Jump to content
Dogomania

Staffordshire bulterier.....rece mi opadly...


acroba

Recommended Posts

  • Replies 60
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ten artykul byl chyba pisany na poczekaniu z kilku innych nie koniecznie o rasie... Autor chyba sam tych wypocin po napisaniu nie przeczytal, bo by sie przerazil swoja glupota!!!

Mimo, ze mam staffika tylko rok, to nigdy nie spotkalem sie nigdzie ze stwierdzeniami typu :

"Czy taki pies w ogóle da się pogłaskać? Lepiej nie próbować, bo staffik, choć łagodny wobec ludzi, niezbyt chętnie zadaje się z obcymi, i jest wobec nich raczej nieufny. " nie spotkalem sie jeszcze ze staffikiem agresywnym do obcych ludzi, autor chyba nigdy nie mial kontaktu ze staffikiem na codzien :(

"Staffordshire bulterier jest wyjątkowo odważnym psem stróżującym, któremu można zaufać bez reszty. Jego nieprzystępna mina i nieprzychylne, świdrujące spojrzenie powstrzymają każdego intruza przed wejściem na jego terytorium... Jeśli jednak jakiś szczególnie uparty włamywacz zechce zbagatelizować obecność staffika i mimo wszystko wejść na pilnowany przezeń teren, to błyskawicznie tego pożałuje i będzie żałował do końca życia: staffordshire bulterier nie zwykł oszczędzać przeciwników, rusza do ataku łatwo, a wyhamować go w zasadzie nie sposób..." ten moment jest swietny, chyba moj ulubiony... jest jeszcze kilka, ale zeby zacytowac trzeba by wklic caly artykul :D

ogolnie oceniam go na ndst+

p.s do tego maila jesli autor artykulu chce zobaczyc tego niepochamowanego i dzikiemgo agresora zapraszam do mnie, niestety sie zdziwi... :D :D :D

Link to comment
Share on other sites

http://www.naszepsy.pl/lektury.asp?Id=1359 a widzieliście stafiki z tej książki?????!!!!!! Ha, ha, ha...

http://www.naszepsy.pl/regulaminy.asp?Id=1338 a tu chciałby stafiki dodać do listy ras niebezpiecznych a potem pisze, że psy powyzej 45 cm powinny być na tej liście... czyli stafik się nie łapie? :-?

hihihi, fajne stronki, dużo ciekawych i całkiem nowych rzeczy się dowiedziałam...a może mam psa innej rasy :hmmmm: Albo te cięte uszy na zdjęciach. Ja mojemu stafikowi nie ciełam :lol: hahahahaha, mnie to ubawiło wszystko, nie wiem jak was.

Link to comment
Share on other sites

Ok już znalazłem, jest tam parę lepszych w typie staffików, ale strasznie nierówne eksterierowo psiaki.

Przewija się w rodowodach choćby Ch. Peppery Cash Alet, ale jest głównie mnóstwo amerykańskich hodowli. A niektórzy Amerykanie niestety uważaja, że wszystko co ich jest najlepsze, więc nie ma co sprowadzać świetnego materiału genetycznego z Wysp, kontynentu czy RPA.

Choćby ten: Ebonyhills%20Blue%20Lite%20Special_Caesar9months.jpg ciekawy bo błekitny, ale bardziej mi przypomina młodego, słabego amstaffa... :D

Link to comment
Share on other sites

O kur... śmiać się, czy płakać??? Oto jest pytanie...

"Ten, kto nazywa go 'pitbulem' lub 'psem mordercą', ten wyrządza mu prawdziwą krzywdę, gdyz nie jest to pies będący mieszanką rozmaitych ras bojowych, nazywaną 'pitbull terierem' i wcale nie jest przesadnie agresywny."

A mi się przez tyle lat wydawało, że pit to pit, a bandog, to bandog...

