Bezio zaginął! Warko ,pomóż w poszukiwaniach Kudłatego!

[Paja]

Dzis jeszcze nic nie wymysliłem .Jedno jest pewne nie wolno mnie chcwalic ani sie pytac jak sie zachowuje bo wteczas cierpi na tym paja badz członkowie jej rodziny.Obecnie siedze sobie na łozeczku i wcinam prasowana kosteczke.

[elmira]

Bezio, nie bądź paskud:)

[Paja]

z bazarku siankowego dla Beza jest 52,25

Elmira jutro idzie do Ciebie przelew na 200zł za transport

czyli wysle Ci pieniazki z bazarku ogłoszeniowego1 + siankowego +moja deklaracje

Jostel5 wpisz w skarbonke Beza ze wpłaciłam 50zł czyt 5mies.x10zł i wysle to elmirze by dopełnic do 200zł bo narazie jest 144,25 z dwóch bazarków

Takie tam ze świat

[URL=http://img708.imageshack.us/i/lodwki014.jpg/][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/2668/lodwki014.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img140.imageshack.us/i/lodwki042.jpg/][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/4790/lodwki042.jpg[/IMG][/URL]

spacerek:

[URL=http://img510.imageshack.us/i/lodwki017.jpg/][IMG]http://img510.imageshack.us/img510/9529/lodwki017.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img573.imageshack.us/i/lodwki033.jpg/][IMG]http://img573.imageshack.us/img573/3006/lodwki033.jpg[/IMG][/URL]

[Paja]

Dzisiejszy pózno wieczorny spacerek(wymuszony ,,skakaniem,, po głowie )

[URL=http://img813.imageshack.us/i/lodwki047.jpg/][IMG]http://img813.imageshack.us/img813/4381/lodwki047.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img411.imageshack.us/i/lodwki048.jpg/][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/8638/lodwki048.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img443.imageshack.us/i/lodwki049.jpg/][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/5461/lodwki049.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img522.imageshack.us/i/lodwki052.jpg/][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/4699/lodwki052.jpg[/IMG][/URL]

[kinga_kinga7]

ale z tego Bezia piękny psiak!:)

[Iljova]

Tak piękny psiak ale łobuziak :-)
Witaj rozrabiako w czwartkowy poranek.

[jostel5]

Zdjęcia Bestii (oraz Pięknej) cuuuudne!:loveu: Wzrusza mnie widok Beza w objęciach Paji-kurczę NIEMOŻLIWE okazało się MOŻLIWE...:shake::lol:

Mam zaległości w rozliczeniu finansów małego (a są wpłaty od Livki,Junony,moja...),ale nie mam czasu,by się tym zająć...:placz:

Ciągle są u mnie goście i muszę się "udzielać"...Mam nadzieję jutro/pojutrze wszystko nadrobię,włącznie z Twoją,Paju,rozpiską...WYBACZCIE!:p

[Paja]

Bezio z moim bratem,sam mu wszedł na kolana :)

[URL=http://img442.imageshack.us/i/lodwki055.jpg/][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/7326/lodwki055.jpg[/IMG][/URL]

Zabrałem tacie paji paczke z paluszkami...

[URL=http://img213.imageshack.us/i/lodwki090.jpg/][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/7465/lodwki090.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img593.imageshack.us/i/lodwki103.jpg/][IMG]http://img593.imageshack.us/img593/3543/lodwki103.jpg[/IMG][/URL]

[Paja]

Bezio z kolezankami...

[URL=http://img813.imageshack.us/i/lodwki085.jpg/][IMG]http://img813.imageshack.us/img813/9593/lodwki085.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img408.imageshack.us/i/lodwki087.jpg/][IMG]http://img408.imageshack.us/img408/8399/lodwki087.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img213.imageshack.us/i/lodwki090.jpg/][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/7465/lodwki090.jpg[/IMG][/URL]

[Paja]

zjadłem wszystkie ciastka ;)

[URL=http://img521.imageshack.us/i/lodwki065.jpg/][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/2446/lodwki065.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img254.imageshack.us/i/lodwki069.jpg/][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/3763/lodwki069.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img521.imageshack.us/i/lodwki073.jpg/][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/9113/lodwki073.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img406.imageshack.us/i/lodwki078.jpg/][IMG]http://img406.imageshack.us/img406/3892/lodwki078.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img12.imageshack.us/i/lodwki100.jpg/][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/3691/lodwki100.jpg[/IMG][/URL]

[jostel5]

Paju oraz Pajowa Rodzinko!:)

Życzę Wam w tym 2011 rozwiązania absolutnie wszystkich problemów i mocno wierzę,że się uda!

