Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

Eee tam od razu sie dolowac. Na wszystko znajdzie sie rada , a jesli sama nie mozesz to od czego sa dogomaniacy ;-). No chyba zeby to byl napad na bank to by byl juz problem.....

Posted

Właśnie...; próbowałam kilka stron "do tyłu", ale powodów do smutasów nie znalazłam:crazyeye: ; pisz, "babo", co za robal Cię gryzie!

Posted

[quote name='Nitencja']Eee tam od razu sie dolowac. Na wszystko znajdzie sie rada , a jesli sama nie mozesz to od czego sa dogomaniacy ;-). No chyba zeby to byl napad na bank to by byl juz problem.....[/quote]
Nitencja jakby to był napad na bank...to pryszcz,sorry tak mnie jakos wzieło,ale to nie temat na forum,troche mi ulzyło,ale jakos dam sobie rade. Tylko odpornosc ludzka ma swoj limit.

Posted

[B]Rita[/B] - pomyśl sobie że jest - ktoś komu jesteś potrzebna, i przytul się do niego on nie pozwoli ci na doły - wiem coś o Tym- Ja mam dołu regularnie co kilka dni:cool1: wszystko mi się wali - ale jest on i wyczuwa gdy jestem smutna.

Posted

Oj, [B]Rita[/B], coś mi się widzi, że skoro to "nie na forum", to musi być napad ;)
Powiem Ci w tajemnicy, że koty też są niezłe w pocieszaniu, jak się przytuli i pomruczy... :loveu: ;)

Pochwalę się co nieco, moje kocio-psie stadko robi coraz większe postępy we wzajemnych stosunkach. Dzisiaj całe popołudnie przespały w jednym pokoju ze mną, przed TV :p Ani przez chwilę nie szalały, nie goniły się :cool1: Sytuacja chyba się powoli normalizuje :cool3:

Posted

Rituś, cofnij sie kilka stron wstecz i zobacz jakie świetne rady na doła dawałaś Inie:evil_lol:Weż szorstka i na spacer, potem wymiziaj, połóż sie na podłodze to lizanie murowane!

Jestem własnie po lekturze "Płeć mózgu" i wszystko sie sprowadza do hormonów i do tego, ze kobiety są wyczulone na stosunki miedzyludzkie. Wymagamy od siebie i jeszcze chcemy, zeby wokół nas byli szczęśliwi i zadowoleni tylko ludzie. A szkopuł w tym, ze wszystkich sie zadowolic nie da:shake:
I tu pojawiaja sie nasze doły, do tego wspaniała gra hormonów, mężczyxni maja stały poziom swoich, my zmienny, taka nasza biologia.
Mózg mężczyzny to głównie przedmioty, współzawodnictwo, przestrzeń, abstrakcja. a kobiety to uczucia, emocje i ludzie, ludzie... Jakos sie trzeba dopasowac do tej biologii, której nie zmienimy.
Bardzo mi sie podobal dowcip, ktory byl tam:
Poproszono mlodego czlowieka, aby okazał więcej uczucia swojej wybranej.
Na drugi dzień, zadowolony z siebie, pochwalil sie, ze umyl jej samochód:evil_lol:

HIhihi, a starczyloby pare cieplych słów....ale slowa to tez domena kobiecego mózgu, no...bywaja chwalebne wyjatki...Bos i Zadziorny!
Wyjatki tylko potwierdzaja regułę.

Posted

Rita - za 45 min. leci Dziennik Bridget Jones, obejrzyj. :D Takie totalne głupotki zawsze poprawiają humor, a nawet jeśli Ci się nie poprawi, przynajmniej przez te 1,5 godziny będziesz mogła o tym nie myśleć. To jest również mój plan na dzisiaj (plus lody czekoladowe. :D) , bo od 2 miesięcy zdecydowanie podzielam los zdołowanych.

Posted

[quote name='borsaf']ale slowa to tez domena kobiecego mózgu, no...bywaja chwalebne wyjatki...Bos i Zadziorny!
Wyjatki tylko potwierdzaja regułę.[/quote]
I jeszcze Janusz L. Wiśniewski. :p

Posted

borsafku jestes lekiem na całe zło..........w twojej wypowiedzi jest duzo prawdy,ale pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc. Nie chce wam psuc sobotniego wieczoru.

Posted

[B]Rita[/B]- ja na doła wybieram się do Poznania - na światówkę - może też skoczysz:roll:
[B]Gosia[/B] - obejrzałam fotki i filmik bialej - ma w sobie power:lol:
idę zobaczyć na którym programie są " Dzienniki..:eviltong:

Posted

Nie psujesz, Rituś, nie psujesz...on i tak jest do d...y, bo zimno jakos i wilgotno. Na tance sie wybrac nie moge bo mi piesy kolanko uszkodziły nieco.
Dwa rozpedzone tornada na mnie wpadly i glebe zaliczyłam, a teraz w bandażu kuśtykam. Ale co tam, przynajmniej sie Regon wybiegał!

Co do książki, to polecam, dobra lektura, choc pod koniec troszke sie powtarzają, a ja tego nie lubię bo debilem jeszcze nie jestem i nadążam za wątkiem i pamietam:evil_lol:
Nie polecalabym tej lektury panom bo troche ich skoki tam usprawiedliwiają:evil_lol:

Gosia, zgadzam sie, Janusz L. Wisniewski też,....nie mylic z Wisniewskim o zielonych, a moze czerwonych wlosach.

