Ewanka Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Witaj malutki słodziaczku :) ... ciekawa jestem, czy udało się Wam nauczyć ją załatwiania się na dworze? ... z początku sikała w domku ze stresu, ale teraz nie wygląda już na zestresowaną tylko na ... szczesliwą i zakochaną :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [quote name='dorota k.']Słodziak z tej Niuni:loveu: Poker, a gdzie Ty śpisz? W tym łóżku jest miejsce dla Ciebie?:evil_lol:[/QUOTE]ja sie mieszcze z dwoma takimi to Poker tez pewnie daje rade, aczkolwiek......widze, ze ona z lebkiem na "wierzchu" bo moje to beztlenowce :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [quote name='magdola']ja sie mieszcze z dwoma takimi to Poker tez pewnie daje rade, aczkolwiek......widze, ze ona z lebkiem na "wierzchu" bo moje to beztlenowce :D[/QUOTE] A ja się mieszczę z trzema moimi i gdzieś jeszcze mężowi się udaje wcisnąć:diabloti::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [quote name='Energy']A ja się mieszczę z trzema moimi i gdzieś jeszcze mężowi się udaje wcisnąć:diabloti::evil_lol:[/QUOTE] Moj jak na razie nie daje sie namowic na 3 :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 [quote name='magdola']Moj jak na razie nie daje sie namowic na 3 :diabloti:[/QUOTE] Mój też się nie dał, to było przez zaskoczenie:diabloti:a w zasadzie szczenięce zasiedzenie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted November 11, 2010 Author Share Posted November 11, 2010 piekna i pieknie wyglada...... [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/9132/zunia062.jpg[/IMG] fotki suuuperasne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanka Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 mnie też się baardzo podoba . Kotuś pilnuje swojej poduchy a Zunia wzrusza mnie tym jęzorkiem , też mam takiego ozorka tylko kotecka perskiego ( wygląda jak pluszak z wszytą metką ) . A kolorystyka sielskiej scenki to moja ulubiona więc nie mogłam się oprzeć żeby nie skrobnąć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Zunia wie ,że trzeba się załatwiać na dworze i generalnie tak robi. Jednak chyba nie może wytrzymać z sioo dłużej niż 4 godziny i być może to było powodem oddania.Nam to nie przeszkadza. Trudno się mówi i kocha się dalej. Wychodzimy z nią na spacer co 7 -8 godzin i jest wypuszczana do ogródka mniej więcej co 4 godziny.czasem 3 -4 dni ma suche , a czasem zleje się jak dziś 2 razy w ciągu dnia.Wie , że źle robi i wstydzi się . Mam nadzieje ,że przyszły domek mimo wszystko będzie ją chciał. Dla mnie miejsce w łóżku też się znajdzie zawsze. Często śpimy w 5. My , Zunia i 2 koty.Ona śpi między nami i też często jest beztlenowcem. Suńka jest bardzo zazdrosna o pieszczoty, wpycha się między nas a chłopaków. Dziś małpa chciała bezzębną paszczą ugryźć wnusia.:mad: A poza tym to uwielbiamy ją :loveu: i już. Właśnie znowu wtuleni w siebie z mężem śpią na kanapie. Mąż ma rozanieloną minę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Mi nigdy nie przeszkadzało jak psy nie wytrzymywały kilku godzin..... dla mnie to normalne, w końcu też muszę korzystać z muszli klozetowej;), aczkolwiek Poker zastanów się, może jednak to przeznaczenie i pomimo, że mała zajmuje minimalne miejsce w waszym życiu (mega w sercu;)) to może zdecydujecie się zostawić ją u siebie i mimo to dalej prowadzić DT... nie namawiam, rozumiem, aczkolwiek wiem w jakiej sytuacji się znajdujesz.... ja już niestety już nie mam możliwości DT, przez Lizę, (mieszkanko małe) ale miejsca w sercu mam jeszcze duuuuzo. Wiem, że dacie radę z TZem i mocno Wam kibicuję cokolwiek postanowicie, bo tak czy siak niunia trafi na najlepszy dom pod słońcem, a grzywki to psy, które kochają na zabój i "tolerują" tylko jednego właściciela, i nie zdziw się, jak potem w docelowym DS będą problemy- bądź na to gotowa. Ucałuj ta gołą doopkę ode mnie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 magdola, nie namawiaj mnie , bo i tak wystarczająco serce mi pęka i walczę z sobą. Mam postawioną granicę - 3 psy w domu, 2 nasze i 1 tymczas i muszę się dostosować , szczególnie przy tak aktywnym udziale męża. Mam nadzieję ,że przyszły DS poradzi sobie z Zunią , bo przecież ma już 3 ancymonki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Dzień Dobry :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Przyszłą pańcia podczytuje wątek Zuni i oto jakiego mejla dziś dostałam [B][COLOR=DarkGreen]Dzień dobry Pani,czytam ten wątek i trzymam się nadzieji że jednak Zunia przyjedzie do mnie.Jeśli chodzi o czystość to niestety każdy kto decyduje się na te rasę musi się liczyć z małymi wpadkami taki ich urok i moje łobuzy nie są lepsze,też czasem im się zdarza napaskudzić,ale od czego jest szmata.Szczególnie moja naga sunia,przy złej pogodzie nie wystawi pupki na dworze trzyma ile