Jump to content
Dogomania

Gromada psów i krowy z interwencji !


go-ja

Recommended Posts

[quote name='Edi100']Dlatego tak trudno, znaleźć kogoś kto nie na mięso... :([/QUOTE]
A wiesz ile kosztuje utrzymanie takiej ozdobnej parki ? To nie para kundelków .Bydło należy do zwierząt użytkowych . Krowa daje mleko i cielaki . Mały cielak w skupie kosztuje około 1000zł . Mleko ja płacę po 2 zł litr . Krowa daje około 20-30 l mleka dziennie l Ale tylko przez 9 miesięcy . Potem się ją zasusza , potem krowa znowu rodzi , ciele dostaje siarę , potem dostaje preparat mlekozastępczy , a mleko się sprzedaje . Krowę ponownie zaciela . Krowa im dłużej jest po porodzie , tym zaczyna dawać mniej mleka , az się ją zasusza .................i tak całe życie .
To tak w skrócie . Byk jest do zapłodnienia krowy . Nie ma z niego innego pożytku . Muszą mieć oborę , trzeba wywozić obornik , mieć słome , siano , zielonki , kiszonki , wysłodki , paszę , zborze . One sporo jedzą . Naje sie czegoś , dostaje wzdęcia , woła sie weta , płaci stówę . Nie zdoi się odpowiednio mleka , dostaje zapalenia , i znowu wet . Widze co sie dzieje , bo biorę mleko od krowy i wypytuje o wszystko . Ta kobieta szuka drugiej krowy , ale dojnej , na mleko . Jakoś nie widzę , kto by na wsi wziął bydło dla przyjemności . Zwłaszcza , ze na wsi liczy sie każdy grosz .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 540
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='BIANKA1']A wiesz ile kosztuje utrzymanie takiej ozdobnej parki ? To nie para kundelków .Bydło należy do zwierząt użytkowych . Krowa daje mleko i cielaki . Mały cielak w skupie kosztuje około 1000zł . Mleko ja płacę po 2 zł litr . Krowa daje około 20-30 l mleka dziennie l Ale tylko przez 9 miesięcy . Potem się ją zasusza , potem krowa znowu rodzi , ciele dostaje siarę , potem dostaje preparat mlekozastępczy , a mleko się sprzedaje . Krowę ponownie zaciela . Krowa im dłużej jest po porodzie , tym zaczyna dawać mniej mleka , az się ją zasusza .................i tak całe życie .
To tak w skrócie . Byk jest do zapłodnienia krowy . Nie ma z niego innego pożytku . Muszą mieć oborę , trzeba wywozić obornik , mieć słome , siano , zielonki , kiszonki , wysłodki , paszę , zborze . One sporo jedzą . Naje sie czegoś , dostaje wzdęcia , woła sie weta , płaci stówę . Nie zdoi się odpowiednio mleka , dostaje zapalenia , i znowu wet . Widze co sie dzieje , bo biorę mleko od krowy i wypytuje o wszystko . Ta kobieta szuka drugiej krowy , ale dojnej , na mleko . Jakoś nie widzę , kto by na wsi wziął bydło dla przyjemności . Zwłaszcza , ze na wsi liczy sie każdy grosz .[/QUOTE]
Strasznie to smutne wszystko:(

