Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

I ja zaproszę na kolejny bazarek, z którego połowa dochodu przypadnie Lizuni.
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246854-Nowe-legowiska-psie-zabawki-i-inne-gad%C5%BCety-na-psiaki-u-murki-do-12-09-g-20-00[/url]

Trzymaj się maleńka!

Posted

A ja z zakupami...

Kupiłam parę dni temu Bromek, ale dopiero teraz mam aparat i mogę wrzucić fakturę (29,50 zł):
[URL]http://images63.fotosik.pl/145/bb9fc3a366678b24.jpg[/URL]

A poniżej rachunek zbiorczy od weta z m.in. witaminkami z Cynkiem dla Lizy (29,15 zł):
[URL]http://images64.fotosik.pl/145/0ed448423d622e19.jpg[/URL]

Sunia na razie nie ma ataków, czuje się dobrze. Po weekendzie zrobimy suni analizę krwi na prośbę pani neurolog i będę się zaopatrywać w nowe leki.

Posted

Widzę, że czeka Murkę dużo zabiegów przy Lizie. Oby wszystko się ustabilizowało. Przy okazji zaproszę na bazarek dla Helenki: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246804-Na-Helene-od-Cantadorry-eleganckie-wspomnienie-lata-w-rozm-38-42-do-14-09-br[/url]

Posted (edited)

Rozliczenie:

[B]Stan konta na 8 sierpień wynosił -445,50 zł
Wpłaty:[/B]
+35,70 zł terra (bazarek)
+110 zł zozola77 (bazarek)
+200 zł Jo37
+300 zł jess
+84,15 zł Reno2001 (bazarek)
[B]Razem: +284,35 zł[/B]

[B]Koszty:[/B]
-255 zł hotelowanie
-7 zł odrobaczenie
-23,50 zł wścieklizna wraz z dojazdem weta
-29,50 zł Bromek
-29,15 zł wit. z Cynkiem
[B]Razem: -344,15 zł[/B]

+284,35 zł - 344,15 zł = -59,80 zł
[COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 7 września wynosi -59,80 zł.[/B][/COLOR]

Edited by Murka
Posted

Zrobiliśmy analizę krwi Lizie - morfologia i biochemia jest w normie, natomiast, żeby zbadać poziom Tyroksyny, krew pojechała do Idexxu i trzeba trochę poczekać, nie ma tego badania ujętego też w kosztach, bo wet jeszcze nie wie ile będzie kosztowało.

Poniżej analiza krwi:
[URL]http://images63.fotosik.pl/158/725c7077cf6ec50bgen.jpg[/URL]

A tutaj rachunek (analiza krwi kosztowała 60 zł):
[URL]http://images61.fotosik.pl/158/7bcc182a38b5304a.jpg[/URL]

Mam już recepty od weta na leki i jutro powinnam już je mieć.

Rozmawiałam z wetem o tych wlewkach doodbytniczych - nie wiem czy jest sens, abym się w nie zaopatrywała, bo one służą do przerywania ataku (kiedy pies dostaje ataku, wtedy się podaje), a nie do hamowania kolejnych ataków. Ja dość rzadko jestem świadkiem samego ataku, przeważnie przychodzę do boksów, a tam już "po"...

Posted

Dziś odebrałam dodatkowe leki dla suni zlecone przez p. neurolog, koszt to 63,50 zł:
[URL]http://images62.fotosik.pl/166/c6b310350b57644egen.jpg[/URL]

Jutro ruszam z kuracją...

Posted

P. neurolog poleciła mi jednak zaopatrzyć się w Relset - wlewki doodbytnicze i podawać nawet jak się jest rzadko jest świadkiem ataku. Więc będę musiała po weekendzie je zamówić (pytałam już wstępnie w aptece i nie są dostępne "od ręki").

Na razie nadal bez ataków. Mam nadzieję, że te nowe leki suni pomogą pozbyć się ich całkowicie... bardzo bym chciała, żeby tak było.

Posted

Oby Liza dobrze szła na te leki. O wyleczeniu można mówić jeśli przez 3 lata nie ma ataku (tak jest przynajmniej u ludzi). Bardzo ważne jest systematyczne podawanie leku. Liza bierze co dzień, czy okazjonalnie?

Posted

Kolejny bazarek dla Lizy
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247111-Cebulki-wiosennych-kwiatów-II-edycja-na-trzy-psiaki?p=21309294#post21309294[/URL]

Posted

[B]terra[/B], Liza dostaje leki codziennie, regularnie co do godziny.

W pierwszym dniu podawania dodatkowych leków Liza wydawała mi się bardzo nieobecna, nawet nie chciała mi w południe wziąć drugiej dawki leku (normalnie to pochłaniała bez mrugnięcia okiem), lizała parówkę, lizała, ale nie chciała podjąć. W końcu wyjęłam kapsułkę i jej włożyłam do pyska. Poszło. Wieczorem była już taka jak zawsze - skołowana, zakręcona, ale aktywna i z apetytem :) Niestety przez ten apetyt troszkę się jej przytyło; ważyłam ją w lecznicy przy pobraniu krwi i waży ponad 14 kilo... Wyniki krwi tarczycy już są, tzn. wet mi podesłał na maila, ale muszę go zapytać co wyszło, bo same wyniki mi niewiele mówią.

Tutaj właśnie Liza parę godzin po podaniu dodatkowych leków (jak widać budki służą nie tylko do spania wewnątrz ;) ).
[IMG]http://images64.fotosik.pl/174/d960705bf3acb638.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/173/e3aecd0b7db3a54c.jpg[/IMG]

Liza mieszka od dawna w boksie z Doyem - on nie reaguje na jej ataki, a zżyły się bardzo psiaki, Doyek nawet chciał jechać z Lizą do lecznicy :)
[IMG]http://images61.fotosik.pl/173/4a52a68169ee1ce4.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='piescofajnyjest']ludzie bioracy leki p/padaczkowe narzekali na przyrost masy ciala, moze z Lizunia jest tak samo?[/QUOTE]

Z tym się nie spotkałam, natomiast na pewno leki wpływają na zdolność psychofizyczną i stąd zapewne takie zachowanie Lizy.
Pytałam o częstotliwość podawania leków, ponieważ w tej chorobie systematyczność jest bardzo ważna jeśli nie decydująca.
Trzymaj się Lizunia.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...