kinga Posted January 2, 2011 Share Posted January 2, 2011 [quote name='Angelika8']Mówiąc o poważnym wyglądzie,ktoś ostatnio powiedział...ładna amstaffka...:crazyeye: .[/QUOTE] W ogóle temu nie wierz. Wygląda jak absolutnie prawdziwy bernardyn. Tego się trzymajmy twardo :-P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted January 2, 2011 Share Posted January 2, 2011 ludzie to w ogóle sie doszukują nie wiadomo czego... a moja znajoma miała odwrotnie, tkwiła w przekonaniu że ma w domu tzw. kundla i kiedyś kumpela wyciagnęła ją na imprezę zwaną wystawą psów rasowych, znajoma - jako że ma przekorne poczucie humoru i chciała zagrać na nosie wszystkim wyznawcom rasowości - wzięła swojego kundla na którego przeuroczo wołali w domu "Parówa!" no i okazało się że Parówa jest jak najbardziej rasowo-unikatowy aż go ze zdumienia na szybko wystawili i wrócili z pucharem do domu Parówa dumnie nosi głowę wyżej od tej pory bo już wie, że jest Wybitnie Rasowy:) * za cholerę nie przypomnę sobie nazwy rasy Parówy...... ten alzheimer.... jakby tak zabłądzić z Gansą i Foxem na jakąś wystawę to może by sie okazało dopiero... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted January 2, 2011 Share Posted January 2, 2011 Angeliko - w typie- nie w typie - mix - nie mix - Gansa jest absolutnie przepiękna[B] i szlus[/B] :D :D :D ...ależ ma te rączynki ;) Od pańciostwa Foxowych dostaliśmy życzenia świąteczne z peesem - " Fox ma się znakomicie " - co jest wiadomością dość skąpą ale i tak optymistyczną :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted January 3, 2011 Share Posted January 3, 2011 Koleżanki moje drogie - wleźcie na ten wątek. Ma się nijak do obory, bernardynów i amstaffów z tejże :) - ale to jeden z szóstki psiaków, przywiezionych przeze mnie z tzw. interwencji. Ich adopcje są tylko i wyłącznie na mojej głowie. I póki nie wyadoptuję tej szóstki - nie mogę brać na tę głowę niczego następnego. Więc sprawa pilna. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/199366-KOSZALIN-kudłaty-CORALGOL.-Rasy-Brudna-Śmierdząca-Szmatka-Polska[/URL]. . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted January 3, 2011 Share Posted January 3, 2011 a te znowu spać nie mogą jak normalne ludzie... no jużz idę idę.... tam gdzie kinga kazali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 A ja dalej twardo wciskam "swoje" : [URL]http://www.dogomania.pl/threads/199660-KOSZALIN-sznaucerowaty-GOOFY.-Czyli-pochwała-brzydoty-)?p=16057666#post16057666[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted January 14, 2011 Share Posted January 14, 2011 [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/6494/img1669l.jpg[/IMG] Kinga wszystkich zabrała, Nikt tu nie zagląda,czy ktoś nas wspomni:-( . Chciałyśmy tylko powiedziec,że ważymy 13kg i jesteśmy takie wielkie (patrz wyżej:cool3:). A co u Foxa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted January 14, 2011 Share Posted January 14, 2011 :crazyeye::crazyeye::crazyeye: O mateńko przenajświętsza.... Yyyy- prawdę mówiąc...zaniemówiłam...może dlatego, że nie wiem , ja wygląda teraz Fox . Muszę to nadrobić , żebym w/w mowa mi wróciła :p Tymczasem gotuję gar z ryżem dla moich rezydentów i tymczasowiczek ... Niech i one wyglądają należycie ! Andżeliko - jak tak dalej Gansa będzie przyrastać, to przepukliny się nabawisz, kobieto ;) ...a łapięta dalej takie "koronkowe " :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted January 14, 2011 Share Posted January 14, 2011 [quote name='farmerka63']:crazyeye::crazyeye::crazyeye: O mateńko przenajświętsza.... Yyyy- prawdę mówiąc...zaniemówiłam...może dlatego, że nie wiem , ja wygląda teraz Fox . Muszę to nadrobić , żebym w/w mowa mi wróciła :p