Reno2001 Posted September 6, 2013 Posted September 6, 2013 I ja zaproszę na kolejny bazarek, z którego połowa dochodu przypadnie Lizuni. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246854-Nowe-legowiska-psie-zabawki-i-inne-gad%C5%BCety-na-psiaki-u-murki-do-12-09-g-20-00[/url] Trzymaj się maleńka! Quote
Murka Posted September 6, 2013 Author Posted September 6, 2013 A ja z zakupami... Kupiłam parę dni temu Bromek, ale dopiero teraz mam aparat i mogę wrzucić fakturę (29,50 zł): [URL]http://images63.fotosik.pl/145/bb9fc3a366678b24.jpg[/URL] A poniżej rachunek zbiorczy od weta z m.in. witaminkami z Cynkiem dla Lizy (29,15 zł): [URL]http://images64.fotosik.pl/145/0ed448423d622e19.jpg[/URL] Sunia na razie nie ma ataków, czuje się dobrze. Po weekendzie zrobimy suni analizę krwi na prośbę pani neurolog i będę się zaopatrywać w nowe leki. Quote
Cantadorra Posted September 7, 2013 Posted September 7, 2013 Widzę, że czeka Murkę dużo zabiegów przy Lizie. Oby wszystko się ustabilizowało. Przy okazji zaproszę na bazarek dla Helenki: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246804-Na-Helene-od-Cantadorry-eleganckie-wspomnienie-lata-w-rozm-38-42-do-14-09-br[/url] Quote
piescofajnyjest Posted September 8, 2013 Posted September 8, 2013 trzymam kciuki caly czas za zdrowie Lizuni! Quote
Murka Posted September 8, 2013 Author Posted September 8, 2013 (edited) Rozliczenie: [B]Stan konta na 8 sierpień wynosił -445,50 zł Wpłaty:[/B] +35,70 zł terra (bazarek) +110 zł zozola77 (bazarek) +200 zł Jo37 +300 zł jess +84,15 zł Reno2001 (bazarek) [B]Razem: +284,35 zł[/B] [B]Koszty:[/B] -255 zł hotelowanie -7 zł odrobaczenie -23,50 zł wścieklizna wraz z dojazdem weta -29,50 zł Bromek -29,15 zł wit. z Cynkiem [B]Razem: -344,15 zł[/B] +284,35 zł - 344,15 zł = -59,80 zł [COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 7 września wynosi -59,80 zł.[/B][/COLOR] Edited September 26, 2013 by Murka Quote
zozola77 Posted September 9, 2013 Posted September 9, 2013 dobrze, ze już jest odpowiedź od neurologa i wiadomo co robić, przynajmniej na razie..Lizka nie daj się, niech to ostatnie zdanie nigdy nie okaże sie prawdą...... Quote
Murka Posted September 10, 2013 Author Posted September 10, 2013 Dziś Liza jedzie na badanie krwi, pojedzie razem z Mojrą do lecznicy :) Quote
Tola Posted September 10, 2013 Posted September 10, 2013 Trzymam za dobre przydatne i wiadomości w badaniu Lizy i dobre wyniki u Mojry. Quote
Murka Posted September 10, 2013 Author Posted September 10, 2013 Zrobiliśmy analizę krwi Lizie - morfologia i biochemia jest w normie, natomiast, żeby zbadać poziom Tyroksyny, krew pojechała do Idexxu i trzeba trochę poczekać, nie ma tego badania ujętego też w kosztach, bo wet jeszcze nie wie ile będzie kosztowało. Poniżej analiza krwi: [URL]http://images63.fotosik.pl/158/725c7077cf6ec50bgen.jpg[/URL] A tutaj rachunek (analiza krwi kosztowała 60 zł): [URL]http://images61.fotosik.pl/158/7bcc182a38b5304a.jpg[/URL] Mam już recepty od weta na leki i jutro powinnam już je mieć. Rozmawiałam z wetem o tych wlewkach doodbytniczych - nie wiem czy jest sens, abym się w nie zaopatrywała, bo one służą do przerywania ataku (kiedy pies dostaje ataku, wtedy się podaje), a nie do hamowania kolejnych ataków. Ja dość rzadko jestem świadkiem samego ataku, przeważnie przychodzę do boksów, a tam już "po"... Quote
piescofajnyjest Posted September 10, 2013 Posted September 10, 2013 no to rzeczywiscie.....potrzeba jakiegos leku, ktory bedzie zapobiegal.... Quote
