Jump to content
Dogomania

Cudowny Pimpuś odszedł za Tęczowy Most [*] :(


Beatkaa

Recommended Posts

  • Replies 3.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Wczoraj przyszła karma. Zła jestem, bo worek był otwarty, jakby przecięty na 20 cm a karma po prostu przerzucona przez płot. Pewnie worek został uszkodzony w transporcie i kurier się przestraszył, że nie przyjmę takiej przesyłki, przerzucił i ... uciekł. Ech....:shake:

Tak samo jak w zeszłym roku mamy problem z sierścią. Znowu wyłazi całymi garściami a ja nie nadążam Pimpka wyczesywać. Chyba będę musiała go wykąpać, bo jest jakiś "dziwny". Sierść zakurzona, mnóstwo podszerstka i jakaś taka matowa.
Dzisiaj z naszego hotelu (mam nadzieję, że już na pewno) wyjeżdża w nieznane Spajki. Więc bardzo możliwe, że Pimpek będzie miał niebawem dwie nowe koleżanki :)

Link to comment
Share on other sites

Dif tak nie może być, ja zadzwonię tam i niech karmę wymieniają w poniedziałek. Jak trochę ubierzesz na te kilka dni to nic się nie stanie..
edit: aha w poniedziałek dopiero zadzwonię, bo w weekend to nie ma z nimi kontaktu, ale załatwie to.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olalolaa']Dif tak nie może być, ja zadzwonię tam i niech karmę wymieniają w poniedziałek. Jak trochę ubierzesz na te kilka dni to nic się nie stanie..
edit: aha w poniedziałek dopiero zadzwonię, bo w weekend to nie ma z nimi kontaktu, ale załatwie to.[/QUOTE]

Oluś, niestety nic już nie zrobimy, bo ja część tej karmy dosypałam do poprzedniej, żeby uniknąć zbyt gwałtownej zmiany. Ale zadzwonić z pretensją i awanturą możesz jak najbardziej! :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dangos19']A kurier nie musi mieć podpisanego odbioru przesyłki?....BANDA
Głaski dla Pimpusia.[/QUOTE]

Powinien. Ale, wiesz... Przesyłka opłacona, to co mu tam. Przerzuci przez płot, machnie na dokumencie jakiś podpis i ma z czaszki. Nie musi jeździć po kilka razy jak nie ma klienta. Z tym, że ja byłam w domu cały czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olalolaa']Dif jednak bardzo prosze nie wyrzucaj opakowania i tyle co w nim jest, niech na razie zostanie, ja jednak będe nalegała zeby wymienili i koniec , takie żarty to oni sobie gdzie indziej niech robią.[/QUOTE]

Mam opakowanie, fakturę i porwano-pogniecione coś co było przyklejone do opakowania numerem przesyłki. Nie wyrzucam jakby co.
Dzisiaj dzwoniła do mnie pani z telekarmy i bardzo przepraszała za całą sytuację! Chwilkę pogadałyśmy, że tak nie można, że nie powinno tak być a następnym razem to..... I w tym momencie odesłałam ją do Olalusi naszej - niech się tłumaczy i kłania u źródła!:evil_lol:;)

Link to comment
Share on other sites

No bo ja tam dzisiaj małą rozróbę zrobiłam.. powiedziałam że karma już jest jedzona przez psa, w takiej sytuacji nie mogą jej wymienić, ale też przepraszała bardzo i obiecała jakąś skargę wnieść na UPS. Prosiła żebyśmy przy kolejnych zamówieniach prosili o inna firmę kurierską, z Warszawy - i tak będę robić. Dostałam rabat -20zł na kolejne zamówienie, dzisiaj zamawiałam karmę trójłapkowi Diego z mojego podpisu więc on skorzysta na tej całej sytuacji..

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny!
Pimpek źle się czuje!:placz:

Oboje mieliśmy przegwizdaną noc. Zrywało go do wymiotów, miał mdłości. Odkasływał cały czas i jak mu się udało zwymiotował pół strawioną karmę. W nocy wyprowadzałam go kilka razy do ogrodu na zasadzie "przewietrzenia" i pojedzenia trawy. Ostatni raz wyprowadziłam go o pierwszej. Żarł te trawe chyba z godzinę, zwymiotował i wszystko się skończyło. Do rana był spokój. A dzisiaj rano ledwo wstał kulejąc na łapę. Już parę dni wcześniej widziałam, że ją podkula czasami, ale było to naprawdę chwilowe i miałam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie. Dostaje przecież cały czas althroflex. Jest to jedyny suplement na te jego stawinki i od czasu ostatniej historii z diagnozą dysplazji nigdy nic mu nie dolegało. A teraz znowu kłopot.....
Pomimo dolegliwości jest bardzo dzielny! Musiałam go znieść ze schodów na rękach na krótki sik ogrodowy, bo leje jak z cebra u nas. Miał opory przed zejściem ze schodów. Ale wlazł już sam całkiem chyżo i raźnie, bo.... miałam chrupki w pudełku. Wiedział, cholernik jeden, że jak poleci na górę do pokoju to w nagrodę dostanie! :evil_lol:
Ech... Pimpek jest pod lupą! Będę Was informować na bieżąco! :roll:

Link to comment
Share on other sites

Witaj, Ewuś, na wątku! :loveu:

Pimpalinek nie wymiotuje i lepiej się czuje. Tylko z tą łapą jest jakiś problem.

2 fotki z wczoraj:
(zwróćcie, proszę uwagę, że na klatce na prześcieradle śpi... kotek:loveu:)

[IMG]http://images41.fotosik.pl/1588/ce47a56ffd38701dmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/1588/bf08c235a1220394med.jpg[/IMG]

a to zdjęcie jest sprzed kilku dni. Fajne, chociaż troszkę nieostre:)

[IMG]http://images37.fotosik.pl/1605/855564ffb16beff0med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...