Link to comment
Share on other sites

Ciotki! Nie wiem, nie wiem i już, nie wiem co mam pisać w takiej sytuacji... Na szczęście nie mi podejmować decyzję, nie ja prowadzę rozmowy. Nie znam się na krowach, nie mam żadnego doświadczenia... Dla mnie to mega trudna sprawa.
IDEALNIE by było znaleźć dom, gdzie by sobie dożyły, były atrakcją dla gości w agroturystyce, pasły się na zielonej łące i tyle. Też bym chciała. Bardzo bym chciała.
Ale nie wiem jak będzie, jakie będzie trzeba podjąć decyzje.
Dla mnie (podkreślam -dla mnie osobiście), jeśli nie będzie wyżej wspomnianego rozwiązania, oddałabym je nawet 'porządnemu' gospodarzowi, który może i rozmnoży, może i zje na koniec, ale będzie je traktował lepiej, będzie o nie dbał itd.
Czytałyście jak jest teraz?
Facet byka to się chyba boi i chyba nigdy go nie wypuszczał na słonko, trawkę itd. Zwierzę jest powiązane sznurkami, które powrastały... Byk ma powiązane nogi i jakoś tam jest zapętlony, że może się chyba tylko obrócić i uwalić... Nie wiem, ale mniej więcej tak to wygląda. Poza tym gnój, brud i wszystko jak widać na zdjęciach. Z resztą ten właściciel sam tak żyje. Tam podobno nie widać, gdzie jest jego część mieszkalna, a gdzie obora... A pomóc mu trudno, bo to oporny typ, co nie chce... czy dzikus jakiś... Nie poznałam, nie wiem, to z opowiadań...
Krowa chyba ciut lepiej, w sensie, że wyprowadzał, ale... szkoda gadać...
Dlatego ja marzę dla nich chociaż o lepsze warunki w zwykłym gospodarstwie...

Generalnie to o czym pisze pani Bianka to masakra dla mnie. Nie jem mięsa... ale odkąd poczytałam o tym, jak to wygląda z tymi krowami, cielakami... To ilekroć biorę mleko lub ser do ust... to mi prawie w gardle staje. Kakao lubię, chyba zacznę bić sojowe... Szlag by to wszystko trafił, żebyśmy wrócili do raju, bo do takiego życia zostaliśmy stworzeni... gdzie [B]"Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem ..... Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę..."[/B]

Link to comment
Share on other sites

Tak to niestety wygląda :-( w tym świecie zasr..........ym :angryy:, rzeznie , znęcanie ,wojny itp..... wg. mnie nikt ze wsi nie weżmie krowy , byka dla ozdoby tylko , musialby być vhyba jakimś wyjątkiem z reguły :razz:........lepiej , aby pożyły godnie , w dobrych warunkach , pasły , się nie marzły ,..nienawidzę rzeżni :angryy::-(:-(:-( i , ale one nie znikną chyba nigdy :-( , moze coś sie poprawi , ze zwierzęta nie będą widziały swoich współtowarzyszy , które idą na smierć :-(:shake:. nie będą musiały znosić tyle cierpień , ale one zawsze będą wiedziały i czuły , że zbliza się koniec , oby szybki i nie odarty z resztek godności , ale to chyba nierealne ........-(:-(................wstyd mi .......a przecież ,zycie bez NICH nie ma sensu ..................

Link to comment
Share on other sites

To jeszcze Wam coś powiem . Krowa i byk muszą mieć papiery . Byk na mięso raczej sie nie nadaje , chyba że na paszę . Ma 10 lat i nie jest kastrowany . Jego mięso nie jest do konsumpcji . Ktokolwiek go weżmie , to nie puści go na zieloną łączkę , bo to niebezpieczne bydle . Może zabić . Na przeciwko mnie jest gospodarstwo mleczne . Odkąd panuje BSE , to każdy kto posiada ileś tam krów , ma obowiązek trzymania 1 byka na 10 krów . Oni mają 2 ogromne byki . Czyste , zadbane , ale całe życie uwiązane w oborze .Gdyby takie bydle wyrwało się na ulicę , to masakra . Więc go-ja , zapomnij o zielonych pastwiskach dla 10 letniego byka .