"Czy taki pies w ogóle da się pogłaskać? Lepiej nie próbować, bo staffik, choć łagodny wobec ludzi, niezbyt chętnie zadaje się z obcymi, i jest wobec nich raczej nieufny"

Chyba muszę to Chrumie przeczytać... może przestanie rzucać się na obcych ludzi i bezczelnie żadać pieszczot!!!

"Uparty rozrabiaka kocha ryzyko i nie cofnie się przed żadnym zagrożeniem"

A w razie czego... do pańci na rączki... :oops:

"Pod tą dość odpychająca i nieprzystępną fasadą kryje się ogromne, tkliwe serce, które daleko nie każdemu zaufa."

Te... koleś, podobno o gustach się nie dyskutuje... ale mów za siebie... :evil:

"Tylko solidnie zmęczony ( a nie jest to łatwe!) potrafi zachować w domu spokój i nie rozrabiać."

To fakt, koleś zapomniał tylko dodać, że po godzinnej drzemce taki zajechany staffik odzyskuje siły i rozrabia od początku...

"Za to możecie państwo spokojnie zostawić go od czasu do czasu samego w domu bez obaw, że zdemoluje go do cna: staffik nie bywa ani nerwowy, ani tchórzliwy czy mściwy, to prawdziwy diament wśród szlachetnych kamieni innych ras"

Nie... no skąd... ja to Chrumie muszę na psi przełożyć... ona jest jakaś wybitna chyba... bo i demoluje i tchórz jest i jak się chce zemscić, to zawsze znajdzie sposób...

"jest wyjątkowo odważnym psem stróżującym, któremu można zaufać bez reszty. Jego nieprzystępna mina i nieprzychylne, świdrujące spojrzenie powstrzymają każdego intruza przed wejściem na jego terytorium... Jeśli jednak jakiś szczególnie uparty włamywacz zechce zbagatelizować obecność staffika i mimo wszystko wejść na pilnowany przezeń teren, to błyskawicznie tego pożałuje i będzie żałował do końca życia: staffordshire bulterier nie zwykł oszczędzać przeciwników, rusza do ataku łatwo, a wyhamować go w zasadzie nie sposób..."

Jeszcze tylko dopisać, że to pies żarciem nieprzekupny i będzie apogeum durnoty... żałować, to potencjalny złodziej może wedy, gdy mu staffik chcąc go pocałować w pysk niechcący w nosa przyłoży...

Facet pomylił "nieprzychylną minę" i "świdrujące spojrzenie" z obślinioną mordą i wzrokiem typu "daj jeść"...

"Trudno powiedzieć, by staffordshire bulterier miał cierpliwość do innych psów, by w ogóle starał się je zaakceptować. Jest pod tym względem dziedzicznie obciążony - przecież jego przodków stworzono właśnie do walk z psami! Właściwe tej rasie zachowania dominacyjne i duch walki, niezależne od płci, wynikają niewątpliwie z założeń krzyżówki buldoga z terierem i wieloletnie wysiłki hodowców, zwłaszcza brytyjskich, by nieco wygładzić i utemperować charakter staffików na niewiele się zdały."

tiaaaa...

"Jako potencjalni właściciele staffordshire bulteriera powinniście państwo wiedzieć, że jest to pies reagujący błyskawicznie, bez rozkazu, zdecydowanie i od razu z pełną furią."

Że niby kur... COOOOO???? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Niniejszym dziękuje panu autorowi tekstu za pomoc w naprawienu niesłusznego wizerunku rasy... :evil:

"Nie zdarzy się, by staffik poddał się i odszedł z podkulonym ogonem, nawet w obliczu dużo większego i silniejszego przeciwnika. Na dodatek nigdy nie wiadomo, kiedy radosna zabawa z doskonale znanym psem z sąsiedztwa przerodzi się w krwawą jatkę, w której staffik nie będzie znał pardonu."

Paranoja trwa....

"Co gorsza - równie zdecydowanie zareaguje, gdy uzna że ktokolwiek, pies czy człowiek, zagraża jego panu lub jego bliskim - stąd w zasadzie nie wolno go spuszczać ze smyczy!"

Ratunkuuuuuuuu!!!!