terra Posted September 11, 2013 Posted September 11, 2013 Wyniki krwi wyglądają na dobre. Jaki lek dostała Liza na padaczkę? Quote
Murka Posted September 12, 2013 Author Posted September 12, 2013 Dziś odebrałam dodatkowe leki dla suni zlecone przez p. neurolog, koszt to 63,50 zł: [URL]http://images62.fotosik.pl/166/c6b310350b57644egen.jpg[/URL] Jutro ruszam z kuracją... Quote
Jo37 Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 Oby się wreszcie udało. Może wtedy znajdzie się dom , który zapewni Lizie komfort bycia jedynym pupilem. Quote
Murka Posted September 14, 2013 Author Posted September 14, 2013 P. neurolog poleciła mi jednak zaopatrzyć się w Relset - wlewki doodbytnicze i podawać nawet jak się jest rzadko jest świadkiem ataku. Więc będę musiała po weekendzie je zamówić (pytałam już wstępnie w aptece i nie są dostępne "od ręki"). Na razie nadal bez ataków. Mam nadzieję, że te nowe leki suni pomogą pozbyć się ich całkowicie... bardzo bym chciała, żeby tak było. Quote
terra Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Oby Liza dobrze szła na te leki. O wyleczeniu można mówić jeśli przez 3 lata nie ma ataku (tak jest przynajmniej u ludzi). Bardzo ważne jest systematyczne podawanie leku. Liza bierze co dzień, czy okazjonalnie? Quote
Jo37 Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Kolejny bazarek dla Lizy [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247111-Cebulki-wiosennych-kwiatów-II-edycja-na-trzy-psiaki?p=21309294#post21309294[/URL] Quote
Murka Posted September 15, 2013 Author Posted September 15, 2013 [B]terra[/B], Liza dostaje leki codziennie, regularnie co do godziny. W pierwszym dniu podawania dodatkowych leków Liza wydawała mi się bardzo nieobecna, nawet nie chciała mi w południe wziąć drugiej dawki leku (normalnie to pochłaniała bez mrugnięcia okiem), lizała parówkę, lizała, ale nie chciała podjąć. W końcu wyjęłam kapsułkę i jej włożyłam do pyska. Poszło. Wieczorem była już taka jak zawsze - skołowana, zakręcona, ale aktywna i z apetytem :) Niestety przez ten apetyt troszkę się jej przytyło; ważyłam ją w lecznicy przy pobraniu krwi i waży ponad 14 kilo... Wyniki krwi tarczycy już są, tzn. wet mi podesłał na maila, ale muszę go zapytać co wyszło, bo same wyniki mi niewiele mówią. Tutaj właśnie Liza parę godzin po podaniu dodatkowych leków (jak widać budki służą nie tylko do spania wewnątrz ;) ). [IMG]http://images64.fotosik.pl/174/d960705bf3acb638.jpg[/IMG] [IMG]http://images61.fotosik.pl/173/e3aecd0b7db3a54c.jpg[/IMG] Liza mieszka od dawna w boksie z Doyem - on nie reaguje na jej ataki, a zżyły się bardzo psiaki, Doyek nawet chciał jechać z Lizą do lecznicy :) [IMG]http://images61.fotosik.pl/173/4a52a68169ee1ce4.jpg[/IMG] Quote
Jo37 Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Jak fajnie oboje wyglądają. Przydałby się wspólny dom . Niestety marzenia rzadko się spełniają. Quote
piescofajnyjest Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 ludzie bioracy leki p/padaczkowe narzekali na przyrost masy ciala, moze z Lizunia jest tak samo? Quote
terra Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='piescofajnyjest']ludzie bioracy leki p/padaczkowe narzekali na przyrost masy ciala, moze z Lizunia jest tak samo?[/QUOTE] Z tym się nie spotkałam, natomiast na pewno leki wpływają na zdolność psychofizyczną i stąd zapewne takie zachowanie Lizy. Pytałam o częstotliwość podawania leków, ponieważ w tej chorobie systematyczność jest bardzo ważna jeśli nie decydująca. Trzymaj się Lizunia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.