mieszkam tu gdzie mieszkam, czyli w Rzymie. Zakupie na poczatku kilka chodliwych towarow i zamieszcze je tutaj w bazarku lub w innym miejscu gdzie mozna sie oglosic - [B]calkowity koszt ze sprzedazy/licytacji tych produktow bedzie przelewany na AFN[/B] (przeze mnie lub bezposrednio przez osoby zainteresowane zakupem). Co dokladnie bede zamieszczac - jeszcze dokladnie nie wiem. Jesli macie jakies sugestie - prosze pisac.
Tylko w ten sposob na dzien dzisiejszy moge pomoc.
Codziennie wiele czasu spedzam na "Psach do adopcji..." serce sie kraje, i ogromny mam zal, ze nie moge przygarnac wiecej psich i kocich istotek.
Jako ciekawostke napisze, ze Doda wzbudzila wielkie zainteresowanie wsrod najblizszych sasiadow, fama pewnie pojdzie dalej....
W mojej miejscowosci bardzo rzadko mozna spotkac bezdomnego psa, natomiast znalazly by sie takie, ktore mieszkaja w zlych warunkach. Temat adopcji psow ze schroniska jest obcy - psa czy kota bierze sie bezposrednio od kogos kto ma akurat do oddania.
Mam nadzieje zarazic otoczenie pomyslem adopcji.:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Jola nie wiem czy już to pisałam, ale na wszelki wypadek napisze jeszcze raz. Ty i Twoja rodzina jesteście wspaniali.:loveu: Doda znalazła u Was swój raj na ziemi. Może dzięki temu, że pojawiła się u was w domu, nowe dobre domy u waszych sąsiadów znajdą inne psiaki ze schronisk . Świetny pomysł z zakupem gadżetów w Rzymie. Jak mogę zasugerować to kup jakieś rzeczy dla zwierzaków, takie, których nie można kupić w Polsce. Jak moja siostra przywoziła naszym czworonogom prezenty z Anglii to wszystkie moje koleżanki chciały mieć takie same obroże, smycze itp.

Link to comment
Share on other sites

[B]Jolu[/B], jak pisałam na Muratorze -gratuluję Tobie cudownego :loveu: psa, Dodzie wspaniałych właścicieli:multi: . Jestem pełna podziwu.:lol: (Dzisiaj miałam Ci napisać, że 7 października mój mąż będzie jechał z Olsztyna do Lublina, a tu proszę - panna od wczoraj u Ciebie:cool3: )
Masz rację z tym, że jak ktoś zobaczy fajnego psa ze schroniska, może sam podjąć decyzję o adopcji. Moja Berta jest u mnie 2 miesiące i już od 2 osób usłyszałam: my też weźmiemy psa ze schroniska.:lol:
My zresztą też poszliśmy za przykładem znajomych, którzy wzięli cudowną sukę. Mój mąż bardzo się bał takiej adopcji, ja nie - bo gdy byłam dzieckiem rodzice też wzięli psa ze schroniska i był wspaniały.
Pomysł z gadżetami fajny. Pisz też na Muratorze, bo nie zawsze mam tyle czasu, żeby zajrzeć tutaj.
Pozdrawiam:lol: :lol:
(Moja Berta leży przy mnie i merda przez sen ogonem):lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja sie rowniez bardzo ciesze, ze Doda juz jest najszczesliwszym dogiem na swiecie :multi: !

Jo37 - myslalam, ze auto jeszcze w warsztacie, dlatego nie przyszlo mi do glowy, zeby do Ciebie sie zwrocic o pomoc w transporcie.

Pozdrawiam Dodunie i jej nowych przyjaciol, Jole i wspanialych rodzicow :loveu: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Kofee"'](Dzisiaj miałam Ci napisać, że 7 października mój mąż będzie jechał z Olsztyna do Lublina, a tu proszę - panna od wczoraj u Ciebie:cool3: )[/quote]
Faktycznie decyzja byla blyskawiczna, po pierwsze Joasia mogla prztransportowac Dode tylko w weekend, po drugie - sunia nie chciala jesc w schronisku (jak pisalam u mnie ma apetyt i pewnie szybko zapelni swoje chude, zapadniete boczki :cool3: )

Teraz czeka mnie lektura jak zajmowac sie dogiem.
Praktycznie nic nie wiemy o zajmowaniu sie taaakim psem...
Wczoraj zajrzalam na strone molosow - o rany ile mnie czeka czytania! :tard:
O zywieniu juz co nieco znalazlam, ale nie wiem jak z pielegnacja jej siersci, czy sie kapie, jak czesto itp (troszke czuc pieska w domu :oops: )
Zajmiemy sie problemem tak by wilk byl syty i owca cala.

