brazowa1 Posted October 23, 2010 Share Posted October 23, 2010 (edited) I co ona tu robi na ogłoszeniach? Sama się zastanawiam :( czy jest sens,czy jest jakakolwiek szansa,czy mozna "cos takiego " pokazywać,proponowac do adopcji? Skoro tysiące młodych psiaków czekają w schroniskach na dom? często dozywaja tam starości. A tu taka Delma. Ale ,gdy patrze na Delme,jak prosi o spacer,o głaskanie,jak rozgorzałym wzrokiem wodzi za osoba,która okaże jej zainteresowanie,to...jak odmówić temu psu szansy,jak jej nie pokazywać? Na świecie ciagle są ludzie o ogromnych sercach,może czyjś los jest podobny do losu Delmy? Moze ktoś sam zwyciężył chorobę i nie boi sie starych psów,nie boi sie operacji,jaką ona przeszła? i zechce odmienic los "krzywemu kaczęciu",bo jemu samemu sie udało? Moze ktoś doświadczył takiego dobra,ze bedzie chciał swoja iskrę dobra puścić w świat? Delma została znaleziona na skraju miasta,na opustoszałych działkach. Wyczerpana,leżała jak mokra szmata. Juz nie miała siły szukac drogi do domu,została wywieziona za daleko. A jeszcze niedawno,jakies 2 miesiace przed porzuceniem,ktoś ja strzygł...zadbał,by ładnie wygladała. Ktoś psa pielęgnował,ale...nie do końca. Na brzuchu Delma miała czarną DZIURĘ. Wielka dziura w psie,w która można by było włożyć zwinięta pięść. To nie była rana cieta,czy szarpana,to był bardzo,bardzo zaniedbany i nieleczony guz. Moze powinnam zrobic fotke i ja tu dać,Dogo lubi takie hardcory,ale spojrzałam raz i załowałam,ze to zrobiłam, drugi raz nie byłam w stanie. Dwa pierwsze tygodnie Delma była w szoku,nie wstawała,nie jadła,nie chciała wychodzić. Gdy doszła do siebie ,została zoperowana. Dostała szansę w schronisku,której nie dali jej byli właściciele,szansę na życie. Poprawa po operacji była błyskawiczna! Pies biega,chce jeść,chce wychodzić,szczeka. Całkiem dobrego psa,ktos wyrzucił na działki... I jak tu powiedziec Delmie-nie pokażemy Cie swiatu. Bo jestes stara i wycięto ci zmiane rakową. Tak sie nie godzi... Jeżeli masz odwagę-przyjdz i poznaj Delme. Tylko nie marnuj czasu, Delma nie ma duzo czasu przed sobą,szkoda każdego tygodnia. kontakt :[email protected] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/353/8fba6e469b3a4697med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/341/0c9f89d9b8254b4amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/357/6be815eae6917211med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/357/c58ae7607530ccd0med.jpg[/IMG][/URL] Uwaga! Ten wątek jest nieoficjalnym,wolontariackim opisem suczki Delmy i spostrzeżeniami na jej temat. Oficjalne informacje o psie,uzyskasz w schronisku w Sopocie. Edited February 12, 2012 by brazowa1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 Kolejna Delma. Ta jest biedniejsza. Kurcze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Haniah Posted October 26, 2010 Share Posted October 26, 2010 jest piękna, bardzo mi przypomina moją sunię, inna wzrostem i kolorem, ale taka sama słodka mordka. Pewnie po ładnym strzyżeniu i zadbaniu byłaby jeszcze piękniejsza. Jak się zachowuje suczka teraz? jest z innymi psami? jest w schronisku czy DT? jak tam z jej chorobą, już po wszystkim czy wymaga dalszego leczenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 26, 2010 Author Share Posted October 26, 2010 sunia jest w schronie. Pielegnacja takiej sierści w schronie-ciężko wykonalna,pewnie bedzie obcinana z co większych kołtunów i byle do wiosny-wtedy duze strzyżenie. Siedzi w boksie sama. Na razie pięknie rana się zabliźniła,ale cudów nie ma-ma lat 10,coś tam ją pewnie w przyszłości zezre. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 27, 2010 Share Posted October 27, 2010 Ze skruchą przyznaję że ze mną jest coś nie tak.. ale... lecę na stare suk:oops::oops::oops: No jak nie Niunia to Delma mi sie podoba... Niunia najbardziej, rzecz jasna, ale ta też jest piękna... i taka bidula... ja mam ochotę na tamto zdjęcie o któym mówiłaś... tzn ochotę... chciałabym widzieć co to maleństwo przeszło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted October 27, 2010 Author Share Posted October 27, 2010 nie zrobiłam zdjecia tego,bo mnie odrzucało,mimo,ze nie jestem wrazliwa. A uprzedzali,aby nie patrzec. ale to było wielkosci pieści,głebokie bardzo,czarne,z grubsza przypominało to: [URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/80fa6d21acc82cd8.html[/URL] no i wisiało,bo na luźnej skórze brzucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 27, 2010 Share Posted October 27, 2010 aaa to takie miał Istar... wielkie, wiszące pod szyją... 