Jump to content
Dogomania

Antek z autostrady (Łódź - Poznań) ZAMARZŁBY na śmierć. PILNIE DT!!!


mitheithel

Recommended Posts

[quote name='Paulina87']O kurcze w jedną osobę to może być trudno go złapać. To musiałoby być kilka osób żeby w razie czego zajść go z różnych stron. Ja na 15 idę do pracy więc nie pomogę.[/QUOTE]
A dopiero co jakiś tydzień temu rozmawiałyśmy o tego typu przypadkach ucieczek na dogo...:roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 334
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

On pokazuje ząbki, ale tylko mojej suczce. Ja nie mam z nim problemu. Boi sie bardzo, ale okazuje to nie narzucając się. Rano ładnie załatwił się na dworze, tylko w nocy zrobił w kuchni siku, ale wtedy nie było mowy o wyprowadzeniu go... Jutro wychodzę do szkoły na parę godzin, więc go przetestujemy. Do tej pory zostawał max 2 h i nic nie nabroił. On ciągle leży, tylko od czasu do czasu się poprzeciąga, wstanie zjeść albo się napić. Jak robi mu się gorąco , to idzie pod drzwi się położyć na kafelki. Tyle z jego obecności w mieszkaniu.
[B]Paulina[/B] podaj mi jeszcze raz swój nr na PW, bo jutro nie bede miala dostepu do neta caly dzien. Odezwę się po zajęciach

Link to comment
Share on other sites

Mam szeleczki od Pauliny dla bezpieczeństwa, ale teraz już wiem, że mały nigdy nie miał do czynienia ze smyczą i obrożą, bo staje jak wryty nawet w mieszkaniu... Problemem jest to, że nie wysikał się dziś ze strachu na dworze, w mieszkaniu widzę, że też nie chce narobić i trzyma:shake:
Został dziś sam z Bliską 6h i po powrocie cieszył się jak nie on jak mnie zobaczył;)
Ale poza tym jest takim raczej smutaskiem...:roll:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o domek, to nie mam dobrych wieści... Boją się go wziąć i zostawić pod nieobecność domowników 2 psy same.

Dobre wiadomości mam na temat postępów Antka:)
Cieszy się jak wracam do domu, podchodzi jak głaszczę Bliskę i też sie domaga (tak niewinnie jeszcze, ale już), szczeka jak ktoś chodzi po klatce schodowej!:razz:

No jestem w szoku:crazyeye:

Rano przyszedł do mojego łóżka nawet!
Do wczoraj miałam kłopot z załatwianiem jego potrzeb. Dlatego od południa "chodził" po domu w szeleczkach. Wygladał jak kaleka i udawał, że kroku nie umie zrobić. Marudził sobie pod nosem i strasznie się denerwował, ale w końcu odpuścił i po południu wyszliśmy znowu na dwór... I udało się!:multi: Antek ładnie pospacerował wzdłuż bloku, zrobił siusiu i nie tylko;) Chodził, wąchał jak nie on!

Link to comment
Share on other sites

Teraz zastanawiam się co z nim dalej, trzeba bardzo uważać, żeby znowu się nie zamknął...
[B]Paulina87[/B] ile on mógłby zostać u Twojej koleżanki?

Nie wiem jak on zniesie ciągłe zmiany domków jeśli ona moglaby tylko "na chwile".

Martwię się o niego...:roll:

To nie jest pies, który nadaje się też na hotel, gdzie będzie na zewnątrz sam, bo po prostu wróci do punktu wyjścia.
Człowiek musiał go bardzo skrzywdzić i trzeba intensywnie pracować nad jego zaufaniem do ludzi, w przeciwnym razie on nawet do adopcji nie będzie się nadawał...

Link to comment
Share on other sites

Nowe fotki malucha

[URL=http://img600.imageshack.us/i/p1010217f.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/4885/p1010217f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img686.imageshack.us/i/p1010215e.jpg/][IMG]http://img686.imageshack.us/img686/951/p1010215e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img255.imageshack.us/i/p10102180.jpg/][IMG]http://img255.imageshack.us/img255/6233/p10102180.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img573.imageshack.us/i/p1010221e.jpg/][IMG]http://img573.imageshack.us/img573/1594/p1010221e.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Mogę go na fundacyjne allegro wystawić i na stronkę naszą.
Czy wiesz ile on może mieć lat. Czy odrobaczony i odpchlony - zapomniałam czy czytałam o tym, a nie chcę znów zamykać posta bo muli okropnie u mnie dzisiaj.[/QUOTE]

Narazie go kąpałam i zakropliłam przeciw pchłom, bo trochę po nim buszowało.
Odrobaczony i zaszczepiony jeszcze nie jest, ale juz nad tym pracuję. Dzisiaj jadę na kontrolę z labradorką na polanke, wiec pogadam z wet.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...