Jump to content
Dogomania

Norcia, kochana sunia


Radek

Recommended Posts

Czasem trudno mi tu zajrzeć. Gdy chorowałaś, a ja szukałem na różnych forach odpowiedzi na dręczące mnie pytania, trafiłem na Dogo. Otworzyłem forum i zobaczyłem odnośnik do Tęczowego Mostu. Bałem się nawet najechać myszką na ten link. Gdy odeszłaś potrzebowałem czasu, żeby założyć Twój wątek. Teraz wiem, że takie wątki są bardzo potrzebne, pomagają, tak jak napisała Szajbus to forma terapii.
Ale nie tylko, jest to też miejsce gdzie można wspominać swojego przyjaciela.

Link to comment
Share on other sites

Norciu, jutro minie kolejny miesiąc bez Ciebie :( To już 8 miesięcy, jak ten czas leci, a ja wciąż tęsknię, cały czas mam w pamięci Twoją wesołą mordkę. Nawet gdy byłaś chora, to gdy przychodzili goście potrafiłaś wykrzesać z siebie tyle energii, żeby powitać ich machaniem ogona. Teraz siedzę, oglądam wątki psiaków za TM i płaczę. Sarunia wyczuwa, że coś jest nie tak. Podeszła do mnie, oparła głowę o kolana i patrzy wielkimi oczami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Radek']Norciu, jutro minie kolejny miesiąc bez Ciebie :( To już 8 miesięcy, jak ten czas leci, a ja wciąż tęsknię, cały czas mam w pamięci Twoją wesołą mordkę. Nawet gdy byłaś chora, to gdy przychodzili goście potrafiłaś wykrzesać z siebie tyle energii, żeby powitać ich machaniem ogona. Teraz siedzę, oglądam wątki psiaków za TM i płaczę. Sarunia wyczuwa, że coś jest nie tak. Podeszła do mnie, oparła głowę o kolana i patrzy wielkimi oczami.[/quote]

Moja Masza robi tak samo, ja teraz pisalam i plakalam, a ona podeszla i polozyla mi sie na stopach.... i tak sie patrzyla....
<*> Nora, to dla Ciebie!

Link to comment
Share on other sites

[I][FONT=Georgia][SIZE=3]Norciu, kochana suniu
przyjdź w pięknym śnie i otrzyj słoną łzę,[/SIZE][/FONT][/I]

[IMG]http://images14.fotosik.pl/95/5682247d941fd06fm.jpg[/IMG]

[FONT=Georgia][SIZE=3][I]uśmiechnij się słodko i przytul czule...[/I][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

To prawda Szajbus. Nasi pożegnani przyjaciele mają miejsce w sercach już na zawsze.
Nawet nie miałem kiedy zajrzeć do Norci. Przez ostatnie dni drżymy o Sarunię. Na szczęście chyba już niebezpieczeństwo minęło.
Norasku, pamiętam cały czas
[*]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szajbus']Norciu, na tych urodzinkach będziecie się super bawić
[/quote]

Noreczka uwielbiała bawić się z innymi psiakami.
Nawet gdy już chorowała podchodziła do swoich znajomych i machała ogonkiem. Przez całe życie tylko raz nie chciała się bawić. Naszczekała nawet na zwierza, który zachęcał ją do zabawy.
Tego dnia był ogromny upał, żar lał się z nieba. Norcia nie lubiła gdy było gorąco, od góry była czarna, więc nagrzewała się od słońca. Wyszliśmy na spacerek, Norcia zrobiła, co potrzeba i powolnym krokiem wędrowała w stronę drzew, żeby poleżeć sobie w cieniu i poskubać trawkę. Nie zdążyliśmy dotrzeć do cienia, podbiegł do nas labrador, cały mokry po kąpieli w pobliskich stawach i strasznie wesoły :) Z rozpędu wpadł na suńkę i zaczął zachęcać do zabawy. W normalnych warunkach Nora zaczęła by się z nim ganiać, bawić, ale nie przy trzydziestostopniowym upale. Labrador został obszczekany w sposób nie pozostawiający wątpliwości :evil_lol:. Pani, która z nim spacerowała skwitowała całą sytuację śmiechem i powiedziała, że z nim już żaden pies nie chce się bawić :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ha, Radek, zobaczysz jaka jutro bedzie zabawa u Meluni. Przygotowania trwały od niedzieli. Prawda Norciu?
Tam im upał nie przeszkadza. Są szczęśliwe i niech tak będzie.
Norciu, czas na lulu, żeby wypocząć przed jutrzejszym
[img]http://images.google.pl/images?q=tbn:F4nMoljhrVQtvM:http://www.cyberfoto.pl/galeria/data/16/thumbs/2f3fac43e36b8a3cc69a6bf16bb7a41b.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Norciu, dzisiaj odeszła Bela
[*] Miała 14 lat.
Nie przepadała za Tobą. Kiedy pojawiłaś się u nas ona była już dorosłą onką i bardzo schorowaną na stawy. Pewnie dlatego nie chciała się z Tobą bawić. Teraz jej już nic nie boli i będziecie mogły się pobawić.

Link to comment
Share on other sites

Z piątku na sobotę Norcia odwiedziła mnie we śnie.
Był piękny wiosenny poranek. Wędrowaliśmy sobie naszą ulubioną trasą. Od bloku, w którym mieszkaliśmy, przez ukochany trawnik Nory z trzema drzewami, w stronę łączki. Ten sen był tak realny. Szedłem ścieżką, a przede mną, na wyciąganej smyczy dreptała Norcia. Jak zwykle wesoła.
Po obudzeniu żałowałem, że ten sen był tak krótki, ale i tak sprawił mi radość.

Link to comment
Share on other sites

Lewkonia, dziękuję za wklejony obrazek :) Bardzo fajny.
Norasku, wczoraj minął kolejny miesiąc bez Ciebie. Przez całą sobotę wciąż wracały wspomnienia. Pewnie ze względu na wiosenną pogodę. W zeszłym roku zaczynaliśmy sezon spacerów do Lasu Bielańskiego. W zimę nie chodziliśmy tam, ze względu na to, że trzeba było dużo iść po chodnikach, a tam sól.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...