Co do krowy , to możecie próbować umieścić ją w gospodarstwie agroturystycznym , tylko pamiętaj , że w takich gospodarstwach atrakcją jest właśnie mleko , masło , sery .Czyli co rok przynajmniej jedno cielę , bo czasem rodzą się bliżniaki . Jeśli odpuścicie zakaz rozrodu krowy , to ona przynajnmiej ma szanse na normalny dom . Jeśli będzie dawać zadowalającą ilość mleka i regularnie zachodzić w ciążę . Jak nie , to co tydzień po wsi jeżdzi wielkie auto , i trąbi . Wciagają potem taką wyrywającą się , zrozpaczoną bidę po pochylni . Wiążą i jadą . Gdzie ? wiadomo .Taki widok z okna mam kilka razy w roku . Kiedy biegałam sie pytać DLACZEGO !!!!!!!!!!!!!! to mi sąsiad powiedział
" sąsiadka , masz obory ? masz , to ją bierz ":-(

Link to comment
Share on other sites

lepiej tego nie wiedziec... nie widziec... zyc sobie spokojnie. jesc mieso, pic mleko i nie myslec o tym... wtedy mozna zyc.
a wiedzac to... juz nie mozna tak normalnie...
ale po jakim czasie, zalezy, jak kto wrazliwy- i tak przejdzie nad tym do porzadku dzienniego i bedzie znow jadl i pil...

widzialam kiedys u kogos banerek straszny.. krowa, na lace pocgylona nad lezacym cielakiem... i napis: Nie zabijajcie go! To moje dziecko!

nigdy tego nie zapomne


cieleciny nie rusze, z przekonania, zajaca, krolika, dziczyzny, jagnieciny, gesi, kaczki.
ale wieprzowina, kury, ryby, czasem wolowina... sie je. bo ich zabijanie jest mi wpojone, jako normalne.

Link to comment
Share on other sites

Powiem szczerze - nie zdawałam sobie sprawy że z tymi krowami to tak jest....:shake: Dzięki Bianka, że to wszystko piszesz bo dzięki temu jakaś część społeczeństwa się dowie jak to wszystko wygląda..... Nie żeby potępiać ale żeby po prostu wiedzieć...... Jednak przyznaję, ze mam zupełnie inne odczucia jak teraz piję mleko czy jem biały ser.... Kurcze, dlaczego to jest tak urządzone na tym świecie?????

Link to comment
Share on other sites

Powiem szczerze, wszystko ok, ale czy to znaczy, że zwierzęta mają być w taki sposób traktowane, skoro są przeznaczone di takich celów jak napisała Bianka- bez przesady. Jest coś takiego jak humanitaryzm, wg które powinno się działać.Każdy marzy o tym by znaleźć gospodarstwo które po prostu przetrzyma te zwierzaki, może też zaznają co to takiego wyjście na łąkę - niezależnie od tego czy pozostana tam rok, czy pójdą na rzeź.
Wygląda to tak jakbyśmy byli wg niektórych przedszkolakami, którzy nie rozumieją po co jest krowa i byk.... Bez przeasdy Bianka....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dudson13']może też zaznają co to takiego wyjście na łąkę - [B]niezależnie od tego czy pozostana tam rok, czy pójdą na rzeź[/B].
Wygląda to tak jakbyśmy byli wg niektórych przedszkolakami, którzy nie rozumieją po co jest krowa i byk.... Bez przeasdy Bianka....[/QUOTE]
Prawdę mówiąc , nie nadążam za Twoim tokiem myślenia .Mamy znależć im dom , który je pośle na rzeż , ale przed rzeżnią pokaże im łączkę ?

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o maluchy, to największy z nich (sunia Sonia, owczarkowata) poszła do DT, a 2 rodzeństwa została tam gdzie była. Zastanawialiśmy się nad oddaniem wszystkich maluchów do wrocławskiego hoteliku, ale zrezygnowaliśmy po usłyszeniu ceny. Mielibyśmy płacić 75 zł / dzień, i była to cena z uwzględnieniem rabatu dla zwierząt z interwencji. Tak czy siak możliwe ze i tak będziemy zmuszeni umieścić całą trójkę gdzieś za opłatą na początku nowego roku. Koleżanka miała już z 4 stadne "rzuty" szczeniaków pod rząd i po prostu już nie wyrabia. Znacie jakieś miejsca/osoby które opiekują się zwierzętami za rozsądną cenę?

