gameta Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 [quote name='Betbet']Głupia sprawa... gdybyście widziały cioteczki trójmiejskie jakieś fajne ogłoszenie, pokój do wynajęcia w okolicach Wrzeszcza...niedrogo:( dajcie znać, proszę. Obecnie zamarzam, a od listopada jestem oficjalnie bezdomna...[/QUOTE] Betbet maaaaaaaaaaaaaaaam!!!!!!: [URL]http://ogloszenia.trojmiasto.pl/spotkajmy-sie/dla-samotnej-dziewczyny-ogl3022554.html[/URL] [SIZE=1]nie bij :evil_lol:[/SIZE] Quote
Betbet Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 Gameta;> Cale szczescie czlowiek ma przyjaciół... i na dworzec nie pójdę jakby co, dziś jadę oglaac skromny pokoik przy rodzinie, trudno, trudno... Mmmm...a niektóre z ciotek są... niesamowite:oops::oops::oops::oops: dziękuję... za... deklarację pomocy...:oops::oops::oops: Quote
akucha Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 Widzisz Betbeciku, są dobrzy ludzie na świecie :lol: [COLOR=LemonChiffon]Nie to co stręczycielka Gameta, fujjj.[COLOR=Black] Tolka miała dziś rentgena szczeny. Niby wszystko ok. Zdjęcia trzeba było kilka razy powtarzać, bo gdy położyli ją na boczek, to Tola sobie ziewała :evil_lol: Oj ta Tola... Czekam na wyniki krwi. P. wet zleciła pełny profil badań i okazało się, że u nas nigdzie nie robią wysycenia krwi luminalem. To olsztyńskie laboratorium przy uniwersytecie do bani jest. Krew pojechała do Warszawy. Wczoraj byłam na spacerze z moją tymczasowiczką - pies idealny! Niosła obie zabawkę w pyszczku, nie ciągnie, nie zaczepia nikogo, nie japi. Super psina. Zuzia przez cały czas naszego spaceru siedziała na parapecie i darła mordę. Relację zdała mi sąsiadka. Na czwartek mam umówioną sterylkę Soni. To będzie jazda. [/COLOR] [/COLOR] Quote
ockhama Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 ... są - ale to wymierający gatunek i trzeba ich ze świecą szukać... a Zu - zazdrośnica - bo mamusia się z konkurencją prowadza na spacery. Jak to dobrze mieć czujnych sąsiadów :diabloti: kciuki za sterylkę tymczasowiczki. Quote
gameta Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Laski, chodźcie do Esti, byłej sopocianki i być może przyszłej... Quote
brazowa1 Posted October 11, 2010 Author Posted October 11, 2010 Pochwale się. Dzis na spacerze z psem ,spotkałam dawno nie widzianą panią z flatem. Gadu,gadu,pies był strasznie nakręcony na węszenie za sukami.Napastował Sagę.A babka zaczęła,ze nie ona go nie bedzie rozmnażac,bo tyle psów po schroniskach i w ogóle,zaczęła mówić z głebokim przekonaniem o bezsensu dokładaniu psów do puli bezdomnosci. Mówiła,hehheheeh,moimi słowami,hehehehhe. Ona juz nie pamieta naszej rozmowy sprzed dwóch lat,uznała to za swoje własne przemyslenia. I o to własnie chodzi :) wiwat edukacja! Mam poczucie sukcesu :) Quote
akucha Posted October 13, 2010 Posted October 13, 2010 Nooo, gratulacje brązowa!!! :lol: Kropla drąży... i tak dalej, do us...ej śmierci. A po nas jeszcze z 10 pokoleń. No, może zbyt optymistycznie podeszłam. [I]wiwat edukacja -[/I] aż mi słabo. Słowo: [B]edukacja[/B] działa na mnie traumatycznie. U nas ok. Wyniki Toli bez zastrzeżeń, uff. Czekamy jeszcze na wyniki luminalowe, bo one poszły do Berlina. P. wet stwierdziła, że mamy zagadkę. Póki co, nie wiadomo o co chodzi z tym pufaniem, ślinieniem i powiekszonymi wezłami chłonnymi. Pies czuje się i zachowuje normalnie. Dyzio jest świetny. Urósł już i rozrabia na całego. Maltretuje Pynię i Zu. Skacze na nie, podgryza, jeżdzi na ogonie Pyni jak autostopowicz. Wesoło jest z takim wariatunciem. Pynia dobrze, w przyszłym tygodniu bedę wiedziała, kiedy możemy szykować się na operację. Jutro sterylka bezdomniaczki. Quote
brazowa1 Posted October 13, 2010 Author Posted October 13, 2010 czyli u Ciebie Akuszko bez zmian :] Jutro złoże Ci życzenia,możesz byc pewna :) Chciałam publicznie złozyc doniesienie na Betbet. Jakies tajemnice,jakieś "wiem,ale nie powiem". Tak to jest wśród Ciotek pomorskich? rzekłabym,wśród RODZINY??? Quote
