Jump to content
Dogomania

Chora, cierpiąca jamniczka szczęśliwa we własnym domu! Dziękujemy!


caromina

Recommended Posts

  • 3 weeks later...
  • 5 weeks later...

Mija piętnasta...i dokładnie w tej chwili mija rok ,jak Ciebie nie ma Jasieńka[*]... chcę ,żebyś odeszła spokojnie ... ale pamiętać będziemy i kochać już na zawsze maleńkaserce.gif...

 

... dla Ciebie Jasieńka[*]

Śmierć nie jest końcem wszystkiego.
Przeszedłem tylko do sąsiedniego pokoju... Nadal jestem sobą...
I dla siebie jesteśmy tym samym, czym byliśmy przedtem.
Zatem nazywaj mnie wciąż moim imieniem, mów do mnie, jak zawsze...
Nie zmieniaj tonu głosu, nie rób poważnej i smutnej miny.
Śmiej się, tak jak dawniej robiliśmy to razem...
Uśmiechaj się, myśl o mnie, módl się za mnie...
Niech moje imię będzie wciąż wymawiane, ale tak, jak było zawsze - zwyczajnie i
bez oznak zmieszania.138.gifred_heart.png
Życie przecież oznacza to samo, co przedtem, jest tym samym, czym zawsze było...
Żadna nić nie została przerwana...
Dlaczego więc miałbym być nieobecny w twoich myślach tylko dlatego, że nie
możesz mnie zobaczyć?
Czekam na ciebie bardzo blisko... Tuż-tuż...
Po drugiej stronie drogi.
..."

Link to comment
Share on other sites

Jak ten czas szybko płynie...

 

Jasieńko ((*)),

to już rok, jak Ciebie z nami nie ma...

 

f1f5de5a165f0013gen.jpg

 

 

Aniu, ja to sobie myślę i pocieszam się tym,

że TAM, za Tęczowym Mostem jest tak,

jak napisał w swoim wierszu Konstanty Ildefons Gałczyński...

 

I w rocznicę śmierci dedykuję ten wiersz Tobie, od... Jasi...

 

 

Sen psa

 

Na polu kalafiory,
na całe życie dość,
każdy kalafior spory,
i w każdym rośnie kość,
więc podjem znakomicie,
aż po żołądka kres.

Och, piękne, piękne życie.
Och piękny jestem pies.


Przechodzę do alkowy,
w alkowie stoi stół,
ma czworo nóg wołowych,
wędzonych w dymie z ziół,
pożeram wszystkie nogi,
zostaje tylko blat.

Ach! mój żywocie błogi.
Ach! piękny, piękny świat.


Po łączce chodzą krówki,
słownie sześćdziesiąt sześć,
podchodzę, to parówki,
gorące, tylko jeść,
parówki autentyczne,
kilometrowy zwój,

Ach! chwile niebotyczne.
Och! piękny świecie mój.


Na wzgórku stoi lasek,
a w lasku pachnie wrzos,
ten lasek też z kiełbasek,
i widzę, wrzos to sos,
więc cały lasek wcinam,
rozlewam wrzos do waz,

Ach! cudna to godzina.
Och! niebywały czas.


Już jesień jest niestety,
deszcz chlupie chlup, chlup, chlup,
spadają z drzew kotlety,
a wszystkie do mych stóp,
tłuszcz pryska mi na rzęsy,
sztuk mięs pędzi wiatr,
wieprzowy wschodzi księżyc...

Zbaraniał cały świat,
Zbaraniał cały świat.

 

Konstanty Ildefons Gałczyński

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 3 months later...

Berni jesteś... brakuje mi po prostu słowa...jestesteś NIEOCENIONA! ...zawsze byłaś z nami, z Jasieńką w tych dobrych .. i tych złych chwilach :przytul:

ja czuję się zawstydzona... można chyba ....tak powiedzieć! ...chyba nie ma jednego dnia ,żebym nie myślała o Jasieńce, to jednak nie zaglądam??  tak naprawdę... to brakuje mi "starego dogo"  wszystkich "moich pierwszych cioteczek dogomaniackich"....bardzo!!!...

Jasieńka[*] tęsknię....

glaskaars.gif

 

 

 
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...