Tymczasem gotuję gar z ryżem dla moich rezydentów i tymczasowiczek ... Niech i one wyglądają należycie ! Andżeliko - jak tak dalej Gansa będzie przyrastać, to przepukliny się nabawisz, kobieto ;) ...a łapięta dalej takie "koronkowe " :loveu:[/QUOTE] :megagrin::megagrin::megagrin: Wet dzisiaj też zaniemówił (ja w ogóle nie mówiłam tylko sapałam,bo klocka niosłam -wiesz było błoto,a to jednak dziewczyna:cool3:),więc wracając do weta...czy my na pewno nie widzieliśmy się miesiąc?...:evil_lol: Gotuj kobieto, gotuj- ja już na zapach ryżu z kurczakiem mam mdłości,ale jestem dzielna i też mieszam i mieszam,a tej mojej mało i mało :placz:i warczy na miskę,że niby głupia miska,bo taka pusta. Ps. Muszę ograniczyc wizyty u weta,bo: 1) Gansa cieszy się na jego widok 2) jest z niej dumny jak paw (to mój pies:angryy:) i tylko kombinuje co w nią jeszcze "wpakowac",żeby jej się lepiej żyło/rosło/rozwijało itp. 3) mój portfel tego nie wytrzyma:shake: Buziaki:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted January 14, 2011 Share Posted January 14, 2011 Gansa jest rozbrajająca:) nie dziwię się wetowi, że cały zauroczony:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 Czyli portfel chudnie odwrotnie proporcjonalnie do gabarytów Gansy .:razz: Właśnie sobie zdaliśmy z Farmerem sprawę ( bo go tu przyciągnęłam przed monitor ), że przywiozłam te szczeniory do domu dokładnie [B]10-go listopada [/B]. Czyli dwa miechy temu . Bijecie z wetem wespół w zespół wszelkie rekordy....no Gansa też :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 o rany! :crazyeye: o rany!!!:mdleje::mdleje::mdleje: ale pluszak! :loveu: Ja też chcem takiego :placz: - ale żeby mi zwisał z rąk grzecznie, jak Toto na zdjęciu - a nie szalał po domu non stop, jak ostatnio opowiadała Angelika :diabloti:. Rośnie z niej bernardyn, jak trza. Gruba, zwalista klucha. A że - uchylę rąbka tajemnicy :diabloti: - Angelika jest drobną, delikatną kobietką - to Gruba Klucha na jej tle wypada jeszcze grubiej i zwaliściej :shiny: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 No tak, 10 listopada,a pierwszy miesiąc był bardzo chorowity. W dniu przybycia 2,5 kg teraz 13kg - jest dobrze:p Kinguś, jak miło słyszec,że jestem delikatna kobietką :loveu:.Ach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
farmerka63 Posted January 27, 2011 Share Posted January 27, 2011 Nooo- mam wreszcie info odnośnie Foxa - Kaziczka :D:D:D Info świeżutkie ( z dzisiaj ), telefoniczne ( zadzwoniłam ) i pozytywne :D Fox przebywa i przebywać będzie już po wsze czasy w domu siostry pana Marka. Chwilowy pobyt wywołany remontem u pana Marka zamienił się w stałe zameldowanie. Fox zawojował i dzieci i panią domu. Jest rosłym młodzieńcem z grubaśnymi łapskami. Zapowiada się na Pudziana ;) Je jak smok. Energia go rozpiera, ale o dziwo- nie dewastuje domu. I również go nie zanieczyszcza .Swą energię wyładowuje na spacerach , na które jest wyprowadzany kilka razy dziennie - a najdłużej trwa spacer wieczorny, bo 1,5 godziny ! Przeszedł powtórne szczepienie przeciw chorobom wirusowym. Mieliśmy kłopoty komunikacyjne - pan Marek borykał się z jakąś bardzo poważną awarią serwera i nasze wzajemne maile przepadały gdzieś w przestrzeni kosmicznej . Jutro dostanę świeżą porcję fotografii i zaraz ją Wam tu co koń wyskoczy przytargam . ....och...jaka ulga.... Martwiłam się o synusia...