" Potrafi wprawdzie być niewiarygodnie serdeczny i przyjacielski, ale równocześnie przy lada okazji potrafi wprost wyjść ze skóry i zaatakować nawet w sytuacjach, które zna."

Łapki mi opadły...

"Staffik, jako pies złożony z samych mięśni, wymaga wyjątkowo dużo ruchu - najlepiej by było to we własnym ogrodzie, gdyż wszelkie spuszczenie go ze smyczy w nie ogrodzonym terenie grozi niebezpiecznym starciem z innym, zazwyczaj Bogu ducha winnym, psem."

:wallbash:

"Na wystawach psów w Anglii dwie rasy słychać z dala - wystawców owczarków niemieckich i psy - staffordshire bulteriery. Czworonogi zachowują się w sposób nie akceptowany w jakiejkolwiek innej rasie, potrafią szczerzyć na siebie zęby na ringu, warczeć czy szarpac smycze, rzecz u innej rasy nie do pomyślenia!"

:stupid:

nie wolno:

przesadzać z układaniem go jako psa stróżującego czy obrończego - tę umiejętność ma już we krwi.

Do Marty Chmielewskiej:

Stąd wzięłaś rewelacje o wrodzonej obronności bullowatych? :evilbat:

"Staffik jest psem pełnym temperamentu, który dość chętnie szczeka i praktycznie dwadzieścia cztery godziny na dobę zachowuje pełną czujność."

SZCZEKA????

Chrumaaaaaaaaaaaa.... no zaszczekaj... proszę.... choć raz dziennie...

"Niezbyt chętnie mieszka w bloku"

Sorry Chrumcia...

"W mieście psy te w żadnym wypadku nie mogą być wyprowadzane na spacer bez smyczy!"

Sorry sąsiedzi....

"Jeśli ogród -(...) Nawet najmniejsza dziura w ogrodzeniu jest potencjalnym zagrożeniem - któż zaręczy, że jakieś dziecko nie wepchnie w nią rączki?"

A myślałam, że to powinno się tyczyć do wszystkich właścicieli psów...

"Staffordshire bulterier może spokojnie cały rok mieszkać w ocieplonej budzie w ogrodzie"

A widzisz Chrumka? Wiedziałam, że ściemniasz, że ci zimno...

Koniec spania pod kołderką i jak czekamy na tramwaj, to proszę mi nie wskakiwać na kolanka... nie dam sie więcej nabrać na to trzęsienie, wtulanie się pod moją kurtkę i szczękanie zębami...

"Mocarny staffik nie jest wcale żarłokiem"

:D :D :D Buahaaaahaaahaaaahaaaa....:multi:

(aż czkawki dostałam :D )

"Każdy gryzoń namierzony przez staffika może się już pożegnać z życiem!"

Ten fretek, szczur i królik nawet nie wiedzą, jakie mają szczęście...

Jak można skontaktować sie z autorem tego tekstu? Bo ja bym mu chętnie pokazała staffika... zobaczyłby po raz pierwszy w życiu psa o którym pisze...

Link to comment
Share on other sites

http://www.naszepsy.pl/regulaminy.asp?Id=1338 a tu chciałby stafiki dodać do listy ras niebezpiecznych a potem pisze, że psy powyzej 45 cm powinny być na tej liście... czyli stafik się nie łapie? :-?

A tu akurat najwyraźniej autor tekstu był inny, bo to była IRONIA!!!! Uśmiał się koleś z bzdurnej wybiórczości ras uznanych z niebezpieczne i tyle.

Link to comment
Share on other sites

"Na wystawach psów w Anglii dwie rasy słychać z dala - wystawców owczarków niemieckich i psy - staffordshire bulteriery. Czworonogi zachowują się w sposób nie akceptowany w jakiejkolwiek innej rasie, potrafią szczerzyć na siebie zęby na ringu, warczeć czy szarpac smycze, rzecz u innej rasy nie do pomyślenia!"

To chyba o ASTach akurat bylo. Pare innych rzeczy mam wrazenie, ze tez.