3!!! Muchy mu się w tym zalęgły, pełzały larwy bo to lato było... nieoperacyjne, ludzie nie mieli sumienia uśpić to wzięłam psa i zaprowadziłam...potulny owczarz ogromny usnął mi na ramieniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaerjot Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 Co z nią będzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 słodziutka jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted November 25, 2010 Author Share Posted November 25, 2010 [SIZE=3][U][FONT=Times New Roman]Nie mam netu do odwołania :shake:, kontakt w nagłych sprawach telefoniczy :roll:– telefon w podpisie :cool3:[/FONT][/U][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
millarca Posted December 9, 2010 Share Posted December 9, 2010 Co z Delmą? Rany!!! jaki to musiał być piękny pies za młodu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted December 16, 2010 Share Posted December 16, 2010 Kurde a ja jej nie widzialam jak ostatnio bylam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted December 16, 2010 Author Share Posted December 16, 2010 byla wtedy pewnie w boksie i lezala,zlewajac sie ze szmatką :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łolkiee Posted December 29, 2010 Share Posted December 29, 2010 UWAGA!! Poszukuję osoby z Lęborka lub bywającej-przejeżdżającej w tamtych okolicach. Potrzebna wizyta przedadopcyjną dla Sary. Jeśli możesz pomóc lub znasz kogoś z tamtych okolic napisz do mnie PW. Dziękuję i przepraszam za offa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted December 29, 2010 Share Posted December 29, 2010 strasznie piękna psina. Ja też kocham starsze psiaki. Jeszcze żyje a więc jeszcze ma szansę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted December 31, 2010 Share Posted December 31, 2010 lecimy pokazać się światu - Świecie nie zapominaj o psinie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted December 31, 2010 Share Posted December 31, 2010 Wszystkiego Dobrego w Nowym Roki i żeby był lepszy!!!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted December 31, 2010 Author Share Posted December 31, 2010 [quote name='luka1']strasznie piękna psina. Ja też kocham starsze psiaki. Jeszcze żyje a więc jeszcze ma szansę.[/QUOTE] coraz mniej ładna ,łysieje. pewnie sprawy hormonalne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 2, 2011 Share Posted January 2, 2011 to może jakieś leki jej podawać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 nadal nie zapominamy o psinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 A ja się wstydzę cokolwiek napisać choć zaglądam...wstyd mi, że nic nie moge zrobic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 [quote name='Betbet']A ja się wstydzę cokolwiek napisać choć zaglądam...wstyd mi, że nic nie moge zrobic[/QUOTE] ale przecież można choć nie dopuścić do zapomnienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 Tylko co po tym, że Ty pamiętasz, j pamiętam, brązowa pamięta...że ją podrzucamy? Na dogomanii to niewiele daje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 6, 2011 Share Posted January 6, 2011 czy na zdjęciach Delma jest po strzyżeniu, czy taka jest docelowa długość jej futerka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 6, 2011 Author Share Posted January 6, 2011 [quote name='luka1']czy na zdjęciach Delma jest po strzyżeniu, czy taka jest docelowa długość jej futerka?[/QUOTE] Docelowa długość futerka jest znacznie dłuższa,ale teraz to mozna pomarzyc chocby o długosci tej z pierwszych fotek,bo nie zadnej długosci. łysieje z kazdym dniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.