Jump to content
Dogomania

Obóz z psem :) - organizowany przez "Wandrus"


Recommended Posts

Posted

[quote name='Aleksandra95']oj to u mnie będzie problem, bo moja nie jest nauczona zostawać sama.:([/QUOTE]
Moja też nie była ;) Pierwszy dzień się trochę stresowała jak szłam na obiad, kolację i ją zostawiałam, ale potem już na lzie, wiedziała, że i tak wrócę ;)

Posted

[quote name='Casablanca']Moja też nie była ;) Pierwszy dzień się trochę stresowała jak szłam na obiad, kolację i ją zostawiałam, ale potem już na lzie, wiedziała, że i tak wrócę ;)[/QUOTE]

Moje nauczone są zostawać same w domu ale tylko razem - i to jest jeden z wielu powodów że chcę jechać z dwoma...

Posted

Ja na szczęście Shagga wiozłam głównie na socjalizację [i to dojazdem zorganizowanym xD] i nie wyobrażam sobie np. posłuszeństwa z dwójką, chociaż czasami i tak robiłam. Nie było łatwo, ale daliśmy radę! :)
A i wgl dziękuję Wszystlkim za pomoc w ogarnianiu dwóch psow :D

Posted

Ja agility, posłuszeństwo itp. to bym tylko z jedną ćwiczyła. Nie wiem czy byłaby to Sunia czy Tośka. Suńka jest trochę stara ale mądrzejsza od Tośki. A Tośka jest młoda ale taka tchórzliwa i tak ją ciężko czegoś nauczyć- umie tylko siad,leżeć i głoś :D

Posted

kasia8579 u nas wet zmierzył temperature ciała, obejrzał oczy,uszy i w książeczce sprawdził czy są wszystkie szczepienia i kiedy było ostatnie odrobaczanie i to wszystko;)

Posted

[quote name='Casablanca']Moja też nie była ;) Pierwszy dzień się trochę stresowała jak szłam na obiad, kolację i ją zostawiałam, ale potem już na lzie, wiedziała, że i tak wrócę ;)[/QUOTE]

dobra, dobra..:) Twoja jest malutka, a moja duża.:P zostaje sama to wyje.. i potrafi zniszczyć drzwi ..:( albo na złość się załatwić ..;)

Posted

[quote name='Aleksandra95']dobra, dobra..:) Twoja jest malutka, a moja duża.:P zostaje sama to wyje.. i potrafi zniszczyć drzwi ..:( albo na złość się załatwić ..;)[/QUOTE]
Ciii, ale moja zrobiła dziurę w ścianie za łóżkiem, podrapała szybę i śpiewała wszystkim którzy przechodzili obok domku :diabloti: A w ostatni dzień, jak poszłam na śniadanie po powrocie czekała na mnie niespodzianka-kupa...w walizce :evil_lol:

Posted

[quote name='Casablanca']Ciii, ale moja zrobiła dziurę w ścianie za łóżkiem, podrapała szybę i śpiewała wszystkim którzy przechodzili obok domku :diabloti: A w ostatni dzień, jak poszłam na śniadanie po powrocie czekała na mnie niespodzianka-kupa...w walizce :evil_lol:[/QUOTE]
hahahaha. niespodzianka w walizce. :diabloti:

Posted

Draco przez pierwsze dni wrzeszczał jak wychodziłam z domku. Potrafił bardzo długo ciągle szczekać. Później na szczęście coraz mniej, ciszej i krócej. Pod koniec nawet prawie wcale nie wrzeszczał :cool3:

Posted

karola&gacek pamiętam jak pierwszy raz Molly i Draco zostali razem w pokoju my wchodzimy do pokoju Draco szczeka a Moli wychodzi spod łóżka z taką miną co się w ogóle dzieje :D

Posted

[QUOTE]Eta - jak jedziesz na tor ? na jakie zajęcia ? :smile: Też bym sie wybrala :loveu:[/QUOTE]

Jadę jutro (środa) na tor do Sopotu. Powstał tam nowy klub (działa od kilku miesięcy) "na fali" no i napisała do mnie tamtejsza Pani trenerka :cool1: Zaprosiła mnie na 18.30 na spotkanie "nowych" z psami na torze (nie wiem co dokładnie będzie, ale taki wstęp, mam zabrać smaki, więc chyba będziemy pokazywać co umiemy ;)). No więc zapowiada się fajnie, a co będzie dalej nie wiem, bo jeszcze ceny nie znam xd :evil_lol:.
Jeżeli dobrze pójdzie (z rodzicami i ogólnie) to będę chodziła tam we wrześniu, na wiosnę i latem (zimą z Gdańska wolę nawet nie próbować dojeżdżać :roll:). No więc tak po krótce przedstawiam Wam moje plany :cool1:

Posted

Hej tak na początku to chciałam napisać, że już wróciłam. Lekko zmęczona, ale daje rade Oskar już szaleje;)[FONT=Wingdings][/FONT] . Agillity to fajna sprawa na torze byłam pierwszy raz z Oskiem trochę przestraszona jak mu to pójdzie, ale myślę, że poszło mu to całkiem nieźle :lol:, zatem gorąco polecam! Co do kastracji to musze powiedzieć obserwując swojego psa, że to nie jest wcale takie straszne nie bójcie się psu nic nie będzie tak szczerze mówiąc to jak on miał operacje to bałam się, że się nie obudzi, ale wszystko poszło jak spłatka :p[FONT=Wingdings][/FONT] jest dużo spokojniejszy i łatwiej go zmęczyć, co ułatwia to w życiu codziennym. Ale nie oznacza to, że jest typowym kanapowcem, bo po kastracji nie to zależy od właściela, jaki będzie jego pies. Co do Aleksandrossy to ja kręciłam ten film:D po drugiej próbie Nero to świetny pasiak ogólnie wszystkie psy na obozie OZP 4 były świetne[FONT=Wingdings]J[/FONT] jestem bardzo zadowolona, że pojechałam na ten obóz fajna atmosfera ludzie psiaki

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...