Soema Posted November 19, 2011 Author Share Posted November 19, 2011 Będę się żalić. :p Tamten weekend dziewuchy spędziły beze mnie, bo byłam w Zawierciu na szkoleniu biznesowym. Nika była u Maksa i oczywiście przyniosła do domu złe maniery, bo tam spała z nim i astem Dagiem w łóżku ;) a Molla z Nafką były u Michała w hotelu (btw. fajnych mam szefów ;) ) we wtorek nie zdążyłam przed pracą wrócić z miasta po Niki i dziewczyny zostały we 3 w mieszkaniu. Jako, że mnie niemiłosiernie łamało, wyszłam z pracy nie o 19, a o 17.30.......... Na szczęście :mdleje: Już jak szłam od windy, to słyszałam, że szczekają, ale jakoś tak głośno.. z korytarza mieszkania, nie mojego pokoju.:roll: Otwieram drzwi i co? TADAM :angryy: cały korytarz zasrany i zasikany...... wchodzę do pokoju i nawet się nie musiałam słowem odzywać, bo jak zobaczyły moją minę, to się pochowały po kątach.. Znalazły worek (Nika znalazła:p) worek z resztą suchej karmy - rozwalony w drobny mak, zjedzone. Z kuchni naznosiły (Nika zapewne..) płatki... herbatę (nie moją), jajka (nie moje).. wszystko było rozszarpane w moim pokoju.:shake: Wszystkie buty z korytarza, przyniesione do mnie do pokoju... Więc w milczeniu i jak się za chwilę okazało, z ponad 38 stopniami gorączki, wzięłam się za sprzątanie. Zdążyłam ogarnąć przedpokój, jak wróciła pierwsza współlokatorka...:mad: dobrze, że się rozchorowałam. Ogarnęłam... zapakowałam w samochód i stwierdziłam, że wywiozę. I wywiozłam. Na boisko pod Balicami, żeby wybiegać, żeby nie darły japy, bo mnie w końcu wywalą stąd ;) wróciliśmy... wracam z łazienki do pokoju... Nice leci pomarańczowa piana z pyska :mdleje: jełop wziął w pysk moją tabletkę na katar :splat: Siedziałam 3 dni w domu, najgorsze, że Mollka się skumała z Niką i zaczynają się gryźć, Niki podskakuje i robi 180stopni w powietrzu obrót, podgryza... Molly warczy... ta szczeka.. dom wariatów. :grab: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted November 19, 2011 Share Posted November 19, 2011 boszeee :mdleje::mdleje::mdleje: [SIZE=1]a zdjecia demolki zrobilas?[/SIZE]:grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted November 19, 2011 Author Share Posted November 19, 2011 [quote name='chita']boszeee :mdleje::mdleje::mdleje: [SIZE=1]a zdjecia demolki zrobilas?[/SIZE]:grins:[/QUOTE] Nie zrobiłam. Pomyślałam o tym, jak się już położyłam na łóżku...:splat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted November 19, 2011 Share Posted November 19, 2011 Ale Ci się łobuzy trafił :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted November 20, 2011 Share Posted November 20, 2011 Głupio sie przyznac, ale...sie uśmiałam.:roll: Wiem Soema to wcale śmieszne nie jest.:oops::oops::oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted November 20, 2011 Share Posted November 20, 2011 Pewnie też się chciały szkolić, a nie w domu nudzić :evil_lol: Po prostu (taaaaaa po prostu :lol: ) zastosuj chwyt "Nie spuszczaj ich z oka" (chwyt zastosowany przez pewną psią-olbrzymkę, której wątek dobrze znasz na pewno :lol: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RIVER Posted November 20, 2011 Share Posted November 20, 2011 Chcesz się zamienić? W piątek przywiozłam ze schronu dziadka-zgreda i jego młodszą koleżankę. Siedzą u mnie w piwnicy, dziadek ma chore stawy, kumpela miała być zdrowa a ma chore nerki, serce też, a do tego przeziębiona, od wczoraj na antybiotyku. W klinice zeszło nam 2 godziny, powrót do domu, długo, mgliście, ciemno. Odbiło mi:oops: Jadę na zakupy jakby Misiek tu się zalogował i pytał o dobrego psychiatrę, który udziela porad wirtualnie