Jump to content
Dogomania

KOKSA,sunia uratowana przed wywózką do Mys w cudownym DS.


Poker

Recommended Posts

Dzięki kochanej Lucynce Koksa ma jutro zapewniony transport do Warszawy.J
uż powiadomiłam przyszłą pańcię, która się bardzo ucieszyła. Wyjadą po Koksę na trasę.
Biedna Kosia nie wie co ją jutro czeka.Właśnie wlazła mi na kolanka. A ja tym razem i :multi: i :-( Dziś ostatnia wspólna noc.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 299
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kado'][B]Poker[/B], a co mąż na to? Już się pewnie przywiązał do[B] Koksuni....[/B][/QUOTE]
właśnie stwierdził ,że coś za gwałtowny ten wyjazd.
Chyba sobie jakąś przerwę zrobię. Spada mi energia.

Link to comment
Share on other sites

Ale tempo :crazyeye: Im szybciej pies jedzie do nowego domku tym lepiej dla niego...o ile jest już w miarę stabilny psychicznie, a Koksa jest. Podrap Pokerku ode mnie Koksię na dowodzenia za uszkiem, po brzuszku czy gdzie tam lubi najbardziej :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Koksunia pojechała z miłym panem, znajomym Lucynki i jej Męża. Na drogę dałam jej spanko, które położyłam na siedzeniu pasażera obok kierowcy.Ma na sobie obrożę , szelki i 2 smyczki. 1.smyczkę przywiązałam do zagłówka tak ,żeby mogla leżeć i siedzieć. Dostała ulubioną piłeczkę i pluszaka.
Przyszłą pańcię powiadomiłam , wyjadą na trasę do Radziejowic. Powinni się spotkać ok 15. Prosiłam ,żeby jej nie przepinali tylko zabrali w tej obroży i szelkach , które ma na sobie.Ja mam jakąś wybujałą wyobraźnię na temat ucieczek psów.
A Koksunia od pewnego momentu chyba coś czuła.Miała niepewną minkę .Psiaki są takie mądre.
Jeszcze raz bardzo dziękuję Lucynce i jej mężowi za pomoc w błyskawicznym transporcie.

Link to comment
Share on other sites

Już rozmawiałam z Pańcią.Koksa lezy na kolankach , przestała się trząść i wtula się w panią.Oboje państwo zachwyceni nią,że taka śliczna.
Moja kochana myszeczka, aż ryczę znowu :-(.
Będzie jej dobrze, bo słychać ,że fajni ludzie.Cała rodzina ma psy schroniskowe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Już rozmawiałam z Pańcią.Koksa lezy na kolankach , przestała się trząść i wtula się w panią.Oboje państwo zachwyceni nią,że taka śliczna.
Moja kochana myszeczka, aż ryczę znowu :-(.
Będzie jej dobrze, bo słychać ,że fajni ludzie.Cała rodzina ma psy schroniskowe.[/QUOTE]
Też ryczę choć powinnam się cieszyć. Będzie dobrze, Pokerku. Musi być. Liczę, że będzie utrzymywany kontakt z nowym domkiem i co jakiś czas nowe wiadomości o ślicznotce będą się tu pojawiać.

Link to comment
Share on other sites

I ja ryczę. Łzy same mi lecą...Dobrze, że jestem sama w domu bo mój mąż to nie ma już do mnie siły. Koksuniu bądź szczęśliwa. Tak się cieszę, że znalazłaś wspaniały domek :multi::multi::multi: Babeczka naprawdę super skoro tyle czekała na Livcię a teraz zgodziła się na podmianę. Będziesz miała wspaniały domeczek Koksuniu :loveu:
A teraz powiem Wam szczerze tak coś czułam, że Marta nie odda Livki nikomu :cool3:To teraz czas na Majeczke... I ja znowu ryczę a co będzie potem...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...