Jump to content
Dogomania

kofee

Members
  • Posts

    388
  • Joined

  • Last visited

kofee's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Mnie się nie wydaje, ze to chcrząstki, to są raczej kości i obiera się je niestety dość niewdzięcznie. Ja muszę obierać, bo moje dziewczyny nie jedzą (jedna jestr za stara, druga łyka). Ostatnio kupuję skrzydła, ale są niestety bardziej tłuste, za to szybciej się je obiera.
  2. Nadi - kocha kapustę kiszoną i pomidory. Berta - ogórki i kalarepę, marchewkę, brokuły itp. - oczywiście surowe. Obie - naleśniki i jajka. To potrafią nawet ukraść. Nawet dobrze wychowana Nadi wzięła udział w pożeraniu kradzionych naleśników z twarogiem. Kradzione nie tuczy i nie powoduje sensacji.:evil_lol:
  3. [SIZE=5]159726.[/SIZE] Nic już nie mogę mówić:-( :-( :-(
  4. Niesamowite! Niedługo będzie biegać. Jak to dobrze, że Maja tak szybko wraca do formy.:loveu:
  5. Czyżby rosły jej stałe ząbki? Już nie pamiętam, w jakim to wieku u psów...
  6. Oj, jaka cudowna dziewczynka. Nie wygląda na starą. Nie jest chyba siwa. Moja colleczka 11-letnia, gdzieś tak od 2 lat ma siwy pysio. To takie delikatne psy, może Maja nie jest ciężko chora, tylko niedożywiona i w depresji, dlatego wygląda na taką słabą. Tym bardziej, że w domku tymczasowym robi takie postępy.
  7. Hi, hi, widzę, że mamy dużo wspólnego. Ja ostatnio też czuję w domu niedosyt kotów, szczególnie po tym jak odwiedził nas mały słodki i bardzo odważny koteczek i już p r a w i e urobiłam męża, ale koteczek niestety chyba był czyjś, bo nie wraca:shake: [SIZE=1]Gorzej chyba byłoby urobić kotkę - rezydentkę.[/SIZE] [SIZE=1][SIZE=2]Pięknie obrastają Twoje panny na zimę - to był dobry posł z tym strzyżeniem. A moje linieją[/SIZE]:roll:[/SIZE]
  8. Oj, takie słodkie:loveu: są te Twoje panny Reno, że aż trudno się na nie złościć. Jakie to papugi? Kiedyś miałam zwykłą małą papużkę falistą, która latała po pokoju i foksteriera, a potem nawet szczenięta foksterierów i papuga doskonale sobie radziła. Ale ona była przyzwyczajona do tego, że wychodzi z klatki. Papugi są fantastyczne - tak niesamowicie się uczłowieczają, że trudno w to uwierzyć:lol:, rozumiem TZ-ta, że nie chce się z nimi rozstawać.
  9. Widziałam w jakimś programie, że można zostawiac magnetofon z nagranym swoim głosem - jak np. czytasz głośno gazetę.
  10. Nieeezłe:evil_lol: Moje dziewczyny siedzą rozdzielone, kiedy wychodzimy z domu, ze względu na alarm, no i głowy nie dam, czy by nie było kłótni. Podejrzewam, że śpią cały czas (o czym świadczy cieply dołek wgnieciony w sypialnianym łóżku przez Nadi, która udaje, że nie wchodzi do łóżek). Berta, która dysponuje mniejszą powierzchnią dostaje ostatnio taką piłkę z pychotkami w środu do toczenia, ale zabieram ją zaraz po powrocie, bo moje tłustawe suki potrafią się o jedzenie pogryźć:oops:. Raz solidarnie i bez kłótni zeżały naleśniki, które Berta zrzuciła ze stołu w kuchni. Miały tak durne miny, kiedy je na tym złapałam, że naprawdę warto było poświęcić te 5 naleśników (z serem i jagodami). Raz Berta zjadła sznurowadła i kawałek języka w moim bucie (kochana, wybrała mój;)). Wymiziaj łobuzice:cool3:
  11. Cudne króweczki - Kostaryka znowu długowłosa:cool3:. Kotek tyz pikny. Moja kocica (bardzo do Ryszarda podobna) chodziła za nami na spacery (jak mieszkaliśmy w mieście) i udawała, że nas nie zna. Jak ją wołaliśmy, zachowywała się jak dziki kot i uciekała. Po czym była w domu pół minuty po nas.:roll: Teraz w ogóle przestała wychodzić.
  12. To znaczy, że w Bercie jest więcej bordera (w borderze) niż myślałam. To druga to szkocki collie, ale nie pamiętam, żeby tak kiedyś robiła. Raczej się "kłaniała", żeby zachęcić do biegu. Teraz rzadko biega, bo już nie ten wiek.
×
×
  • Create New...