Justa Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 [quote name='Talagia']Justa a co najgorsze?[/QUOTE] ILOŚĆ wszystkiego :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agacia Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Ja swoja zimową sesje zakonczylam 1 czerwca:evil_lol: Na szczęście to była ostatnia:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
junoo Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 Też chciałabym iść na weterynarię... Czekam na wyniki z matury i jestem bardzo zestresowana. Wetka była od zawsze moim największym marzeniem i boję się, że przez te parę godzin egzaminu maturalnego zawale swoje plany... :/ w najlepszym wypadku stracę rok, a za rok podejdę do matury raz jeszcze... Ta niepewność jest straszna... Czemu nie ma wyników od razu po wyjściu z egzaminu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyna13222 Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [B]justyska[/B] trzymam kciuki żeby ci sie udało :) Ja tez sie boje że maturą wszystko zawale..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [quote name='Talagia']Justa a co najgorsze?[/QUOTE] nie, jednak nie ilość wszystkiego.. Zdecydownie najgorszy jest jutrzejszy egzamin z farmy i 4 dni na przygotowanie się do niego :mdleje: Dodam może że już wszyscy chyba oprócz wety w Warszawie mają wakacje :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 W takim razie powodzenia jutro! A co do tych wakacji to racja... Wszyscy znajomi juz po sesji, wrzucaja zdjecia z wakacji i pytaja kiedy gdzieś wyjde :D A tu prosze... Do piątku sesja :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Powodzenie to się przyda, nawet bardzo :mdleje: I Tobie powodzenia w egzaminach - ale to tylko fizjo chyba i mikro w tej sesji? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 immuny,fizjo,mikro,zywienie(chociaz wstyd to liczyc) no i jezyk :) A zostal tylko ustny z mikrobów i ten nieszczesny jezyk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
junoo Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 ehhh trochę to takie nie fajne, że nie liczy się to co się wie, jakie ma się podejście do zwierząt i predyspozycje tylko to co napisało się na maturze... szkoda, że nie ma takiej rozmowy wstępnej, testu psychologicznego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [quote name='Talagia']immuny,fizjo,mikro,zywienie(chociaz wstyd to liczyc) no i jezyk :) A zostal tylko ustny z mikrobów i ten nieszczesny jezyk.[/QUOTE] A faktycznie jeszcze immuny.. Język? A to ktoś tego nie zdaje? ;) Ja tam na ruski chodziłam, więc się nie orientuję jak z resztą języków :p W przyszłym roku będziesz miała 'specjalistyczny' i jeśli cokolwiek z rosyjkiego ogarniasz to bardzo polecam ! Żywienie było przemiłym egzaminem: Dawka owsa dla konia a b c d Dawka owsa dla krowy a b c d Dawka owsa dla świni a b c d A mikroby ustny - bardzo miło wspominam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Myśle, że z językiem problemu nie będzie, ale po prostu mam już dość i siedzenie w Warszawie mnie wykańcza ;) wiec każdy dzień jest dla mnie cierpieniem. Z ruskiego niestety wiecej niż alfabet to nie ogarniam, ale mam nadzieje, że na angielskim nie ma pogromu na 3cim roku. Oj żeby każdy egzamin był taki jak z żywienia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [quote name='Talagia']Myśle, że z językiem problemu nie będzie, ale po prostu mam już dość i siedzenie w Warszawie mnie wykańcza ;) wiec każdy dzień jest dla mnie cierpieniem. Z ruskiego niestety wiecej niż alfabet to nie ogarniam, ale mam nadzieje, że na angielskim nie ma pogromu na 3cim roku. [/QUOTE] A to zależy u kogo.. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 a to sie wybiera, czy jest jakis test kwalifikujacy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [quote name='Talagia']a to sie wybiera, czy jest jakis test kwalifikujacy?