może ale czasem pęka i wtedy tak słodko patrzy z takim żalem że już nie mogła.Proszę się też nie martwić o przystosowanie ja też jedną sunie wzięłam gdy miała już roczek i bałam się czy nas pokocha,ale pieski wiedzą,że są kochane i odwzajemniają to uczucie,więc wiem,że i zunia nas pokocha.Mam nadzieję,że mimo usilnych namów nie zmieni Pani zdania,ja naprawdę niecierpliwie czekam i kompletuje już wyprawkę dla Zuni,pieniążki też już czekają.Pozdrawiam Ania. [/COLOR][/B] Niestety dla nas Zunię oddamy , chociaż moje szlochy będzie słychać w Paryżu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Ja nie namawiam;) Tylko wiem co przechodzisz...bedziecie przechodzic;) Bardzo fajnie, ze domek sie przygotowuje i zna te "oszołomy" :D Co do czystosci to moj golas w domu nigdy nie sioooooo, ale drugiej sie zdarza... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 poker, wy bedziecie tesknic bardo- to pewne. ale nie martw sie o zunię. moze zabrzmi to brutalnie, ale pewnie bez problemu zadomowi sie u nowych ludzi. bałam sie, ze franka będzie teskniła za swoim domem tymczasowym (była tam ponad 2 miesiace), ale nic takiego sie nie stało. zaczęła bawic sie z moja lolą jakby sie znały 100 lat i nawet raz nie zapłakała. dlatego nie martw sie, zuńka da sobie radę. a to na pewno dla was będzie pocieszeniem:) co do siusiania, mojej dalej czasami sie zdarza. jak zachorowała lolka i musieliśmy jeździć z nią na kroplówki, frania poierwszy raz zostawała całkiem sama w dmu i za kazdym razem mielismy osikane łózko:) a jak jej dupinka zmarznie, tez czasami siknie, dlatego nawet w domu chodzi w cienkiej koszulce:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 wiem ,że będziemy cierpieć i mamy nadzieję ,że dla jej dobra, ona nie będzie tęsknić. Na szczęście Zunia sioo tylko na podłogę i to nie codziennie. Czasem 3 -4 dni przerwy , a czasem 2 x w ciągu dnia. W domu mamy 20 st. i chodzi na golasa. Ona bardzo chce się bawić z psami ,ale oni nie są za skorzy.Poker to dziadzio ,a Dolar coś ma w nosie zaloty panienki. Czasem się ganiają z kicią tymczasowiczką. Jeszcze informuję przyyszły domek ,że Zunia jest przerośniętym golaskiem, ma w kłębie z 40 cm tylko jest bardzo drobniutka i przez to sprawia wrażenie malutkiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 [quote name='Poker'] Zunia jest przerośniętym golaskiem, ma w kłębie z 40 cm tylko jest bardzo drobniutka i przez to sprawia wrażenie malutkiej.[/QUOTE] węcej psa do kochania ;):diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 wzrost chyba nie ma znaczenia, a przynajmniej nie powinien mieć:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 [quote name='Poker']wiem ,że będziemy cierpieć i mamy nadzieję ,że dla jej dobra, ona nie będzie tęsknić. Na szczęście Zunia sioo tylko na podłogę i to nie codziennie. Czasem 3 -4 dni przerwy , a czasem 2 x w ciągu dnia. W domu mamy 20 st. i chodzi na golasa. Ona bardzo chce się bawić z psami ,ale oni nie są za skorzy.Poker to dziadzio ,a Dolar coś ma w nosie zaloty panienki. Czasem się ganiają z kicią tymczasowiczką. Jeszcze informuję przyyszły domek ,że Zunia jest przerośniętym golaskiem, ma w kłębie z 40 cm tylko jest bardzo drobniutka i przez to sprawia wrażenie malutkiej.[/QUOTE] zawsze cierpimy,mimo ze wiemy ze jest super nasze serca płacza:-( teraz cierpie po LUTKU wiem,ze z czasem pogodze sie .....ze sa nastepne ale rycze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Rycz Ciotuchno, rycz. Ja też ryczę. Raz ryczę ze szczęścia, raz z bezsilności. I wiesz co - zdecydowanie wolę ryczenie ze szczęścia. A na jakim etapie dzierganie sweterka dla Żyrafki? Kiedy Niunię w nowej kreacji dzieła Poker zobaczymy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Coś skrobnę bo znowu zgubię wątek ;). [B]Pokerku [/B]dacie radę :loveu:, jakby co to Lolcia podrzucimy na otarcie łez :evil_lol:. A [B]Zunia [/B]cudna, jeszcze takiej łysolki nie bylo w Waszym domku, zdjęcie w kubraczku zrobionym osobiście poproszę ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 Jutro macie sznsę ujrzeć łysolka w sweterku. Jeszcze tylko dorbna część jest do dorobienia i przyszycie 2 guziczków i zobaczycie moje dzieło. A Zunia jest bardzo cierpliwa przy przymiarkach. Jak ja ją oddam ?:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 podniose rankiem i uciekam do schronu. Zuniu czy Ty muslałas ze bedziesz miała takie zycie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorota k. Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 Czekamy na prezentację sweterka. Też lecę do psiaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 wieczorem tez jestem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 [quote name='giselle4']wieczorem tez jestem:)[/QUOTE] ja też jestem u gremlinka:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.