Moze poprostu niech jakis hodowca staffikow napisze do tego pana? To bardzo sympatyczny czlowiek, napewno nie ma pojecia jakie bzdury powypisywal. Nie sposob znac sie na wszystkich rasach.

Link to comment
Share on other sites

Ja sie poddaje...jak Boga kocham...

Ja rozumiem ze pies psu nie rowny i w kazdej rasie rozne charaktery sie zdazaja. Daleka jestem od slepego zauroczenia staffikiem bo na wlasne oczy widzialam 3 staffiki agresywne do ludzi. Jak na 8 lat kontaktu z rasa i chyba juz setkami osobnikow ktore widzialam to nie jest wiele?

Rozumiem i zdaje sobie sprawe ze niewlasciwie prowadzony staffik moze sie stac takim jak widzi go autor tekstu.

Autor tekstu-jest nieznany..... nie podpisal sie ale to nie jest Pan Janowski...tak twierdzi

Ja przyznaje sie bez bicia- nie nadaje sie na pisanie z tym Panem- bo wydaje mi sie ze to bezsensu a na dodatek dyplomacja nie jest moja dobra strona. :-? Zwlaszcza w tym wypadku.

A jak byscie nie wiedzieli zdjecia tych amstaffow wcale nie sa w tym artykule tzn. w tekscie tylko obok..... sorry ...ale ja na takie argumenty odpadam...

Moze w Ameryce staffik jest tak odbierany i taki jest z charakteru....ale wiadomo ze Amerykanom wciska sie same odrzuty i tandete.

Ja tylko przez caly czas sie ludzilam ze to angielska rasa.... i amerykanskie patrzenie i kierunek hodowli w ogole mnie nie interesuje.Wystarczy spojrzec na zdjecia.

I teraz znowu zaczna sie glupie telefony od ludzi ktorzy ,,na takiej madrej stronie'' wyczytali ze staffik to taki fajny pies do strozowania i do obrony :Help_2: Ja mam dosyc... znowu trzeba bedzie tlumaczyc ze ktos bzdury napisal... gorzej jak ktos w to uwierzy i sobie kupi staffika.

Pewnie mozna z niego zrobic obronce ,wystarczy tylko odizolowac od swiata i ludzi i zniszczyc ich wrodzona milosc do ludzi.

Ale pisac takie bzdury o nieufnosci do ludzi....to trzeba sie na prawde znac. Ciekawa jestem co wg. autora znaczy ,,nieufnosc'' ? Nieufny to jest moj maliniak , za diabla sie obcemu nie da poglaskac....dopiero po kilunastu minutach.... a staffik?...kurna.... musze swoim psom powiedziec ze sa wybrakami hodowlanymi:

-nie szczekaja czesto-bo po co?

- inkasent i pani od licznikow sa fajni bo poglaszcza

-kazdy gosc w domu- to niesamowita okazja zeby mu sie ponarzucac, oslinic, i zostawic troche siersci..

-kazdy kto na nie patrzy -jest potencjalnym glaskaczem...

I jeszcze jedna rzecz. Znajomy opowiadal ze jak byl na wystawie chyba w Szwajcarii albo w Niemczech-to sedzia podchodzil do psa i kucal przy nim. Staffik ktory nie dal buzi...lecial na tyl stawki-bo to nie byl prawdziwy staffik...

Podobna sytuacje mialam w Sopocie Butrimova tez zachecala psa do ,,uradowania sie'' jej osoba. Jak pies byl ospaly i nie zachowywal sie otwarcie,wesolo, i z temperamentem , ....to dostawal wpis -slaby temperament i komentarz sedziny :( ,, eta nie stafik).Staffik mial wykazywac chec kontaktu z nia...

Ja to wiem ,kazdy wlasciciel staffika wie jaki na prawde jest staffik, podobnie jak osoby ktore mialy kontakt z ,,prawdziwymi''' staffikami. Szkoda ze taki artykul tak totalnie moze przeklamac rase...gorzej ze sa tacy co w to uwierza ...