A zwierzakom -tym najbiedniejszym i najbardziej skrzywdzonych -takich domków jak ten Pajowy.:)
Widzę,że Bezio jest bardzo szczęśliwy! Bądź maluchu grzeczny i już nikogo nie gryź !:)

[Paja]

Ja rowniez zycze udanego 2011 zarówno Wam jak i Panu Markowi Pawłowskiemu i wszystkim pracownika i wolontariusza schroniska.

My przezywamy dzisiaj oblężenie w domu 5 psów 2 koty.Jedne z nerwów maja biegunke jak tylko usłysza petarde z osiedli obok ,2 wchodza wteczas na głowe a nastepne zas wyja...
Na konia nie zadziałał lek uspakajacy,wariuje jak głupi...Nie idzie go niczym uspokoic biega po padoku,staje deba,jejsc nie che,pic nie chce...
wiec dzis czuje sie prawdziwa matka zastepcza ;)

[Iljova]

Niech upłynie miło i radośnie starego roku dzień ostatni,
A Nowy Rok niech będzie w zdrowiu i dostatni.
Niech spełnią się marzenia i szczęściem obfituje
I dobrych chwil dla wszystkich nie żałuje
Z osiągnięć satysfakcji i wiele miłości
Niech w sercu radość i szczęście zagości.
Niech w Nowym Roku
Zwierzaczki nie mają ze zdrowiem kłopotu.
Niech wszystkie będą przez ludzi kochane
I w swoich już domkach będą zadbane.
Dla tych co domków szukają
niech szybko je dostają.
* * *
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

[jostel5]

No i jak tam Wam mija ten pierwszy dzień 2011???:lol: Mnie jakoś dramatycznie boli głowa:oops:,dlatego...za rachunki jeszcze dzisiaj się nie wezmę,bo jeszcze coś pochrzanię...:eviltong:

Bezio zrobił się słodziakiem jak widzę na fotkach...:loveu: Tylko by się miział i siedział na kolankach!Coś podobnego!:lol:

[Paja]

Jutro zobacze ile Bezio ma i zadzwonie zapytac o jakis termin kastracji.Obecnie Bezio siedzi tacie na kolana i próbuje go przechytrzyc by wypic mu conieco z kufla hehe.

Za 5 dni Bezio bedzie u mnie miesiac zrobił spore postepy w zachowaniu i przekonał sie,ze faceci nie gryza.Biegał dzis pół dnia z cała banda po podwórku i dobrze sie bawił.Ale na podwórku wogóle nie reagował na swoje imie,reaguje na nie tylko w domu.Pojoł co to znaczy siad,daj łape,miejsce,nie wolno,zostan,brrry-to znaczy ze zaraz bedziemy sie bawic piszczacymi zabawkami i wszystkie przynosi mi odrazu po jednej pod nogi ;)

[Iljova]

A jak te Twoje zwierzaki znoszą to sylwestrowe strzelanie?

[haniabor]

Do brata wlazł na kolana......
Do taty wlazł na kolana......
Miesiąc minął, a tu taaakie niespodzianki:multi:

[elmira]

Zupełnie inny pies:)

[Paja]

tak własnie zbieram sie za napisanie mu tekstu do ogłoszeń.I mysle,ze zaraz po kastracji koniec stycznia mogł by isc juz do nowego domku.Ogłaszac mozna wczesniej z dopiskiem ,ze zostanie wydany po kastracji co Wy na to?


ew tekst-słucham za i przeciw oraz dopiski ;)




Witajcie Nazywam się Bezio mieszkałem około 3 lata w schronisku w Białej Podlaskiej.
W zimnym betonowym boksie za kratami i tam zdziczałem,gryzłem,bałem się człowieka.

Dzięki wspaniałym wolontariuszka z tamtejszego schroniska i pewnej młodej pani,
która bardzo chciała mnie wyciągnąć na dom tymczasowy pod Wrocław,udało się mieszkam teraz w domku.

Uczę się zachowywać posłuszeństwo dzięki dzielnej pracy ze mną czyli dzikim urwisem umiem juz:
siad,daj łapkę,leżeć,zostań,nie wolno,przynieś zabawkę no i leniuchować na łóżku :)

Czasami jestem troszkę narwany,nie lubię kiedy zaplatam się w smycz i ktoś próbuje mnie odplatać mogę wtedy dziabnać.
Ale to nie dlatego,ze mam takie widzimisię ,ale ze strachu,ze znów ktoś mnie zbije czy wyzuci.Moja tymczasowa opiekunka
używa smyczy wyciąganej typu fleksi z czego jestem bardzo zadowolony,bo sama się reguluje i nie pląta pod
moimi zgrabnymi nóżkami,nie lubię tez szybkich ruchów jakoś żle mi się to kojarzy :(

Nie przepadam tez za dziećmi,dlatego proszę o domek bez nich.
Toleruje niektóre psy,ale to są wyjątki nie lubię kotów.

