goldi_one Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 [quote name='Szymon_xxx']powiem wiecej bardzo ladna:) a do tego jak widac ma calkiem dobrze poukladane w glowce:)[/QUOTE] Dobra, dobra - jestes ZA MNĄ w kolejce :eviltong: ;) Quote
Szymon_xxx Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 [quote name='goldi_one']Dobra, dobra - jestes ZA MNĄ w kolejce :eviltong: ;)[/quote] :loveu: to sie jeszcze okaże :loveu: Quote
goldi_one Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 [quote name='Szymon_xxx']:loveu: to sie jeszcze okaże :loveu:[/QUOTE] :lmaa: :snipersm: :olympic: :chainsaw: :-x :2gunfire: :zly7: :eviltong: Quote
moni@ Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 hihi. Panowie tylko się nie pozabijajcie ;-) Quote
Szymon_xxx Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 [quote name='goldi_one']:lmaa: :snipersm: :olympic: :chainsaw: :-x :2gunfire: :zly7: :eviltong:[/quote] :mad: :mad: żarty sie skończyły!Goldi_one wyzywam Cie na pojedynek!:mad: :mad: Quote
Behemot Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 szymon_xxx, goldie_one, strasznie offujecie... do tego dość niesmacznie, zważywszy na tematykę wątku ;) Quote
Szymon_xxx Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 no fakt! troche nas ponioslo :-( pojde sie przewietrzyc i zarazem pozbieram troche podpisow pod petycja. Quote
medar Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 Poprawiłem , link do petycji papierowej tutaj: [B][URL]http://upload.miau.pl/2/2908.doc[/URL][/B] Przesyłki wysłane, następne w połowie przyszłego tygodnia. Drukujemy drugą partię plakatów i ulotek. [B]Zamówienia przesyłać do Czarok. GG: 3088789[/B] [B]email : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] .[/B] Quote
RudyRyjek Posted September 14, 2006 Posted September 14, 2006 Witam, Jestem tu nowa, ale czytam formu od dwóch lat. Sprawa Ozzy'ego przebrała moją miarę wytrzymałości dla przypadków okrucieństwa dla zwierzaków.:angryy: Włączam się do akcji, aby śmierć tego psa nie poszła na marne. Zebrałam pierwsze podpisy pod petycją, w sobotę melduję sie na Placu Zamkowym. Pozdrawiam Panie z Salonu Paznokci przy ul. Grochowskiej. Pozdrawiam RR Quote
goldi_one Posted September 15, 2006 Posted September 15, 2006 [quote name='Szymon_xxx']no fakt! troche nas ponioslo :-( pojde sie przewietrzyc i zarazem pozbieram troche podpisow pod petycja.[/QUOTE] No wlasnie - ponioslo GO (chcial mi odbic Anie!). Przepraszam w jego imieniu!!! ;) (PS. Ok - koniec OT ;) ) Quote
Jola_K Posted September 15, 2006 Posted September 15, 2006 W nawiazaniu do tematu.... Mysle, ze tragedia Ozzyego juz spowodowala pozytywne przemiany, mam na mysli wzrost zainteresowania zwierzeca niedola. Jest mnostwo osob nowych, z rejestracja z sierpnia i z wrzesnia, ktore zaangazowaly sie w pomoc, tu na watku Ozzulka ale i na innych. I ja trafilam na dogomanie za sprawa Ozzyego (dzieki zuziaM :loveu: ), a wczoraj podjelam decyzje o adopcji Dodzi z Olsztynskiego schroniska. Przez tragiczna smierc Ozzyego inne zwierzeta dostaja kolejne szanse. I tak trzymac! Quote
Ela_and_Krzys Posted September 15, 2006 Posted September 15, 2006 [quote name='Jola_K']W nawiazaniu do tematu.... Mysle, ze tragedia Ozzyego juz spowodowala pozytywne przemiany, mam na mysli wzrost zainteresowania zwierzeca niedola. Jest mnostwo osob nowych, z rejestracja z sierpnia i z wrzesnia, ktore zaangazowaly sie w pomoc, tu na watku Ozzulka ale i na innych. I ja trafilam na dogomanie za sprawa Ozzyego (dzieki zuziaM :loveu: ), a wczoraj podjelam decyzje o adopcji Dodzi z Olsztynskiego schroniska. Przez tragiczna smierc Ozzyego inne zwierzeta dostaja kolejne szanse. I tak trzymac![/quote] Jola, super! My też w sumie jesteśmy na DGM nowi (po adopcji Fuksia). Powodzenia z Dodzią - takie psiaki to prawdziwe skarby! Quote
Łza Ozzyego Posted September 16, 2006 Posted September 16, 2006 Ozzy to znak dla nas.Abyśmy wiedzieli że zło nie umilkło:-(jego śmierć to nauczka dla agnieszki,że nie warto zabijać.Lecz ktoś mądrypowiedział "Gdzie jedno umiera tam drugie się rodzi."i właśnie Ozzy umarł.A mojej kotce urodziło się kocię.Ozzy jest teraz szczęśliwy napewno jest szczęśliwy.Żegnaj Ozzy chociaż nawet cię nie dotknęłam pokochałam cię i teraz zostaniesz w moim sercu.:-(:bluepaw::bluepaw::bluepaw::bluepaw::Dog_run::dog::([IMG]http://dragon-throne.forall.pl/ozzy/images/dom.jpg[/IMG] Quote
wilczurka Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 Ozzy mógł żyć dalej nie musiał zginąć tak tragiczną śmiercią! zwierze też bolito tak jakby popełniła morderstwo!po co podejmowała się opieki nad chorym psem skoro go zabiła?! biedny Ozzy!!!!!!!!!!!!!! Quote
