Jump to content
Dogomania

Cudowny Pimpuś odszedł za Tęczowy Most [*] :(


Beatkaa

Recommended Posts

  • Replies 3.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Mysia_']DIF kochana, a powiedz mi jak się widzisz w ogóle takie zmiany dla Pimpka? Strasznie mnie to martwi, bo pamiętam jak i był problem zanim do Was trafił... Teraz jest starszy, pewnie bardzo też się uspokoił przy odpowiednim traktowaniu... Myślę, że Ty teraz znasz go najlepiej i musielibyśmy zastanowić się w jakim miejscu się Pimpek jakoś odnajdzie.[/QUOTE]

Mysiu! Przepraszam, ale ten post mi umknął ....

Pimpek jest u nas już trzy lata. Nie wiem czy pamiętacie, ale jak do nas przyjechał był bardzo szczekliwy i agresywny. Szczekliwości już nie ma, ale kłapanie paszczą pozostało. Nie dalej jak wczoraj Pimpek "pogryzł" kapcia mojego męża, który zastawił mu nogą wejście do domu. Była pora karmienia i psy były wpuszczane do domu po dwa, trzy a Pimpek jak zawsze chciał być najpierwszy ze wszystkich i kapciowi się dostało. ;)
Ostatnio Pimpali bardzo stracił na pewności siebie po tym jak psy go w zabawie przewróciły na ziemię. To znaczy one się bawiły a Pimpek stał im na drodze.
Mam nadzieję, że sobie poradzi, bo będzie pod naprawdę dobrą opieką.

[quote name='Ingrid44']A gdzie Pimpus jedzie ?[/QUOTE]

Pimpek jedzie do ajlii i jubu z dogo, czyli Majki i Grzesia, czyli hotelu Fizjodog w Łodzi-Koluszkach.
To ludzie w porządku. Znam ich osobiście, bo mieszkali u mnie przez trzy tygodnie podczas mojego urlopu zajmując się naszymi hotelowiczami w 2010 roku. Po jakimś czasie założyli hotelik do którego od nas został przeniesiony Baster, Fanta i [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/177322-MLB-ISKRA-nie-kończąca-się-historia-gdzie-jest-jej-miejsce-MA-DOM!/page22"]Iskra[/URL]. Po pewnym czasie Iskrę adoptowali.
Grzegorz jest po kursie psiego fizjoterapeuty. Do swojego hoteliku przyjmują wszystkie psy, ale ich ulubieńcami i pasją są staruszki.
Pimpek będzie miał tam o wiele lepszą opiekę na stare lata niż miałby u nas!

Edited by DIF
Link to comment
Share on other sites

Póki co Pimpuś oswaja się z całą sytuację, ale chyba nic złego się nie dzieje i wszystko idzie ku lepszemu. Na dniach mamy dostać obszerniejszą informacje na jego temat, a póki co dostaliśmy fotki z pierwszych dni Pimpka w nowym miejscu:

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-mAg-Ut7mS2M/U2oyVxbulRI/AAAAAAABtps/cy-pFFk80vA/s640/IMGP1247.jpg[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-pd9Op6IdcK0/U2oyXOviX-I/AAAAAAABtp4/6qY3Jiswg1c/s640/IMGP1248.jpg[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-gc7s80kRZBY/U2oyXUaEzeI/AAAAAAABtp8/WuBDHU4ZqPI/s640/IMGP1268.jpg[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-SindJ7wU0ys/U2oyXxMuyUI/AAAAAAABtqE/61UzenT8RY0/s640/IMGP1273.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-66nEvF5ZmbQ/U2oyZYE6rwI/AAAAAAABtqQ/1vzli-CuIi4/s640/IMGP1280.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-3IogZE9QTz0/U2oyc7VrjpI/AAAAAAABtrA/EwiTHzwNRtI/s640/IMGP1367.jpg[/img]

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-4CXx0lWAWBM/U2oyaYVguSI/AAAAAAABtqc/0NvIezZ48-0/s640/IMGP1292.jpg[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-nbHxSfXBrTk/U2oybsWy2YI/AAAAAAABtqs/offric7CY40/s640/IMGP1310.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-UiETDJYYpdI/U2oybXN6weI/AAAAAAABtqo/Jg3rovS5ULg/s640/IMGP1320.jpg[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/--g0hSNiprF4/U2oycR0vbgI/AAAAAAABtq0/4KFbCsastU8/s640/IMGP1329.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Kochane, ja też będę przekazywała info o Pimpku, bo jestem z Mają i Grzesiem w stałym kontakcie :)

Pierwszy tydzień pobytu Pimpka w nowym miejscu był dosyć ciężki z uwagi na to, że Pimpek musiał się przestawić na nowe warunki i np. nie spał w nocy. Szczekał, chrumkał, denerwował się więc opiekunowie nie spali również. To się zmieniło gdy pozwolono mu spać poza kenelem.
U nas spał w nocy w kenelówce, chociaż ostatnio coraz częściej zdarzało mu się budzić i żądać picia lub wyjścia na sik. Za to w dzień nie był zamykany, bo tego nie cierpiał. Tam jest odwrotnie. Jak opiekunowie wychodzą z domu w ciągu dnia mogą spokojnie zamknąć Pimpka w kenelu - kładzie się i śpi.
U nas Pimpek nie chodził po ogrodzie, trzymał się blisko domu. Tam zwiedza caaały teren.
Nadal za chrupkę da się pokroić, je umiarkowanie.
Basterek poznał Pimpka po dwóch latach. :) Szalał, skakał, szczekał, wywijał kółka. :)
Z psami nie było żadnego problemu i Pimpek wszedł w stado jak w masło.

Jest dobrze!!!! :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...