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted January 28, 2011 Share Posted January 28, 2011 no, 1,5 godziny na spacerze , kazik rozpieszczany fotki mile widziane, pewnie wyrósł jak siostrzyczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted January 28, 2011 Share Posted January 28, 2011 [B]farmerko[/B] - a jak ma ostatecznie na imię? został Foxem? ps: [B]margaret[/B] - z tą godziną to już chyba przesadziłaś :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted January 28, 2011 Author Share Posted January 28, 2011 fiu fiu ja tez zaniemowiłam pzreciez dobiero co to była taka maleńka kulka jak ostatni raz widziałam aj ten czas tak leci, musze po weekendzie jechac do Lubieszy moze wkoncu spotkam matke szczeniaków :( kurcze schronisko jej nie zabrało a ona zaraz znowu bedzie miała młode:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted January 28, 2011 Share Posted January 28, 2011 oj jak to znów młode?? jak to schron jej nie zabrał, nic chyba nie rozumiem.....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted January 29, 2011 Share Posted January 29, 2011 [quote name='margaret']oj jak to znów młode?? jak to schron jej nie zabrał, nic chyba nie rozumiem.....:([/QUOTE] bo matka szczeniaków nie została złapana :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika8 Posted January 30, 2011 Share Posted January 30, 2011 Jak miło :loveu:,[SIZE=2]ponieważ czułam niepokój myśląc o Foxsie[/SIZE]. Nie lubię ciszy po adopcjach,ale kamień z serca. Czytając ,że jest rosłym młodzieńcem z grubaśnymi łapskami, i że zapowiada się na Pudziana (gdzie foty :niedowia:) ogarnął mnie lekki niepokój,obejrzałam moją czy przypadkiem nie zmalała,bo MOJA MUSI BYC NAJ,NAJ :eviltong: Mieliśmy pierwsze,poważne "najście" obcych i Gansa obcując tylko ze swoją rodziną wykazała postawę w 100% obronną,a nawet bardzo agresywną.:crazyeye: Mój dom, moi ludzie,a Wy tu czego . Nie było mowy o głaskaniu. Będą z niej "ludzie":cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted January 30, 2011 Share Posted January 30, 2011 [quote name='Angelika8'] Mieliśmy pierwsze,poważne "najście" obcych i Gansa obcując tylko ze swoją rodziną wykazała postawę w 100% obronną,a nawet bardzo agresywną.:crazyeye: Mój dom, moi ludzie,a Wy tu czego . Nie było mowy o głaskaniu. Będą z niej "ludzie":cool3:[/QUOTE] no proszę, brawo Gansa, niech się z Tobą liczą! tak by jeszcze komuś z tych ludziów przyszło do głowy pożartować na Twój temat.... a tak - żartów nie ma, pełna powagi postawa Psa Stojącego na Posterunku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted January 30, 2011 Share Posted January 30, 2011 [quote name='Angelika8'] ogarnął mnie lekki niepokój,obejrzałam moją czy przypadkiem nie zmalała,bo MOJA MUSI BYC NAJ,NAJ :eviltong::[/QUOTE] ale co, nie zmalała? :eek2: bo wiesz, ona broni honoru wszystkich psów koszalińskich, które muszą, muszą być NAJ - i nie możemy pozwolić, aby jakiś-tam-Fox ją przebił :diabloti: [quote name='Angelika8'] Mieliśmy pierwsze,poważne "najście" obcych i Gansa obcując tylko ze swoją rodziną wykazała postawę w 100% obronną,a nawet bardzo agresywną:[/QUOTE] czyli jednak amstaff :roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted February 17, 2011 Author Share Posted February 17, 2011 byłam tam kilkakrotnie ale nie moge jej znaleśc ludzie mowia ze ona nadal sie kreci ale ja mam pecha i jej nie widze:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted February 20, 2011 Author Share Posted February 20, 2011 udało sie i wczoraj upolowałam mamuske niestety tylko aparatem :( ona bardzo sie boi jak tylko zagwizdałam dała dyla!!!! [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_k4A7eE5Pd-0/TWFLEr5WJ7I/AAAAAAAAAZ8/q5mnkM2bDLc/IMG_6069.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_k4A7eE5Pd-0/TWFLEaGa8oI/AAAAAAAAAZ4/8JSP-ibmy1k/IMG_6072.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalisko Posted February 20, 2011 Share Posted February 20, 2011 Kurnaolek! Dobrze , ze jest! Gruba , cholera! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.