gameta Posted October 13, 2010 Posted October 13, 2010 Uuuuu Betbet, czego ty nie chcesz tu rodzinie wyjawić??? Nie znasz tego przysłowia: "Kto kuzynki nie przeleci ten do nieba nie poleci" ?? E, tfu, nie to miało być.. "Kto na matkę rękę podnosi, to mu uschnie" ?? Eee. cholera, też nie to... No, laski, jak leciało to przysłowie????? Quote
Kar0la Posted October 13, 2010 Posted October 13, 2010 Akucha trzymam kciuki, oby było już tylko lepiej. Na mnie słowo [U]edukacja[/U] też ostatnio źle działa. :roll: Dziecko poszło do szkoły, a nawet do dwóch, drugi w zerówce. Mam dość. Jazda się zaczęła. :roll: Quote
Betbet Posted October 13, 2010 Posted October 13, 2010 brązowa walnę Ci;) :P:P gameta, od dziś jesteś moją królową przysłów... PRzesadziłam z zacięciem pedagogicznym? I właściwie nie wiem...chciałam jakoś tak..żeby decyzja była przemyślana no i żeby dzieci nie głaskały obcych psów, ale chyba za dużo chcialam i w sumie to nie wiem czy dobrze, że go najpierw do schroniska dałam... Boże, to taka odpowiedzialność:P [URL]http://dzieci.wp.pl//id,2628,katid,32,name,Kundelek,p,4,czytelniap.html[/URL] I zapomniałam powiedzieć, że w życzeniach na urodziny Wirtualnej Polski jest Pynia z Zu... [url]http://dzieci.wp.pl//id,2600,katid,25,name,15-urodziny-WP,p,5,ciekawp.html[/url] Quote
gameta Posted October 13, 2010 Posted October 13, 2010 [quote name='Betbet'] gameta, od dziś jesteś moją królową przysłów... czy dobrze, że go najpierw do schroniska dałam... [URL]http://dzieci.wp.pl//id,2628,katid,32,name,Kundelek,p,4,czytelniap.html[/URL] [/QUOTE] Bo przysłowia madrością narodu. A co w rodzinie to nie zginie :] Mów, co miałaś mówić i nie odchodź od tematu. A odchodząc od tematu - źle zrobiłaś, terzeba było jakoś zrymować sukę na wsi na łańcuchu rodzącą co cieczkę i chłopa, który zachorzał, i nie mógł tym razem żywcem pogrzebać ani w worku utopić ani siekierą zarąbać... Quote
Betbet Posted October 13, 2010 Posted October 13, 2010 NIe bo Brązowa wywleka moje brudy z priv na forum pyniowe. Nie ufam jej już! :P Quote
brazowa1 Posted October 14, 2010 Author Posted October 14, 2010 aaa widzisz Betbet! Jednak to brudy :) i patologia;) samaś rzekła! Myslę,ze nie skumaja przesłania z wierszyka,ale nie przejmuj się,rymuje sie ładnie i wzruszające. Jestem załamana tym,co dzieje się w schronie. Wraca 50 % wyadoptowanych psów; są 4 szczeniaki,które mają za soba 3 do 5 porzuceń. To juz psychiczne wraki nie psy. Szcześciomiesieczna Tola,gdy trafiła pierwszy raz była ufnym,wspaniałym szczeniakiem. Obecnie jest bardzo lekliwa wobec obcych . Była karana,nie chce wracac do osoby,z która jest na smyczy,boi się. Tak nigdy nie było. To co sie teraz dzieje,jest niewiarygodne. Akuszko,wszystkiego najlepszego! Quote
Betbet Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Osz kurde... no i właśnie taki jest wpływ promowania w mediach haseł : "znudziło Ci się - oddaj". Debilne reklamy, debilni rodzice, debilni nauczyciele często (nie wszyscy oczywiście!!!). Akucha...eeee...yyy obchodzisz coś? Quote
gameta Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Akucha, masz: [IMG]http://www.ekartki.pl/cards_files/27/27580_12313_461.jpg[/IMG] jesteś jedyną nauczycielka, która zasługuje. Generalnie, to mam w głębokim nieposzanowaniu tą nację. Stanowisz wyjątek :) Quote
Betbet Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Ale ja baran jestem,no jasne że obchodzisz!<wstydniś> Quote
choleraa Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Akucha... jesteś nauczycielka? Myslalam, ze Ty masz władze nad ksiazkami.. Wszystkiego najlepszego w takim razie:* Quote
