Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

Posted

Witam w ponury dzionek. Dzisiaj wstałam o 8.30 i...jeszcze sobie kawke popijam:lol:
Dla wszystkich zapracowanych przesłałam fajny dowcip, który dostałam od córki (też z pracy hihihi) Tzn przesłałam do Zadziornego, a On może da dalej bo jakos tak hurtem to wysyła, a ja na piechotke i po sztuce ,to za długo trwa:cool3:

Zimno sie w chacie zrobiło, niedlugo trzeba będzie palic buuuu:-(

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

Zimno, borsaf, coraz zimniej w chatach :mad:ale podobno od poniedziałku znów ma być piękna pogoda. Z drugiej strony, październik juz mamy :cool3: ale szkoda,że takie pochmurne dni nastały,ciężej się wstaje :-( a jak jeszcze czas przestawia, to o 18 będzie ciemno. Zacznie sie gonitwa z czasem,zeby zdążyc piesy wybiegac,zanim się zupełnie ciemno zrobi :angryy: nie lubie listopada własnie z tego powodu ..grudzień jest lepszy, święta, czasami troszke sniegu..

Posted

[B]Niedźwiedzica[/B] - czy jest możliwe znalezienie w księgach rejestracyjnych oddziału ZK psa urodzonego w roku 1965. Rejestracja mogła nastąpić nawet po dwóch latach i wcale nie w tym oddziale, z którego pochodzi suka. Znam imię metrykalne psa AT, wiem skąd pochodzi - gdzie się urodził, nazwisko hodowcy (bez nazwy hodowli) i nazwisko właściciela reproduktora.Na razie nie dowiadywałam sie w ZK. Pytam Ciebie jako doświadczonej dłuższym stażem kynologicznym. Ten temat jest dla mnie ważny. Przypuszczam tylko,że wszedzie gdzie zatelefonuję - bedę "zbyta", bo komu chce się grzebać w starociach - o ile jeszcze mają w archiwaliach takie dokumenty? Co Ty na to?

Posted

[B]Niedźwiedzica [/B] - Aha! homeopatię juz zamówiłam przez internet.Czekam.
U nas też brzydko. Szaro, zimno :shake: . Na wczorajszym spacerze z psiurą (po okolicznych łączkach i laskach) spotkałam mojego (może nie mojego) dzięcioła, jak zatwardziale rypał betonowy słup :crazyeye:. Ciężki przypadek wandala :mad:.

[B]Borsaf [/B]- jak rozmowy i decyzje :lol: ?

Posted

[quote name='borsaf']
Dla wszystkich zapracowanych przesłałam fajny dowcip, który dostałam od córki (też z pracy hihihi) Tzn przesłałam do Zadziornego, a On może da dalej bo jakos tak hurtem to wysyła, a ja na piechotke i po sztuce ,to za długo trwa:cool3:
[/quote]
Poooszłoooo :cool3: :lol: :eviltong:

Posted

[quote name='aga_ostaszewska']Hahaha... bardzo mi sie podobalo :multi:,bo:
1) sama mialam logike na studiach
2) wlasnie siedze w pracy ;)[/quote]

[B]Aga [/B]- proszę pchnij do mnie ;). Siedzę sobie nad drugą kawcią, chętnie się pośmieję :multi:

Posted

Kardusia-jesli ten zwierzak miał wystawiony rodowód, to musi być w Polskich księgach rodowodowych. Musisz znac dokładnie jego imię rodowodowe,ale w całości, tzn imię i pzrydomek. I wtedy ZK,ale główny, ten, który księgi prowadzi, powiniem ci podac wszystkie dane tego psa. Księgi sa prowadzone własnie po to :cool3:

Borsaf- piękne :-) lubię logike, tylko czemu tak mało jej ddokoła :-(

Posted

[quote name='niedzwiedzica']...:mad:ale podobno od poniedziałku znów ma być piękna pogoda. Z drugiej strony, październik juz mamy :cool3: ale szkoda,że takie pochmurne dni nastały,ciężej się wstaje...[/quote]
Popieram, popieram - ma byc ładnie i ciepło, żeby beton dobrze wiązał... :cool3:

Zachra, ładnie Ci w tym hełmofonie... :razz:

Posted

[quote name='niedzwiedzica']Kardusia-jesli ten zwierzak miał wystawiony rodowód, to musi być w Polskich księgach rodowodowych. Musisz znac dokładnie jego imię rodowodowe,ale w całości, tzn imię i pzrydomek. I wtedy ZK,ale główny, ten, który księgi prowadzi, powiniem ci podac wszystkie dane tego psa. Księgi sa prowadzone własnie po to :cool3:

[B]Niedźwiedzica [/B]- przypuszczam,że miał wystawiony rodowód - właśnie na podstawie tej olsztyńskiej metryki wg ówczesnego wzoru (stare lata - nawet nie wiem jak ona kiedyś wyglądała?). To niesamowite - bo gdzieś godzinę temu odnalazłam po tylu latach tego hodowcę, którego szukałam dotychczas tylko myślami i zamiarami :roll:. Rozmawiałam na razie tylko z jego żoną. Po południu będę z nim osobiście rozmawiała, poznam przydomek i rodziców tego psa (o ile będzie pamiętał - toż to lata 60 -te :crazyeye:). Spróbuję rozwikłać pewną nurtującą mnie od wielu wielu lat zagadkę. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć na ten temat - bo nie wiem jaki będzie rezultat moich poszukiwań. I tu odezwal się we mnie duch przewodnika psa tropiącego :painting:. Dziekuję Ci za ukierunkowanie. Faktycznie - w Olsztynie na razie nie mam czego szukać, bo tam najwyżej nastąpiła rejestracja, a ja szukam rodowodu ;).