Link to comment
Share on other sites

Dag Ty na prawdę nie zdawałaś sobie sprawy, jakiego potwora trzymasz w domu?! Pod pozorem niewiniątka, ta straszliwa, skarłowaciała bestia kombinuje w jaki sposób zagryźć okoliczne zwierzęta, a może nawet ich właścicieli!!

:shocked!: Ludzie uciekajta staffiory idom!!!!

A tak na poważnie może dobrym pomysłem jest, żeby każdy znający rasę wysłał maila do szanownego pana autura z prośbą o zmianę artykułu, przedstawiającego psiaki w tak złym świetle. Nie wiem czy to nieudolność i ignorancja, czy momentami ekscytacja możnością obcowania z zagrożeniem pozwoliły napisać tak świetny :chainsaw: text?!

Ale bądź co bądź, jak ktoś z ministerstwa ruszony sumieniem, uświadomi sobie, że wpisują na listę rasy o których niewiele wiedzą, i chcąc się czegoś dowiedzieć, spojrzy na coś takiego, to na listę wpiszą zarówno staffiki jak i kury domowe... :lol:

Link to comment
Share on other sites

BossTone napisal

A tak na poważnie może dobrym pomysłem jest, żeby każdy znający rasę wysłał maila do szanownego pana autura z prośbą o zmianę artykułu, przedstawiającego psiaki w tak złym świetle

W zlym swietle ,jak w zlym swietle. Dla mnie najgorsza rzecza jest to ze po takim artykule staffiki moga sie spodobac ludziom ,ktorzy nie powinni w ogole posiadac psa.

Nie wiem jak mozna tak przeklamac cala kwintesencje staffika???

Twoj pomysl BossTone -jest super. Ja sama sobie moge do goscia pisac, ale mam wrazenie ze to bedzie ciagle udowadnianie swoich racji.A efekt zaden.

Pozostaje mi tylko jedno: kto moze i przede wszystkim chce niech tam pisze.Adres e-mail u niego na stronie.

Link to comment
Share on other sites

Ja jusz napisałam... na adres z linka pt. "napisz do nas" z tamtej stronki zaraz po wpisaniu postu tutaj.

Jak są jakieś inne adresy, na które mogłabym sobie popisać, to mi nadajcie na priva... dziś mam wolne...

a co... nie ma to jak sensownie spędzić sobotę.

Link to comment
Share on other sites

Zważywszy na to, jakie zazwyczaj stafiury wydają dźwięki, toż wniosek nasuwa się oczywisty. To stado rozjuszonych stafiurów zagrało w filmie Gremliny!! Powiem wiencej i siem nie bojem tego, to był film o tych wrednych stforzunkach, nazwanych statfordami bull (czyt. ból!!!) terierowymi. I już wiadomo skąd się wzięło w nazwie bull, tzn ból!! Toż to sadysty straszne! :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

W Gremlinach, to w/g mnie grały bulgotki francuskie, ale w Crittersach to już na mur były staffiory!!! :evilbat:

A Ty Bossik dobrze się czujesz?

Nie nasłuchałeś się ostatnio Gietrycha, Lepperka czy innego Gabriela Szalonego?

Beńka- jak on tak w domu też gada, to do lekarza go... natychmiast... bo mu tak zostanie i blokować mównicę pójdzie... albo tory... albo łazienkę...

Link to comment
Share on other sites

Nie nasłuchałeś się ostatnio Gietrycha, Lepperka czy innego Gabriela Szalonego?

Beńka- jak on tak w domu też gada, to do lekarza go... natychmiast... bo mu tak zostanie i blokować mównicę pójdzie... albo tory... albo łazienkę...

No wisz co?! Ty wredna babo Ty!! Psa mordurca trzyma w miszkaniu i jeszcze obrażo pszysfoitych ludziuf!!! I wara od Gabriela Janowskiego. To dobry i wysportowany człek. Raz, dwa, raz dwa pięć, siedem :motz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...