Posted

[B]rita,[/B]

Slonko Ty nasze, przeciez zawsze jest nadzieja :-) Jesli dzisiaj jest kiepsko i zle, to jutro, za tydzien, za miesiac bedzie lepiej ... Zobaczysz :-) Trzeba w to wierzyc i starac sie tak mocno, aby tej wierze pomoc :cool3:
Ostatnio zycie mnie rozpieszcza i bardzo sie stara, abym zawsze miala wsparcie ze strony mego TZ-ta, przyjaciol i rodziny ... Ale jeszcze pare lat temu, jak mialam okrutnego dola (a zdarzalo sie to dosc czesto) jezdzilam z moja najwspanialsza Przyjaciolka na basen i gdy po godzinie intensywnego plywania, trafialysmy do cieplutkiego i bulgoczacego jacuzzi, opowiadal Jej o wszystkich bolaczkach doczesnego zycia ... Woda bulgotala, wlewajac sie nam od ucha do ucha, zalewala oczy i mysli ale to wspolne przezywania klopotkow, bardzo duzo i mnie i Jej dawalo. Na zakonczenie zawsze zaliczalysmy ogromny deser w przybasenowej kawiarni, wypijalysmy po wiaderku kawy i po takim katarsis duzo szczesliwsze wracalysmy do domu :-)

Zycze Ci nabrania dystansu do wszystkiego co zle i skutecznego rozprawienia sie z dolem :-)

W.

Posted

[B]Rita [/B]- głowa do góry, otrzyj łzy, dopompuj powietrza ;). Wyjrzyj przez okno, zobacz jak "łysy" świeci, a może skrył się za chmurami, które tak Cię pogrążyły :shake:? Każda z nas ma wzloty, upadki, górki i dołki :roll:. Takie życie. Pamiętaj,że masz NAS - całą dogomaniacką BRAĆ. Zawsze jesteśmy gotowi by przyjść z pomocą :lol:. Jak mam dołki - nachodzi mnie "wena twórcza" (czytaj chałturka) i sięgam po pisaczek. A to dowód mojego dołka z 2005 r.:cool3::
[FONT=Times New Roman]
[/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]„Mojej Dolci”[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I] [/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]Jesteś mą radością
[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]Słońca promykiem[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]Dużym rudym[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]Rozczochranym smykiem.[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I] Nie bolejesz [/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I] Nad świata losem[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I] Na nic nie kręcisz nosem.[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]Nadzwyczaj jesteś kochana[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]A szczególnie wtedy[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]Gdy tak boli rana.[/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I] [/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I] [/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]13 stycznia 2005 r.[/I][/SIZE][/FONT]



Trzymaj sie Ritka :lol:. Pogadaj sobie trochę z Paryskiem. Będzie Ci lżej...
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I][/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I]
[/I][/SIZE][/FONT]




[FONT=Times New Roman][SIZE=1][I][/I][/SIZE][/FONT]
[FONT=System][SIZE=1]
[/SIZE][/FONT]

Posted

[B]Rita[/B], dzień [U][COLOR=black]dobry [/COLOR][/U]:bye:

[quote name='fjolka']
a szorstki czuje sie dobrze, wczoraj po poludniu dostal ucho swinskie i wypial sie na kolacje:mad:[/quote]
Moje szostkie przy dobrym samopoczuciu nigdy by sie na żadne żarełko nie wypieło :p

[quote name='Gosia_i_Luka']
Nooo, Gośka, zostaw ten aparat i baw się. :P[/quote]
Gosiu, co ta Luka ta do Ciebie na Ty ;)
[quote name='Gosia_i_Luka']
Bardzo bym chciała, żeby mój mali był tak samo jak Luka odważny w eksploracji takich różnych dziwacznych miejsc i przeszkód! [/quote]
To może jeszcze rozważ, czy lepiej nie ryzykować i wziąć czaprakowca.;) Pisałam kiedyś o koziy Fredzi.
A foteczki superaśne.

[quote name='borsaf'] najbardziej podobała mi sie głupawka. Uwielbiam to! Widac od razu, ze piecho szczęśliwy. My to nazywamy, w domu, Swińskie truchty:evil_lol:[/quote]
A ja mówię, że pies dostał biegunki. (Fredzik się chyba starzeje, dawno żadnej bieguni nie odstawiała).

[quote name='rita60']Tylko pies jest najlepszym przyjacielem człowieka,...,jest bezinteresowny w swej miłosci.[/quote]
Rita, przykro ale muszę Cię rozczarować. Fredzia całkiem interesownie kocha moje kieszenie.

Posted

[quote name='Jura']

Rita, przykro ale muszę Cię rozczarować. Fredzia całkiem interesownie kocha moje kieszenie.[/QUOTE]

I tak umieraja nasze idealy :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

[quote name='Jura']
To może jeszcze rozważ, czy lepiej nie ryzykować i wziąć czaprakowca.;) [/quote]
;) Charakterystyczną cechą mali jest właśnie to, że muszą na wszystko wleźć i wszystko sprawdzić, dlatego ryzyko zminimalizowane. :cool3: Ale ja mam zaraz same czarne scenariusze i czy to mali, czy erdel, widzę już w myślach, jak "z moim szczęściem" trafia mi się pies kapeć i gapa. :p

Posted

[quote name='Wind']I tak umieraja nasze idealy :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]
Ideały umierają bardzo szybko (jakoś tak krótko po maturze wedle moich rozeznań ;) ) i bardzo boleśnie, niestety... :roll: Z tym że ja jestem idealistka straszna i u mnie proces przebiegał dłużej... i tym bardziej boleśnie. Także nie wiem co gorsze - pozbyć się ich od razu czy czekać na późniejszy, ale silniejszy "łup w łeb". :roll:

Borsaf - nie mogłam się powstrzymać i zdjęłam właśnie z półki "Płeć mózgu" (leżała i leżała przeczytana przez moją mamę, nietknięta przez tatę :cool3: i mnie kusząca) - zabieram się za lekturę. :)

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...