asiaf1 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Zadzwoniłam do weta i powiedział, że to dla takiego psa końska dawka i że natychmiast powinien dostać kroplówki. Iwona jest w drodze do lekarza, mam nadzieję, że nic mu nie będzie. Oby :-( Quote
asiaf1 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Pies już w lecznicy. Nie jest dobrze,jest już podłączony pod kroplówkę, ma szmery w sercu nic więcej nie wiem bo Iwona nie mogła rozmawiać. Quote
ihabe Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 trzymam kciuki!!! Maluch , trzymaj sie, jesteśmy z Tobą myślami cały czas !!!!!!! Quote
nescca Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 ...biedaczek. Trzeba z Niego prędko wypłukać resztki sedalinu. Trzymam kciuki. Oby serduszko było mocne..... Quote
asiaf1 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 na środę (jeżeli z tego wyjdzie) zapisałam go do dr Niziołka. Strasznie się martwię a Iwona poza zasięgiem. Quote
gusia0106 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 No właśnie problem z tym, że jest słabe. Płuczą go. Quote
gusia0106 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 [quote name='asiaf1']na środę (jeżeli z tego wyjdzie) zapisałam go do dr Niziołka. Strasznie się martwię a Iwona poza zasięgiem.[/QUOTE] Gdzie Asiu? Na SGGW? Quote
asiaf1 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 nie w wawrze -na stronie przeczytałam, że on już tylko tam przyjmuje. Tak czy inaczej Iwonie jest tam bliżej Quote
gusia0106 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 [quote name='asiaf1']nie w wawrze -na stronie przeczytałam, że on już tylko tam przyjmuje. Tak czy inaczej Iwonie jest tam bliżej[/QUOTE] Mam newsy ;), nie martw się az tak ;) Szaruś dostaje glukozę, nie ma jeszcze wyników biochemii, więc nie wiadomo jak nerki. Rtg klatki i morfologia oki. Iwonka pisze, że nie ma dramatu, że koleś chrapie ;) Quote
nescca Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 [quote name='gusia0106']Mam newsy ;), nie martw się az tak ;) Szaruś dostaje glukozę, nie ma jeszcze wyników biochemii, więc nie wiadomo jak nerki. Rtg klatki i morfologia oki. Iwonka pisze, że nie ma dramatu, że koleś chrapie ;)[/QUOTE] Dzięki gusia.....uffff.....to dobre wieści. Byle więcej takich. Quote
mysza 1 Posted February 14, 2011 Author Posted February 14, 2011 Wróciliśmy, pojechałam, bo Asia zadzwoniła i powiedziała, że ten Sedalin może byc niebezpieczny. Szaruś był mocno nieprzytomny, dał sobie założyć kaganiec, nosiłam go na rękach, biedny bardzo. Ma potężne szumy nad sercem, jeszcze ten wczorajszy stres :( Na razie dostał glukozę - częśc dożylnie część podskórnie- w przypadku niewydolności serca podanie dużej ilości do zyły może za bardzo obciążyć serce. Na szczęście na RTG nie ma wody w płucach, serce jest trochę powiększone. Płuca nie są natlenione idealnie ale nie ma dramatu. W środę wizyta u dra Niziołka, który wykona badania i zleci leki. Mały ma obniżoną temperaturę - trząsł się jak galareta, dostał ciepłą kroplówkę, poduszkę elektryczną i leżał pod kocem. Na RTG widać zwyrodnienia kręgosłupa ale to nie jest jego największy problem, ma tez stare złamanie w okolicy mostka... Wyniki morfologii jak pisała Gusia są naprawdę dobre, kluczowe znaczenie ma jednak biochemia, nie wiadomo co z wątrobą i nerkami. Martwię się zwłaszcza o nerki... Wyniki będą pewnie za godzinę. Myślę, że czasie snu, w nocy zrobił siusiu na posłanie, bo jak je podniosłam, wszystko jest mokre. W związku z jego stanem, przeniosłam go do domu, separuję go od psów ale wyjątkowo, bo mam zwolnienie w tym tygodniu i moge kontrolować sytuację. Docelowo nie może u mnie zostać, nie mam warunków. Bardzo pilnie potrzebujemy dla niego tymczasu- domowego najlepiej, buda odpada. Bardzo Was proszę o pomoc, wiem, że jak pies bezpieczny to wszyscy znikają ale nie zostawiajcie mnie samej. Może zmienić wydarzenie na Facebooku i napisać, ze pies złapany ale musi znaleźc DT pilnie? Zapłaciłam 210 zł, skan wstawię wieczorem. Quote
paulinken Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 kurczę, ja darmowych DT nie znam... kiedyś koza proponował na jakimś wątku ale to też tymczasowy tymczas... Quote