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o krowy to ja ostatnio przeprowadzałam interwencję na wsi. Było ich 16 (6 zostało sprzedanych). Stodoła w fazie rozkładu bez ścian.
Właściciel otrzymał pisemne zobowiązanie do poprawy warunków bytowych zwierząt i został poinformowany, że w przypadku nie zastosowania się do zaleceń
wystąpię o odbiór zwierząt na podstawie art.7.3 Ustawy, w tej sprawie mogłam powołać się na art.6.2 pkt 10 i 12.1 gdyż to było naruszone.
W akcję odbioru zaangażowało się Pogotowie dla Zwierząt w Trzciance, rozmawiałam z bardzo kompetentnym panem.
(Wcześniej odbierałam konia z Przystanią Ocalenie) to są organizacje, które znam w sensie dużych zwierząt.
W mojej sprawie ułożyła się współpraca z wójtem i wydziałem rolnictwa, sprawa będzie jednak pod moim stałym nadzorem.

Link to comment
Share on other sites

Hkk ja prowadzę hotelik pod Łowiczem jestem obłożona pieskami bo nie mam sumienia odmówić zwłaszcza teraz jak zimno musze uważać na sąsiada który jest dobry do czasu,ale jeżeli moge pomóc to na jakiś czas wezmę szczeniaczki na DT bezpłatnie!!!!może mnie nie udusi albo nie rozstrzela,a nawet gdyby to działam w dobrej sprawie!!!zadzwońcie do mnie 796701212

Link to comment
Share on other sites

hkk ja mogę Ci polecić hotelik sylwiaso, a jak już sama się zjawiła na wątku i chce się pomóc maluszkom to już pełnia szczęścia :)
U Sylwii mieszka mój Franuś, nasz Bingo i muszę powiedzieć, że tyle serca ile psiaki dostają od Sylwii to mało gdzie można spotkać.
To wspaniała propozycja i miejsce godne polecenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sylwiaso']Hkk ja prowadzę hotelik pod Łowiczem jestem obłożona pieskami bo nie mam sumienia odmówić zwłaszcza teraz jak zimno musze uważać na sąsiada który jest dobry do czasu,ale jeżeli moge pomóc to na jakiś czas wezmę szczeniaczki na DT bezpłatnie!!!!może mnie nie udusi albo nie rozstrzela,a nawet gdyby to działam w dobrej sprawie!!!zadzwońcie do mnie 796701212[/QUOTE]

Dzięki :-))) Jutro wyślę nr tel. osobie u której są szczeniaczki. Zobaczymy jak to będzie. Może tę jedną sunię chociaż albo wszystkie... Zobaczymy. No chyba, że się coś ruszy po świętach i nowym roku, bo teraz mały zastój jest. Ludzie wyjeżdżają i odkładają decyzję o adopcjach. Tak, jak pisała hkk u Akadiane ostatnio były 3 x szczeniaczki - w sensie rodzeństwa po kilka i musi teraz sobie dziewczyna odetchnąć. Ale z drugiej strony jak tylko wcześniej zaczynała ogłaszać szczeniaczki, to zaraz wszystkie szły do domków, także sama zdecyduje jak to dalej. [B]Bardzo dziękuję za propozycje :)[/B] Po świętach trzeba będzie pomyśleć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BIANKA1']Prawdę mówiąc , nie nadążam za Twoim tokiem myślenia .Mamy znależć im dom , który je pośle na rzeż , ale przed rzeżnią pokaże im łączkę ?[/QUOTE]

Napisałam ci Bianka na pw wiadomość, bo uważam, że najważniejsze są zwierzęta, a nie tłumaczenie o co komu chodziło - wydawało mi się to jasne.
Pozdrawiam\

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...