to dajcie mu namiary... Diagnozę już sama sobie postawiłam: zbieractwo. TŻ pomimo, że psiolubny powiedział żem wariatka a stare chore psy schronisko powinno uśpić :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted November 20, 2011 Share Posted November 20, 2011 Ha! A wiesz, co jest najgorsze? Że skoro to były/są Twoje tymczasy to na nikogo nie możesz zwalić, że Ci wcisnęli takie jełopki :evil_lol: Demolki współczuję, Zuz po trzech dniach bez sensowniejszej pracy zaczyna się bawić w architekta wnętrz, więc chora, nie chora, zmęczona jak diabli czy nie, muszę jej wymyślać co rusz nowe rozrywki... No, sama chciałam to mam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted November 20, 2011 Author Share Posted November 20, 2011 [quote name='RIVER']Chcesz się zamienić? W piątek przywiozłam ze schronu dziadka-zgreda i jego młodszą koleżankę. Siedzą u mnie w piwnicy, dziadek ma chore stawy, kumpela miała być zdrowa a ma chore nerki, serce też, a do tego przeziębiona, od wczoraj na antybiotyku. W klinice zeszło nam 2 godziny, powrót do domu, długo, mgliście, ciemno. Odbiło mi:oops: Jadę na zakupy jakby Misiek tu się zalogował i pytał o dobrego psychiatrę, który udziela porad wirtualnie to dajcie mu namiary... Diagnozę już sama sobie postawiłam: zbieractwo. TŻ pomimo, że psiolubny powiedział żem wariatka a stare chore psy schronisko powinno uśpić :shake:[/QUOTE] Ty je wzięłaś dla siebie, czy na DT? Dziewucha ma wątek? Ja się nie zamieniam... i nie zbieram :shake:chiba. Savanha - masz dziwne poczucie humoru:diabloti: na nie nie ma mocnych...;) Ja kocham Mollę za to, że nie niszczy.. co ewentualnie, może drzeć japę;) fajnie jesteśmy dopasowane. I każdy kto nas poznaje... mówi, że jesteśmy podobne... ale tego to Wam już nie opowiem :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RIVER Posted November 21, 2011 Share Posted November 21, 2011 Schron nie wydaje psów na DT, dziadek był moim wirtualnym podopiecznym, zgodzili się na adopcję ale pod warunkiem, że adoptuję go z koleżanką, bo "psy bardzo zżyte, od 6 lat są razem i dziadek tego rozstania, by nie przeżył". Napiszę Ci wszystko na maila wieczorem, bo pw chyba nie odbierasz. Wątek założę, ale dopiero jak się zorganizuję ze wszystkim i chyba trzeba będzie w dziale mają dom, potrzebują pomocy. Dziadek się wczoraj na spacerku wytarzał w trawie, potem podrapał tylną łapką i podszedł z na wpół bezzębną roześmianą morką na głaski. Prońko śpiewała: każdy ma to co życie mu da... Witajcie w klubie :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted November 21, 2011 Author Share Posted November 21, 2011 [quote name='RIVER']Schron nie wydaje psów na DT, dziadek był moim wirtualnym podopiecznym, zgodzili się na adopcję ale pod warunkiem, że adoptuję go z koleżanką, bo "psy bardzo zżyte, od 6 lat są razem i dziadek tego rozstania, by nie przeżył". Napiszę Ci wszystko na maila wieczorem, bo pw chyba nie odbierasz. Wątek założę, ale dopiero jak się zorganizuję ze wszystkim i chyba trzeba będzie w dziale mają dom, potrzebują pomocy. Dziadek się wczoraj na spacerku wytarzał w trawie, potem podrapał tylną łapką i podszedł z na wpół bezzębną roześmianą morką na głaski. Prońko śpiewała: każdy ma to co życie mu da... Witajcie w klubie :eviltong:[/QUOTE] To jest TEN wirtualny podopieczny o którym pisałaś mi kiedyś? Chylę czoła, przeskoczyć z jednego na trzy psy to ładny szok :) Trafiło się mu.. Czekam na wątek, ciekawa jestem koleżanki, Twój Misio nie zazdrosny? u mnie chwilowy spokój... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted November 21, 2011 Share Posted November 21, 2011 [quote name='Soema'] u mnie chwilowy spokój...