Kasia25 Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Z Okazji Dnia NauCzycielki: Pojemnych główek, Elastycznego materiału I By Ci praca lekką i przyjemną Była! Sto Lat Akucho! Quote
akucha Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 Ha, ha, ha... Wariatki!!! Nie swiętowałam, byłam na sterylce z Dodzią bezdomniaczką. Miała 7 szczeniaków kurka wodna... Suka szczenior jeszcze, pierwsza cieczka 7-8 miesięcy ma. Ale się denerwowałam, ona panikara jest. Trochę naodstawiała, gdy sie wybudziła. Panie wet miały sprzatania przed 12 w nocy :roll:. zasikała wszystko i wszystkich, wyrwała sobie wenflon. Skutek ataku paniki chyba. Poza tym - IDEAŁ. Rodzice dyzurowali przy niej do 5 rano. Teraz pojechał do niej TZ-et. Ja po pracy jadę na weekend do rodziców. Brązowa, musisz nawrzeszczeć na moja mamę, bo Tofi parówa się robi! Dodzia przy niej chudzizna. A jak bojowa Tofina jest, wczoraj rzuciła się Dodzi do gardła :evil_lol: A niby taka potulna miała być :icon_roc: Kaju, masz racje, prowadzę szkolna bibliotekę, jestem na etacie nauczyciela-bibliotekarza. Tak to w naszych szkołach jest. Gametko, dziekuję! Powiem Ci, że jest wielu bardzo porządnych nauczycieli/Ludzi. Robotni jak woły, żyją marnie zakopani gdzieś w odległych wiochach i miasteczkach. Pewnie wielkich miastach też. Pracuja nie na kosmetyki (tak o swojej pracy mawia moja znajoma czy dla rozrywki) ale dlatego, że kochają ta pracę i młodzież. Nie bardzo rozumieją, co się teraz ze szkołami wyprawia. To rzemieslnicy, którzy wkładaja w ta robotę cały swój czas i serce. Znam takich. Ja miałam zawsze szczęście do dobrych nauczycieli. Lubiłam szkołę, wspominam szkolne lata bardzo ciepło. Nauczycieli też. No... może poza dwoma. Betbet, wiersz super!!!!! XChciałabym, zeby czytali go też rodzice. Za pyniowato-zuzowate mordy na wp.pl - dziekuję :lol:. Ale Zuzia brzydal jest. Quote
brazowa1 Posted October 15, 2010 Author Posted October 15, 2010 Akuszko,a Ty juz Dodę ogłaszasz? Nie będę krzyczec o tuczenie Toffi,uważam,że w tym wieku i po takich przejściach piesek może jeść ,ile chce,byle był sprawny i nie odbijało sie na stawach. Kawał dobrej roboty Akuszko. Czekam na taki moment,abys mogła napisać: wszyscy zdrowi,Doda w super domu. Quote
akucha Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 To nie jest Doda - DODZIA :lol: Własnie mam zamiar ją ogłosić. Sławek powiedział, że on ja odda tylko do najlepszego domu. Z tym oddaniem to będzie problem. Tofi ma chude łapki, no nioe wiem, czy taka parówę łatwo dźwigac. Quote
Betbet Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 Moi sąsiedzi mieli bardzo podobną suczkę, gdy byłam małym dzieckiem. Wręcz identyczną. Strasznie ją lubiłam, chodziłąm do koleżanki często i zawsze bawiłam się z Funią. Funia byłą paróeczką na patyczakach, dożyła chyba 17 lat... Quote
akucha Posted October 16, 2010 Posted October 16, 2010 Mama naburmuszona, że skrytykowałam ją publicznie :evil_lol: I dobrze, ona tez wypaplała Brązowej w Sopocie, że mam najbardziej rozpuszczone psy na świecie. Zemsta jest słodka :diabloti: Tofi jest tłuściutka, ale sprawna jeszcze, że ho, ho. Gdy nasze psy odzyskaja ogród zleci z sadełka w czasie gonitw z Zu. Zresztą, mam pełna skruchy przyznała, że zatuczyła małą i teraz jej trochę przykręci pewnie. Nasza Dodzia ma szansę na fajny dom. Mieszkałaby 150 m od moich rodziców. Bardzo spodobała się najstarszemy synowi pewnych państwa, licealiście. Fajny chłopak, byliśmy dziś na spacerze razem. Nieśmiały trochę, pies to jego marzenie. W domu jest jeszcze 8-letnia siostra i starszy brat. Będziemy spotykać się do czasu zdjecia szwów. Ludzie są już zdecydowani. No zobaczymy. Quote
Bila Posted October 16, 2010 Posted October 16, 2010 Akucha, Ty mścicielko:evil_lol:. Fajnie, że suńka ma szansę na dom:multi:. To trzymam kciuki Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.