mysza 1 Posted February 14, 2011 Author Posted February 14, 2011 [quote name='paulinken']kurczę, ja darmowych DT nie znam... kiedyś koza proponował na jakimś wątku ale to też tymczasowy tymczas...[/QUOTE] Nie musi byc darmowy, byle domowy. Quote
mysza 1 Posted February 14, 2011 Author Posted February 14, 2011 Załamka, miałam go przechować do wieczora albo jutra No nic, będziemy szukać, trzeba zmienic tytuł wątku. Dzwoniłam do lecznicy- biochemia w porządku :) tylko to serduszko :( Zobaczymy co dr Niziołek powie. A tak po wizycie w lecznicy sobie wypoczywa gościu: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/629/10cc6e83c2e5c2b3med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/443/2195c0346d4ac3e6med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/628/4564fa21c243d915med.jpg[/IMG][/URL] Quote
mysza 1 Posted February 14, 2011 Author Posted February 14, 2011 [quote name='paulinken']kurczę, ja darmowych DT nie znam... kiedyś koza proponował na jakimś wątku ale to też tymczasowy tymczas...[/QUOTE] Nie musi byc darmowy, byle domowy. Wiek powyżej 8 lat, sądząc po zębach. Quote
paulinken Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 [quote name='mysza 1']Nie musi byc darmowy, byle domowy.[/QUOTE] To Renata5 (Lionees), ale nie wiem, czy jeszcze ma miejsca. Arktyka - ale to pod Toruniem - domowe, około 300 zł. Quote
tanitka Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 już jestem w domu, a tu takie wiadomości. Biedny Szaruś prawie zamarzł na tej ulicy. Quote
Ewa Marta Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Mysza, mam półtora opakowania Lotensinu (28 tabletek po 5 mg). Idolek bral ten lek na serce. jeśłi doktor przepisze to Szarusiowi, leki mogę natychmiast wysłać. Kto formalnie jest opiekunem psiaka? Wątek zakładała Awit. Trzeba pomyśleć o podaniu jakiegoś konta do wpłat na bidusia. Jakie to szczęście, że byłaś dzisiaj w domu... mogłaś od razu reagować i jechać na kroplówkę. A swoją drogą to jaki wet podał, że dawka jest odpowiednia dla niego? Przedawkowanie Sedalinu jest zawsze niebezpieczne:-( Quote
togaa Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Może nie wziął poprawki że psiak ma wyniszczony organizm, głodujacy, wiekowy itp....Psa w takim stanie bardziej sieknie no i stało się... Quote
Tundra Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Czy sprawdzalyscie czy on nie ma czipa? Quote
mysza 1 Posted February 14, 2011 Author Posted February 14, 2011 W związku z tym, że ja ponoszę wszelkie koszty, zapłaciłam dzisiaj 210 zł; w srodę za wizytę u dra Niziołka z badaniami będzie kolejne 200; podam swoje konto i będę wdzięczna za pomoc... Publicznie można wstawić konto nasze Vivy, bo mam do niego wgląd i mogę wpisać wszystkie wpłaty. Nie sprawdziłam mu chipa, bo podobno żył tak od lat ale zrobię to przy okazji wizyty na Potockich, o ile mają czytnik. Jeżeli chodzi o wiadomości o Szarusiu to ewidentnie Sedalin cały czas go trzyma... Śpi, trochę go budziłam, zaczęłam karmić z ręki i widziałam, że jest głodny ale przeżuwanie początkowo opornie mu szło. Zjadł jednak trochę gotowanego kurczaka i talerzyk kurczaka z ryżem, wszystko na leżąco. I znowu zasnął, trochę się kręci, siedziałam z nim i obserwowałam. Zmienił miejsce, z posłania przeniósł się na podłogę, pewnie było mu gorąco. Na dotyk reaguje róznie, czasem się wzdryga, czasem nie. Mam nadzieję, że nie będzie dramatu kupowo-siusiowego ;) i że damy radę z wyjściem na spacer, bo teraz droga długa, dwa razy schody... Quote
mysza 1 Posted February 14, 2011 Author Posted February 14, 2011 Numer konta do wpłat: [FONT=verdana][B]FUNDACJA MIĘDZYNARODOWY RUCH NA RZECZ ZWIERZĄT VIVA! ul. Kopernika 6 m 8 00-367 Warszawa[/B][/FONT][FONT=arial][FONT=verdana][/FONT] [FONT=verdana]Numer konta: [/FONT][/FONT][FONT=verdana][B][COLOR=#000000]86 1370 1109 0000 1706 4838 7316[/COLOR][/B][/FONT] [COLOR=red][B]z dopiskiem Szaruś [/B][/COLOR] kto zakładał wydarzenie na FB? Może ta osoba napisać że szukamy domowego DT? Albo DS? Quote
Awit Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 O rany. Szaruś nasz kochany, myślę, że to nie tylko sedalin tak na niego zadziałał. To całe m-ce sypiania na zimnej ulicy, w mrozie i śniegu. Tytuł już zmieniam. Mogę kilka zdjęć wrzucić do 1 postu? Kurcze, nie udaje mi się wkleić linka z imageShack, dlaczego, czy coś się zmieniło z wrzucaniem fotek?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.