[/QUOTE] pewnie cisza przed burzą:evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RIVER Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 [quote name='Soema']To jest TEN wirtualny podopieczny o którym pisałaś mi kiedyś? Chylę czoła, przeskoczyć z jednego na trzy psy to ładny szok :) Trafiło się mu.. Czekam na wątek, ciekawa jestem koleżanki, Twój Misio nie zazdrosny? u mnie chwilowy spokój...[/QUOTE] napisałam Ci wszystko o tym "moim" Pongu na maila. Wczoraj robiłam pierwszą leczniczą kąpiel. Psy żyją, ja ledwo co :eviltong: O 3:30 poszłam podłożyć do pieca c.o. i zobaczyć czy żyją. Pongo po kąpieli jak go opatuliłam to do rana się nawet nie ruszył, a podobno miało mu być źle w cieple :mad: Jak usiadłam obok niego położył mi łep i przednie łapy na kolana i tak tuliliśmy się... Choinka krzywdę mu zrobiłam, zawiozłam do kliniki, przebadałam, zabrałam starego psa z chorymi stawami z nieocieplonej budy do pomieszczenia w piwnicy z grzejnikiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted November 23, 2011 Author Share Posted November 23, 2011 Zua Kobieta z Ciebie :) ja walczę drugi tydzień z choróbskiem... czytałam maila, dziś miałam siąść i odpisać. Dzielna jesteś, ale mimo że się pada, że jest ciężko i ma się dość, to chyba takie chwile i satysfakcja, jak się patrzy na odmienione psiska jest bezcenna :) my dopiero wstałyśmy...:oops: biegiem na spacer i do pracy.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 A cześć ;) RIVER jak tam sobie radzicie? Niki zamieszkała w Rzeszowie. Od wczoraj chwilowo znowu nas więcej ;) kto chce obrazki? [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-N0--JGeyf5g/TuKML-BvH9I/AAAAAAAAKiI/BWEpMnMqgkk/s640/DSC07459.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7uLHZRPSsX8/TuKNK-7eu6I/AAAAAAAAKjs/sodW-fhTbkM/s640/DSC07489.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-907bnKGFrqg/TuKNNViGrrI/AAAAAAAAKj0/PotpnLCut-s/s640/DSC07491.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--DuNZPuv1J8/TuKNUPYaDGI/AAAAAAAAKkE/KzVdGRBcrmE/s640/DSC07495.JPG[/IMG] ;) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-0z2xHp5p-uI/TuKNhZ6OuOI/AAAAAAAAKko/4ZCjLIomc2s/s640/DSC07506.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 o ranyyy skad toto drugie? pikne:] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 [quote name='chita']o ranyyy skad toto drugie? pikne:][/QUOTE] Z rowu, z Wieliczki..... sunia. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-J_fXCv0xWuQ/TuKMqlM4baI/AAAAAAAAKjE/Nb5FsmIcoEw/s640/DSC07474.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-jSSAdFGPyEI/TuKNnKmaJ9I/AAAAAAAAKk4/ZXZQRqm9KBs/s640/DSC07513.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-j2J7-4wt9fk/TuKL_DFKaHI/AAAAAAAAKho/hrwTGEhOkcQ/s640/DSC07451.JPG[/IMG] sępik :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-H0mQZOqw4ko/TuKLK_FUJCI/AAAAAAAAKf4/UqdxroSloFs/s640/DSC07423.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-a2PXyXMEzgs/TuKLHT21fOI/AAAAAAAAKfw/3S9gE_EJxug/s640/DSC07421.