Chiariss Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 Szamowny Panie Pawle Oczywiscie do sprawy nalezy podejsc z rozwaga ale fakt,ze pies byl bity tepym narzedziem nie wzial sie przeciez znikad...zreszta jedyna rzecz nie ulega watpliwosci:w Polsce przepisy dotyczace znecania sie na dzwierzetami sa jeszcze ciagle zbyt liberalne.nalezy walczyc o ich zmiane i moze sprawa ozzy'iego bedzie ku temu wlasciwym przyczynkiem.Moze poruszy zbiorowa swiadomosc.Mam gleboka nadzieje,ze tak bedzie...zmiast wiec utyskiwac sobie w necie zabierzmy sie za zbieranie podpisow!!! Quote
Ela_and_Krzys Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 [quote name='Chiariss']...zmiast wiec utyskiwac sobie w necie zabierzmy sie za zbieranie podpisow!!![/quote] święte słowa... Quote
Chiariss Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 Z tych emocji ja tez zapomnialam sie przedstawic.Jestem tutaj nowa.Trafilam na Dogomanie po wczorajszej wizycie w schronisku gdzie ze szwagrem zanieslismy stare koce dla psiakow na zime.I tam dowiedzialam sie o Ozzym.Weszlam,zeby poczytac.I juz chyba zostane.Psiara ze mnie od dawna ale dopiero teraz tu jestem.Wczoraj wyslalam petycje do znajomych do Bielska,jedna zostawilam szwagrowi,jedna dalam pani,ktora zbierala podpisy w sprawie polepszenia bytu koni(nawet dokladnie sie nie dopytalam...z pospiechu).Pospiech dlatego,ze wyjezdzalam juz do Wloch gdzie mieszkam.szkoda,ze tak pozno sie dowiedzialam bo znam mnostwo osob we Wroclawiu.Teraz jestem juz we Wloszech i tu tez zamierzam zbierac podpisy pod petycja.Mysle,ze to dobry pomysl,ze bedzie troche podpisow cudzoziemcow.W koncu w swietle praw Unii chroni sie zwierzeta)a przynajmniej tak byc powinno...).Czekam na wiesci z niecierpliwoscia.Cala ta sprawa mocno mna wstrzasnela ale siedziec i sie martwic to za malo.Trzeba dzialac!Pozdrawiam wszystkich wrazliwych na los zwierzat.Walczmy o sprawe.Warto przeciez... Aha!Mozna wyslac petycje faxem np.do Emira?Chcialabym miec pewnosc,ze trafi w dobre rece. Pozdrawiam,Chiariss Wasza Chiariss Quote
Ela_and_Krzys Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 Faks chyba nie jest dokumentem. Możesz wysłać pocztą do Emira albo do nas na przykład. Quote
Chiariss Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 ok,poprosze o numer.nie wczesniej jednak niz za pare dni.Dzieki, Chiariss Quote
Chiariss Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 [quote name='Ela_and_Krzys']Faks chyba nie jest dokumentem. Możesz wysłać pocztą do Emira albo do nas na przykład.[/QUOTE] tzn.o odres oczywiscie:) Quote
Opal Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 Historia Ozzego sprawiła, że jeszcze bardziej brzydzę się ludzi... :shake: Jak można być tak okrutnym? :placz: Porozwieszałam w tym tygodniu plakaty w szkole i porozdawałam ulotki oraz powiadomiłam wielu znajomych... Wiem, że to Ozzyemu życia nie zwróci, ale mam nadzieję, że kary będą ostrzejsze i inni ludzie nie będą już tak zwierząt traktować :-( Quote
mgielka_frodo Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 mi na złość drukarka się zepsuła i nie chce drukować petycji jutro skocze aby mi wydrukowali i poroznosze w szkole jest jakaś nadzieja na wyższy wyrok i bardziej normalne prawo? ps. wstydze sie że jestem czlowiekiem Quote
czarok Posted September 17, 2006 Posted September 17, 2006 [quote name='Chiariss']tzn.o odres oczywiscie:)[/quote] Podpisy zbieramy do końca września. Adres, na który należy wysłać to: Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "EMIR", ul. Słoneczna 4, 96-321 Żabia Wola. Przypominam tylko, że podpisy mogą składać tylko osoby posiadające obywatelstwo polskie, również zamieszkali za granicą. Quote
Krzys_KRK Posted September 18, 2006 Posted September 18, 2006 46-letni Jerzy Ch., bezrobotny mechanik, czeka na proces w areszcie. Według aktu oskarżenia pozbawił zwierzę życia ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to kara bezwzględnego pozbawienia wolności. Trzy tygodnie temu pracownik ochrony krakowskiego hotelu Qubus zauważył mężczyznę niosącego kota. Według jego zeznań nieznajomy zaczął uderzać zwierzęciem o betonowe nadbrzeże. Na widok nadchodzącego ochroniarza wrzucił kota do Wisły. Policja zatrzymała sprawcę. Wyłowiono też zwłoki kota. Sekcja wykonana w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej potwierdziła, że zwierzę zabito w bestialski sposób. Miało m.in. zmiażdżoną czaszkę, przerwany kręgosłup, oderwany ogon. - Obrażenia wskazują na wyjątkowo brutalne znęcanie się nad zwierzęciem - podkreśla Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że kot był jego i zdechł wcześniej, dlatego wrzucił go do Wisły. - Uderzałem o mur, by się upewnić, czy nie żyje. Żeby się zwierzę nie męczyło, ale było już martwe - oświadczył niezbornie prokuratorowi. Co innego mówią jednak świadkowie, którzy zeznali, że w trakcie bicia słychać było odgłosy wydawane przez zwierzę, co świadczyłoby, że jeszcze wtedy żyło. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.