[/QUOTE] A ja nie mam pojęcia, u mnie z rosyjskiego była jedna grupa ;) Ale raczej się nie wybiera, to jest jakoś odgórnie przyznawane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Ok, bede sie tym martwic potem ;) Jestem narazie przerazona ogólnie 3cim rokiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [quote name='Talagia']Ok, bede sie tym martwic potem ;) Jestem narazie przerazona ogólnie 3cim rokiem :)[/QUOTE] Mnie też straszyli tym 3 rokiem, ale nie jest tak źle. Najgorsze pierwsze koło z farmy, bo mnóstwo rzeczy do ogarniecia, człowiek nie wie w jakim stopniu musi to wszystko przyswoić i jak wogóle się za to zabrać. A potem już z górki. Nawet jak jakaś poprawka się trafi (bo zabraknie 1% np) to bez spiny idzie się na 2 termin i zdaje. Grunt, żeby załapać jak się tego uczyć. Ale są osoby, które przez wszystkie 4 koła mają jakiś wybitny problem z tym przedmiotem. Z patami teraz już jest lepiej niż rok wcześniej i te wszystkie lata wcześniej, egzamin nie jest już takim pogromem, ale fakt faktem trzeba się nauczyć porządnie (tylko już nie koniecznie słowo w słowo - a naprawdę rok temu jeszcze tak było). W semestrze to właściwie największy problem z ustnym kołem z zapalenia, zależy na kogo się trafi, jakie pytania - no wiadomo ;) A strasznie to się zrobiło teraz przed sesją, bo mnóstwo tego wszystkiego i naprawdę bardzo mało czasu. Były takie tygodnie że dzień w dzień coś. I po takiej 3 tygodniowej przedsesji na sesję zostało już niewiele sił. Farma jest ostatnia jeśli chodzi o egzaminy w tym roku, a ja jak zwykle marudzę i w końcu siadam i zakuwam, tak teraz niestety sił nie było, motywacji też jakoś nie, więc z tym jest ciężko.. Jedno na pewno - 3 rok mija błyskawicznie :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Uf czyli rozumiem, z patami to nie trzeba juz siedziec z dyktafonem i nagrywac wykladow, zeby miec szanse na zaliczenie :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [quote name='Talagia']Uf czyli rozumiem, z patami to nie trzeba juz siedziec z dyktafonem i nagrywac wykladow, zeby miec szanse na zaliczenie :))[/QUOTE] Wiesz, ja nie wiem jak będzie u Was, bo u nas Profesor Shollenberger prowadził jeszcze wykłady i chodziliśmy z dyktafonami i spisywaliśmy to. On lubił zmieniać jakieś detale, które potem skrzętnie na egzaminie sprawdzał. Nam jednak już kto inny sprawdzał egzamin. Teraz kierownikiem katedry została Prof Winnicka i wydaje mi się, że w przyszłym roku ona może już prowadzić wykłady. Jedno jest wiadome - z patami nigdy nie można być niczego pewnym :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iniek Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 Ja mam takie głupie pytanie... czy na wecie jest dużo zadań opierających się na matematyce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 [quote name='Iniek']Ja mam takie głupie pytanie... czy na wecie jest dużo zadań opierających się na matematyce?[/QUOTE] Jakoś sobie nie przypominam.. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 E nic, bedąc dnem matematycznym można sobie świetnie poradzić ;) Ale z tego co wiem w Wrocławiu z biofizyki są ćwiczenia (?) ktoś potwierdzi co tam się robi ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iniek Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 Gorzej na wetkę się dostać, bo trzeba mieć chyba co najmniej 70% z biologi i chemii maturę, a chemia to już matma ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 [quote name='Iniek']Gorzej na wetkę się dostać, bo trzeba mieć chyba co najmniej 70% z biologi i chemii maturę, a chemia to już matma ...[/QUOTE] Chemia to chemia, a nie matma :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Squ Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 [quote name='Talagia']E nic, bedąc dnem matematycznym można sobie świetnie poradzić ;) Ale z tego co wiem w Wrocławiu z biofizyki są ćwiczenia (?) ktoś potwierdzi co tam się robi ? :)[/QUOTE] W Olsztynie też są ćwiczenia z biofizy ;) Przyznam, że nigdy nie czaiłam do końca co tam robimy :evil_lol: Jakieś pomiary promieniowania, usg, ekg, obliczanie prędkości spadającej kulki w cieczy i inne takie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa Posted June 30, 2011 Share Posted June 30, 2011 [quote name='Squ']W Olsztynie też są ćwiczenia z biofizy ;) Przyznam, że nigdy nie czaiłam do końca co tam robimy :evil_lol: Jakieś pomiary promieniowania, usg, ekg, obliczanie prędkości spadającej kulki w cieczy i inne takie ;)[/QUOTE] My na ochronie zdrowia liczyliśmy grubości osłony przeciw promieniowaniu :mdleje: A jutro zaliczenie :mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.