Wczoraj moi rodzice rozmawiali z wetem ze schroniska z Olsztyna, nie powinna niepokoic ta wydzielina z pochwy, bedziemy Dode obserwowac.

A czy Doda zostanie Doda?
Nie zastanawialismy sie. Ona i tak kiepsko na to imie reaguje, w koncu przez kilka lat nazywano ja inaczej....

Link to comment
Share on other sites

Jola ,zajmowanie się dogiem to bardzo łatwa i przyjemna rzecz . Kąpiel jest trudna chyba ,że ma się basen . Ja swoją sunię przecierałam Aknosanem ( kupowany w aptece ),ale nie wiem czy jest jeszcze produkowany . Na dogo są hodowcy dogów niemieckich - oni Ci napewno pomogą .
Mam nadzieję ,że staniesz sie miłośniczką tej rasy .
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Doda czuje sie coraz pewniej u nas.
Dzis obszczekala Brutusa w kojcu :diabloti:
"Mala" diablica.
Apetyt ma spory, przerabiam temat [B]jak duzo moze zjesc naraz[/B], juz wiem o skrecie zoladka i karmieniu jej 3xdziennie.
Nie chce zapeszac ale napisze: moze podkreslam [U]moze[/U] bede miec domek dla bernenczyka. Znajomy, psi milosnik, stracil tragiczne takiego psa kilka dni temu. Rozpacza, ale moze zdecyduje sie na adopcje. [B]Zastanawia sie![/B]
Moj tata nad nim pracuje. :cool3:
Tu na forum jest taki do oddania:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=30727[/URL]
Czy ten czy inny, jak znajomy sie zdecyduje, zamieszcze informacje na "Przygarne psa".

Link to comment
Share on other sites

Nowe fotki dla cioteczek Dody vel Saba:
[LIST]
[*]spimy[/LIST][IMG]http://img168.imageshack.us/img168/271/mamadoda1go9.jpg[/IMG]
[LIST]
[*]tutaj spimy razem z zabka[/LIST][IMG]http://img183.imageshack.us/img183/2535/doda3mgd0.jpg[/IMG]

[LIST]
[*]tutaj w ogrodku[/LIST][IMG]http://img183.imageshack.us/img183/7889/doda6mdm7.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Fajnie wygląda w tym fotelu:lol: :lol:
A z kąpaniem to chyba faktycznie nie takie proste. My naszą mastinke (50 kg) wsadzamy do wanny na rękach, ale dozyczka chyba duzo większa i cięższa...Może jakiś brodzik, lub wąż podpiety do ciepłej wody (ale to chyba wersja typowo letnia..)

Link to comment
Share on other sites

Doda czuje sie coraz pewniej, odszczeknela dzisiaj Brutusowi :cool3:
a laciata duza kicie potraktowala jezykiem, raz a dobrze przeciagle od dolu w gore - kotka byla zdziwiona :evil_lol:

mala kicia pewniej - ale nadal na dystans - to moja pieszczoszka - wykiziam ja porzadnie po powrocie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

News:
Doda vel Saba to dama, wracajac z podworka podaje lapy do czyszczenia :-D
Siada i podaje lape jak chce cos dostac, chociaz zeby ja poglaskac...
Bedziemy na niej wiecej psich funkcji probowac ;)

Troszke nas niepokoi ze ona odprowadza wzrokiem samochody w kolorze czarnym, pod ogrodzeniem kilka razy zaczynala kopac dolek (mam nadzieje ze nie podkop), laduje sie tez non stop do auta (przednie siedzenie pasazera of course ;) )
Caly czas mamy ja pod kontrola, sama nie wychodzi i nie zostaje na podworku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...