Chciał bym być psem na wyłączność tylko mojego Pana/i mieć swoje legowisko,picie i jedzenie oraz długie spacerki
na których tak bardzo uwielbiam figlować i bawić się piłeczka.

Jestem zaszczepiony,odrobaczony i odpchlony.Na początku stycznia będę miał jakoś kastracje,a pozniej chciał bym już zamieszkać w nowym domku pełnym miłości i radości.

Jeśli jesteś odpowiedzialny,miał byś dla mnie czas,skontaktuj się z wolontariuszka zaproś ja do siebie na wizytę przed adopcyjna(pozytywny wynik innaczej nie chce do Ciebie,bo nie chce już cierpieć.),spiszcie umowę adopcyjna i przyjedz po mnie.
ew.może moja opiekunka zgodzi się na dowiezienie mnie do nowego domku za pokryciem kosztów transportu.

kontakt:781 501 389 mail:[email protected]


Pozdrawiam Bezio i liczę,ze znajdzie się dla mnie odpowiedzialny domek.

[jostel5]

Paju,jesteś niesamowicie pracowitą i kochaną Osobą!:loveu:

Robisz dla Bezia,dla naszego schronu i ...dla nas bardzo,bardzo dużo! Dziękuję Ci serdecznie!:calus::Rose:

Tekst do ogłoszeń jest znakomity,a jeśli prześlesz mi go na e-maila to go trochę (tak "po polonistycznemu";)) poprawię-bo przecież się nie obrazisz,prawda?;)

[B]Rozliczenie zrobiłam-jest w drugim poście-SPRAWDŹ mnie,bardzo proszę!!![/B]

Sytuacja nie jest zbyt różowa,ale -mam nadzieję-wyjaśnię sytuację z deklaracją 120 zł miesięcznie (jutro to zrobię) i wiele się wyjaśni na korzyść.

Miłego dnia wszystkim!:)

[Paja]

Pewnie,ze Ci zaraz przeles tekst ma mail.To nie moja wina,chodz sie staram iz nie pisze czysto po Polsku.Kazdy ma jakies wady i zalety.

Bezio wasnie wrocil z podworka i wyprawia figle razem z Moruskiem na lozku.

[Andzike]

Beziu, życzę Ci takiego domku, do jakiego dziś zawiozłam Biszkopta :)

[Iljova]

Paju tym się nie przejmuj. Tak to już jest jedna osoba ładnie pisze, a inna jest znakomita w czymś innym.Ważne żeby sobie pomagać i wzajemnie się uzupełniać tak jak to tutaj się dzieje.
TY PAJU JESTEŚ ZNAKOMITA W CIĘŻKIEJ PRACY Z PSIAKAMI KTÓRE ZAZNAŁY W ŻYCIU ZŁA. ROBISZ TO Z WIELKIM ZAANGAŻOWANIE A DOWODEM NA TO JEST KAŻDY PSIAK KTÓRYM SIĘ ZAJMUJESZ I JEGO PRZEMIANA Z PRZESTRASZONEGO LUB AGRESYWNEGO W SPOKOJNEGO I ZRÓWNOWAŻONEGO PSIAKA. TO WIEKI POWÓD DO DUMY.
Chyba nie tylko ja tak o Tobie myślę i więcej osób zgodzi się z tym.

[Iljova]

Beziu Ty łobuziaku :-) widzę że czujesz się jak u siebie co?

[Paja]

Moze i tak,ale jakos gdzies bodzie mnie ta ortografia i interpunkcja.No niestety jestem dyslektykiem i mam jeszcze astygmatyzm borykam sie z tym od dziecinsta co ma rowniez swoje wady jak i zalety.Nie jestem chodzacym zdrowiem od wypadku w tamtym roku z koniem i kopniaka w gowe nabawiam sie jeszcze padaczki i innych dolegliwosci.Normalnie lekarze mi juz uszami wychodza.Ale dzieki Wam i moim rodzica oraz bratu sie nie poddaje. Ciagle jest gdzies to wsparcie mniej badz wiecej widoczne i nie mam zamiaru sie poddawac!!!A to ,ze ktos mnie tam poprawi,czy opiep... no coz takie zycie,wpuscic jednym uchem wypuscic drugim i trzeba zyc dalej ;)