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted December 9, 2011 Share Posted December 9, 2011 Hehe...fajne..........:lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted December 10, 2011 Share Posted December 10, 2011 Nawet w rowie mikrusa wypatrzy... Rozmiarem dla Molki dobre towarzystwo:evil_lol: Nie zazdrosna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RIVER Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 [quote name='Soema']A cześć ;) RIVER jak tam sobie radzicie? [/QUOTE] Psy radzą sobie świetnie, nie mogę się zebrać z założeniem im wątku bom lekko niezdrowa /na ciele bo na umyśle to każdy wie, żem od dawna "nieuleczalna":evil_lol:/ a obowiązki chorować nie pozwalają. Widzę, że 3 sztuki to u Ciebie norma:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 11, 2011 Author Share Posted December 11, 2011 [quote name='RIVER']Psy radzą sobie świetnie, nie mogę się zebrać z założeniem im wątku bom lekko niezdrowa /na ciele bo na umyśle to każdy wie, żem od dawna "nieuleczalna":evil_lol:/ a obowiązki chorować nie pozwalają. Widzę, że 3 sztuki to u Ciebie norma:eviltong:[/QUOTE] Nie! To tylko chwilowa sytuacja... ;) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5Nc4Sbg9hZo/TuKMUhceB-I/AAAAAAAAKic/d3Ip-2g-r-k/s640/DSC07464.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-6g56bqX718E/TuKMYdTXPoI/AAAAAAAAKio/KaWmenWBM0E/s640/DSC07467.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-lPVvCMuoEbo/TuKMbPOl8BI/AAAAAAAAKis/66v11jrGHss/s640/DSC07468.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-J_fXCv0xWuQ/TuKMqlM4baI/AAAAAAAAKjE/Nb5FsmIcoEw/s640/DSC07474.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikusiowa Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 toto z rowu jest piękne, więc mam nadzieję,że szybko znajdzie dom ;) a Molly zawsze tak odgina tą łapkę ? [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5Nc4Sbg9hZo/TuKMUhceB-I/AAAAAAAAKic/d3Ip-2g-r-k/s640/DSC07464.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 11, 2011 Author Share Posted December 11, 2011 Tak, w miejscu drugiego kolana. Zawsze tak siedzi. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-XrNQ8MQH88U/TuKNE3pjUcI/AAAAAAAAKjg/LP41hypJbkE/s640/DSC07481.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 18, 2011 Author Share Posted December 18, 2011 Molly byłaby kiepską matką ;) pierw naszczekała maluchom w twarz, a potem miała ubaw z uganiania się za nimi :grins: mima Silky dość wymowna :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-csyAg_Bd0BA/Tuu5kupJijI/AAAAAAAAKvY/bZ706EvZsGA/s640/IMG_3659.JPG[/IMG] uratuj mnie! Wystarczy,., [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-gJhGEGzKk3g/Tuu5lLlz0HI/AAAAAAAAKvc/zZRxkOzWuVU/s640/IMG_3660.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-8YATmCW3Vs0/Tuu5nH5apoI/AAAAAAAAKvo/1qX-hl-SAls/s640/IMG_3663.JPG[/IMG] ktoś głośniej warczy od Mollki... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-3l2VTRKAVbo/Tuu5nu-nDnI/AAAAAAAAKvs/mdH-W9JCvlw/s640/IMG_3664.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted December 18, 2011 Author Share Posted December 18, 2011 Wraaau.. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-F9PiJasXtFE/Tuu5oxR4MLI/AAAAAAAAKvw/kz3UvoWQ-Ho/s640/IMG_3665.JPG[/IMG] Woollyy [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-1QmXhv5WMKY/Tuu5qb8EmWI/AAAAAAAAKv8/ZI1mhpwZ0ws/s640/IMG_3673.JPG[/IMG] :grins::grins: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-MFoaJviiOiw/Tuu5rBXsk5I/AAAAAAAAKwA/15EjM9-YUEs/s640/IMG_3674.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Rd_qohnVEyM/Tuu5sigmIqI/AAAAAAAAKwI/tuCCtKfyTNg/s640/IMG_3676.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-NQitfudL6rw/Tuu5tQvNRfI/AAAAAAAAKwM/tESGhyueSpM/s640/IMG_3677.JPG[/IMG] zazdrość.... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-rAQSevfHv-U/Tuu5xEtGaxI/AAAAAAAAKwo/lH_n3ZNtmOg/s640/IMG_3689.JPG[/IMG] patrzcie jak Mollucha siedzi :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-qsw8qeFSU04/Tuu51mC5q6I/AAAAAAAAKxI/ItKXB8ZlIk4/s640/IMG_3700.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.