Posted

[quote name='aga_ostaszewska']Wysłane...
A rodzice właśnie dzwonili ze Szczytna... że robią ostatnie zakupy w naszym kochanym markecie i wracaja z Czika do Warszawy...[/quote]
[B]
Aga [/B]- to ja prawdopodobnie widziałam w tym roku kogoś z Was w Szczytnie
(nie zwracam takiej uwagi na właścicieli - tylko na psa) z Cziką. Oglądałam się za tym pieseczkiem, wiadomo dlaczego :razz:... A wychodzi i na to, że w tym samaym sklepie (SM) robimy zakupy :multi: - tam jest dobra i swieża wędlinka :eating:. Dzięki za pocztę, zaraz tam lecę.

Posted

Dzień dobry, :loveu:w ten piękny słoneczny dzień.
[B]Zach - [/B]jesteś WIELKA. Jesteś taka młoda i tak dzielna. Podziwiam Cię.
Pamiętasz w Sopocie nie miałaś wogóle czasu, ale zrobiłaś dla mnie maleńki pokaz Ludwikowych sztuczek.:loveu::loveu: patrząc na wyczyny Ludwika aż miałam dreszcze. Opowiadając o tym Elizie, Angelice od Zefira i pewnie jeszcze innym osobom których (przpraszam nie pamiętam) znowu miałam gęsią skórkę. Oglądanie nawet najpiękniejszych psów nigdy nie wzbudziło we mnie takich emocji.
Myślę, że zaczęłam rozumieć ile satysfakcji i radości daje Tobie praca z takimi psami.

Posted

[quote name='rita60']Ali nie mam,podaje jeszcze raz adres e-mailowy [B][email protected][/B]/inne wiadomosci dochodza,wczoraj dostałam/,mozesz sprobowac jeszcze raz:oops:[/quote]
Wysłałam dwa razy. Dostałam komunikat zwrotny, że masz zapełnioną skrzynkę. Wysyłam jeszcze raz, w tej chwili, jeśli nie dojdzie, to sprawdź, co możesz z niej bez żalu wyrzucić :)

Posted

[B]Rita [/B]to my też rodzinka,:evil_lol: daleka ale rodzinka.
Piccadilly's More Burnt Toast to babcia mojej Fili. Jaki ten psi światek mały:lol:

Posted

[quote name='Kardusia']

Po południu będę z nim osobiście rozmawiała, poznam przydomek i rodziców tego psa (o ile będzie pamiętał - toż to lata 60 -te :crazyeye:). Spróbuję rozwikłać pewną nurtującą mnie od wielu wielu lat zagadkę. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć na ten temat - bo nie wiem jaki będzie rezultat moich poszukiwań. [/quote]
Szkoda, że nie szukasz psa wyhodowanego przez mojego ojca - my po dzis dzień mamy w domu w teczce pt. dokumenty Jagi - rodowód naszej pierwszej airedalki, jej dyplomy i oceny wystawowe (np. z pierwszej wystawy międzynarodowej w Opolu w 1973), karte krycia, która wtedy się nazywała kartą KOPULACJI:evil_lol: i karty miotu. Tylko jej medale sie nie zachowałay - bo ja jako dziecko uwielbiałam sie nimi bawic i oczywiście pogubiłam...

Posted

[quote name='Filla'][B]Rita [/B]to my też rodzinka,:evil_lol: daleka ale rodzinka.
Piccadilly's More Burnt Toast to babcia mojej Fili. Jaki ten psi światek mały:lol:[/quote]
Filla psi swiatek jest mały,ale ja sie troche gubie w tych powiazaniach rodzinnych,narazie swoja edukacje zakonczyłam na pradziadkach,jesli chodzi o krewniakow,az boje sie pomyslec:loveu: a na naszym dogo jest ich sporo:calus: :calus: :calus:do wymiziania.

Posted

[B]Fuka [/B]- kto to wie na co ja trafię :roll:??? A nawet raczej można przypuszczać, że gdzieś tam znowu te korzenie się splotą...W końcu jak tu wszyscy podejmujemy temat pokrewieństwa i koligacji rodzinnych naszych podopiecznych - to wychodzi na to ,że to [B]jedna wielka serdelowa rodzina[/B]:multi::multi::multi:. A masz jakieś zdjęcia suni z tamtych czasów? Może chociaż jakiś scan pokażesz?

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...